-
1. Data: 2006-07-25 21:03:55
Temat: Sprzedaż bez umowy a podatek
Od: "Statystyczny Internauta" <s...@o...pl>
Witam,
Chciałbym przez internet kilkakrotnie świadczyć pewną drobną usługę.
Wolałbym, żeby wszystko było załatwione zgodnie z prawem, a podatek -
odprowadzony. Czy mogę nie wymagać od klientów podpisania umowy (czyli
zawrzeć umowę ustną) o dzieło/zlecenia (nie mam działalności gosp.) i bez
dodatkowych formalności wpisać to do PITa po zakończeniu roku? Jeśli tak - w
jakim terminie powinienem odprowadzić podatek? I o ile sytuację zmienia to,
czy klient (zamawiający moją usługę) jest osobą fizyczną lub firmą?
I jeszcze pytanie ogólne: czy mogę takie coś zrobić w jakikolwiek sposób
tak, żeby klient nie był obciążony żadnymi formalnościami? Zdarza mi się
pracować na u/d i u/z, wtedy firma odprowadza za mnie podatek i może jakieś
inne opłaty, a ja pod koniec roku dostaję odpowiedni PIT, na podstawie
którego wypełniam swój zbiorczy PIT. Tym razem jednak zależałoby mi na braku
formalności i załatwieniu tego w jakiś sposób na własną rękę.
pozdrawiam,
stti.
-
2. Data: 2006-07-25 21:45:04
Temat: Re: Sprzedaż bez umowy a podatek
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 25-07-2006 o 23:03:55 Statystyczny Internauta
<s...@o...pl> napisał:
> Witam,
>
> Chciałbym przez internet kilkakrotnie świadczyć pewną drobną usługę.
> Wolałbym, żeby wszystko było załatwione zgodnie z prawem, a podatek -
> odprowadzony. Czy mogę nie wymagać od klientów podpisania umowy (czyli
> zawrzeć umowę ustną) o dzieło/zlecenia (nie mam działalności gosp.) i
> bez dodatkowych formalności wpisać to do PITa po zakończeniu roku? Jeśli
> tak - w jakim terminie powinienem odprowadzić podatek? I o ile sytuację
> zmienia to, czy klient (zamawiający moją usługę) jest osobą fizyczną lub
> firmą?
Jeśli jest firmą to sprawa czysta, wystawiasz rachunek do umowy(takz
ustnej),
firma odprowadza zaliczkę i tyle.
Jeśli świadczysz dla osoby fizycznej to mozesz sie narazic na zarzut
prowadzenia niezgloszonej DG. Ale jeśli zrobisz to raz czy dwa to _powinno_
przejsc(jesli nie bedzie to "ciagle i zorganizowane") - tylko nie miej do
mnie pretensji
jesli nie przejdzie :).
W takim ukladzie wpisujesz to dopiero na rocznym picie w rubryce Inne
i takze dopiero wtedy odprowadzasz podatek.
>
> I jeszcze pytanie ogólne: czy mogę takie coś zrobić w jakikolwiek sposób
> tak, żeby klient nie był obciążony żadnymi formalnościami? Zdarza mi się
> pracować na u/d i u/z, wtedy firma odprowadza za mnie podatek i może
> jakieś inne opłaty, a ja pod koniec roku dostaję odpowiedni PIT, na
> podstawie którego wypełniam swój zbiorczy PIT. Tym razem jednak
> zależałoby mi na braku formalności i załatwieniu tego w jakiś sposób na
> własną rękę.
Założ DG, wtedy sam będziesz swoje papiery wypełniał ;)
Jak zaczniesz bez DG i bez papierów działać to powiekszysz tzn szarą
strefę.
>
> pozdrawiam,
> stti.
ja również :)
t
-
3. Data: 2006-07-26 10:06:44
Temat: Re: Sprzedaż bez umowy a podatek
Od: "Statystyczny Internauta" <s...@o...pl>
Witam,
> Jeśli jest firmą to sprawa czysta, wystawiasz rachunek do umowy(takz
> ustnej),
> firma odprowadza zaliczkę i tyle.
Czy mogę sam odprowadzić zaliczkę, nie mieszkając w to firmy? Czy jeśli
prześlę im rachunek, to mogę już o tym nie myśleć i ich obowiązkiem jest
pamiętanie o zaliczce, itd.?
>> I jeszcze pytanie ogólne: czy mogę takie coś zrobić w jakikolwiek sposób
>> tak, żeby klient nie był obciążony żadnymi formalnościami? Zdarza mi się
>> pracować na u/d i u/z, wtedy firma odprowadza za mnie podatek i może
>> jakieś inne opłaty, a ja pod koniec roku dostaję odpowiedni PIT, na
>> podstawie którego wypełniam swój zbiorczy PIT. Tym razem jednak
>> zależałoby mi na braku formalności i załatwieniu tego w jakiś sposób na
>> własną rękę.
>
> Założ DG, wtedy sam będziesz swoje papiery wypełniał ;)
> Jak zaczniesz bez DG i bez papierów działać to powiekszysz tzn szarą
> strefę.
Z DG jest taki problem, że w tym wypadku mam do zrobienia naprawdę drobne
rzeczy - za łącznie może 500zł łącznie od dwóch czy trzech klientów. Gdybym
założył DG, wyszedłbym za zero przez opłaty i ZUS :(
Dzięki za pomoc :)
pzdr.,
stti.
-
4. Data: 2006-07-26 10:33:36
Temat: Re: Sprzedaż bez umowy a podatek
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 26-07-2006 o 12:06:44 Statystyczny Internauta
<s...@o...pl> napisał:
> Witam,
>
>> Jeśli jest firmą to sprawa czysta, wystawiasz rachunek do umowy(takz
>> ustnej),
>> firma odprowadza zaliczkę i tyle.
>
> Czy mogę sam odprowadzić zaliczkę, nie mieszkając w to firmy? Czy jeśli
> prześlę im rachunek, to mogę już o tym nie myśleć i ich obowiązkiem jest
> pamiętanie o zaliczce, itd.?
Oni mają obowiązek odprowadzic zaliczke za Ciebie.
>
>>> I jeszcze pytanie ogólne: czy mogę takie coś zrobić w jakikolwiek
>>> sposób tak, żeby klient nie był obciążony żadnymi formalnościami?
>>> Zdarza mi się pracować na u/d i u/z, wtedy firma odprowadza za mnie
>>> podatek i może jakieś inne opłaty, a ja pod koniec roku dostaję
>>> odpowiedni PIT, na podstawie którego wypełniam swój zbiorczy PIT. Tym
>>> razem jednak zależałoby mi na braku formalności i załatwieniu tego w
>>> jakiś sposób na własną rękę.
>>
>> Założ DG, wtedy sam będziesz swoje papiery wypełniał ;)
>> Jak zaczniesz bez DG i bez papierów działać to powiekszysz tzn szarą
>> strefę.
>
> Z DG jest taki problem, że w tym wypadku mam do zrobienia naprawdę
> drobne rzeczy - za łącznie może 500zł łącznie od dwóch czy trzech
> klientów. Gdybym założył DG, wyszedłbym za zero przez opłaty i ZUS :(
Nie chcę promować czarnej strefy ale moze lepiej dla osob fizycznych
na gębe zrobić - IMHO bardziej się wystawisz an strzał wykonując 4 usługi
bez DG
i zgłaszając niż niezgłaszając, kwoty takie drobne że musiałbyś mieć
naprawdę pecha żeby coś złego sie stalo.
pozdrawiam
>
> Dzięki za pomoc :)
>
> pzdr.,
> stti.
-
5. Data: 2006-07-27 09:31:28
Temat: Re: Sprzedaż bez umowy a podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 25 Jul 2006, t wrote:
> Dnia 25-07-2006 o 23:03:55 Statystyczny Internauta
> <s...@o...pl> napisał:
>> Chciałbym przez internet kilkakrotnie świadczyć pewną drobną usługę.
>> Wolałbym, żeby wszystko było załatwione zgodnie z prawem, a podatek -
>> odprowadzony. Czy mogę nie wymagać od klientów podpisania umowy (czyli
>> zawrzeć umowę ustną) o dzieło/zlecenia (nie mam działalności gosp.)
[...]
> Jeśli świadczysz dla osoby fizycznej to mozesz sie narazic na zarzut
> prowadzenia niezgloszonej DG. Ale jeśli zrobisz to raz czy dwa to _powinno_
> przejsc (jesli nie bedzie to "ciagle i zorganizowane")
...a wtedy mamy "zabawę" z określeniem czy to "inne przychody".
Ustawodawca najwyraźniej NIE CHCE jasno opisać w przepisach jak
kwalifikować takie "dorabianie sobie", jak sądzę z obawy że całkiem
sporo dziś "prowadzących DG dla bezpieczeństwa" (bo prowadzenia DG
zarejestrowanej jest uciążliwe papiarkowo ale jakoś tam opisane
w przepisach) zaczęłoby korzystać z form takiego "dorabiania".
A takiego przepisu BRAKUJE :(
> - tylko nie miej do mnie pretensji
> jesli nie przejdzie :).
No właśnie :|
I coś jeszcze: jak uważasz, czy taka "niezorganizowana usługa"
może podlegać pod VAT?
Bo wtedy *krytyczne* jest posiadanie ewidencji sprzedaży VAT :)
> Założ DG, wtedy sam będziesz swoje papiery wypełniał ;)
No ale ZUS go zje i o tym pisze!
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
6. Data: 2006-07-27 09:50:28
Temat: Re: Sprzedaż bez umowy a podatek
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 27-07-2006 o 11:31:28 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał:
> On Tue, 25 Jul 2006, t wrote:
>
>> Dnia 25-07-2006 o 23:03:55 Statystyczny Internauta
>> <s...@o...pl> napisał:
>>> Chciałbym przez internet kilkakrotnie świadczyć pewną drobną usługę.
>>> Wolałbym, żeby wszystko było załatwione zgodnie z prawem, a podatek -
>>> odprowadzony. Czy mogę nie wymagać od klientów podpisania umowy (czyli
>>> zawrzeć umowę ustną) o dzieło/zlecenia (nie mam działalności gosp.)
> [...]
>> Jeśli świadczysz dla osoby fizycznej to mozesz sie narazic na zarzut
>> prowadzenia niezgloszonej DG. Ale jeśli zrobisz to raz czy dwa to
>> _powinno_
>> przejsc (jesli nie bedzie to "ciagle i zorganizowane")
>
> ...a wtedy mamy "zabawę" z określeniem czy to "inne przychody".
> Ustawodawca najwyraźniej NIE CHCE jasno opisać w przepisach jak
> kwalifikować takie "dorabianie sobie", jak sądzę z obawy że całkiem
> sporo dziś "prowadzących DG dla bezpieczeństwa" (bo prowadzenia DG
> zarejestrowanej jest uciążliwe papiarkowo ale jakoś tam opisane
> w przepisach) zaczęłoby korzystać z form takiego "dorabiania".
> A takiego przepisu BRAKUJE :(
Tzn ja z tymi "Innymi" nie piszę z głowy, tylko na bazie
wiążącej interpretaacji którą gdzieś znalazłem jakiś czas temu(ale w tym
roku).
Chodziło o to że działalność wykonywana osobiście może być tylko na
rzecz firmy, właściciela nieruchomości i kogoś tam jeszcze, nie może być
natomiast na rzecz OF bez DG.
Ponadto, w związku z tym że zaliczki ma odprowadzać płątnik a OF bez DG
nie może być w tym wypadku płatnikiem i PIT-4 odprowadzić,
to takie coś podlega rozliczeniu dopiero w zeznaniu rocznym i w związku
z brakiem możliwości zakwalifikowania pod 'nazwane' rubryki wpisuje się
to w Inne.
Na koniec interpretacji interpretator dopisał że jeśli takie coś będzie
robione w sposób zorganizowany i ciągły to należy zarejestrować DG, stąd
moja uwaga
że jest tu ślisko.
pozdrawiam
t