-
1. Data: 2008-05-29 23:44:24
Temat: Ulga meldunkowa
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Mam maly zgryz.
Analizujac doniesienia prasowe wystawilem US'owi kwit, ze w mieszkaniu,
ktore sprzedalem na poczatku 2007 roku bylem zameldowany ponad rok i chce
ulgi meldunkowej.
Odwistowali, ze w zwiazku z nabyciem prawa przed 31 grudnia 2006 roku ulga
mi sie nie nalezy (art. 7.1. ustawy zmieniajacej).
No i - niby - maja racje. Ale w dniu spisania umowy przedwstepnej (rok 2007)
splacilem z zadatku spoldzielni koncowke naleznosci za spoldzielcze
wlasnosciowe prawo do lokalu.
Posiadanie wyznaczane jest przez trzy wlasciwosci - mnie chodzi o prawo
dysponowania.
Dopoki nie splacilem calosci - nie moglem dysponowac, wiec (robocza teoria)
sploldzielczego, wlasnosciowego prawa nie mialem.
Nabylem je (caly czas robocza teoria) w chwili wplacenia brakujacego kawalka
(w wiec juz w 2007 roku).
Umowe podpisalem (w 2003 roku), ale tego prawa (moim roboczym zdaniem) nie
mialem.
Ma ktos namiar na orzecznictwo odnoszace sie do _takiej_ sytuacji?
Bo z innych wzgledow dopoki absolutnie nie bede musial, nie chce korzystac
ze zwolnienia w zwiazku z wydatkowaniem na cele mieszkaniowe.
sz.
-
2. Data: 2008-05-30 00:02:54
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
szomiz wrote:
> Mam maly zgryz.
>
> Analizujac doniesienia prasowe wystawilem US'owi kwit, ze w mieszkaniu,
> ktore sprzedalem na poczatku 2007 roku bylem zameldowany ponad rok i chce
> ulgi meldunkowej.
>
> Odwistowali, ze w zwiazku z nabyciem prawa przed 31 grudnia 2006 roku ulga
> mi sie nie nalezy (art. 7.1. ustawy zmieniajacej).
No przecież byla interpretacja MF, ze maja uwzgledniac zameldowania
sprzed 2007 roku. Cos twoj US jest w plecy z czytaniem pism z MF.
-
3. Data: 2008-05-30 07:02:05
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 30 May 2008, szomiz wrote:
> Posiadanie wyznaczane jest przez trzy wlasciwosci - mnie chodzi o prawo
> dysponowania.
Jedno, to fakt zaliczania (lub nie) faktu zameldowania przed 2007 rokiem.
Nie wtykam się, skoro witek powiada że jest korzystna interpretacja, to
należy jej się trzymać ;)
Ale drugie, to fakt iż dla podatku liczy się nabycie, a nie posiadanie.
W przypadku nieruchomości posiadanie nie ma znaczenia dla nabycia, bo
o własności przesądza akt notarialny i wpis do księgi wieczystej,
posiadanie czy nie jest bez znaczenia :)
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2008-05-30 07:20:39
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:g1ng7g$luv$1@inews.gazeta.pl...
> szomiz wrote:
>> Mam maly zgryz.
>>
>> Analizujac doniesienia prasowe wystawilem US'owi kwit, ze w mieszkaniu,
>> ktore sprzedalem na poczatku 2007 roku bylem zameldowany ponad rok i chce
>> ulgi meldunkowej.
>>
>> Odwistowali, ze w zwiazku z nabyciem prawa przed 31 grudnia 2006 roku
>> ulga mi sie nie nalezy (art. 7.1. ustawy zmieniajacej).
>
>
> No przecież byla interpretacja MF, ze maja uwzgledniac zameldowania
> sprzed 2007 roku. Cos twoj US jest w plecy z czytaniem pism z MF.
Tyle że nie o to chodzi.
Oni mu tłumaczą iż podlega pod podatek zryczałtowany, czyli ulga meldunkowa
go nie dotyczy.
A on by chciał żeby dotyczyła.
-
5. Data: 2008-05-30 07:22:42
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:g1nfht$5v$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Mam maly zgryz.
>
> Analizujac doniesienia prasowe wystawilem US'owi kwit, ze w mieszkaniu,
> ktore sprzedalem na poczatku 2007 roku bylem zameldowany ponad rok i chce
> ulgi meldunkowej.
>
> Odwistowali, ze w zwiazku z nabyciem prawa przed 31 grudnia 2006 roku ulga
> mi sie nie nalezy (art. 7.1. ustawy zmieniajacej).
>
> No i - niby - maja racje. Ale w dniu spisania umowy przedwstepnej (rok
> 2007) splacilem z zadatku spoldzielni koncowke naleznosci za spoldzielcze
> wlasnosciowe prawo do lokalu.
>
> Posiadanie wyznaczane jest przez trzy wlasciwosci - mnie chodzi o prawo
> dysponowania.
>
> Dopoki nie splacilem calosci - nie moglem dysponowac, wiec (robocza
> teoria) sploldzielczego, wlasnosciowego prawa nie mialem.
Miałeś.
Nabyłeś je w momencie otrzymania przydziału, co pewnie było poprzedzone
jakąś umową.
Zapłata całości ma się nijak do tytułu prawnego.
To tak jakbyś po 40 latach spłaty kredytu za dom nawijał że przez te 40 lat
nie miałeś prawa własności do domu.
A kto miał niby?
-
6. Data: 2008-05-30 07:28:59
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: " 666" <u...@w...eu>
Mogłeś dysponować (np. gdybyś zmarł to byłby spadek), co najwyżej z dopiskiem w
akcie, że nabywca przejmuje Twoje
zobowiązania wobec spółdzielni za jej zgodą.
JaC
-----
> Dopoki nie splacilem calosci - nie moglem dysponowac, wiec sploldzielczego,
wlasnosciowego prawa nie mialem.
-
7. Data: 2008-05-30 07:55:17
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:g1ng7g$luv$1@inews.gazeta.pl...
> szomiz wrote:
>> Mam maly zgryz.
>>
>> Analizujac doniesienia prasowe wystawilem US'owi kwit, ze w mieszkaniu,
>> ktore sprzedalem na poczatku 2007 roku bylem zameldowany ponad rok i chce
>> ulgi meldunkowej.
>>
>> Odwistowali, ze w zwiazku z nabyciem prawa przed 31 grudnia 2006 roku
>> ulga mi sie nie nalezy (art. 7.1. ustawy zmieniajacej).
>
> No przecież byla interpretacja MF, ze maja uwzgledniac zameldowania
> sprzed 2007 roku. Cos twoj US jest w plecy z czytaniem pism z MF.
Tutaj chodzi o (DU 217/2006, poz. 1588):
Art. 7. 1. Do przychodu (dochodu) z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw
określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a-c ustawy wymienionej w art. 1,
nabytych lub wybudowanych (oddanych do użytkowania) do dnia 31 grudnia 2006
r., stosuje się zasady określone w ustawie wymienionej w art. 1, w brzmieniu
obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2007 r.
sz.
-
8. Data: 2008-05-30 08:12:09
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:g1oa03$pm4$1@news.onet.pl...
> Nabyłeś je w momencie otrzymania przydziału, co pewnie było poprzedzone
> jakąś umową.
> Zapłata całości ma się nijak do tytułu prawnego.
> To tak jakbyś po 40 latach spłaty kredytu za dom nawijał że przez te 40
> lat nie miałeś prawa własności do domu.
> A kto miał niby?
To troche inna sytuacja - jest dom, jest KW, uklad wlasciciel - bank.
Ja mialem umowe ze spoldzielnia (polowa przy zakupie, polowa rozlozona na
kilka lat), ktora stala na stanowisku, ze dopoki wszystko nie bedzie
splacone - nie moge mieszkania sprzedac.
Zastanawiam sie wiec, co to za wlasnosc, ktora nie mozna dysponowac ;>
Sie oczywiscie nie upieram - kruczka jakiegos szukam...
sz.
-
9. Data: 2008-05-30 08:14:31
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0805300858050.3508@quad...
> Ale drugie, to fakt iż dla podatku liczy się nabycie, a nie posiadanie.
> W przypadku nieruchomości posiadanie nie ma znaczenia dla nabycia, bo
> o własności przesądza akt notarialny i wpis do księgi wieczystej,
> posiadanie czy nie jest bez znaczenia :)
KW dla mieszkania zostala zalozona dopiero przy jego sprzedazy (przeze
mnie).
Mozna by sie tego jakos uczepic?
sz.
-
10. Data: 2008-05-30 19:37:47
Temat: Re: Ulga meldunkowa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 30 May 2008, szomiz wrote:
>> W przypadku nieruchomości posiadanie nie ma znaczenia dla nabycia, bo
>> o własności przesądza akt notarialny i wpis do księgi wieczystej,
>> posiadanie czy nie jest bez znaczenia :)
>
> KW dla mieszkania zostala zalozona dopiero przy jego sprzedazy (przeze
> mnie).
A. Czyli nie o własność poszło, a o włanościowe prawo spółdzielcze,
jakoś w międzyczasie przeoczyłem.
> Mozna by sie tego jakos uczepic?
IMHO nie.
Do przeniesienia prawa nie był konieczny wpis do KW, starcza sama
umowa.
I popatrz na to tak: narzekasz, że niby miałeś prawo, a nie mogłeś
nim dysponować. Ale wyglądało to (IMO) mniej więcej w ten deseń,
że otrzymałeś prawo, ale zostawiłeś je w zastawie.
Jak dasz pralkę w zastaw, to też jest "niby twoja"... tylko
sprzedać trudno :)
pzdr, Gotfryd