eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiStrata z lat ubiegłych w koszty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2004-12-17 07:43:18
    Temat: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: "Jacek" <n...@w...pl>

    Witam Grupę,

    Spółka z o.o. w ostatnim roku miała stratę. W tym roku wyszła na plus i jest
    nadzieja, że stan ten będzie również w roku 2005.
    W związku z wątpliwościami na temat sposobu odliczenia straty mam pytanie do
    grupy:
    1/3 straty z ostatnich 3 lat można zaliczyć w koszty w roku podatkowym, ale
    jak?
    Czy w każdym miesiącu zaliczać "raty" po 1/12 z tej 1/3, czy można od razu
    zaliczyć więcej.
    Kto ma jakieś doświadczenia w interpretacji tego zagadnienia?

    pozdrawiam
    Jacek



  • 2. Data: 2004-12-17 07:53:35
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Jacek napisał(a):
    > Witam Grupę,
    >
    > Spółka z o.o. w ostatnim roku miała stratę. W tym roku wyszła na plus i jest
    > nadzieja, że stan ten będzie również w roku 2005.
    > W związku z wątpliwościami na temat sposobu odliczenia straty mam pytanie do
    > grupy:
    > 1/3 straty z ostatnich 3 lat można zaliczyć w koszty w roku podatkowym, ale
    > jak?
    > Czy w każdym miesiącu zaliczać "raty" po 1/12 z tej 1/3, czy można od razu
    > zaliczyć więcej.
    > Kto ma jakieś doświadczenia w interpretacji tego zagadnienia?

    Zaczne od czepiania się.
    Spółka z o.o.? Pełna ksiegowośc? Główny księgowy spółki z o.o. nie
    potrafi przeczytać przepisu w ustawie o podatku dochodowym? Jego
    znajomośc zagadnień podatkowych jest jakieś 5 lat do tyłu?
    Ile mu za takie partaczenie płacą? Ja też chcę!

    A co do meritum - jakie interpretacje. Przecież przepisy są jasne (nie,
    nie TE przepisym, TAMTE, aktualne).
    Art. 7 ust. 5 ustawy o PDOP.

    Maddy przerażona kto to sie teraz za prowadzenie KH bierze

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 3. Data: 2004-12-17 08:27:33
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: "Faust" <f...@o...pl>


    > Maddy przerażona kto to sie teraz za prowadzenie KH bierze

    Ludzie się śmierci nie boją. Pewno nie wiedzą,że nowelizacja ustawy o
    rachunkowości wprowadziła do 5 lat odsiadki za prowadzenie bez uprawnień.



  • 4. Data: 2004-12-17 08:59:52
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Faust napisał(a):
    >>Maddy przerażona kto to sie teraz za prowadzenie KH bierze
    >
    >
    > Ludzie się śmierci nie boją. Pewno nie wiedzą,że nowelizacja ustawy o
    > rachunkowości wprowadziła do 5 lat odsiadki za prowadzenie bez uprawnień.
    >

    Uprawnienia uprawnieniami. Na umowe o pracę to można i sprzątaczce dac
    księgi do prowadzenia jak ktos zycia nie lubi.

    I gwoli wyjaśnienia - bo zaraz zaczną sie głosy w obronie delikwenta.
    Nie winie nikogo i nie rugam za niewiedzę (za glupote owszem, nie
    cierpię głupich ludzi, i za lenistwo bo leni tez nie znoszę). Kazdy
    kiedyś zaczyna dzialalność, pierwszy raz odnajduje się w podatkach,
    dostaje dreszczy na dźwięk słowa PIT itp itd. Takiemu trzeba pomóc,
    naprawadzić, podetknąc przepis, wytłumaczyc co ustawodawca chciał
    powiedzieć.

    Ale jak ktos sie bierze za pełną księgowośc to najczęściej bierze się
    nie za swoje ksiegi a za czyjeś (nawet jak to jest jego spółka z o.o. to
    księgi są społki a nie jego, takoż i majątek, zobowiązania i
    nalezności). Swoje pieniądze mozna przepuszczac, siebie na konsekwencje
    karbo-skarbowe narażać, każdy sobie ściele. Ale branie na siebie
    obowiązków ktorych konsekwencje niedopełnienia poniesie ktoś inny, ze
    świadomością że sie jest niedouczonym, niedoświadczonym czy leniem (nie
    chce mu się zajrzec w ustawę) - za to bym dawała 100 batów na goły
    tyłek. Publicznie.

    Maddy strzelając z bata..

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 5. Data: 2004-12-17 09:21:55
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Dec 2004, Faust wrote:

    >+ > Maddy przerażona kto to sie teraz za prowadzenie KH bierze
    >+
    >+ Ludzie się śmierci nie boją. Pewno nie wiedzą,że nowelizacja ustawy o
    >+ rachunkowości wprowadziła do 5 lat odsiadki za prowadzenie bez uprawnień.

    ....grupowicz jest oskarżony o nieznajomość przepisów ;)
    Owszem, *usługowe* świadczenie "prowadzenia ksiąg" jest obwarowane
    restrykcyjnymi karami za "prowadzenie bez uprawnień", zgoda.
    A co twoim zdaniem grozi za prowadzenie tychże w ramach *umowy
    o pracę* kiedy to "prowadzący" jest specjalistą od dajmy na to
    fryzjerstwa męskiego tudzież obróbki skrawaniem do kompletu (ale
    niczego więcej) ?
    :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 6. Data: 2004-12-17 12:40:44
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: "Faust" <f...@o...pl>

    > ....grupowicz jest oskarżony o nieznajomość przepisów ;)
    > Owszem, *usługowe* świadczenie "prowadzenia ksiąg" jest obwarowane
    > restrykcyjnymi karami za "prowadzenie bez uprawnień", zgoda.
    > A co twoim zdaniem grozi za prowadzenie tychże w ramach *umowy
    > o pracę* kiedy to "prowadzący" jest specjalistą od dajmy na to
    > fryzjerstwa męskiego tudzież obróbki skrawaniem do kompletu (ale
    > niczego więcej) ?

    Nie tylko "usługowe prowadzenie"
    Polecam przeczytać art.77 ustawy o rachunkowości.
    "Kto wbrew przepisom ustawy dopuszcza do:
    1) nieprowadzenia ksiąg rachunkowych, prowadzenia ich wbrew przepisom ustawy
    lub podawania w tych księgach nierzetelnych danych .....[ciach] - podlega
    grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom
    łącznie."
    Nowelizacja zaś z sierpnia br. podniosła to do lat 5-ciu.
    Z poważaniem



  • 7. Data: 2004-12-17 12:59:49
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Faust,

    Friday, December 17, 2004, 9:27:33 AM, you wrote:

    >> Maddy przerażona kto to sie teraz za prowadzenie KH bierze
    > Ludzie się śmierci nie boją. Pewno nie wiedzą,że nowelizacja ustawy o
    > rachunkowości wprowadziła do 5 lat odsiadki za prowadzenie bez uprawnień.

    Mam wrażenie, że jest to kara za _usługowe_ prowadzenie bez uprawnień.
    A prowadzenie na potrzeby własne lub pracodawcy uprawnień nadal nie
    wymaga.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 8. Data: 2004-12-17 13:04:43
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Faust,

    Friday, December 17, 2004, 1:40:44 PM, you wrote:

    >> ....grupowicz jest oskarżony o nieznajomość przepisów ;)
    >> Owszem, *usługowe* świadczenie "prowadzenia ksiąg" jest obwarowane
    >> restrykcyjnymi karami za "prowadzenie bez uprawnień", zgoda.
    >> A co twoim zdaniem grozi za prowadzenie tychże w ramach *umowy
    >> o pracę* kiedy to "prowadzący" jest specjalistą od dajmy na to
    >> fryzjerstwa męskiego tudzież obróbki skrawaniem do kompletu (ale
    >> niczego więcej) ?
    > Nie tylko "usługowe prowadzenie"
    > Polecam przeczytać art.77 ustawy o rachunkowości.
    > "Kto wbrew przepisom ustawy dopuszcza do:
    > 1) nieprowadzenia ksiąg rachunkowych, prowadzenia ich wbrew przepisom ustawy
    > lub podawania w tych księgach nierzetelnych danych .....[ciach] - podlega
    > grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom
    > łącznie."
    > Nowelizacja zaś z sierpnia br. podniosła to do lat 5-ciu.

    Nadinterpretujesz - ten przepis nie ma nic wspólnego z uprawnieniami.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 9. Data: 2004-12-17 14:04:36
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 17 Dec 2004, Faust wrote:
    [...]
    >+ > A co twoim zdaniem grozi za prowadzenie tychże w ramach *umowy
    >+ > o pracę* kiedy to "prowadzący" jest specjalistą od dajmy na to
    >+ > fryzjerstwa męskiego tudzież obróbki skrawaniem do kompletu (ale
    >+ > niczego więcej) ?
    >+
    >+ Nie tylko "usługowe prowadzenie"

    ..ale wtedy nie "prowadzącym"...

    >+ Polecam przeczytać art.77 ustawy o rachunkowości.
    >+ "Kto wbrew przepisom ustawy dopuszcza do:
    ^^^^^^^^^^^^

    Ano. A "dopuszcza do" przecież nie księgowy tylko (w zależności
    od formy firmy) (współ)właściciel(e) lub zarząd...

    >+ 1) nieprowadzenia ksiąg rachunkowych, prowadzenia ich wbrew przepisom ustawy
    >+ lub podawania w tych księgach nierzetelnych danych

    No dobrze. I powiadasz że jak prowadził będzie fryzjer (albo nikt)
    to owym "dopuszczającym do" będzie fryzjer (albo nikt ;)) ??
    Mi to wygląda na bat na zarządzającego firmą a nie *wykonującego*
    czynności księgowe.
    Właściciel/prezes/kto_tam_popadnie ma sobie wziąć księgowego którego
    wyniki każe zweryfikować przez oberksięgowego którego weryfikację
    każde zweryfikować przez rewidenta którego rewizję każe sprawdzić
    przez... a i tak wyjdzie że "dopuścił" :]
    Są jakieś orzeczenia albo wykład (interpretacja) wskazujące na
    inne znaczenie określenia "dopuścić do nieprowadzenia lub prowadzenia
    nieprzepisowo" ?
    :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 10. Data: 2004-12-17 17:52:47
    Temat: Re: Strata z lat ubiegłych w koszty
    Od: "Faust" <f...@o...pl>

    > Nadinterpretujesz - ten przepis nie ma nic wspólnego z uprawnieniami.

    Bo nie o uprawnieniach w tej chwili mowa.
    Przeszliśmy do dyskusji, że odpowiada także pracownik, który podjął się
    prowadzenia nie mając kwalifikacji i narobił bałaganu.
    Zgadzam się, że w tym wypadku pociągnięcie do odpowiedzialności z art.77
    jest dalekoidące, bo w pierwszej kolejności odpowiada kierownik jednostki,
    bo to on "dopuścił", zaś pracownik chyba niebardzo, ale.......
    Niestety to nie ja, ale nasze organa mają skłonność do nadinterpretacji.
    Konkretnie to kilka miesięcy temu zgłosiła się do nas spółka z takim
    problemem, bo prezes zatrudnił jakąś panienkę z rodziny no i wpadka.
    Dostaliśmy zlecenie na zrobienie poprawek, ale to nie ważne. Otóż UKS w
    Łodzi, który w ramach kontroli odkrył niezły pasztet w księgach, postawił w
    stan oskarżenia na podstawie art.77 nie tylko prezesa, ale także tą
    panienkę. My też mamy co do tego wątpliwości (na szczęście z pozycji
    obserwatora),bo niestety prokuratura Łódź-Widzew ma podobne zdanie co UKS i
    tu żarty się niestety kończą. Obserwujemy tą sprawę z zainteresowaniem, bo
    jeżeli orzecznictwo naszych sądów pójdzie w tym kierunku, no to strach się
    bać, bo każdy błąd księgowego można podciągnąć pod ten przepis.
    Oczywiście moja ocena tego przepisu nie ma wpływu na moją opinię co do
    prezesów zatrudniających "panienki" bo to rodzina i taniej, co było topikiem
    tej dyskusji.


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1