-
1. Data: 2006-01-02 18:04:34
Temat: Ulga na internet (inna kwestia)
Od: "Slawek" <s...@i...pl>
Witam
Mam pytanie:
Jeżeli rozliczam się z małżonką wspólnie i chcę tylko ja rozliczyć ulgę za
korzystanie z internetu tj. 760 zł. gdyż moja żona pomimo, iż korzysta z
internetu nie jest zameldowana w miejscu gdzie to się dokonuje, czy mogę
zatem tak zrobić ?
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Sławek
-
2. Data: 2006-01-02 20:14:49
Temat: Re: Ulga na internet (inna kwestia)
Od: Paszczak <s...@h...pl>
Slawek <s...@i...pl> wrote:
> Jeżeli rozliczam się z małżonką wspólnie i chcę tylko ja rozliczyć ulgę za
> korzystanie z internetu tj. 760 zł. gdyż moja żona pomimo, iż korzysta z
> internetu nie jest zameldowana w miejscu gdzie to się dokonuje, czy mogę
> zatem tak zrobić ?
Tak trochę off-topic - ciekaw jestem, jaki to będzie płacz i zgrzytanie
zębów, gdy już przyjdą pierwsze kontrole sprawdzające te odliczenia na
Internet. To jest chyba bubel roku - nikt łącznie z urzędnikami nie wie, jak
to odliczać, kiedy odliczać, ile, itd. I jeszcze kobitka z US mówi
dziennikarce jakiejś tam gazety, że jak np. małżeństwo wydaje 500 zł na
internet, to mąż może odliczyć 500 zł i żona może odliczyć 500 zł (tzn. jak
mąż zarabia rocznie 50.000 zł i żona 50.000 zł, to mąż płaci podatek od
49.500 i żona płaci podatek od 49.500, mimo że ŁĄCZNIE wydali na Internet
500 zł)
Ech...
P.
-
3. Data: 2006-01-02 20:40:47
Temat: Re: Ulga na internet (inna kwestia)
Od: "W.R." <wojciech_beztego@beztego_ratymirski.net_beztego>
Dnia 01/02/2006 19:04:34 +0100
"Slawek" <s...@i...pl>
napisal(a):
> Jeżeli rozliczam się z małżonką wspólnie i chcę tylko ja rozliczyć ulgę za
> korzystanie z internetu tj. 760 zł. gdyż moja żona pomimo, iż korzysta z
> internetu nie jest zameldowana w miejscu gdzie to się dokonuje, czy mogę
> zatem tak zrobić ?
Jeśli dobrze rozumiem to pytasz czy żona może nie korzystać z ulgi?
Pewnie że może nie korzystać. Ulga jest "na łebka" więc (przy zachowaniu
pewnych wymogów) każdy z małżonków może z niej korzystać. Oczywiście nie
więcej niż w sumie wydali. Ja np. przez większość roku płaciłem w domu
za internet 55 złotych brutto więc nie było nawet sensu starać się o
umieszczenie nazwiska żony na fakturze, bo i tak zmieści się w limicie
dla jednej osoby (może powinienem odciąć żonę od łącza :)
--
pozdrawiam
Wojciech Ratymirski