Rozwazam zakup samochodu uzywanego na firme (DG) za kwote okolo 30 tys. zl
Chce go uzywac dobre kilka lat (np. 5 lat)

Mam dylemat czy kupic osobowy czy ciezarowy.
Za ciezarowym oczywiscie przemawia zwrot VAT'u i VAT w benzynie, ale
zaczale ostatnio przeliczac pozniejsze sprzedanie go.

Z tego co kiedys na grupie wyczytalem - samochod osobowy nie jest w
ewidencji VAT,
wiec po jego zamortyzowaniu mozna go "wypisac" z firmy i przepisac na jakas
osobe
fizyczna, ktora po uplywie 1/2 roku moze go sprzedac bez konsekwencji.

Odmiennie sytuacja przedstawia sie przy zakupie z VAT'em.
Taki samochod amortyzuje sie szybciej (3 lata), ale zawsze jak sie go chce
wyprowadzic
z firmy trzeba wystawic fakture VAT (od ktorej trzeba zaplacic VAT i podatek
dochodowy).

Czyli np. sprzedajac te samochod za 5 lat za kwote 15 tys. zl - traci sie na
tych podatkach -
ktore przy osobowym nie wystepuja..

Czy dobrze mysle ?

Dzieki za ewentualne sprostowanie.

Michal K.

do góry

> Z tego co kiedys na grupie wyczytalem - samochod osobowy nie jest w
> ewidencji VAT,
> wiec po jego zamortyzowaniu mozna go "wypisac" z firmy i przepisac
na jakas
> osobe
> fizyczna, ktora po uplywie 1/2 roku moze go sprzedac bez
konsekwencji.

Tzn ta osoba może go sprzedać bez konsekwencji. "Wypisanie" skutkuje
podatkiem.

> Odmiennie sytuacja przedstawia sie przy zakupie z VAT'em.
> Taki samochod amortyzuje sie szybciej (3 lata)

A osobowy nie?


> Czy dobrze mysle ?

Dlaczego zatem ludziska tak się garną do tych ciężarowych, skoro na
osobowych taki raj podatkowy?

CEZ

do góry

Ale kupując go odliczasz z całej wartości VAT - z 30000 brutto - 5 409
złotych VATu. Sprzedając samochód za 15000 brutto, VATu zapłacisz 2 704
złote - prostym rachunkiem zyskujesz 2 705 złote. Ponadto, odliczasz VAT od
paliwa, którego później nie będziesz nikomu zwracał. Kalkulacja wydaje mi
się dość prosta...

do góry

> Ale kupując go odliczasz z całej wartości VAT - z 30000 brutto - 5 409
> złotych VATu. Sprzedając samochód za 15000 brutto, VATu zapłacisz 2 704
> złote - prostym rachunkiem zyskujesz 2 705 złote. Ponadto, odliczasz VAT
od
> paliwa, którego później nie będziesz nikomu zwracał. Kalkulacja wydaje mi
> się dość prosta...

Przyjmijmy jednak ze firma dobrze funkcjonuje i placi 30% podatku.

wiec sprzedajac za 15 tys zl placisz 2704 zl VAT'u i 3688 zl podatku od
kwoty netto.

Wychodzi ponad 6000 zl - czyli tracisz na tym interesie (oczywiscie oprocz
benzyny).

Michal K.

do góry

a amortyzując kwotę 24 590 ratujesz 7 377 złotych podatku dochodowego...

do góry

Użytkownik Pulsar <p...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a3thfs$i1r$...@n...tpi.pl...
>
> a amortyzując kwotę 24 590 ratujesz 7 377 złotych podatku dochodowego...
>

Racja, racja .. tylko podobna sytuacja jest przy amortyzacji osobowego
(nawet kwota 30 000 zl , ale na 5 lat).

Caly czas zastanawiam sie czy jest jakas inna metoda "wyprowadzenia" z firmy
samochodu ciezarowego .. bez faktury sprzedazy ?

Michal K.

do góry

On Thu, 7 Feb 2002, Michał Kaczorowski wrote:
[...]
>+ Przyjmijmy jednak ze firma dobrze funkcjonuje i placi 30% podatku.
>+
>+ wiec sprzedajac za 15 tys zl placisz 2704 zl VAT'u i 3688 zl podatku od
>+ kwoty netto.
>+
>+ Wychodzi ponad 6000 zl - czyli tracisz na tym interesie (oczywiscie oprocz
>+ benzyny).

Uparłeś się przyjąć, że od osobowego (tj. dochodu od sprzedaży ŚT
będącego samochodem osobowym) NIE zapłacisz podatku osobistego ?
To będziesz musiał zamknąć firmę na kilka lat, żeby taki numer
(legalnie) przeszedł :]

>+ Michal K.

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry