-
1. Data: 2008-01-20 15:45:36
Temat: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: r...@g...com
Witam,
znalazłem podobny temat na grupie, ale niestety nie wyjaśnił on moich
wszystkich wątpliwości. Mam następującą zagwozdkę.
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Jestem
wspólwłaścicielem samochodu osobowego, którego drugim
współwłaścicielem jest moja mama (zniżki ubezpieczeniowe, jest wpisana
w dowód rejestracyjny jako drugi współwaściciel). Na dokumencie zakupu
było wzmianki o rozkładzie udziałów, więc z tego co wiem jestem
właścicielem 50% auta. Chciałbym wciągnąć samochód w środki trwałe
mojej firmy, aby wrzucać w koszty działalnośc wydatki jakie ponoszę w
związku z użytkowaniem auta oraz oczywiście chciałbym odliczać VAT od
kosztów napraw, wydatków na części zamienne itp (samochód nie jest
cieżarowy, więc wiem, że nie mogę odliczać VATu od paliwa). Czy w
związku z tym mogę wykonać następujący manewr:
Przenieść 99% własność samochodu na mnie - mama zostanie udziałowcem w
wysokości 1%. Dzięki temu nie stracę zniżek ubezpieczeniowych, a
ponieważ współwłaścicielem jest moja mama, przeniesienie jej 49%
własności na mnie (na syna) nie będzie objęte podatkiem. W tym
momencie wciągnę moje 99% samochodu do środków trwałych dzialalności.
Całość wydatków związanych z autem będę rozliczał właśnie w takiej
proporcji - 99%.
Przykład:
1. Faktura na paliwo 100 PLN brutto -> w koszty uzystania przychodu
wrzucam 99 PLN
2. Zakup opon do auta: 2000 PLN netto -> mój VAT naliczony -> 220 PLN
* 0,99 = 217,80 koszty uzyskania przychodu: 2000 * 0.99 = 1980 PLN
Czy mam rację?
Z góry dzięki za pomoc
-
2. Data: 2008-01-20 15:52:13
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: r...@g...com
... i jeszcze jedno. Gdzieś wyczytałem, że alternatywnym rozwiązaniem
byłoby podpisanie z moją mamą umowy użyczenia, w której użyczyłaby mi
bezterminowo swojej połowy udziałów samochodu. Czy wtedy mógłbym
wciągnąć samochód do środków trwałych w 100% i rozliczać koszty w
całości, a nie do wysokości mojego 50% udziału?
Pozdr
-
3. Data: 2008-01-21 10:16:59
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 20 Jan 2008, r...@g...com wrote:
> własności na mnie (na syna) nie będzie objęte podatkiem. W tym
> momencie wciągnę moje 99% samochodu do środków trwałych dzialalności.
> Całość wydatków związanych z autem będę rozliczał właśnie w takiej
> proporcji - 99%.
>
> Przykład:
>
> 1. Faktura na paliwo 100 PLN brutto -> w koszty uzystania przychodu
> wrzucam 99 PLN
IMO zdecydowanie nie.
Paliwo które kupisz dla celów DG idzie w koszty w 100%, paliwo który
kupisz *(też *TY*) na cele osobiste nie idzie w koszty, paliwo które
kupi sobie Twoja mama też nie idzie w koszty...
> 2. Zakup opon do auta: 2000 PLN netto -> mój VAT naliczony -> 220 PLN
> * 0,99 = 217,80 koszty uzyskania przychodu: 2000 * 0.99 = 1980 PLN
A o taki przypadek pytanie niedawno padło i AFAIR nikt nie podjął się
dyskusji.
Jak na moją wiedzę, stan jest taki:
- współwłaściciel jest zobowiązany do dbania o wspólną własność (całą!)
- współwłaściciel korzysta i niszczy opony... :) (więc to on powinien
je kupić)
- tylko trzeba się odnieść do przepisu, nakazującego "ponosić wydatki
w takim samym stosunku" (jak udział).
Jak rozumiem, pytasz o to ostatnie.
W takim razie pojawiłoby się pytanie: czy i dlaczego należałoby (lub
nie należało) w takim samym stosunku dzielić *korzyści*?
IMO większość podchodzi do pytania tak, jak usiłuję to opisać wciskając
w przepisy :) potoczne pojęcia:
- z *własności samochodu* nie jest uzyskiwany żaden przychód, znaczy
nie ma miejsca powierzanie posiadania poprzez odpłatny najem
czy dzierżawę
- współwłaściciele na mocy 206 KC (przeczytaj) są *uprawnieni* do
korzystania, ale na szczęście nikt jeszcze nie wprowadził obowiązku
korzystania z własności :>, tak że z faktu, że ktoś sobie kupił
książkę/komputer/samochód, położył na półce i *nie korzysta* nie
wynikają obowiązki podatkowe (uff....)
- ten, kto powoduje zużycie (np. opon) jest zobowiązany aby wyrównać
owo zużycie współposiadaczom. Po prawdzie można tu się czepiać,
że opona leżąca przez 5 lat też się "zużywa" (traci na jakości),
ale chyba to przesada :)
- jedyne *realne* pytanie dotyczy kosztów, które są *obowiązkowe*
a tym samym (współ)właściciel powinien je ponieść, nawet jeśli
z rzeczy (samochodu) nie korzysta. Czyli sprawa rozbija się
o OC i ew. opłaty adminitracyjne (przy przerejestrowaniu).
> Czy mam rację?
IMO z paliwem zdecydowanie przesadziłeś :) a co do opon to (mimo
istnienie pewnego zastrzeżenia) też bym uważał, że jeśli wszystko
wskazuje iż samochód jest wykorzystywany *jedynie* dla celów DG
*jedynie* przez tego współwłaściciela który prowadzi DG, to
mogłyby iść w KUP.
Co najwyżej uwagę do OC byłbym skłonny uznać "z ostrożności".
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2008-01-21 10:23:49
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 20 Jan 2008, r...@g...com wrote:
> ... i jeszcze jedno. Gdzieś wyczytałem, że alternatywnym rozwiązaniem
> byłoby podpisanie z moją mamą umowy użyczenia, w której użyczyłaby mi
> bezterminowo swojej połowy udziałów samochodu.
To jeszcze objaśnij nam jak się ma owo użyczenie:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
+++
UŻYCZENIE
Art. 710
Przez umowę użyczenia użyczajšcy zobowišzuje się zezwolić bioršcemu,
przez czas oznaczony lub nie oznaczony, na bezpłatne używanie
oddanej mu w tym celu rzeczy.
---
...do:
+++
Art. 206
Każdy ze współwłacicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy
wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się
pogodzić ze współposiadaczem i korzystaniem z rzeczy przez
pozostałych współwłacicieli.
---
Bo mi wychodzi, że prawo do rozporządzania już rozporządzajacy ma.
Sprowadzałoby się to do zrzeczenia przez drugiego prawa do korzystania
ze współwłasności, tak?
No i pytania:
- jak się ma to do podatku dochodowego (może Maddy coś wyjaśni
w wątku obok)
- jak się ma to do VAT...
> Czy wtedy mógłbym
> wciągnąć samochód do środków trwałych w 100%
IMO - nijak.
Zajrzyj do definicji ST:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
...bo ja tam, jako podstawę do amortyzacji, widzę wyłącznie:
- własność
- współwłasność
- leasing
- *własną* inwestycję w obcy środek trwały.
Czyli np. ulepszenie (podatkowe, >3500 zł) polegające na remoncie silnika
samochodu niewąpliwie mogłoby być przyczyną 100% amortyzacji "częściowo
czyjegoś" pojazdu. Sam pojazd - nijak.
> i rozliczać koszty w
> całości, a nie do wysokości mojego 50% udziału?
Co do kosztów pisałem wczesniej.
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2008-01-21 12:14:25
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: j...@g...com
Dzięki za odpowiedź,
Ok, z tym użyczeniem to faktycznie przesadziłem ;) Ale chciałbym
podrążyć temat współwłasności w stosunku 99% do 1% bo widzę światełko
w tunelu :)
Zacznę od tego, że jak rozumiem, zgadzacie się generalnie ze mną co do
tego, że samochód, którego wspołwłaścicielem jest osoba prowadząca
działalność i osoba trzecia (w tym przypadku moja mama), może zostać
wciągnięty do środków trwałych? Czy tak? Wiem, że w definicji środków
trwałych jest mowa o współwłasności, ale czy nie chodzi tam
przypadkiem TYLKO o leasing? Chciałem to jednoznacznie potwierdzić.
Jeżeli tak, to kwestią do wyjasnienia pozostaje to, jak rozliczać
koszty? W związku z tym chciałem się odnieść do Twojego komentarza do
mojego przykładu nr 1, czyli:
> > 1. Faktura na paliwo 100 PLN brutto -> w koszty uzystania przychodu
> > wrzucam 99 PLN
>
> IMO zdecydowanie nie.
> Paliwo które kupisz dla celów DG idzie w koszty w 100%, paliwo który
> kupisz *(też *TY*) na cele osobiste nie idzie w koszty, paliwo które
> kupi sobie Twoja mama też nie idzie w koszty...
Jak w takim razie należałoby rozliczać paliwo? Nie ma chyba w tym
przypadku obowiązku prowadzenia ewidencji, ile kilometrów zrobiłem
"służbowo", ile prywatnie a w końcu ile zrobił wspołwłaściciel? Czy w
tym wypadku (tak samo jak np. z oponami) podstawą do obliczenia części
wydatku na paliwo, który można zaliczyć do KUP, nie jest właśnie
udział procentowy własności samochodu? Szczerze mówiąc nie widzę
różnicy między benzyną (poza VAT!), a np. zuzyciem płynu do
spryskiwaczy. Dlaczego płyn do spryskiwaczy mógłbym rozliczać
procentowo, a benzynę już nie?
Druga sprawa, amortyzacja. Samochód zostanie wprowadzony w wartości
99% wyceny. Rozumiem, że podstawą miesięcznych odpisów amortyzacyjnych
będzie własnie owo 99% wartości auta.
Trzecia sprawa - przychód związany ze sprzedażą. Zakładam, że przy
sprzedaży auta (załóżmy, że nastapi to wcześniej, niż po 6 latach)
podstawą do wyliczenia zobowiązania podatkowego z tego tutułu, będzie
równiez 99% kwoty sprzedaży.
Prosze o komentarze :)
Dziękuje i pozdrawiam
-
6. Data: 2008-01-21 14:03:09
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 21 Jan 2008 11:16:59 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> - jedyne *realne* pytanie dotyczy kosztów, które są *obowiązkowe*
> a tym samym (współ)właściciel powinien je ponieść, nawet jeśli
> z rzeczy (samochodu) nie korzysta. Czyli sprawa rozbija się
> o OC i ew. opłaty adminitracyjne (przy przerejestrowaniu).
A co myślisz o obowiązkowym corocznym przeglądzie technicznym?
Bo właśnie się zacząłem zastanawiać, a mam jeszcze czas by to zmienić ;)
(współwłasność 90%/10%)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
7. Data: 2008-01-21 17:43:58
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: j...@g...com
Dzwoniłem do US (dział orzeczeń) i do Krajowej Informacji Podatkowej.
1. Wg Pani z US, mogę wciągnąć samochód na poczet środków trwałych do
wysokości mojego udziału. Odpisy amortyzacyjne liczone są od tej
właśnie wartości. Jednak wszystkie prawidłowo udokumentowane wydatki
na samochód wliczam do KUP, uwaga, w 100%. Tutaj znaczenie ma po
prostu fakt, że auto jest w środkach trwałych, a udział procentowy nie
ma znaczenia.
2. Wg Pani z KIP (dodzwoniłem się do informacji VAT, niestety do PIT
nie udało mi się dodzwonić), do VAT naliczonego od "wydatków na
auto" (oprócz paliwka) wrzucam w 100% i nie ma znaczenia udział
procentowy własności auta. Ważny jest sam fakt, że jest środek trwały.
Podsumowujac, udział procentowy własności ma wpływ tylko na wysokość
odpisów amortyzacyjnych.
Spróbuję jeszcze to potwierdzić w KIP w dziale PIT bo wydaje mi się to
zbyt piękne, żeby było prawdziwe ;)
Pozdrawiam
-
8. Data: 2008-01-21 23:46:43
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 21 Jan 2008, j...@g...com wrote:
> Ok, z tym użyczeniem to faktycznie przesadziłem ;) Ale chciałbym
> podrążyć temat współwłasności w stosunku 99% do 1% bo widzę światełko
> w tunelu :)
>
> Zacznę od tego, że jak rozumiem, zgadzacie się generalnie ze mną co do
> tego, że samochód, którego wspołwłaścicielem jest osoba prowadząca
> działalność i osoba trzecia (w tym przypadku moja mama), może zostać
> wciągnięty do środków trwałych? Czy tak? Wiem, że w definicji środków
> trwałych jest mowa o współwłasności, ale czy nie chodzi tam
> przypadkiem TYLKO o leasing? Chciałem to jednoznacznie potwierdzić.
Ja mam pytanie.
Zasadnicze!
Kiedy ostatnio czytałeś ustawę o podatku dochodowym?
;)
To nie jest śmieszne - bo nie nasza opinia przecież będzie decydowała,
jak pójdziesz z USem sądzić się do NSA, prawda?
Ustawa tu:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
(i w setce innych miejsc).
[...]
Art. 22a
1. Amortyzacji podlegajš, z zastrzeżeniem art. 22c, stanowišce
własnoć lub współwłasnoć podatnika,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
nabyte lub wytworzone we własnym zakresie,
kompletne i zdatne do użytku w dniu przyjęcia do używania:
---
To samo dla WNiP.
A leasing ma osobny 22c
> Jeżeli tak, to kwestią do wyjasnienia pozostaje to, jak rozliczać
> koszty? W związku z tym chciałem się odnieść do Twojego komentarza do
> mojego przykładu nr 1, czyli:
>
>>> 1. Faktura na paliwo 100 PLN brutto -> w koszty uzystania przychodu
>>> wrzucam 99 PLN
>>
>> IMO zdecydowanie nie.
>> Paliwo które kupisz dla celów DG idzie w koszty w 100%, paliwo który
>> kupisz *(też *TY*) na cele osobiste nie idzie w koszty, paliwo które
>> kupi sobie Twoja mama też nie idzie w koszty...
>
> Jak w takim razie należałoby rozliczać paliwo? Nie ma chyba w tym
> przypadku obowiązku prowadzenia ewidencji, ile kilometrów zrobiłem
> "służbowo", ile prywatnie a w końcu ile zrobił wspołwłaściciel?
AFAIK nie.
Po prostu paliwo na "osobiste" wyjazdy trzeba by kupować "osobiście",
specregulacji nie ma.
Z okazji podejrzenia, że 99,98% podatników nadużywa zaliczania
w koszty :> były propozycje wprowadzenia dodatkowych regulacji,
ale AFAIR żadna nie obowiązuje.
> Czy w
> tym wypadku (tak samo jak np. z oponami) podstawą do obliczenia części
> wydatku na paliwo, który można zaliczyć do KUP, nie jest właśnie
> udział procentowy własności samochodu? Szczerze mówiąc nie widzę
> różnicy między benzyną (poza VAT!), a np. zuzyciem płynu do
> spryskiwaczy. Dlaczego płyn do spryskiwaczy mógłbym rozliczać
> procentowo, a benzynę już nie?
Zaraz, czy z MOJEGO maila wydedukowałeś, jakobym uważał, że
paliwo *zakupione na cele DG* należy jakoś "dzielić" między
współwłaścicieli? To składam wniosek o ponowne przeczytanie
tego co sam zacytowałeś!
> Druga sprawa, amortyzacja. Samochód zostanie wprowadzony w wartości
> 99% wyceny. Rozumiem, że podstawą miesięcznych odpisów amortyzacyjnych
> będzie własnie owo 99% wartości auta.
To też masz w ustawie i masz PRZECZYTAĆ!
Art.22h ustala zasady określania wartości początkowej, patrz ustęp 11.
> Trzecia sprawa - przychód związany ze sprzedażą. Zakładam, że przy
> sprzedaży auta (załóżmy, że nastapi to wcześniej, niż po 6 latach)
*OD WYPROWADZENIA GO Z DG*, o ile takie wyprowadzenia miałoby
miejsce, a nie od *wprowadzenia* do EST...
> podstawą do wyliczenia zobowiązania podatkowego z tego tutułu, będzie
> równiez 99% kwoty sprzedaży.
Niewątpliwie.
Tu taki fioczer, potwierdzony bodaj w 2006 roku w interpretacji
któregoś US: darowizna (i jak mniemam, zniesienie współwłasności)
nie powoduje powstania przychodu od zbycia ST ujętego w EST!
Czyli po zamortyzowaniu można go "zwrócić" współwłaścicielowi :>
nie zaliczając "przychodu ST"!
Jako osobnik mało zainteresowany nie sprawdzałem czy do obecnej
ustawy wpisano jakąś "barierę", ale sam koncept wręcz zachęcał
do kombinacji.
Oczywiście nie ma sensu przy rzeczach od których odlicza się
VAT.
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2008-01-21 23:53:28
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 21 Jan 2008, Borys Pogoreło wrote:
>> - jedyne *realne* pytanie dotyczy kosztów, które są *obowiązkowe*
>> a tym samym (współ)właściciel powinien je ponieść, nawet jeśli
>> z rzeczy (samochodu) nie korzysta. Czyli sprawa rozbija się
>> o OC i ew. opłaty adminitracyjne (przy przerejestrowaniu).
>
> A co myślisz o obowiązkowym corocznym przeglądzie technicznym?
Przyznam że nie wiem :), bo w ogóle problem "kosztów przymusowych"
pojawił się na grupie niedawno, i o ile wcześniej raczej byłem
skłonny się zgodzić z powiadającymi, że można koszty poniesione
przez prowadzącego DG zaliczyć w KUP (w domyśle: w całości), to
uwaga o "kosztach obowiązkowych" mi ten punkt zmieniła - nie wiem
jak obejść (przepisami) wniosek, że *te* koszty współwłaściciele
muszą ponosić proporcjonalnie (a jak nie ponoszą, to jak wykazać
że nie ponoszący nie ma przychodu do opodatkowania, skoro druga
strona *ma prawo* do zwrotu wydatku i z tego prawa nie korzysta
czyli "daruje").
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2008-01-22 21:24:18
Temat: Re: Samochód - środki trwałe a współwłasność
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> On Mon, 21 Jan 2008, Borys Pogoreło wrote:
>
> >> - jedyne *realne* pytanie dotyczy kosztów, które są *obowiązkowe*
> >> a tym samym (współ)właściciel powinien je ponieść, nawet jeśli
> >> z rzeczy (samochodu) nie korzysta. Czyli sprawa rozbija się
> >> o OC i ew. opłaty adminitracyjne (przy przerejestrowaniu).
> >
> > A co myślisz o obowiązkowym corocznym przeglądzie technicznym?
>
> Przyznam że nie wiem :), bo w ogóle problem "kosztów przymusowych"
> pojawił się na grupie niedawno, i o ile wcześniej raczej byłem
> skłonny się zgodzić z powiadającymi, że można koszty poniesione
> przez prowadzącego DG zaliczyć w KUP (w domyśle: w całości), to
> uwaga o "kosztach obowiązkowych" mi ten punkt zmieniła - nie wiem
> jak obejść (przepisami) wniosek, że *te* koszty współwłaściciele
> muszą ponosić proporcjonalnie (a jak nie ponoszą, to jak wykazać
> że nie ponoszący nie ma przychodu do opodatkowania, skoro druga
> strona *ma prawo* do zwrotu wydatku i z tego prawa nie korzysta
> czyli "daruje").
>
> pzdr, Gotfryd
Sposób i zakres korzystania z rzeczy wspólnej inny niż przewidziany przepisami
KC - wymaga zgody współwłaściciela .Współwłaściciel może dobrowolnie ograniczyć
swoje prawa do korzystania ze współwłasności i jednocześnie zobowiązać drugiego
do ponoszenia w związku z tym ograniczeniem całości kosztów utrzymania
przedmiotu współwłasności w tym także OC i innych związanych z bieżącą
eksploatacją. Zawarte w ten sposób porozumienie - udokumentowane - powinno
wystarczyć . Nie widzę w takim przypadku powodów do potraktowania braku
ponoszenia nakładów współwłaściciela na utrzymanie przedmiotu współposiadania
jako okoliczności powodujacej powstanie u niego dochodu .
Samo wyrażenie zgody przez współwłaściciela na użytkowanie przedmiotu dla celów
d.g. prowadzonej przez drugiego , bez jednoczesnego ograniczenia własnego prawa
do korzystania z rzeczy jak właściciel - implikuje traktowanie nakładów innych
niż zwiazane z indywidualnym korzystaniem z rzeczy jako ponoszone wspólnie
przez właścicieli - a więc w proporcji do udziału we współwłasności- w tym OC.
Oczywiście zapłata przez jednego z nich (prowadzącego d.g.)OC jest kosztem w
chwili poniesienia wydatku ale tylko w częśći dotyczacej udziału we
współwłasności. Można także w przypadku opłacania tego wydatku tylko przez
jednego ze współwłaścicieli i braku dowodu na zwrot części wydatku przez
drugiego ; uznać , że ten drugi osiąga dochód - ale tylko w sytuacji , gdy
ponoszący wydatek zrezygnuje z dochodzenia zwrotu albo dochodzenie zwrotu
stanie się niemożliwe ze wzgledu na przedawnienie roszczenia.
Co za tym , jesli prowadzący d.g. z jednej strony uzna się całym wydatkiem na
OC i równocześnie wystawi dokument przychodowy obciążajacy i opodatkuje ten
przychód jako należny a nie otrzymany - w pewnych okreslonych przepisami
warunkach będzie uprawniony do odpisania tej należności jako k.u.p.
Pzdr-Kriss
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl