-
1. Data: 2006-10-23 19:01:22
Temat: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: "william" <n...@m...mnie.pl>
W moim miasteczku jest taki miły pan, na dodatek radny, który od lat dorabia
sobie do emerytury robiąc żur i rozwożąc go na rowerku w sobotę po
klientach. Nie ma żadnej firmy, kasy fiskalnej itp., po prostu słoiczek za 2
złote. Czy takie coś jest legalne ?
-
2. Data: 2006-10-23 19:15:41
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<n...@m...mnie.pl> napisal(a):
> W moim miasteczku jest taki miły pan, na dodatek radny, który od lat dorabia
> sobie do emerytury robiąc żur i rozwożąc go na rowerku w sobotę po
> klientach. Nie ma żadnej firmy, kasy fiskalnej itp., po prostu słoiczek za 2
> złote. Czy takie coś jest legalne ?
Nie jest legalne. Ale skąd wiesz, że nie prowadzi działalności
gospodarczej? Sprawdzałeś w UM?
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
3. Data: 2006-10-23 19:44:45
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: "william" <n...@m...mnie.pl>
>
> Nie jest legalne. Ale skąd wiesz, że nie prowadzi działalności
> gospodarczej? Sprawdzałeś w UM?
Wwiem bo go zapytałem.... Ale może nie powiedziałem najważniejszej rzeczy.
Wszyscy jego "klienici" to jego znajomi. Chodzi mi o to czy przysługi dla
znajomych są wyłączone z D.G. ? A jak funkcjonują banki czasu ?
-
4. Data: 2006-10-23 19:56:53
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<n...@m...mnie.pl> napisal(a):
>> Nie jest legalne. Ale skąd wiesz, że nie prowadzi działalności
>> gospodarczej? Sprawdzałeś w UM?
>
> Wwiem bo go zapytałem.... Ale może nie powiedziałem najważniejszej rzeczy.
> Wszyscy jego "klienici" to jego znajomi. Chodzi mi o to czy przysługi dla
> znajomych są wyłączone z D.G. ?
Nie sa wyłączone. Jeśli wykonuje te usługi w sposób zorganizowany i
ciągły, to prowadzi działalność gospodarczą i powinien ją
zarejestrować i funkcjonować w systemie podatkowym zgodnie z
obowiązującymi przepisami. Jeśli nie robi tego w sposób zorganizowany
i ciągły, to działalności nie prowadzi, co jednak nie zwalnia go od
konieczności odprowadzenia podatku dochodowego od takiego dochodu.
> A jak funkcjonują banki czasu ?
Na podobnej zasadzie, na jakiej piekarz z Legnicy oddawał niesprzedane
pieczywo. Czyli robią coś z potrzeby serca, za co w końcu fiskus im
urwie jaja, bo robią to niezgodnie z prawem.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
5. Data: 2006-10-23 20:59:33
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "william" <n...@m...mnie.pl> napisał w wiadomości
news:ehj3nn$je9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>W moim miasteczku jest taki miły pan, na dodatek radny, który od lat
>dorabia sobie do emerytury robiąc żur i rozwożąc go na rowerku w sobotę po
>klientach. Nie ma żadnej firmy, kasy fiskalnej itp., po prostu słoiczek za
>2 złote. Czy takie coś jest legalne ?
Nie, ale podatki przy sanepidzie za coś takiego to mały pikuś.
-
6. Data: 2006-10-23 21:25:43
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: "PiotrB." <p...@o...pl>
Dnia 23-10-2006 o 21:44:45 william <n...@m...mnie.pl> napisał:
> Wwiem bo go zapyta?em.... Ale mo?e nie powiedzia?em najwa?niejszej
> rzeczy.
> Wszyscy jego "klienici" to jego znajomi. Chodzi mi o to czy przys?ugi dla
> znajomych s? wy??czone z D.G. ? A jak funkcjonuj? banki czasu ?
Gość częstuje znajomych swoją zupą i miałby płacić jakieś
podatki od tego. Żartujesz:)
Piotr
-
7. Data: 2006-10-24 05:41:51
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: "fart" <a...@w...pl>
a czy Ty chcesz go w związku ze zbliżającymi się wyborami udupić ??????
bo jeśli tak to:
a HACCAP ?????
Jeśli prowadzi działalność albo jej nie prowadzi ale działa na terenie
żywności i żywienia zbiorowego ... to ma mieć wdrożone przynajmniej GMP i
GHP
pozdrawiam
fart
-
8. Data: 2006-10-24 20:50:22
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 23 Oct 2006, Samotnik wrote:
> <n...@m...mnie.pl> napisal(a):
>> W moim miasteczku jest taki miły pan, na dodatek radny, który od lat dorabia
>> sobie do emerytury robiąc żur i rozwożąc go na rowerku w sobotę po
>> klientach. Nie ma żadnej firmy, kasy fiskalnej itp., po prostu słoiczek za 2
>> złote. Czy takie coś jest legalne ?
>
> Nie jest legalne.
A ja się zastanawiam, czy przypadkiem nie jest to "sprzedaż produktów
rolnych *własnej produkcji*" - rolnicy są zwolnieni.
A żur to jakieś grzybki czy bakterie, więc jak najbardziej organizmy
żywe pt. "rośliny" - jak rozumiem on *nie* wozi wyrobu garmażeryjnego,
ale właśnie zaczyn.
Jak kojarzę jakieś przepisy na okazje grzybków bywają, ale to raczej
tych z kategorii "drożdże" produkującyh pewne popularne wyroby akcyzowe :)
ale o ile na np. sól akcyza jest, to na żur chyba nie...
A tu wszyscy "nielegalne" bez poddania założenia pod dyskusję ;)
nie stresujcie chłopa/rolnika :)
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2006-10-24 21:11:59
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<s...@s...com.pl> napisal(a):
>> <n...@m...mnie.pl> napisal(a):
>>> W moim miasteczku jest taki miły pan, na dodatek radny, który od lat dorabia
>>> sobie do emerytury robiąc żur i rozwożąc go na rowerku w sobotę po
>>> klientach. Nie ma żadnej firmy, kasy fiskalnej itp., po prostu słoiczek za 2
>>> złote. Czy takie coś jest legalne ?
>>
>> Nie jest legalne.
>
> A ja się zastanawiam, czy przypadkiem nie jest to "sprzedaż produktów
> rolnych *własnej produkcji*" - rolnicy są zwolnieni.
Jeśli żur to produkt rolny, to komputer to ruda krzemu, a benzyna -
ropa naftowa... ;-)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
10. Data: 2006-10-24 23:18:07
Temat: Re: Sprzedaż obwoźna żuru
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "william" <n...@m...mnie.pl> napisał w wiadomości
news:ehj3nn$je9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W moim miasteczku jest taki miły pan, na dodatek radny,
Moze znow kandyduje?
Sprzedaj to info w sztabie kontrkandydata. Bedziesz mial lokalna afere
żurową.
Pozdrawiam
SDD