-
1. Data: 2002-03-13 21:18:17
Temat: Wygranie telewizora i podatek ryczałtowy 10%
Od: "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl>
Witam
Wygrałem kilka dni temu nieoczekiwanie telewizor w konkursie dla
prenumeratorów :-)))
Mam pytanie o zapłatę podatku od tej nagrody. Firma, która mi go
sprezentowała (Wprost) twierdzi, że bez problemu mogą go sami zapłacić, ale
dla mojego dobra powinienem im przeleć te pieniądze na ten podatek (10% od
wartości telewizora). Twierdzą, że jeśli tego nie zrobię to przyczepi się do
mnie US w przypadku kontroli.
Czy mają rację i czy powinienem płacić ten podatek skoro finansowo są gotowi
go opłacić?
Pozdrawiam
K. Kowalski
-
2. Data: 2002-03-14 07:48:18
Temat: Re: Wygranie telewizora i podatek ryczałtowy 10%
Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl>
Wg Uopdof odpowiedni podatek musi do US odprowadzić firma. Jezeli US kogoś
będzie się czepiał to tą firmę. Jeżeli nie zapłacisz im podatku ta kwota
podatku bedzie stawnowila dodatkowe swiadczenie od ktorego nalezaloby
odprowadzic podatek, itd az podatek od podatku bedzie nizszy niz 0,01.
Jedank ta sama ustawa mówi, ze przed wydaniem nagrody zwycięzca powinien
wpłacic podatek funadatorowi. Więc mogą jej nie wydać.
Wydaje mi sie za cale ryzyko jest po stronie fundatora.
"Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl> wrote in message
news:a6ohqd$4qr$3@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Wygrałem kilka dni temu nieoczekiwanie telewizor w konkursie dla
> prenumeratorów :-)))
> Mam pytanie o zapłatę podatku od tej nagrody. Firma, która mi go
> sprezentowała (Wprost) twierdzi, że bez problemu mogą go sami zapłacić,
ale
> dla mojego dobra powinienem im przeleć te pieniądze na ten podatek (10% od
> wartości telewizora). Twierdzą, że jeśli tego nie zrobię to przyczepi się
do
> mnie US w przypadku kontroli.
> Czy mają rację i czy powinienem płacić ten podatek skoro finansowo są
gotowi
> go opłacić?
>
> Pozdrawiam
> K. Kowalski
>
>
-
3. Data: 2002-03-14 22:05:37
Temat: Re: Wygranie telewizora i podatek ryczałtowy 10%
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Wed, 13 Mar 2002, Krzysztof Kowalski wrote:
>+ Witam
>+
>+ Wygrałem kilka dni temu nieoczekiwanie telewizor w konkursie dla
>+ prenumeratorów :-)))
>+ Mam pytanie o zapłatę podatku od tej nagrody. Firma, która mi go
>+ sprezentowała (Wprost) twierdzi, że bez problemu mogą go sami zapłacić, ale
>+ dla mojego dobra powinienem im przeleć te pieniądze na ten podatek (10% od
>+ wartości telewizora). Twierdzą, że jeśli tego nie zrobię to przyczepi się do
>+ mnie US w przypadku kontroli.
Jeśli US się przyczepiłby a ty zeznasz że NIE zapłaciłeś podatku,
bo zapłacił go fundator - to jest pętelka: znaczy, podarował
dodatkowo sumę podatku. Znaczy, od tej sumy należy się podatek...
loop(podatek) ! -:)
Więc równanie z jedną niewiadomą należałoby rozwiązać...
A tego ustawa nie przewiduje -;>
>+ Pozdrawiam
>+ K. Kowalski
Wzajemnie, Gotfryd
(rozweselony pętelką z podatków od darowizny podatków)
-
4. Data: 2002-03-14 22:37:49
Temat: Re: Wygranie telewizora i podatek ryczałtowy 10%
Od: "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0203142300480.12870-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
> Jeśli US się przyczepiłby a ty zeznasz że NIE zapłaciłeś podatku,
> bo zapłacił go fundator - to jest pętelka: znaczy, podarował
> dodatkowo sumę podatku. Znaczy, od tej sumy należy się podatek...
> loop(podatek) ! -:)
> Więc równanie z jedną niewiadomą należałoby rozwiązać...
> A tego ustawa nie przewiduje -;>
W tę samą stronę kombinowałem :-))) To co byście zrobili na moim miejscu?
(wiem, że to jest pytanie z rodzaju głupawych ;-) Oni mogą bez problemu
zapłacić (tzn nie będą mnie ścigać jeśli ja im tych pieniędzy nie przekażę),
ale czy powinienem dla swojego spokoju zapłacić? (400 zł) Czy też ewentualne
ryzyko kontroli i nieprzyjemności jest znikome? Co radzicie w praktyce? :-)
K. Kowalski
-
5. Data: 2002-03-15 08:15:35
Temat: Re: Re: Wygranie telewizora i podatek ryczałtowy 10%
Od: s...@s...pl (Sławomir Dąbrowski)
On Thu, 14 Mar 2002 23:37:49 +0100, "Krzysztof Kowalski"
<k...@b...pl> wrote:
>W tę samą stronę kombinowałem :-))) To co byście zrobili na moim miejscu?
>(wiem, że to jest pytanie z rodzaju głupawych ;-) Oni mogą bez problemu
>zapłacić (tzn nie będą mnie ścigać jeśli ja im tych pieniędzy nie przekażę),
>ale czy powinienem dla swojego spokoju zapłacić? (400 zł) Czy też ewentualne
>ryzyko kontroli i nieprzyjemności jest znikome? Co radzicie w praktyce? :-)
>
No wiec moim zdaniem dla Ciebie nie ma żadnegor ryzyka. Podatek od
wygranej ma obowiązek odprowadzić, jako płatnik, przekazujący i on
odpowiada całym swoim majątkiem za jego wpłacenie do US. Jeżeli nie
pobierze kwoty podatku od wygrywającego natychmiast to może to zrobić
_na drodze sądowej_ w ciągu (o ile mnie pamięć nie myli) 2 lat.
Wygrane są opodatkowane tzw ryczałtowo tzn. raz wpłacone, rozliczone
czyli nie wchodzi to do pita rocznego. Gdyby nie był to ryczałt to
rzeczywiście musiał byś wpłacić ten podatek, albo za pośrednictwem
płatnika albo poprzez ujęcie przychodu w rozliczeniu rocznym.
Swoją drogą zapłacić za ten telewizor _tylko_ 10% jego wartości to
chyba się opłaca?
Sławomir Dąbrowski
-
6. Data: 2002-03-16 15:39:19
Temat: Re: Re: Wygranie telewizora i podatek ryczałtowy 10%
Od: "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl>
Użytkownik "Sławomir Dšbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:3c93a91f.1663705@news.tpi.pl...
> Wygrane są opodatkowane tzw ryczałtowo tzn. raz wpłacone, rozliczone
> czyli nie wchodzi to do pita rocznego. Gdyby nie był to ryczałt to
> rzeczywiście musiał byś wpłacić ten podatek, albo za pośrednictwem
> płatnika albo poprzez ujęcie przychodu w rozliczeniu rocznym.
A czy to 400 zł podatku zapłacone przez nich nie będzie dla mnie kolejnym
bonusem do opodatkowania? :-)) I takie 400 zł jak rozumiem nie podlega już
zrycztałtowaniu 10% (jest chyba jakaś kwota graniczna) - i co i te 400 zł do
PITa? :-)))
> Swoją drogą zapłacić za ten telewizor _tylko_ 10% jego wartości to
> chyba się opłaca?
Pytam się dla zasady, bo jak napisałem - oni BEZ problemu zapłacą (czyli nie
oczekują, że ja im zapłacę te 400 zł), tylko facet z księgowości Wprost
tłumaczył mi, że to dla mojego dobra.
A swoją drgoą telewizor rewelacyjny nie jest ;-) I to jest takie właśnie
żenujące - dostaje się prezent, który nie jest żadną rewelacją i trzeba za
to jeszcze płacić - ech...
K. Kowalski
-
7. Data: 2002-03-19 10:17:16
Temat: Re: Re: Re: Wygranie telewizora i podatek ryczałtowy 10%
Od: s...@s...pl (Sławomir Dąbrowski)
On Sat, 16 Mar 2002 16:39:19 +0100, "Krzysztof Kowalski"
<k...@b...pl> wrote:
>Użytkownik "Sławomir Dąbrowski" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
>news:3c93a91f.1663705@news.tpi.pl...
>> Wygrane są opodatkowane tzw ryczałtowo tzn. raz wpłacone, rozliczone
>> czyli nie wchodzi to do pita rocznego. Gdyby nie był to ryczałt to
>> rzeczywiście musiał byś wpłacić ten podatek, albo za pośrednictwem
>> płatnika albo poprzez ujęcie przychodu w rozliczeniu rocznym.
>
>A czy to 400 zł podatku zapłacone przez nich nie będzie dla mnie kolejnym
>bonusem do opodatkowania? :-)) I takie 400 zł jak rozumiem nie podlega już
>zrycztałtowaniu 10% (jest chyba jakaś kwota graniczna) - i co i te 400 zł do
>PITa? :-)))
Pisząc z pamięci (czyli jak mówią niektórzy "z nikąd") _wg mnie_ nie
będzie. Generalnie to płatnik odpowiada za wpłacenie zaliczki na
podatek od dochodu, choć nie zwalnia to podatnika od rozliczenia się z
tego dochodu i zaliczki i zeznaniu rocznym. Jednak podatek od
wygranych ma charakter ryczałtowy, tzn. kwota podatku w wysokości 10%
wartości wygranej jest już ostateczną kwotą podatku i nie ujmuje się
jej w picie rocznym. W związku z tym _moim zdaniem_ urząd nie może się
domagać od Ciebie tej kwoty. Za to może się domagać przekazujący
nagrodę, ma na to chyba 2 lata, ale może to zrobić na drodze cywilnej.
>
>> Swoją drogą zapłacić za ten telewizor _tylko_ 10% jego wartości to
>> chyba się opłaca?
>
>Pytam się dla zasady, bo jak napisałem - oni BEZ problemu zapłacą (czyli nie
>oczekują, że ja im zapłacę te 400 zł), tylko facet z księgowości Wprost
>tłumaczył mi, że to dla mojego dobra.
>A swoją drgoą telewizor rewelacyjny nie jest ;-) I to jest takie właśnie
>żenujące - dostaje się prezent, który nie jest żadną rewelacją i trzeba za
>to jeszcze płacić - ech...
Jak mawiają ludzie mądrzejsi: Każda przysługa, którą wyświadczysz
bliźnimu, prędzej czy później obróci się przeciwko tobie.
I to jest właśnie żenujące.
Sławomir Dąbrowski