-
11. Data: 2004-12-17 18:07:08
Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Faust napisał(a):
>>Nadinterpretujesz - ten przepis nie ma nic wspólnego z uprawnieniami.
>
>
> Bo nie o uprawnieniach w tej chwili mowa.
> Przeszliśmy do dyskusji, że odpowiada także pracownik, który podjął się
> prowadzenia nie mając kwalifikacji i narobił bałaganu.
> Zgadzam się, że w tym wypadku pociągnięcie do odpowiedzialności z art.77
> jest dalekoidące, bo w pierwszej kolejności odpowiada kierownik jednostki,
> bo to on "dopuścił", zaś pracownik chyba niebardzo, ale.......
> Niestety to nie ja, ale nasze organa mają skłonność do nadinterpretacji.
> Konkretnie to kilka miesięcy temu zgłosiła się do nas spółka z takim
> problemem, bo prezes zatrudnił jakąś panienkę z rodziny no i wpadka.
> Dostaliśmy zlecenie na zrobienie poprawek, ale to nie ważne. Otóż UKS w
> Łodzi, który w ramach kontroli odkrył niezły pasztet w księgach, postawił w
> stan oskarżenia na podstawie art.77 nie tylko prezesa, ale także tą
> panienkę. My też mamy co do tego wątpliwości (na szczęście z pozycji
> obserwatora),bo niestety prokuratura Łódź-Widzew ma podobne zdanie co UKS i
> tu żarty się niestety kończą. Obserwujemy tą sprawę z zainteresowaniem, bo
> jeżeli orzecznictwo naszych sądów pójdzie w tym kierunku, no to strach się
> bać, bo każdy błąd księgowego można podciągnąć pod ten przepis.
Z moich obserwacji - postepowanie z tego artykułu wszczyna się z zasady
wobec wszystkich osób mogacych mieć wpływ na spoob prowadzenia ksiąg.
Ale w toku postepowania urzad musi ustali kto konkretnie odpowiada za
dany czyn.
Jeżeli pracownik nie wykonywal czynności prowadzenia ksiąg samodzielnie,
jezeli miał przelozonego, w szczególności jezeli to nie on podpisywal
bilans w jako osoba prowadząca księgi to raczej da rade sie wybronić.
Ale z zasady za osobę odowiedzialną naruszenia przepisow UoR i uważa się
gównego ksiegowego lub osobę pełniącą taką funkcję (liczy się stan
faktyczny nie tytuł) chyba że udowodni że działał na polcenie przełożonych.
Należy jednak pamiętac że artykuł ten dotyczy wyłącznie niestosowania
przepisow ustway o rachunkowości. Naruszenie przepisów podatkowych przy
jednoczesnym zachowaniu zgodności z UoR pod ten artykul nie podlega.
A pytanie inicjatoratego wątku, było nie było, dotyczyło kwestii
wyłacznie podatkowych ;-) Od strony rachunkowej nie ma zadnego
ograniczenia w pokrywaniu strat z lat ubiegłych zyskiem z lat kolejnych.
Maddy
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813