eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Samochód w DG - używany prywatnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2011-09-13 06:35:01
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>

    W dniu 12-09-2011 17:26, Gotfryd Smolik news rzecze:

    > Jeśli chciałeś napisać że poprzednik literalnie jest sobie
    > winien bo napisał słowo "pracy", to się zgadzam :D
    > (ale napisał objaśnienie, wskazujące że to chyba jednak
    > o DG chodzi, a nie o pracę).

    A to pracę może wykonywać wyłącznie pracownik?
    Poważnie pytam...

    --
    Dominik (& kąpany)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP


  • 12. Data: 2011-09-13 12:17:29
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Mon, 12 Sep 2011 14:22:28 +0200, czarny napisał(a):

    > 3) Jak to wygląda w praktyce ? Czy przedsiębiorcy kupujący samochody "na firmę"
    > przejmują się tym zakazem i nie jeżdżą w celach prywatnych, czy też śmieją się z
    > tego ? [o ile taki zakaz jest...] ?

    Praktyka jest taka, że przedsiębiorcy mają to w nosie (masz ochotę
    prowadzić dodatkowo kilometrówkę?), kontrolerzy udają, że tego nie widzą,
    ale w zamian ustawowo nie masz możliwości odliczenia VAT od paliwa. I jakoś
    to się kręci.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 13. Data: 2011-09-13 15:00:22
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik czarny napisał:
    > No i teraz: czy ujawniać się z tym że auto służyło do celów osobistych ? bo ktoś
    > mądrze zauważył że może to zachęcić skarbówkę do szukania dziury w całym. warto ?
    >

    Jak masz drugie to lepiej nie ujawniać i prywatnie z tego drugiego
    korzystać. Jak masz tylko jedno w rodzinie to na pewno takie pytania
    przy kontroli padną.

    > Osobiście wolałbym zrobić to zgodnie z prawem, chyba że owe prawo rażąco jest
    > niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem.
    > Czyli chciałbym np w rozliczeniu rocznym wyliczyć ile kilometrów przejechałem do
    > pracy, wyliczyć jaki to procent całkowitego rocznego przebiegu i jedynie tenże
    > procent całości rocznych wydatków wliczyć w KUP. Da się ?
    > Tylko jak ? bo np z paliwem to mogę część faktur po prostu z

    Da się, czemu nie to przecież czysta matematyka

    ignorować,
    > zakładając że paliwo w nich udokumentowane służyło na cele osobiste. Ale jak w

    i z paliwem nie ma problemu, nie bierzesz faktur jak pojechałeś na wakacje

    > takim razie jeśli będzie jedna faktura za ubezpieczenie za cały rok. Czy można
    > [trzeba] jakoś tu postąpić proporcjonalnie ?
    >

    a z ubezpieczeniem to już nie jest tak prosto, i tak musiałeś zapłacić
    za cały rok niezależnie od tego ile jeździłeś prywatnie a ile firmowo,
    wiec można się spierać o to czy tu stosować proporcje

    jednak np. z przeglądem okresowym już nie jest tak prosto bo jednak
    zależy dokładnie od tego ile przejechałeś i jakbyś nie jeździł prywatnie
    to byś go robił rzadziej



    > Jak taką fakturę zaksięgować w PKPiR ?
    > [normalnie, a potem w zeznaniu podatkowym wpisać wartości trochę inne niż wynika
    > to z książki ?, czy też od razu należałoby zaksięgować to z odpowiednimi
    > współczynnikami wynikającymi z estymowanego rocznego planowanego stosunku
    > kilometrów osobistych i "służbowych" :-) ?]
    >
    > Dzięki i pozdrawiam
    >

    dlatego OC bym nie ruszał tylko wpisał całe, tak jak i kosztów
    rejestracji i obowiązkowych przeglądów okresowych

    a pozostałe koszty które ponosisz już zależnie od przejechanych
    kilometrów, czyli wydatki na części i paliwo, przegląd techniczny
    wpisywał tylko taka wartość do KPiR jak ci wychodzi z prowadzonej
    ewidencji przejazdów służbowych i prywatnych


    ps. 99% przedsiębiorców po to kupuje auta na firmę żeby się właśnie w
    takie rejestry i liczenia proporcji nie bawić, a robią to tylko ci
    którzy używają prywatnego i prowadzą kilometrówkę


  • 14. Data: 2011-09-13 15:30:14
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik czarny napisał:
    > No i teraz: czy ujawniać się z tym że auto służyło do celów osobistych ? bo ktoś
    > mądrze zauważył że może to zachęcić skarbówkę do szukania dziury w całym. warto ?
    >

    Jak masz drugie to lepiej nie ujawniać i prywatnie z tego drugiego
    korzystać. Jak masz tylko jedno w rodzinie to na pewno takie pytania
    przy kontroli padną.

    > Osobiście wolałbym zrobić to zgodnie z prawem, chyba że owe prawo rażąco jest
    > niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem.
    > Czyli chciałbym np w rozliczeniu rocznym wyliczyć ile kilometrów przejechałem do
    > pracy, wyliczyć jaki to procent całkowitego rocznego przebiegu i jedynie tenże
    > procent całości rocznych wydatków wliczyć w KUP. Da się ?
    > Tylko jak ? bo np z paliwem to mogę część faktur po prostu z

    Da się, czemu nie to przecież czysta matematyka

    ignorować,
    > zakładając że paliwo w nich udokumentowane służyło na cele osobiste. Ale jak w

    i z paliwem nie ma problemu, nie bierzesz faktur jak pojechałeś na wakacje

    > takim razie jeśli będzie jedna faktura za ubezpieczenie za cały rok. Czy można
    > [trzeba] jakoś tu postąpić proporcjonalnie ?
    >

    a z ubezpieczeniem to już nie jest tak prosto, i tak musiałeś zapłacić
    za cały rok niezależnie od tego ile jeździłeś prywatnie a ile firmowo,
    wiec można się spierać o to czy tu stosować proporcje

    jednak np. z przeglądem technicznym już nie jest tak prosto bo jednak
    zależy dokładnie od tego ile przejechałeś i jakbyś nie jeździł prywatnie
    to byś go robił rzadziej



    > Jak taką fakturę zaksięgować w PKPiR ?
    > [normalnie, a potem w zeznaniu podatkowym wpisać wartości trochę inne niż wynika
    > to z książki ?, czy też od razu należałoby zaksięgować toz odpowiednimi
    > współczynnikami wynikającymi z estymowanego rocznego planowanego stosunku
    > kilometrów osobistych i "służbowych" :-) ?]
    >
    > Dzięki i pozdrawiam
    >

    dlatego OC bym nie ruszał tylko wpisał całe, tak jak i kosztów
    rejestracji i obowiązkowych przeglądów okresowych

    a pozostałe koszty które ponosisz już zależnie od przejechanych
    kilometrów, czyli wydatki na części i paliwo, przegląd techniczny
    wpisywał tylko taka wartość do KPiR jak ci wychodzi z prowadzonej
    ewidencji przejazdów służbowych i prywatnych


    ps. 99% przedsiębiorców po to kupuje auta na firmę żeby się właśnie w
    takie rejestry i liczenia proporcji nie bawić, a robią to tylko ci
    którzy używają prywatnego i prowadzą kilometrówkę



  • 15. Data: 2011-09-13 15:55:37
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 13 Sep 2011, Dominik & Co wrote:

    > A to pracę może wykonywać wyłącznie pracownik?

    To jest problem lingwistyczny i prawny, ale można wskazać
    miejsca w ustawach z których da się wywieść że niekoniecznie.
    Choćby "praca podatnika" na liście nKUP.
    W sumie niejednoznaczność zazwyczaj powoduje więcej problemów
    niż rozwiązuje, więc we flejmach trzymam stronę przeciwną ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2011-09-14 07:41:10
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>

    W dniu 13-09-2011 17:55, Gotfryd Smolik news rzecze:

    >> A to pracę może wykonywać wyłącznie pracownik?
    >
    > To jest problem lingwistyczny i prawny, ale można wskazać
    > miejsca w ustawach z których da się wywieść że niekoniecznie.

    Oczywiście, że niekoniecznie. Choćby w KP stoi

    Art. 22. § 1. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik
    zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju
    na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie
    wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika
    za wynagrodzeniem.

    Jakby "praca" oznaczała wyłącznie pracę wykonywaną w ramach
    "stosunku pracy" KP, to by tam było coś na kształt
    "zobowiązuje się do wykonywania określonych czynności na rzecz i pod
    kierownictwem pracodawcy (zwanych dalej 'pracą')" lub coś podobnego.

    Ponadto dwa kolejne paragrafy jasno określają, że jeśli
    warunki wykonywania pracy są takie, jak w § 1, to jest to
    "stosunek pracy" i ma być "umowa o pracę".

    Czyli jeśli praca odbywa się w innych warunkach (np. nie
    nie "w wyznaczonym miejscu i czasie") to nie musi być
    wykonywana w ramach "umowy o pracę". Ale nadal to praca.
    W innych warunkach.

    > W sumie niejednoznaczność zazwyczaj powoduje więcej problemów
    > niż rozwiązuje, więc we flejmach trzymam stronę przeciwną ;)

    Zgadza się, ale gdzie tu niejednoznaczność?
    W jakim tekście prawnym użyto słowa "praca" jako synonim
    'pracy wykonywanej w ramach "stosunku pracy"'?
    Pytam, bo nie wiem :-)

    Pozdrawiam,

    --
    Dominik (& kąpany)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP


  • 17. Data: 2011-09-16 09:17:04
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 14 Sep 2011, Dominik & Co wrote:

    > Zgadza się, ale gdzie tu niejednoznaczność?

    Wyłącznie w fakcie jęyzkowego powiązania słów "praca" i "pracownik" :)

    > W jakim tekście prawnym użyto słowa "praca" jako synonim
    > 'pracy wykonywanej w ramach "stosunku pracy"'?

    Na razie jeszcze nie stwierdzono ;)
    (napisać że "nie ma" wymagałoby odwagi :P)

    pzdr, Gotfryd


  • 18. Data: 2011-09-19 06:33:01
    Temat: Re: Samochód w DG - używany prywatnie
    Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>

    W dniu 16-09-2011 11:17, Gotfryd Smolik news rzecze:

    >> Zgadza się, ale gdzie tu niejednoznaczność?
    >
    > Wyłącznie w fakcie jęyzkowego powiązania słów "praca" i "pracownik" :)

    Fakt, ale to już urok języka polskiego. Nie każdy
    wykonujący pracę jest pracownikiem, tak jak nie każdy
    obsługujący jakąś maszynę jest maszynistą albo maszynistką :-)

    --
    Dominik (& kąpany)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1