eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Rozpoczęcie działalności a wcześniejsza reklama
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2008-12-08 13:50:42
    Temat: Rozpoczęcie działalności a wcześniejsza reklama
    Od: "Paweł Przeździak" <p...@g...pl>

    Witam

    Mam zamiar od stycznia lub lutego zarejestrować działalność. Czy nie
    prowadzac działalności, czyli nie wykonując usług i nie zarabiając pieniędzy
    mogę prowadzić działalnośc reklamową i zdobywać przyszłych klientów?

    PP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2008-12-08 17:14:29
    Temat: Re: Rozpoczęcie działalności a wcześniejsza reklama
    Od: Robiq <...@b...to>

    Paweł Przeździak pisze:
    > Witam
    >
    > Mam zamiar od stycznia lub lutego zarejestrować działalność. Czy nie
    > prowadzac działalności, czyli nie wykonując usług i nie zarabiając pieniędzy
    > mogę prowadzić działalnośc reklamową i zdobywać przyszłych klientów?
    [...]

    Ale może być problem z zaliczeniem tego w KUP po rejestracji - US różnie
    na to patrzy, generalnie nie ma problemu z majątkiem wniesionym jako
    środki trwałe bo można je wycenić. Ja bym rejestrował w grudniu - zawsze
    to "rok do przodu" w historii firmy ;-)
    --
    PZDR
    ROBI


  • 3. Data: 2008-12-08 17:44:05
    Temat: Re: Rozpoczęcie działalności a wcześniejsza reklama
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 8 Dec 2008, Paweł Przeździak wrote:

    > Witam
    >
    > Mam zamiar od stycznia lub lutego zarejestrować działalność. Czy nie
    > prowadzac działalności, czyli nie wykonując usług i nie zarabiając pieniędzy
    > mogę prowadzić działalnośc reklamową i zdobywać przyszłych klientów?

    ...a mogę do tego wynająć dużą halę fabryczną i kilka mniejszych
    pieców hutniczych i zatrudnić 200 ludzi?
    Będę tylko wytapiał "na skład", nic a nic nie będę do lutego sprzedawał!
    I żadnych usług dla nikogo!
    :D

    Tu uwaga:
    - jest coś z 7 czy 8 ustawowych definicji DG. Ta definicja na którą się
    powołujesz ("zarobkowość") faktycznie *też* istnieje, ale dotyczy
    tylko Ordynacji Podatkowej i zobowiązuje do wystawiania rachunków
    - w przypadku VAT sprawa jest śliska, bo ustawa niejednolicie powołuje
    się na "czynności opodatkowane" (opodatkowana jest dopiero *sprzedaż*,
    a nie jej zamiar - potrafi to zaskoczyć podatnika, który prowadzi
    DG na początku bez sprzedaży a chce skorzystać ze zwolniania, które
    jest ograniczona wg okresu sprzedaży, a nie "prowadzenia"), wieć
    darujemy sobie, tym bardziej że gwóźdź do trumny jest niżej
    - w ustawie o podatku dochodowym jest "działalność zarobkowa prowadzona
    w sposób zorganizowany i ciągły".
    PRZYJMUJĄC, że sam realny i prawdopodobny *zamiar* zarabiania (kiedyś)
    jest wystarczającym kryterium, aby wydatki związane z takim celem
    zaliczyć do "prowadzenia DG", a tak jest - i nikt nie czepia się
    firmy że najpierw wydawała na rekamę i *nie sprzedawała*, a później
    sprzedawała i zaliczyła w koszty - to i w drugą stronę IMHO trudno
    przyjąć inaczej.

    I teraz rzeczony gwóźdź.

    - ustawa o SUS ma oczywiście własną definicję DG. Ale w zakresie
    prowadzenia DG "w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym" powołuje
    się właśnie na ową ustawę.

    Skoro zgadzamy się, że reklama przed sprzedażą jest "organizowaniem"
    mamy jakiś tam pogląd ;)

    Oczywiscie pomijam rozważania o nielegalnym prowadzeniu DG i prawdo-
    podobieństwie wykrycia :)

    pzdr, Gotfryd


  • 4. Data: 2008-12-08 19:18:19
    Temat: Re: Rozpoczęcie działalności a wcześniejsza reklama
    Od: "Paweł Przeździak" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>


    > ....a mogę do tego wynająć dużą halę fabryczną i kilka mniejszych
    > pieców hutniczych i zatrudnić 200 ludzi?
    > Będę tylko wytapiał "na skład", nic a nic nie będę do lutego sprzedawał!
    > I żadnych usług dla nikogo!
    > :D

    Aż takie przedsięwzięcie to to nie jest :)


    >[ciach]

    Dzięki Gotfryd
    Opiszę może dokładniej - bo widzę, że sprawa jest śliska - zwłasza jeśli
    chodzi o ZUS.
    Mam zamiar zająć się fotografią zarobkowo(dlatego też poszło to na
    pl.rec.foto.cyfrowa - myślałem, że ktoś to już przerabiał). Sezon ślubny
    rusza mniej więcej od kwietnia, robiłem fotki dla znajmych i nie tylko -
    doświadczenie zdobyłem, jest co włożyć do portfolio itd. Stąd moje pytanie -
    czy można powiesić sobie reklamę z adresem www, numerem telefonu itp. i tyle
    i zbierać zamówienia - czy to jest legalne. Czy może najpiew zarejestrować
    firmę a potem całą otoczkę. Dla US w tym wypadku to będzie wszystko jedno -
    a dla ZUS nie - bo u nich czy się robi czy się leży to bulić trzeba. A jak
    ma się to do przepisów prawa? Jeśli mógłbyś w prosty sposób wytłumaczyć,
    byłbym bardzo wdzięczny.

    Pozdrawiam
    PP



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2008-12-08 19:48:37
    Temat: Re: Rozpoczęcie działalności a wcześniejsza reklama
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 8 Dec 2008, Paweł Przeździak wrote:

    > pl.rec.foto.cyfrowa - myślałem, że ktoś to już przerabiał). Sezon ślubny
    > rusza mniej więcej od kwietnia, robiłem fotki dla znajmych i nie tylko -
    > doświadczenie zdobyłem, jest co włożyć do portfolio itd. Stąd moje pytanie -
    > czy można powiesić sobie reklamę z adresem www, numerem telefonu itp. i tyle
    > i zbierać zamówienia - czy to jest legalne. Czy może najpiew zarejestrować
    > firmę a potem całą otoczkę. Dla US w tym wypadku to będzie wszystko jedno -
    > a dla ZUS nie - bo u nich czy się robi czy się leży to bulić trzeba.

    Otóż to.
    Niskie prawdopodobieństwo trafienia, za to wysoki moduł wygranej ;)
    Na prfc zaproponowałem, żeby gość który Ci napisał "oczywiscie" poparł
    swoje zdanie poręczeniem wekslowym na prawdopodobną kwotę 3 ZUSów
    z odsetkami na 10 lat czyli jakieś skromne 5000 zł ;)

    > A jak ma się to do przepisów prawa?

    IMHO j.w. - spełnia kryterium "zorganizowania".
    Trudno twierdzić że reklamę uprawia się dla "niezorganizowanych
    niespodziewanych przypadków zarobienia" :D

    Nie podejmę się oceny *czy* ew. proponowanie usługi w ramach
    "wykonywanej osobiście" (może poprzez jakąś inną DG?) pozwoli
    reklamować się "osobiście".

    I zaznaczam - prawdopodobieństwo *że* ktoś się przyczepi wygląda
    na niewielkie. Ale... ja wiem, może jakiś mały donos "ten Pan już
    w grudniu reklamował się że śluby robi" - od konkurencji albo
    niezadowolonego klienta? ;)
    I kwartał zejdzie na łażenie po urzędach żeby odkręcić.

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2008-12-08 20:23:49
    Temat: Re: Rozpoczęcie działalności a wcześniejsza reklama
    Od: "Paweł Przeździak" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>


    > IMHO j.w. - spełnia kryterium "zorganizowania".
    > Trudno twierdzić że reklamę uprawia się dla "niezorganizowanych
    > niespodziewanych przypadków zarobienia" :D
    >
    > Nie podejmę się oceny *czy* ew. proponowanie usługi w ramach
    > "wykonywanej osobiście" (może poprzez jakąś inną DG?) pozwoli
    > reklamować się "osobiście".
    >
    > I zaznaczam - prawdopodobieństwo *że* ktoś się przyczepi wygląda
    > na niewielkie. Ale... ja wiem, może jakiś mały donos "ten Pan już
    > w grudniu reklamował się że śluby robi" - od konkurencji albo
    > niezadowolonego klienta? ;)
    > I kwartał zejdzie na łażenie po urzędach żeby odkręcić.

    otóż to...
    dzięki serdeczne
    żeby nie ZUS życie byłoby w zasadzie bezproblemowe :)

    PP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1