W ubiegłym roku miałem w DG dość dużą stratę, nie rozliczyłem jeszcze
PITu rocznego, ale już wysłałem (wczoraj) PIT 5 tzw. zerowy, nie wyszło mi
nic do zapłacenia.
Zastanawiałem się czy go wysyłać, skoro nie ma podatku, ale doszłem do
wnisku że lepiej wysłać (za wysłanie nic mi nie grozi, a za nie wysłanie nie
wiadomo co).
PIT 5 policzyłem normalnie, tzn. wpisałem przychody i koszty ze stycznia,
nie uwgledniając zeszłorocznej straty.
Teraz czytam na grupie (miedzy wierszami), że istnieje jakiś sposób
rozliczenia zeszłorocznej straty, ja o tym nie wiedzialem i myślałem że te
pieniążki już stracone.

Jak to w końcu jest, co mogę zrobić z zeszłoroczną stratą, żeby jej nie
stracić i czy po wysłaniu PITa 5 za styczeń jest już 'po obiedzie'.

Mariusz

do góry

On Fri, 21 Feb 2003, Mariusz wrote:
[...PIT...]
>+ Zastanawiałem się czy go wysyłać, skoro nie ma podatku, ale doszłem do
>+ wnisku że lepiej wysłać (za wysłanie nic mi nie grozi, a za nie wysłanie nie
>+ wiadomo co).

Mandat. Ale jeśli z dochodu (z odliczeniami !) nie wychodził
podatek - to nie było potrzeby wysyłania.

>+ PIT 5 policzyłem normalnie, tzn. wpisałem przychody i koszty ze stycznia,
>+ nie uwgledniając zeszłorocznej straty.
>+ Teraz czytam na grupie (miedzy wierszami), że istnieje jakiś sposób
>+ rozliczenia zeszłorocznej straty, ja o tym nie wiedzialem i myślałem że te
>+ pieniążki już stracone.

Polecam ustawę o podatku dochodowym, naprawdę :)
1. raz przeczytasz to może niestrawności dostaniesz :], ale będziesz
wiedział co tam występuje :)
Max. 50% straty, masz 5 lat na "wtopienie" straty.

>+ Jak to w końcu jest, co mogę zrobić z zeszłoroczną stratą, żeby jej nie
>+ stracić i czy po wysłaniu PITa 5 za styczeń jest już 'po obiedzie'.

Nie, możesz "wtapiać" nawet dopiero na rocznym PIT-3X :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Wielkie dzięki

Mariusz

do góry