-
1. Data: 2004-09-29 08:29:14
Temat: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>
i klopoty.
Witam.
Systuacja przedstawia sie tak, ze musi zostac sprzedane mieszkanie kupione
rok temu na rynku wtornym. Doczytalem sobie, ze w ciagu 14 dni od dnia
sprzedazy musi zostac odprowadzony 10% podatek wyliczony z roznicy nadzwyki
ceny sprzedazy od ceny zakupu (pozyskana nadwyzka nie bedzie wydawana na
cele mieszkaniowe w ciagu 24 miesiecy).
Mieszkanie jest wlasnoscia malzonkow, pozostajacych we wspolnocie
majatkowej, tak wiec
odprowadzana zostaje jedna kwota - chyba tutaj bez komplikacji. Proste
odejmowanie, mnozenie, formularz do US i juz.
(glownie art. 28 PDOF jezeli chodzi o zwrot, art. 10 i art. 21 ust. 1 pkt.
32 w kwestii obowiazku podatkowego - czy tez jeszcze jakies)
Natomiast pozostaje jeszcze kwestia zwrotu ulgi remontowej. Rozliczenie
mialo miejsce odrebnie i jezeli dobrze rozumiem, to tutaj nie ma zadnej
proporcji z tytulu uplywajacego okresu czasu, tylko nalezy oddac calosc
otrzymanej ulgi od kazdego z malzonkow. Natomiast nie doszukalem sie jak
szybko i czy beda z tego tutylu jakies odsetki.
(z jakiego artykulu to wynika?)
Oba przelewy kieruje do wlasciwego US.
Jezeli ktos ma doswiadczenie w tego typu sprawach i dostrzega niewyjasnione
kwestie w tym temacie bede wdzieczny za wsparcie.
Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam.
LG
-
2. Data: 2004-09-29 09:50:27
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: "TB" <t...@n...pl>
Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjdpj0$l10$1@atlantis.news.tpi.pl...
> i klopoty.
>
> Witam.
>
> Systuacja przedstawia sie tak, ze musi zostac sprzedane mieszkanie kupione
> rok temu na rynku wtornym. Doczytalem sobie, ze w ciagu 14 dni od dnia
> sprzedazy musi zostac odprowadzony 10% podatek wyliczony z roznicy
nadzwyki
> ceny sprzedazy od ceny zakupu (pozyskana nadwyzka nie bedzie wydawana na
> cele mieszkaniowe w ciagu 24 miesiecy).
Chyba jest jeszcze gorzej. Czy napewno od nadwyżki?
Mowa w art. 28 jest o przychodzie, więc całej sumie otrzymanej za
mieszkanie.
cytuję:
a.. 2 Podatek od dochodu, o którym mowa w ust. 1, ustala się w formie
ryczałtu w wysokości 10% uzyskanego przychodu. Podatek ten jest płatny bez
wezwania w terminie 14 dni od dnia dokonania sprzedaży na rachunek urzędu
skarbowego właściwego według miejsca zamieszkania podatnika, chyba że
podatnik w tym samym terminie złoży oświadczenie, że przychów uzyskany ze
sprzedaży wyda na cele określone w art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a).
> Mieszkanie jest wlasnoscia malzonkow, pozostajacych we wspolnocie
> majatkowej, tak wiec
> odprowadzana zostaje jedna kwota - chyba tutaj bez komplikacji. Proste
> odejmowanie, mnozenie, formularz do US i juz.
> (glownie art. 28 PDOF jezeli chodzi o zwrot, art. 10 i art. 21 ust. 1 pkt.
> 32 w kwestii obowiazku podatkowego - czy tez jeszcze jakies)
>
> Natomiast pozostaje jeszcze kwestia zwrotu ulgi remontowej. Rozliczenie
> mialo miejsce odrebnie i jezeli dobrze rozumiem, to tutaj nie ma zadnej
> proporcji z tytulu uplywajacego okresu czasu, tylko nalezy oddac calosc
> otrzymanej ulgi od kazdego z malzonkow. Natomiast nie doszukalem sie jak
> szybko i czy beda z tego tutylu jakies odsetki.
> (z jakiego artykulu to wynika?)
A to ciekawe.
Nigdy nie słyszałem o obowiązku zwrotu jakejkolwiek ulgi.
Gdzie to wyczytałeś?
Bardzo mnie to interesuje.
TB
-
3. Data: 2004-09-29 10:51:25
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "TB" <t...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cje0fi$ml1$1@pippin.nask.net.pl...
>
> Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cjdpj0$l10$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > i klopoty.
> >
> > Witam.
> >
> > Systuacja przedstawia sie tak, ze musi zostac sprzedane mieszkanie
kupione
> > rok temu na rynku wtornym. Doczytalem sobie, ze w ciagu 14 dni od dnia
> > sprzedazy musi zostac odprowadzony 10% podatek wyliczony z roznicy
> nadzwyki
> > ceny sprzedazy od ceny zakupu (pozyskana nadwyzka nie bedzie wydawana na
> > cele mieszkaniowe w ciagu 24 miesiecy).
>
> Chyba jest jeszcze gorzej. Czy napewno od nadwyżki?
> Mowa w art. 28 jest o przychodzie, więc całej sumie otrzymanej za
> mieszkanie.
>
> cytuję:
> a.. 2 Podatek od dochodu, o którym mowa w ust. 1, ustala się w formie
> ryczałtu w wysokości 10% uzyskanego przychodu. Podatek ten jest płatny bez
> wezwania w terminie 14 dni od dnia dokonania sprzedaży na rachunek urzędu
> skarbowego właściwego według miejsca zamieszkania podatnika, chyba że
> podatnik w tym samym terminie złoży oświadczenie, że przychów uzyskany ze
> sprzedaży wyda na cele określone w art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a).
Mozliwe... Bardzo mozliwe... Ale wtedy byloby to podwojne opodatkowanie
kwoty, ktora poszla na zakup mieszkania, jezeli sie nie myle?
Inna sprawa, ze "Durne lex, sed lex" wiec podatki placic trzeba, chociaz
moze ktos sie jeszcze wypowie.
> > Mieszkanie jest wlasnoscia malzonkow, pozostajacych we wspolnocie
> > majatkowej, tak wiec
> > odprowadzana zostaje jedna kwota - chyba tutaj bez komplikacji. Proste
> > odejmowanie, mnozenie, formularz do US i juz.
> > (glownie art. 28 PDOF jezeli chodzi o zwrot, art. 10 i art. 21 ust. 1
pkt.
> > 32 w kwestii obowiazku podatkowego - czy tez jeszcze jakies)
> >
> > Natomiast pozostaje jeszcze kwestia zwrotu ulgi remontowej. Rozliczenie
> > mialo miejsce odrebnie i jezeli dobrze rozumiem, to tutaj nie ma zadnej
> > proporcji z tytulu uplywajacego okresu czasu, tylko nalezy oddac calosc
> > otrzymanej ulgi od kazdego z malzonkow. Natomiast nie doszukalem sie jak
> > szybko i czy beda z tego tutylu jakies odsetki.
> > (z jakiego artykulu to wynika?)
>
> A to ciekawe.
> Nigdy nie słyszałem o obowiązku zwrotu jakejkolwiek ulgi.
> Gdzie to wyczytałeś?
> Bardzo mnie to interesuje.
Byl. art. 27a ust. 10 pkt. 3 ale wlasnie doczytalem w moim pieknie
ujednoliconym tekscie, ze zostal uchylony od 01.01.2004r. Co niestety nadal
pozostawia watpliwosc.
Ulga zostala rozliczona z dochodow za 2003r ale sytuacja opisana powyzej ma
miejsce w 2004r. - jak to interpretowac?
LG
-
4. Data: 2004-09-29 20:22:50
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: "Lukasz Goralczyk" <l...@p...onet.pl>
> > > Witam.
> > >
> > > Systuacja przedstawia sie tak, ze musi zostac sprzedane mieszkanie
> kupione
> > > rok temu na rynku wtornym. Doczytalem sobie, ze w ciagu 14 dni od dnia
> > > sprzedazy musi zostac odprowadzony 10% podatek wyliczony z roznicy
> > nadzwyki
> > > ceny sprzedazy od ceny zakupu (pozyskana nadwyzka nie bedzie wydawana
na
> > > cele mieszkaniowe w ciagu 24 miesiecy).
> >
> > Chyba jest jeszcze gorzej. Czy napewno od nadwyżki?
> > Mowa w art. 28 jest o przychodzie, więc całej sumie otrzymanej za
> > mieszkanie.
> >
> > cytuję:
> > a.. 2 Podatek od dochodu, o którym mowa w ust. 1, ustala się w formie
> > ryczałtu w wysokości 10% uzyskanego przychodu. Podatek ten jest płatny
bez
> > wezwania w terminie 14 dni od dnia dokonania sprzedaży na rachunek
urzędu
> > skarbowego właściwego według miejsca zamieszkania podatnika, chyba że
> > podatnik w tym samym terminie złoży oświadczenie, że przychów uzyskany
ze
> > sprzedaży wyda na cele określone w art. 21 ust. 1 pkt 32 lit. a).
>
> Mozliwe... Bardzo mozliwe... Ale wtedy byloby to podwojne opodatkowanie
> kwoty, ktora poszla na zakup mieszkania, jezeli sie nie myle?
>
> Inna sprawa, ze "Durne lex, sed lex" wiec podatki placic trzeba, chociaz
> moze ktos sie jeszcze wypowie.
Informacja pomocnicza:
mieszkanie kupione z kredytow (80% ceny sprzedazy to kwota kredytu) - moze
to cos zmienia?
LG
-
5. Data: 2004-09-29 20:58:21
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 29 Sep 2004, Łukasz Góralczyk wrote:
>+ Użytkownik "TB" <t...@n...pl> napisał
[...]
>+ > Chyba jest jeszcze gorzej. Czy napewno od nadwyżki?
>+ > Mowa w art. 28 jest o przychodzie, więc całej sumie otrzymanej za
>+ > mieszkanie.
[...]
>+ Mozliwe... Bardzo mozliwe... Ale wtedy byloby to podwojne opodatkowanie
>+ kwoty, ktora poszla na zakup mieszkania, jezeli sie nie myle?
Nie mylisz się :(, najwyraźniej.
Podatek jest "dochodowy" tylko z nazwy, dla całkiem sporej listy
przychodów płaci się go "od przychodu" właśnie.
Od odsetek bankowych "konsumpcyjnych" (czyli "nie DG") poczynając...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)
-
6. Data: 2004-09-30 06:12:11
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0409292256300.-555573@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Wed, 29 Sep 2004, Łukasz Góralczyk wrote:
>
> >+ Użytkownik "TB" <t...@n...pl> napisał
> [...]
> >+ > Chyba jest jeszcze gorzej. Czy napewno od nadwyżki?
> >+ > Mowa w art. 28 jest o przychodzie, więc całej sumie otrzymanej za
> >+ > mieszkanie.
> [...]
> >+ Mozliwe... Bardzo mozliwe... Ale wtedy byloby to podwojne opodatkowanie
> >+ kwoty, ktora poszla na zakup mieszkania, jezeli sie nie myle?
>
> Nie mylisz się :(, najwyraźniej.
> Podatek jest "dochodowy" tylko z nazwy, dla całkiem sporej listy
> przychodów płaci się go "od przychodu" właśnie.
> Od odsetek bankowych "konsumpcyjnych" (czyli "nie DG") poczynając...
Osoby sa fizyczne:-)
Ale jeszcze sie zastanawiam nad sliska sprawa - jedna pozyczka jest z ZFSS
ale z banku (bo tam zatrudnieni). Patrz: PDOF: art. 21 ust. 1 pkt. 32 lit.
e.
I pytanie, czy wziac przepisy literalnie, czy martwic sie, ze ustawodawcy
chodzilo o kredyt komercyjny (chociaz to z niczego nie wynika w ustawie) -
nastapil "szczesliwy" zbieg okolicznosci.
Swoja droga skur....o... Ludzie zbieraja latami pieniadze, zapozyczaja sie
itd... A tu dostaja lupnia podatkiem od przychodu, bo pewnie jakis idiota w
sejmie pomylil pojecia.
Pozdrawiam
Lukasz
-
7. Data: 2004-09-30 07:58:32
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 30 Sep 2004, Łukasz Góralczyk wrote:
[...]
>+ Ale jeszcze sie zastanawiam nad sliska sprawa - jedna pozyczka jest z ZFSS
>+ ale z banku (bo tam zatrudnieni).
Ha :) Nie mam pojęcia.
[...]
>+ Swoja droga skur....o... Ludzie zbieraja latami pieniadze, zapozyczaja sie
>+ itd... A tu dostaja lupnia podatkiem od przychodu, bo pewnie jakis idiota
>+ w sejmie pomylil pojecia.
Podejrzewam że (wyjątkowo :]) nie. Mi zapis wygląda na rozmyślny bat
przeciwko "nie prowadzącym pośrednictwa nieruchomościami" (tj. takich
co NIE rejestrują DG a chcieliby FAKTYCZNIE prowadzić pośrednictwo
poprzez kupowanie "na siebie" i odsprzedaż).
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)
-
8. Data: 2004-09-30 11:26:32
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0409300955310.-384773@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Thu, 30 Sep 2004, Łukasz Góralczyk wrote:
> [...]
> >+ Ale jeszcze sie zastanawiam nad sliska sprawa - jedna pozyczka jest z
ZFSS
> >+ ale z banku (bo tam zatrudnieni).
>
> Ha :) Nie mam pojęcia.
Ale pomysl mnie zainteresowal;-) A to dlatego, ze w bankach tez jest osobna
rybryczka na "pozyczke z ZFSS" - poniewaz jest to jednak odrebny rodzaj
pozyczek.
Jezeli beda konkrety, to dam wyniki na grupe.
> [...]
> >+ Swoja droga skur....o... Ludzie zbieraja latami pieniadze, zapozyczaja
sie
> >+ itd... A tu dostaja lupnia podatkiem od przychodu, bo pewnie jakis
idiota
> >+ w sejmie pomylil pojecia.
>
> Podejrzewam że (wyjątkowo :]) nie. Mi zapis wygląda na rozmyślny bat
> przeciwko "nie prowadzącym pośrednictwa nieruchomościami" (tj. takich
> co NIE rejestrują DG a chcieliby FAKTYCZNIE prowadzić pośrednictwo
> poprzez kupowanie "na siebie" i odsprzedaż).
Moze i wyjatkowo nie, ale znow prawo dostosowuje sie nie w te strone co
nalezy, wiec podtrzymuje, ze jest idiotyczne:-)
Pozdrawiam
LG
-
9. Data: 2004-10-01 19:08:56
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a) w wiadomości: ...
>Podejrzewam że (wyjątkowo :]) nie. Mi zapis wygląda na rozmyślny bat
>przeciwko "nie prowadzącym pośrednictwa nieruchomościami" (tj. takich
>co NIE rejestrują DG a chcieliby FAKTYCZNIE prowadzić pośrednictwo
>poprzez kupowanie "na siebie" i odsprzedaż).
Może niekoniecznie taka była intencja, ale tak to działa. Tylko
dlaczego 0% po 5 latach? Premia za "zasiedzenie"? Zwłaszcza że ZTCW
podatek ten trafia do gminy... Jak ktoś dłużej pomieszka, to gmina
nie zarobi... A może się jeszcze dołożyć (dodatki mieszkaniowe).
Od dawna uważam, że 10% przychodu (do 5 lat) i 0% później to zupełnie
nie przystaje do obecnych czasów (zalecana mobilność).
Lepiej byłoby nawet 19% (obecnie najniższa stawka PIT) ale od zysku,
nie przychodu. Stałe 19% (a nie wg progresywnej skali), bo ludzie latami
pracują na mieszkanie, a podatek od ew. zysku mieliby płacić jak za rok.
A jeszcze lepiej gdyby uwzględnić inflację - różnicę w cenie liczyć
wg średnich krajowych zarobków w chwili zakupu i sprzedaży (GUS). Wszak
mieszkanie to zwykle wieloletnia inwestycja.
W przypadku samodzielnej budowy trzeba by tylko oszacować/wycenić
ile kosztowało w chwili oddania do użytku (wiem - kontrowersyjene...,
przy okazji: Precz z katastralnym!) .
Te same zasady dla wszystkich, nieważne, czy się sprzedaje po
tygodniu czy za 20 lat.
Jeżeli sprzedającemu mogłoby zależeć na zaniżeniu ceny na umowie,
to kupującemu już niekoniecznie... :)
Można jeszcze podyskutować, czy powinien trafiać bezpośrednio do
gminy, czy jednak do budżetu państwa.
--
Arek
-
10. Data: 2004-10-02 04:05:26
Temat: Re: Sprzedaz mieszkania przed uplywem 5 lat...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Oct 2004, Arek wrote:
[...]
>+ Lepiej byłoby nawet 19% (obecnie najniższa stawka PIT) ale od zysku,
[...]
>+ A jeszcze lepiej gdyby uwzględnić inflację - różnicę w cenie liczyć
>+ wg średnich krajowych zarobków w chwili zakupu i sprzedaży (GUS).
Owszem. Z uwzględnieniem udokumentowanych :) (wg f-r zakupu)
wydatków na "ulepszenia": roboty "na lewo" i "płatne do kieszeni"
same się opodatkują ;)
To samo powinno dotyczyć (z uwzględnieniem opłat "za prowadzenie"
i innych prowizji) m.in. kont bankowych. Tylko nie mi to tłumacz :(
>+ W przypadku samodzielnej budowy trzeba by tylko oszacować/wycenić
>+ ile kosztowało w chwili oddania do użytku (wiem - kontrowersyjene...,
J.w. - "wg f-r zakupu" ! A gdzie problem ?
Jeśli np. ktoś "buduje sam systemem gospodarczym" to jasnym jest
iż "podatku od pracy" nie płaci. I na zdrowie.
Ale jak sprzedaje - to jest w lepszej sytuacji niż ktoś kto TO
SAMO robił "w pracy" - bo "w pracy" musiał zapłacić podatki... !
[...]
>+ Jeżeli sprzedającemu mogłoby zależeć na zaniżeniu ceny na umowie,
>+ to kupującemu już niekoniecznie... :)
Ano :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)