eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSpadek - wklad mieszkaniowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2004-12-10 08:45:20
    Temat: Re: Spadek - wklad mieszkaniowy
    Od: "Tysia" <t...@b...pl>

    Witam

    Bylam w tym US. Dostarczylam pani to zaswiadczenie. Powyliczala jakies
    kwoty, ktore kazala wpisac w odpowiednie rybryki, do tego prowadzila jakies
    rachunki na swojej kartce, ktora dopiela do reszty dokumentow, postawiala
    swoja pieczatke. Zaplace ale duzo mniejsze pieniadze. Na tyle to jeszcze
    moge sobie pozwolic.

    Dziekuje Wam za wszelkie porady. Ta z koniem byl najlepsza:)))

    Pozdrawiam

    Tysia



  • 12. Data: 2004-12-10 11:49:50
    Temat: Re: Spadek - wklad mieszkaniowy
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <Pine.WNT.4.61.0412092252090.1924@athlon>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Tue, 7 Dec 2004, Jarek Spirydowicz wrote:
    > [...]
    > >+ > Zastrzegam że nie mam pojęcia, bo tu może być istotne kto lub
    > >+ > co "obciążone jest długiem". Jeśli *prawo do mieszkania* (a nie
    > [...]
    > >+ Hej, a to nie oznacza aby, że nie ma znaczenia, co jest obciążone?
    >
    > Przyznam że nie rozumiem pytania: sugerujesz że MA czy że
    > NIE MA ?
    >
    Sugerowałem, że nie ma - błędnie sprowadzając rzecz do prostego
    przypadku.

    > Bo ja zastrzegałem że może być istotne - bo MA znaczenie co jest
    > obciążone długiem !
    >
    Ano - ale w sensie, czy to wchodzi do spadku, czy nie.

    > No i sam w poprzednim poście wywiodłeś IMHO słuszną sugestię...
    >
    To był następny :D

    > BTW: jak się skończyło ??
    >
    Zdaje się, że się przydaliśmy. I boję się, że mi futro rośnie.

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.


  • 13. Data: 2004-12-10 11:54:23
    Temat: Re: Spadek - wklad mieszkaniowy
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <cpbnic$2nc$1@news.onet.pl>,
    "Tysia" <t...@b...pl> wrote:

    > Witam
    >
    > Bylam w tym US. Dostarczylam pani to zaswiadczenie. Powyliczala jakies
    > kwoty, ktore kazala wpisac w odpowiednie rybryki, do tego prowadzila jakies
    > rachunki na swojej kartce, ktora dopiela do reszty dokumentow, postawiala
    > swoja pieczatke. Zaplace ale duzo mniejsze pieniadze. Na tyle to jeszcze
    > moge sobie pozwolic.
    >
    > Dziekuje Wam za wszelkie porady. Ta z koniem byl najlepsza:)))
    >
    To nie były porady. Jedna - wyjątkowo - będzie teraz: postaraj się, aby
    te wyliczenia pani z US przybrały formę urzędowoskarbowej decyzji.

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1