-
1. Data: 2003-06-05 08:47:30
Temat: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: "Yoshin" <p...@g...pl>
Witam,
Dwa miesiace temu kupilem mieszkanie przez agencje nieruchomosci po 2800 za
metr. Teraz przyszlo do mnie wezwanie z urzedu skarbowego, ze mam doplacic
do podatku poniewaz zakupilem mieszkanie ponizej ceny rynkowej.
Wg urzedu cena rynkowa mieszkania wynosi 3500 zł za metr i od tej sumy mam
zaplacic podatek.
Jak to zrobic by nic nie zplacic?
Cała sprawa zalatwiana byla uczciwie bez zanizenia ceny mieszkania.
Z gory dziekuje...
Pozdrawiam,
Yoshin
(z adresu @ usun "_no_spam" )
-
2. Data: 2003-06-05 21:10:25
Temat: Re: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: "Yennifer" <y...@a...p>
Użytkownik "Yoshin" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bbmvv2$q3p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Dwa miesiace temu kupilem mieszkanie przez agencje nieruchomosci po 2800
za
> metr. Teraz przyszlo do mnie wezwanie z urzedu skarbowego, ze mam doplacic
> do podatku poniewaz zakupilem mieszkanie ponizej ceny rynkowej.
> Wg urzedu cena rynkowa mieszkania wynosi 3500 zł za metr i od tej sumy mam
> zaplacic podatek.
>
> Jak to zrobic by nic nie zplacic?
>
> Cała sprawa zalatwiana byla uczciwie bez zanizenia ceny mieszkania.
>
> Z gory dziekuje...
>
> Pozdrawiam,
> Yoshin
> (z adresu @ usun "_no_spam" )
Niestety - prawda jest taka, iz podatek placi sie od ceny rynkowej
nieruchomosci, a nie od ceny zaplaconej. Musisz sie zastanowic czy cena
podana przez US jest realna ( w twojej miejscowosci, podobne mieszkania).
Jezeli nie - mozesz nie zgodzic sie z wycena. US powola rzeczoznawce ktory
wyceni - ten akurat lokal. Tylko pamietaj - jesli cena rzeczoznawcy bedzie
sie roznic od ceny zaplaconej przez Ciebie - ty ponosisz koszt tej wyceny.
--
pozdr.
Yenn
-
3. Data: 2003-06-06 08:13:06
Temat: Re: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: "Ewa R" <e...@s...pl>
Użytkownik "Yoshin" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bbmvv2$q3p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Dwa miesiace temu kupilem mieszkanie przez agencje nieruchomosci po 2800
za
> metr. Teraz przyszlo do mnie wezwanie z urzedu skarbowego, ze mam doplacic
> do podatku poniewaz zakupilem mieszkanie ponizej ceny rynkowej.
> Wg urzedu cena rynkowa mieszkania wynosi 3500 zł za metr i od tej sumy mam
> zaplacic podatek.
>
> Jak to zrobic by nic nie zplacic?
>
> Cała sprawa zalatwiana byla uczciwie bez zanizenia ceny mieszkania.
>
Przede wszystkim napisać pismo do skarbówki objaśniające, że cena nie jest
zaniżona i że tyle właśnie kosztowało. Skarbówka chyba z urzędu wysyła do
ludzi swoją kalkulację, bo kto w tym kraju ma kasę jak nie burżuj który
kupił lokum. Dobrze jest podeprzeć się dodatkowymi danymi - stan mieszkania
_ może do remontu ? blisko ulicy , klatka nie remontowana , okna, drzwi do
wymiany, etc. Argumentem dodatkowym byłoby np ogłoszenie z gazety gdzie się
znalazło to mieszkanie, umowa z biurem nieruchomości i generalnie wszystkie
papiery mówiące o tym że w tym miejscu mieszkania chodzą po 2500 za metr.
Może sprzedający ma swoje umowy z innymi biurami nieruchomości , gdzie
określił cenę sprzedaży ( podatek przy zaniżonej wartości płaci się
solidarnie , wiec sprzedający powinien wyrazić wolę współpracy)
Takie pismo należy zanieść osobiście do odpowiedniej pani w urzędzie (
żadna kancelaria) i następnie z panią porozmawiać jaka jest minimalna cena w
tym miejscu którą mogą przełknąć ( tzw widełki) Kiedy przysyłąją swoja
wycene podają górne widełki, ale są też dolne, poniżej których bez
rzeczoznawcy się nie obejdzie. Jeżeli dolne widełki są np 2900 to można sie
potargowac - dopłacasz podatek wg stawki 2900 ( + odstetki) i dają Ci
spokój. Jeżeli nie to można ryzykowac rzeczoznawcę. Za wycenę się płaci
samemu jeśli chyba różnica pomiedzy Twoją ceną a jego wynosi więcej niż
10 % czy jakoś tak . Powinni powiedzieć w urzędzie.
Rzeczoznawcę wybierasz samemu , ale musi być wpisany na listę rzeczoznawców
US czy Urzędu wojewódzkiego.
Najwazniejsze żadnych nerwów i pyskowania do urzędnika państwowego. Żadnego
garnituru Hugo Boss za 5000 zł - wypłowiała koszulka i łzy w oczach bo
właśnie sprzedałeś pół wątroby żeby dla rodziny kupić wymarzone mieszkanie.
Generalnie masz szczęście , że wezwali po dwóch miesiacach. O mni
eprzypomnieli sobie po dwóch latach w czasach gdy odsetki wynosioły 40 %
rocznie.
EwaR
>
>
-
4. Data: 2003-06-06 09:10:21
Temat: Re: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: "Yennifer" <y...@a...p>
Użytkownik "Ewa R" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bbpi3t$lad$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Yoshin" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bbmvv2$q3p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przede wszystkim napisać pismo do skarbówki objaśniające, że cena nie jest
> zaniżona i że tyle właśnie kosztowało.
Nie ma znaczenia ile kosztowalo. Podatek placi sie od wartosci rynkowej.
> Może sprzedający ma swoje umowy z innymi biurami nieruchomości , gdzie
> określił cenę sprzedaży ( podatek przy zaniżonej wartości płaci się
> solidarnie , wiec sprzedający powinien wyrazić wolę współpracy)
Podatek od umowy sprzedazy _zawsze _ placi sie solidarnie ( chyba ze stona
nie jest osoba fizyczna)
> Jeżeli nie to można ryzykowac rzeczoznawcę. Za wycenę się płaci
> samemu jeśli chyba różnica pomiedzy Twoją ceną a jego wynosi więcej niż
> 10 % czy jakoś tak . P
Za wycene rzeczoznawcy - placi urzad jesli on powoluje rzeczoznawce.
Ty placisz, jesli roznica jest wieksza niz 30%
> Rzeczoznawcę wybierasz samemu , ale musi być wpisany na listę
rzeczoznawców
> US czy Urzędu wojewódzkiego.
To wtedy Ty placisz.
> Najwazniejsze żadnych nerwów i pyskowania do urzędnika państwowego.
Żadnego
> garnituru Hugo Boss za 5000 zł - wypłowiała koszulka i łzy w oczach bo
> właśnie sprzedałeś pół wątroby żeby dla rodziny kupić wymarzone
mieszkanie.
> Generalnie masz szczęście , że wezwali po dwóch miesiacach. O mni
> eprzypomnieli sobie po dwóch latach w czasach gdy odsetki wynosioły 40 %
> rocznie.
> EwaR
pozdr. Yenn
--
pozdr.
Yenn
-
5. Data: 2003-06-06 12:08:23
Temat: Re: Re: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: s...@s...pl Slawomir Dabrowski)
On Fri, 6 Jun 2003 11:10:21 +0200, "Yennifer" <y...@a...p>
wrote:
>Użytkownik "Ewa R" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
>news:bbpi3t$lad$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> Użytkownik "Yoshin" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:bbmvv2$q3p$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Przede wszystkim napisać pismo do skarbówki objaśniające, że cena nie jest
>> zaniżona i że tyle właśnie kosztowało.
>
>Nie ma znaczenia ile kosztowalo. Podatek placi sie od wartosci rynkowej.
A co to jest wartość rynkowa? Według mnie taka po jakiej umowa
kupna-sprzedaży dochodzi do skutku.
--
Sławomir Dąbrowski
-
6. Data: 2003-06-06 12:35:09
Temat: Re: Re: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: "Yennifer" <y...@a...p>
Użytkownik <s...@s...pl Slawomir Dabrowski)> napisał w wiadomości
news:3ee38271.20674700@news.tpi.pl...
>
> A co to jest wartość rynkowa? Według mnie taka po jakiej umowa
> kupna-sprzedaży dochodzi do skutku.
> --
>
> Sławomir Dąbrowski
A jezeli wartosc umowy kup -sprzed wynosi 5 pln - to tez uznasz to za
wartosc rynkowa lokalu?
--
pozdr.
Yenn
-
7. Data: 2003-06-06 12:49:26
Temat: Re: Re: Re: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: s...@s...pl Slawomir Dabrowski)
On Fri, 6 Jun 2003 14:35:09 +0200, "Yennifer" <y...@a...p>
wrote:
>
>Użytkownik <s...@s...pl Slawomir Dabrowski)> napisał w wiadomości
>news:3ee38271.20674700@news.tpi.pl...
>
>>
>> A co to jest wartość rynkowa? Według mnie taka po jakiej umowa
>> kupna-sprzedaży dochodzi do skutku.
>> --
>>
>> Sławomir Dąbrowski
>
>
>A jezeli wartosc umowy kup -sprzed wynosi 5 pln - to tez uznasz to za
>wartosc rynkowa lokalu?
A widziałaś taką umowę?
--
Sławomir Dąbrowski
-
8. Data: 2003-06-06 12:55:43
Temat: Re: Re: Re: Jak uniknac doplaty podatku za mieszkanie
Od: "Yennifer" <y...@a...p>
> >
> >A jezeli wartosc umowy kup -sprzed wynosi 5 pln - to tez uznasz to za
> >wartosc rynkowa lokalu?
>
> A widziałaś taką umowę?
nie widzialam zadnej umowy kupna - sprzedazy lokalu.
Co nie oznacza, ze ich nie ma.
--
pozdr.
Yenn