Czy jeśli wyliczona składka na ub. zdrowotne jest wyższa od
zaliczki na podatek i obniżam ją do wysokości podatku, to jak
rozumiem w całości jest finansowana z tej zaliczki, nie odejmuję
już żadnych 0,25% od dochodu?

może to głupie pytanie - więc przepraszam, ale chcę się upewnić

pozdrawiam



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Czy jeśli wyliczona składka na ub. zdrowotne jest wyższa od
> zaliczki na podatek i obniżam ją do wysokości podatku, to jak
> rozumiem w całości jest finansowana z tej zaliczki, nie odejmuję
> już żadnych 0,25% od dochodu?
> może to głupie pytanie - więc przepraszam, ale chcę się upewnić

Abstahujać od tych 0.25% - mam duzo bardziej "żółtodziobowe" pytanie.
Jak to normalnie jest - jesli płacę do ZUS określoną kwotę składki
zdrowotnej,
a potem robie PIT-a za ten miesiąc i wychodzi mi, że nie mam jej od czego
odliczyc? Czy to znaczy, ze nie powinienem bym aż tyle zaplacic,
czy raczej, ze zapłaciłem dobrze, ale z własnej kieszeni?

Dzieki,

Latet

do góry

"Prokot" <p...@g...pl> wrote in message
news:b0rref$acl$1@news.gazeta.pl...
> Czy jeśli wyliczona składka na ub. zdrowotne jest wyższa od
> zaliczki na podatek i obniżam ją do wysokości podatku, to jak
> rozumiem w całości jest finansowana z tej zaliczki, nie odejmuję
> już żadnych 0,25% od dochodu?
>
> może to głupie pytanie - więc przepraszam, ale chcę się upewnić
>

nie tak
Składkę zdrowotną dzielisz na dwie części:
- tą w wysokości 0,25% dochodu pobierasz zawsze (bez względu na to, czy
wychodzi zaliczka na podatek czy nie)
- tą w wysokości 7,75% dochodu zmniejszasz do wysokości zaliczki na podatek.

Magda

do góry

> Składkę zdrowotną dzielisz na dwie części:
> - tą w wysokości 0,25% dochodu pobierasz zawsze (bez względu na to, czy
> wychodzi zaliczka na podatek czy nie)
> - tą w wysokości 7,75% dochodu zmniejszasz do wysokości zaliczki na
podatek.

Hmm... z tego wynika, ze zanim 10-go zrobię przelew do ZUS,
to powinienem (nie czekajac do 20-go) sprawdzic, czy aby mam
z czego ta skladke placic. Nie wiedzialem jeszcze tego, mea culpa.

W styczniu na pewno nie przekroczę progu dochodu opodatkowanego.
Czyli - zadnej zaliczki w lutym za stycznien nie odprowadzam.
Czy to znaczy, ze w lutym w ogole nie place skladki zdrowotnej
(nie licząc tego 0,25%)???
POWAZNIE ???

Zaplacilem jednak skladke zdrowotną za listopad, wtedy to zaczynalem
dzialalnosc, progu nie przekroczylem. Ale zaplacilem,
Czy to jest blad, ktory musze skorygowac? Nie skladalem jeszcze
zadnego PIT-u 5.

Ale cos mi tu nie gra.
Milion razy slyszalem, ze ktos szuka kosztów, aby w danym miesiącu
nie zaplacic podatku, ale nigdy nie slyszalem, ze ktos robi to,
aby nie zaplacic tej czesci ZUS-u.

Czy ktos, please, moglby zaserwowac tu nieco jasnej łopatologii?

Dzieki,

Latet

do góry

Użytkownik Latet napisał:
>>Składkę zdrowotną dzielisz na dwie części:
>>- tą w wysokości 0,25% dochodu pobierasz zawsze (bez względu na to, czy
>>wychodzi zaliczka na podatek czy nie)
>>- tą w wysokości 7,75% dochodu zmniejszasz do wysokości zaliczki na
>
> podatek.
>
> Hmm... z tego wynika, ze zanim 10-go zrobię przelew do ZUS,
> to powinienem (nie czekajac do 20-go) sprawdzic, czy aby mam
> z czego ta skladke placic. Nie wiedzialem jeszcze tego, mea culpa.
>
> W styczniu na pewno nie przekroczę progu dochodu opodatkowanego.
> Czyli - zadnej zaliczki w lutym za stycznien nie odprowadzam.
> Czy to znaczy, ze w lutym w ogole nie place skladki zdrowotnej
> (nie licząc tego 0,25%)???
> POWAZNIE ???
>
Płacisz płacisz. Obniżenie kwoty składki do wysokości podatku
dochodowego dotyczy tylko wynagrodzenia z umowy o pracę, zlecenia itp.
Jak masz działalnośc to płacisz i płaczesz. ZUSu nie obchodzi że twoja
DG jest deficytowa - dla niego zawsze zarabiasz 60% średniej krajowej.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Fri, 24 Jan 2003, Latet wrote:
[...]
>+ Hmm... z tego wynika, ze zanim 10-go zrobię przelew do ZUS,
>+ to powinienem (nie czekajac do 20-go) sprawdzic, czy aby mam
>+ z czego ta skladke placic. Nie wiedzialem jeszcze tego, mea culpa.

Nabieram podejrzeń...

>+ W styczniu na pewno nie przekroczę progu dochodu opodatkowanego.
>+ Czyli - zadnej zaliczki w lutym za stycznien nie odprowadzam.
>+ Czy to znaczy, ze w lutym w ogole nie place skladki zdrowotnej
>+ (nie licząc tego 0,25%)???
>+ POWAZNIE ???

Latet, od czego ty masz zamiar płacić składki ZUS ???
Przedsiębiorca *swoje* składki płaci od dochodu *deklarowanego*
- patrzysz w sufit i podajesz ile chciałbyś zarabiać.
Żeby ci się nie zdawało że swoboda DG jest aż taka ;>, to
*uchwalono* że zarabiasz najmniej 60% a najwyżej 250%
średniej krajowej.
W tych widełkach losujesz wartość - i od niej płacisz ZUSy !
W kolejnym miesiącu nie możesz zmienić zamiaru zarobkowego
o więcej niż 30% (chodzi o to, żebyś za bardzo sobie "choroby
nie planował" :)).

[...]
>+ Czy ktos, please, moglby zaserwowac tu nieco jasnej łopatologii?

To powyżej ujdzie ?

pzdr, Gotfryd
FYI: płacę nieco więcej niż minimum. Nie mam problemu ze
zmianami "średniej krajowej" :)

do góry

> To powyżej ujdzie ?

Ujdzie, choc wersja Maddy lepiej do mnie trafia :-)

Latet

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.50.0301242045470.-11291-100000@k6-2.
portezjan.zabrze.pl...

> Latet, od czego ty masz zamiar płacić składki ZUS ???
> Przedsiębiorca *swoje* składki płaci od dochodu *deklarowanego*
> - patrzysz w sufit i podajesz ile chciałbyś zarabiać.
> Żeby ci się nie zdawało że swoboda DG jest aż taka ;>, to
> *uchwalono* że zarabiasz najmniej 60% a najwyżej 250%
> średniej krajowej.

A coraz więcej jest głosów "sprawiedliwych" którzy twierdzą że te 60% to za mało i
zus na tym traci bo w większości to zarobki są w
okolicach 250% ;))

> W tych widełkach losujesz wartość - i od niej płacisz ZUSy !

Jeszcze Cię posłucha i wylosuje sobie np. 120% :))
Latet, zostań przy 60%

> W kolejnym miesiącu nie możesz zmienić zamiaru zarobkowego
> o więcej niż 30% (chodzi o to, żebyś za bardzo sobie "choroby
> nie planował" :)).

A o tym to nie słyszałem, tzn. że mogę w jednym miesiącu podwyższyc o 30% a w
następnym znowu zmiejszyc o 30% (bacząc by nie zejśc
poniżej owych 60%) czy też jest to ruch tylk w jedną stronę, do góry ?

--
Pozdrawiam
Sark

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> Żeby ci się nie zdawało że swoboda DG jest aż taka ;>, to
> *uchwalono* że zarabiasz najmniej 60% a najwyżej 250%
> średniej krajowej.

Ciekawe dlaczego to tylko w ZUS taka zasada obowiązuje.Fajnie byłoby aby
podatek dochodowy też pod taką regułę podlegał.
Jeśli to wprowadzą to proszę pamiętać że ja to wymyśliłem (chyba) i
należą mi się tantiemy z racji prawa autorskiego.:-)))

> FYI: płacę nieco więcej niż minimum. Nie mam problemu ze
> zmianami "średniej krajowej" :)

Nie chwal się -ja byłem pierwszy bo płacę tak od zarania dziejów,czyli od
początku reformy :-)) i miałem przez to problemy w US, bo kazali mi
korygować PIT-5 z powodu niewłaściwej wysokości składki na UZ. No cóż na
początku każdej reformy są problemy i kogoś trzeba przeczołgać.
Ale mój czołg był lepszy i wygrałem.


--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

Sark <w...@p...onet.pl> wrote:

> A o tym to nie słyszałem, tzn. że mogę w jednym miesiącu podwyższyc o
> 30% a w następnym znowu zmiejszyc o 30% (bacząc by nie zejśc poniżej
> owych 60%) czy też jest to ruch tylk w jedną stronę, do góry ?

tu o dziwo działa w obie mańki,ale poniżej 60% nie możesz zejść,bo to
jest "depresja" i można zostać 'zatopionym".




--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry