-
11. Data: 2008-09-18 19:13:33
Temat: Re: Triki US przy wypłacie zwotu podatku - po 3 miesiacach
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
witek w <news:gau7lq$7mg$4@inews.gazeta.pl>:
> Anna Daszkiewicz wrote:
>>> Skoro tego nie zrobili, to znaczy, ?e wsyzstko by?o ok.
> Jeszcze w życiu nikogo z US ani ZUS nie widziałem dzwoniącego do petenta.
> Szybciej bym się spodziewał uzbrojonych po zęby typów, z listem od nich
> niż telefonu.
To, że nie widziałeś nie jest dziwne (chyba, że w którejś z
wymienionych instytucji pracujesz) ;)
Mogę jednak powiedzieć, że kilka razy odbyłem rozmowę z US, i ta
rozmowa była na również na Twój koszt ;P
Tak, pracownik US raczył zadzwonić (na stacjonarny).
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
12. Data: 2008-09-18 19:24:45
Temat: Re: Triki US przy wypłacie zwotu podatku - po 3 miesiacach
Od: aw <w...@w...pl>
witek pisze:
> Jeszcze w życiu nikogo z US ani ZUS nie widziałem dzwoniącego do petenta.
> Szybciej bym się spodziewał uzbrojonych po zęby typów, z listem od nich
> niż telefonu.
A do mnie czasami dzwonią.
Widocznie jestem maluczki i niegroźny ;)
-
13. Data: 2008-09-18 20:46:45
Temat: Re: Triki US przy wypłacie zwotu podatku - po 3 miesiacach
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On 18 Sep 2008 19:13:33 GMT, 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
wrote:
>To, że nie widziałeś nie jest dziwne (chyba, że w którejś z
>wymienionych instytucji pracujesz) ;)
>
>Mogę jednak powiedzieć, że kilka razy odbyłem rozmowę z US, i ta
>rozmowa była na również na Twój koszt ;P
>
>Tak, pracownik US raczył zadzwonić (na stacjonarny).
Ja tez mialem niejeden kontakt inicjowany przez US na stacjonarny i
przez ZUS na stacjonarny oraz komorke :) Szczecin.
WAM
--
nad morze? www.nadmorze.pl
-
14. Data: 2008-09-18 22:50:57
Temat: Re: Triki US przy wypłacie zwotu podatku - po 3 miesiacach
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
aw wrote:
> witek pisze:
>
>> Jeszcze w życiu nikogo z US ani ZUS nie widziałem dzwoniącego do petenta.
>> Szybciej bym się spodziewał uzbrojonych po zęby typów, z listem od
>> nich niż telefonu.
>
> A do mnie czasami dzwonią.
> Widocznie jestem maluczki i niegroźny ;)
>
>
A do mnie nie.
Zawsze dostaje pisma zaparafowane przez jakiegos ich prawnika.
Bez tego nie mają odwagi wysyłać.
-
15. Data: 2008-09-19 09:52:27
Temat: Re: Triki US przy wypłacie zwotu podatku - po 3 miesiacach
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 18 Sep 2008, witek wrote:
> Jeszcze w życiu nikogo z US ani ZUS nie widziałem dzwoniącego do petenta.
Widzieć nie widziałem, ale telefon z US mi się ze dwa razy zdarzył.
Powodem prawdopodobnie była konieczność szybkiej reakcji (chodziło
m.in. o wniosek o ograniczenie zaliczki, który byłby po 2 tygodniach
bezprzedmiotowy).
W pozostałych przypadkach rzeczywiście wolą wysłać pismo i "ściągnąć"
podatnika do urzędu :(
Mi wychodzi, że w rozliczaniu zadań US jest jakiś błąd konstrukcyjny.
Podejrzewam ze wyjaśnienie sprawy drogą telefoniczną (włącznie
z możliwością przesłania dokumentów po tym telefonie) nie łapie się
np. pod "czynności wyjaśniające" (albo inne cóś, z czego pracownicy
są rozliczani "od sztuki"), no to taki urzędnik woli mieć dowód
że coś w danym dniu robił niż brak dowodu... "pani Jadziu, w środę
to co pani robiła, żadna postępowanie nie bylo przeprowadzone" :>
Paranoja jakaś, tylko pytanie kto ją tworzy?
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2008-09-20 14:39:15
Temat: Re: Triki US przy wypłacie zwotu podatku - po 3 miesiacach
Od: <s...@a...pl>
>> Jeszcze w życiu nikogo z US ani ZUS nie widziałem dzwoniącego do petenta.
> Widzieć nie widziałem, ale telefon z US mi się ze dwa razy zdarzył.
Z US miałem już kilka telefonów, w różnych sprawach. Pierwszy raz to aż mnie
zatkało :) Zadzwoniła pani powiedzieć, że w VAT-7 jest błąd z prośba ustną o
wyjaśnienie. W deklaracji z poprzedniego miesiąca podałem VAT do zwortu, a w
bieżącej wpisałem tą kwotę jako nadwyżka z poprzedniego miesiąca :) "to proszę
złożyć korektę" - zakończyła się rozmowa.
Z ZUS miałem raz z informacją, że jakiejś tam składki nie muszę płacić za
pracownika :) Jak wyjaśniłem, że części etatu tego pracownika w róznych firmach
składają się na ponad 1 pełny etat - "aha, romumiem, w takim razie jest w
porządku, do widzenia"
Mieszkam chyba w normalnej okolicy :)