> > > od kiedy urzędnicy dostają jakąś prowizję?
> > >
> > > od zawsze !
>
> rotfl
> TAAA, KILL'EM ALL

Nie wierzysz to Twoja sprawa - nazywa się to chyba
"fundusz premiowy" czy jakos tak.
Któryś pan minister jak pamiętam obiecywał nawet
zmianę zasad jego określania w taki sposób aby
był redukowany wskutek spraw przegranych w NSA
ale oczywiście na obietnicach sie skończyło i teraz
jest o tym cisza.

Pix

do góry

Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgtov2$9l7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > > od kiedy urzędnicy dostają jakąś prowizję?
> > > >
> > > > od zawsze !
> >
> > rotfl
> > TAAA, KILL'EM ALL
>
> Nie wierzysz to Twoja sprawa - nazywa się to chyba
> "fundusz premiowy" czy jakos tak.
> Któryś pan minister jak pamiętam obiecywał nawet
> zmianę zasad jego określania w taki sposób aby
> był redukowany wskutek spraw przegranych w NSA
> ale oczywiście na obietnicach sie skończyło i teraz
> jest o tym cisza.

a fundusz premiowy to co innego, nie żadna prowizja i jak najbardziej
istnieje, premie pracownikom sfery budżetowej są wypłacane zdaje się co 3
miesiące...a z tego co kiedyś czytałem i pamiętam, to na premie składają się
pieniądze wypracowane też między innymi przez kontrolujących, z tym że idą
one potem do wspólnego "wora" z którego skarb państwa zabiera ok 50%
????(nie jestem tego pewny ile, może nawet 80%) a dopiero reszta jest
rozdzielana na pracowników US i UKS - oczywiście w zależności od pełnionej
funkcji ( dyrektor *6, kierownik * 3) tak że "zwykły" kontrolujący raczej
nic z tego osobiście nie ma...

do góry

> a fundusz premiowy to co innego, nie żadna prowizja i jak najbardziej
> istnieje, premie pracownikom sfery budżetowej są wypłacane zdaje się co 3
> miesiące...a z tego co kiedyś czytałem i pamiętam, to na premie składają
się
> pieniądze wypracowane też między innymi przez kontrolujących, z tym że idą
> one potem do wspólnego "wora"

Widzisz problem w tym, że nawet jeśli później NSA uzna
urzędniczą decyzję za bezprawną to na wielkość funduszu
nie ma to żadnego wpływu i urzędasy swoje kasują tak czy siak,
a kwoty z odsetkami (często kilkuletnimi) zwraca tzw. Skarb Państwa
czyli mówiąc po ludzku - podatnicy.
Przy takim rozwiązaniu motywacja do trzymania się litery
prawa jest żadna bo urzędas jest bezkarny.
IMHO ten cały premiowy fundusz powinien być automatycznie
pomniejszany o wielkość zwrotów, a jak zbraknie to powinni
jeszcze dopłacać z _własnej_ kieszeni, a nie pośrednio mojej.

Pix

do góry

On Thu, 7 Aug 2003, Slayer wrote:

>+ Użytkownik "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> [...]
>+ > >
>+ > > od kiedy urzędnicy dostają jakąś prowizję?
>+ > >
>+ > > od zawsze !
>+ >
>+
>+ rotfl

Slayer, skąd ten ROTFL ??

Po paru efektownych "wtopach" (to było w czasie m.in. kiedy
z powodu trudności interpretacyjnych z VATem, m.in. przy
sprzedaży wiązanej dwu wydawnictw w jednym :) i skasowaniu
CHIPa na jakieś skromne pół miliona - US przegrał) sprawa
była poruszana w prasie, zdaje się że również w GP.
Wyglądało to tak, że po stwierdzeniu rażącej nieskuteczności
służb typu cło i skarbówka w wykrywaniu "prawdziwych problemów"
(i zajmowaniu się drobnicą) któryś z rządów wprowadził "wysokie
premie motywacyjne od wyników". Krótko mówiąc - prowizja
od "ściągniętych należności Skarbu Państwa".
Wyszło na to, że jest to wyganiania diabła szatanem - bo
wystarczyło "ściągnąć", nawet niesłusznie; premii za CHIPa
pewnikiem nikt nie zwracał :>, zwrot i odszkodowania poszły
z naszych kieszeni... stąd m.in. były owe artykuły !
Nie wiem czy system został zachowany, ale tak jak ktoś już
pisał - nie byłoby dziwne jakby tak było nadal.

>+ TAAA, KILL'EM ALL

Hm... nie udało mi się znaleźć samego namiaru na artykuł,
same tylko odpryski i wspomnienia:

http://groups.google.com/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&i
nlang=pl&th=9e27254ac52e0149&rnum=26
http://groups.google.com/groups?q=premia+group:*.pod
atki&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&scoring=r&as_drrb=
b&selm=39641ebb%40news.vogel.pl&rnum=39
http://groups.google.com/groups?q=premia+group:*.pod
atki&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&scoring=r&as_drrb=
b&selm=Pine.WNT.4.50.0303270102180.-290947%40k6-2.po
rtezjan.zabrze.pl&rnum=53
http://groups.google.com/groups?q=premia+group:*.pod
atki&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&scoring=r&as_drrb=
b&selm=9fuf18%24si7%241%40news.onet.pl&rnum=66

oraz:
http://businessman.onet.pl/1,3,8,63433,221075,forum.
html
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_021212/p
rawo/prawo_a_1.html
http://www.pis.org.pl/aktualnosci/prasa/marianowska-
01.htm
http://www.wprost.pl/ar/?O=4084&C=57
http://ks.sejm.gov.pl:8009/kad4/021/40211094.htm (szukać: "premię")
http://isip.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/CEC09D6ACADC3
9F9C1256B7200434348?OpenDocument
(tu szukać: "Jednak pieniędzy nie zwraca pracownik urzędu", poseł Ajchler)
...i trochę uwag dookoła:
http://www.nowe-panstwo.pl/np_13_2001/13_spoleczenst
wo_kluzik.htm

...O ! i to poniżej cię chyba zainteresuje, chyba nie sądzisz że
SN wydawał wyrok na podstawie "tego co słyszał od znajomych" ?
http://www.google.pl/search?q=cache:ol-FEnoPFEUJ:www
.trybunal.gov.pl/OTK/teksty/otkpdf/2002/K_07_02.pdf+
premi%C4%99+skarbowych&hl=pl&ie=UTF-8&inlang=pl

"w szczególnoœci dla pracowników, którzy przyczynili się bezpoœrednio do
uzyskania dodatkowych wpływów", jakby ktoś nie zauważył wśród
kilku stron uzasadnienia ;)


pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Thu, 7 Aug 2003, pix wrote:
[...Slayer...]
>+ > a fundusz premiowy to co innego, [...]

Przyznam że "technologia pośrednia" jest, jak wynika
z opisów. Ale to chyba jeszcze gorzej :>, wyobrażasz
sobie pracownika przez którego szef ma mniejszą wypłatę ?? ;>

>+ Widzisz problem w tym, że nawet jeśli później NSA uzna
>+ urzędniczą decyzję za bezprawną to na wielkość funduszu
>+ nie ma to żadnego wpływu

Ma, ma. Rzuć okiem na linki które Slayerowi zapodawałem :)

>+ i urzędasy swoje kasują tak czy siak,

Owszem, to inna sprawa :) Fundusz się obcina, ale co się
już skasowało to się skasowało :]

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik Slayer <a...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bgtgvi$qak$...@n...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jastra" <j...@g...sprint.pl> napisał w wiadomości
> news:Pine.LNX.4.21.0308071312170.18949-
>
> Ustawa nie reguluje wynagrodzen urzednikow, odsyla je do
> rozporzadzen, a te do pracodawcy i po uwazeniu: stanowisko,
> zaszeregowanie, awanse.
>
> tak, tylko zmiana stanowiska, zaszeregowania itd. następuje nie częściej
niż
> co dobrych parę lat...
>
> Czy to by mialo oznaczac, ze nieraz zapal godny lepszej sprawy w zabijaniu
> niektorych firm za pomoca kontroli byl czysto spoleczny? Bo rozumiem, ze
> 100 zl brutto na miesiac pokrywa koszty dojazdow i niewiele wiecej.
>
> a tutaj wg. mnie uaktywnia się zwykła czyt. wredna natura ludzka, prawie
> każdy co "dorwie" trochę władzy myśli o sobie jak o BOGU, aczkolwiek raz
jak
> miałem kontrolę z VAT-u i w ręce urzędnika nieopatrznie wpadły faktury
> których widzieć nie powinien, odłożył na bok i protokół spisał z tych
> "dobrych" nie znajdując nieprawidłowości, po prostu nie chciało mu sie
> przeprowadzać postępowania...
>
U mnie niestety bylo wrecz odwrotnie, nieopatrznie wrzucony do teczki / nie
zaksiegowany gdyz znalazlem go w kieszeni po kilku dniach, a wrzucilem zeby
sie nie zgubil / dowod nadania listu poleconego (chyba 1,5 zeta )
spowodowal ze zostalem posadzony o " ukrywanie kosztow " na moj wybuch
smiechu panie odpowiedzialy ze widocznie mam dochody ktorych nie chce
wykazac i dlatego ukrywam koszty. Oczywiscie skrzetnie wszystko opisaly i
nie uznaly KPiR. Co sie dzialo potem lepiej nie wspominac. Pol roku trwalo
zanim NSA zwrocil sprawe do ponownego rozpatrzenia. Ale nareszcie juz jest
O.K.

--
" złodziej podatków "

nie kradnij, rząd nie toleruje konkurencji

do góry

> >+ i urzędasy swoje kasują tak czy siak,
>
> Owszem, to inna sprawa :) Fundusz się obcina, ale co się
> już skasowało to się skasowało :]

Mniemam, że owa procedura zmniejszania jest tak pomyślana
aby w żadnym razie nie doprowadzić do wartości ujemnej
co zmusiłoby urzędasów do noszenia pieniędzy w drugą stronę
a może i nawet do niejakiej refleksji ;-)


> pozdrowienia, Gotfryd
wzjm. Pix

do góry

On Fri, 8 Aug 2003, pix wrote:

>+ > >+ i urzędasy swoje kasują tak czy siak,
>+ >
>+ > Owszem, to inna sprawa :) Fundusz się obcina, ale co się
>+ > już skasowało to się skasowało :]
>+
>+ Mniemam, że owa procedura zmniejszania jest tak pomyślana
>+ aby w żadnym razie nie doprowadzić do wartości ujemnej

Jak dla mnie to jest oczywiste :]
I jest oczywiste że da się zastosować "wachlowanie wskaźnikiem":
dwa kwartały kasujemy wszystkich jak leci (i premia jest),
dwa następne dajemy spokój bo przegrywamy wszystkie sprawy ;>
Dla porządku: pojęcie "wachlowania wskaźnikiem" pojawiło się
na grupie w kontekście VAT, więc nie należy protestować
że "wszyscy stosują" ;) ! Że coś stoi na głowie ?? Hm... ;)

>+ > pozdrowienia, Gotfryd
>+ wzjm. Pix

...wzjm !! - Gotfryd
(KPiR i VAT, a nie skarbówka :))

do góry

On Thu, 7 Aug 2003, maup wrote:

>+ pretero wrote:
>+ > Przeczytałem nawet artykuł w Rzeczpospolitej na temat schematu gnębienia DG
>+ > przez UKS. Są tzw dziury prawne , które skazują DG z góry na śmierć
>+ > finansową.
>+ A masz gdzieś ten artykuł lub bodaj link, bo mi umknęło :(((

...znaleźliście go może ?

pozdrowienia, Gotfryd

do góry