eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2013-04-15 23:33:11
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    W wrote:
    >
    > Łee? To, że kogoś stać na zakup pojazdu to znaczy, że już robi przekręty?
    > Cóż... niektórzy mówią o mnie 'złoty podatnik' bo nawet za bardzo nie mam
    > czego w koszty wrzucać ;-)


    to ze go stac nie znaczy ze robi przekrety.
    Ale jak go stac to warto sprawdzic czy US tez wie, ze go stac.


    >
    > hm, ale! skoro auto było kupowane w komisie to nie musieliśmy odprowadzić
    > podatku przy zakupie ;-) z drugiej strony - wprost brak wpłaty ze strony
    > ojca też nie jest widoczny w papierach US - wszak nie był wprowadzony
    > nigdzie jako koszt a wydatków z tytułu prywatnego zakupu pojazdu się w PIT
    > nie ujmuje - rajt? ;)
    >


    Skoro ojciec (formalnie) wydal powiedzmy na to 20 tys, a na jego koncie
    bankowym 20 tys wyplywu nie widac, to skad je wzial?
    W zadnym PIT 20 tys dodatkowego dochodu nie wykazal.
    jakas kontrole warto by wszczac :)

    >>
    >> napisac umwowe darowizny
    >> SD-Z2 wypelnic, do niego dolaczyc umowe darowizny i zaniesc a najlepiej
    >> wyslac do US.
    >
    > dlaczego wysłać?
    >
    Bo kopercie ciezko zadac dodatkowe pytania, na ktore odpowiedz moze
    sugerowac ze warto jeszcze pokopac ten temat bo moze jeszcze cos sie
    znajdzie i bedzie premia dla urzednika.



  • 12. Data: 2013-04-16 07:38:11
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: W <w...@w...pl>

    witek wystukał, co następuje:

    > W wrote:
    >>
    >> Łee? To, że kogoś stać na zakup pojazdu to znaczy, że już robi
    >> przekręty? Cóż... niektórzy mówią o mnie 'złoty podatnik' bo nawet za
    >> bardzo nie mam czego w koszty wrzucać ;-)
    >
    >
    > to ze go stac nie znaczy ze robi przekrety.
    > Ale jak go stac to warto sprawdzic czy US tez wie, ze go stac.

    US grzecznie widzi roczny dochód na PIT. Jeżeli to co tam, byłoby mniejsze
    to w sumie można by się czepić?

    >> hm, ale! skoro auto było kupowane w komisie to nie musieliśmy
    >> odprowadzić podatku przy zakupie ;-) z drugiej strony - wprost brak
    >> wpłaty ze strony ojca też nie jest widoczny w papierach US - wszak nie
    >> był wprowadzony nigdzie jako koszt a wydatków z tytułu prywatnego
    >> zakupu pojazdu się w PIT nie ujmuje - rajt? ;)
    >
    > Skoro ojciec (formalnie) wydal powiedzmy na to 20 tys, a na jego koncie
    > bankowym 20 tys wyplywu nie widac, to skad je wzial?
    > W zadnym PIT 20 tys dodatkowego dochodu nie wykazal.
    > jakas kontrole warto by wszczac :)

    W sumie sytuacja jak wyżej - skoro ojcec deklaruje x dochodu w roku to co ma
    do tego arbitralny wpływ na konto bądźjego brak? Przykład z czapy - w PIT
    jest 500k PLN (uuuu, pomażyć można ;p), zakupił w auto za ułamek tego --
    jaką podstawę ma US do wnikania? :)

    >>> napisac umwowe darowizny
    >>> SD-Z2 wypelnic, do niego dolaczyc umowe darowizny i zaniesc a
    >>> najlepiej wyslac do US.
    >>
    >> dlaczego wysłać?
    >>
    > Bo kopercie ciezko zadac dodatkowe pytania, na ktore odpowiedz moze
    > sugerowac ze warto jeszcze pokopac ten temat bo moze jeszcze cos sie
    > znajdzie i bedzie premia dla urzednika.

    racja, dzięki :)


  • 13. Data: 2013-04-16 07:43:46
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2013-04-15 23:33, witek pisze:

    > Skoro ojciec (formalnie) wydal powiedzmy na to 20 tys, a na jego koncie
    > bankowym 20 tys wyplywu nie widac, to skad je wzial?

    Z emerytury (?).

    > W zadnym PIT 20 tys dodatkowego dochodu nie wykazal.
    > jakas kontrole warto by wszczac :)

    Nie przesadzaj. Jak na razie nie ma w Bolandii zakazu oszczędzania do
    skarpety. Żartujesz, prawda?
    Tutaj nie obawiałbym się represji ze strony US.
    Natomiast warto by wyjaśnić jak wprost skorzystać ze zwolnienia z
    opodatkowania z § o zniesieniu współwłasności, który ktoś w tym wątku
    przytoczył. Powinno być IMHO bez umowy darowizny.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.


  • 14. Data: 2013-04-16 07:55:19
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: <8...@6...075519.invalid> (Tom N)

    W w
    <news:XnsA1A3CAB2C9C3Ewuathome@at.home>:

    > witek wystukał, co następuje:

    >> W wrote:
    >>> witek wystukał, co następuje:
    >>>> W wrote:
    >>>>> Witam,
    >>>>> chciałbym przerejestrować auto (usunąć współwłaściciela) -
    >>>> kto jest tym wlascicielem w sensie pokrwienstwa dla ciebie?
    >>> Rodzic
    >> samochod kupiomny przez jednego rodzica czy przez obu ze wspolnej kasy w
    >> ramach wspolnoty malzenskiej ?

    > E, nie, inaczej ;)
    > Pojazd kupiony przeze mnie, za moje środki (100%), ja jestem wpisany jako
    > właściciel, padre wpisany ze względu na ubezpieczenie jedynie

    Czyli co i kto jest na fakturze zakupu (umowie)? Są kwity, że była darowizna
    dla rodzica...

    > No właśnie nic nie dostałem i nie planuję dostać. Przy czym ew wartość
    > darowizny będzie przekraczać rzeczone 9637PLN.

    ... 1/100 (1 procent) wartości początkowej pojazdu?

    --
    'Tom N'


  • 15. Data: 2013-04-16 08:39:15
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 16 Apr 2013, 8...@6...075519.invalid wrote:

    > W w
    > <news:XnsA1A3CAB2C9C3Ewuathome@at.home>:
    >
    >> No właśnie nic nie dostałem i nie planuję dostać. Przy czym ew wartość
    >> darowizny będzie przekraczać rzeczone 9637PLN.
    >
    > ... 1/100 (1 procent) wartości początkowej pojazdu?

    Bez wyjaśniania się może nie obyć, art.197 KC:
    "Domniemywa się, że udziały współwłaścicieli są równe"
    (ergo, do obalenia domniemania potrzebne są *DOWODY*)

    pzdr, Gotfryd


  • 16. Data: 2013-04-16 08:54:24
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 16 Apr 2013, Maruda wrote:

    > W dniu 2013-04-15 23:33, witek pisze:
    >
    >> Skoro ojciec (formalnie) wydal powiedzmy na to 20 tys, a na jego koncie
    >> bankowym 20 tys wyplywu nie widac, to skad je wzial?
    >
    > Z emerytury (?).
    >
    [...]
    > Nie przesadzaj. Jak na razie nie ma w Bolandii zakazu oszczędzania do
    > skarpety. Żartujesz, prawda?

    Może żartuje, może nie.
    Czy US postanowi przeprowadzić postępowanie wyjaśniające tego nie
    wie nikt, też bym obstawiał że nie; ale postępowania w których US
    liczy podatnikowi ile wydaje na życie (i to z podwersją w której
    podatnik jest 'proszony' żeby to sam wyliczył) najwyraźniej się
    zdarzają.

    > Natomiast warto by wyjaśnić jak wprost skorzystać ze zwolnienia
    > z opodatkowania z § o zniesieniu współwłasności, który ktoś w tym wątku
    > przytoczył. Powinno być IMHO bez umowy darowizny.

    IMO dobrze gadasz, to inna umowa cywilnoprawna (nie darowizna), mimo
    że ma cechy darowizny jeśli jest nieodpłatna.

    pzdr, Gotfryd


  • 17. Data: 2013-04-16 09:11:26
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 15 Apr 2013, W wrote:

    > hm, ale! skoro auto było kupowane w komisie to nie musieliśmy odprowadzić
    > podatku przy zakupie ;-) z drugiej strony - wprost brak wpłaty ze strony
    > ojca też nie jest widoczny w papierach US - wszak nie był wprowadzony
    > nigdzie jako koszt a wydatków z tytułu prywatnego zakupu pojazdu się w PIT
    > nie ujmuje - rajt? ;)

    Owszem.
    Jak US podejmuje wątek "skąd podatnika było stać" to liczy mu dochody
    oraz wydatki i każe się tłumaczyć z różnicy :) (ba, nawet najpierw chce
    żeby podatnik sam sobie wydatki posumował).
    No i przyroda zna negatywne wyniki tłumaczenia "miałem pieniądze
    z dawnych czasów", uznawane za "niewiarygodne".

    >> napisac umwowe darowizny
    >> SD-Z2 wypelnic, do niego dolaczyc umowe darowizny i zaniesc a najlepiej
    >> wyslac do US.
    >
    > dlaczego wysłać?

    Z zastrzeżeniem o którym pisał Maruda (że to zniesienie współwłasności,
    nieodpłatne czyli ma cechy darowizny, ale w sumie stanowi inną czynność
    prawną) pewnie chodzi o fakt, że po skutecznym doręczeniu pisma urząd
    nie może się wykręcać od konieczności przedstawienia ewentualnych
    zarzutów również na piśmie.
    Znaczy idzie o sławne "nie przyjmę bo..." (mimo że bezprawne i wręcz
    zagrożone karą z KK, tyle że najstarsi góralnie nie słyszeli u ukaraniu
    z tego przepisu).

    Ale na ogół jest to wersja "odwodowa", jak operacja "zanieść" nie
    działa :D

    pzdr, Gotfryd


  • 18. Data: 2013-04-16 11:01:01
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: W <w...@w...pl>

    Gotfryd Smolik news wystukał, co następuje:

    > Może żartuje, może nie.
    > Czy US postanowi przeprowadzić postępowanie wyjaśniające tego nie
    > wie nikt, też bym obstawiał że nie; ale postępowania w których US
    > liczy podatnikowi ile wydaje na życie (i to z podwersją w której
    > podatnik jest 'proszony' żeby to sam wyliczył) najwyraźniej się
    > zdarzają.

    Mam wrażenie, że komuś się wybitnie nudziło...

    >> Natomiast warto by wyjaśnić jak wprost skorzystać ze zwolnienia
    >> z opodatkowania z § o zniesieniu współwłasności, który ktoś w tym wątku
    >> przytoczył. Powinno być IMHO bez umowy darowizny.
    >
    > IMO dobrze gadasz, to inna umowa cywilnoprawna (nie darowizna), mimo
    > że ma cechy darowizny jeśli jest nieodpłatna.

    Czyli coś w tym stylu:
    http://chomikuj.pl/liber465/Dokumenty/UMOWA+ZNIESIEN
    IA+WSP*c3*93*c5*81W*c5*8
    1ASNO*c5*9aCI,1840757594.doc

    + wstawienie info o art 4.1/4a.1


  • 19. Data: 2013-04-16 11:02:18
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: W <w...@w...pl>

    Tom N wystukał, co następuje:

    >> E, nie, inaczej ;)
    >> Pojazd kupiony przeze mnie, za moje środki (100%), ja jestem wpisany
    >> jako właściciel, padre wpisany ze względu na ubezpieczenie jedynie
    >
    > Czyli co i kto jest na fakturze zakupu (umowie)? Są kwity, że była
    > darowizna dla rodzica...

    Na fakturze jesteśmy ja i ojciec, kwitów o darowiźnie dla niego - brak

    >> No właśnie nic nie dostałem i nie planuję dostać. Przy czym ew wartość
    >> darowizny będzie przekraczać rzeczone 9637PLN.
    > ... 1/100 (1 procent) wartości początkowej pojazdu?

    dlaczego 1%?


  • 20. Data: 2013-04-16 11:04:03
    Temat: Re: Przerejestrowanie auta (usunięcie współwłaściciela) a darowizna
    Od: W <w...@w...pl>

    Gotfryd Smolik news wystukał, co następuje:

    > On Mon, 15 Apr 2013, W wrote:
    >
    >> hm, ale! skoro auto było kupowane w komisie to nie musieliśmy
    >> odprowadzić podatku przy zakupie ;-) z drugiej strony - wprost brak
    >> wpłaty ze strony ojca też nie jest widoczny w papierach US - wszak nie
    >> był wprowadzony nigdzie jako koszt a wydatków z tytułu prywatnego
    >> zakupu pojazdu się w PIT nie ujmuje - rajt? ;)
    >
    > Owszem.
    > Jak US podejmuje wątek "skąd podatnika było stać" to liczy mu dochody
    > oraz wydatki i każe się tłumaczyć z różnicy :) (ba, nawet najpierw chce
    > żeby podatnik sam sobie wydatki posumował).
    > No i przyroda zna negatywne wyniki tłumaczenia "miałem pieniądze
    > z dawnych czasów", uznawane za "niewiarygodne".

    Dlaczego to wygląda jak udowadnianie, że nie jest się wielbłądem? :D

    >>> napisac umwowe darowizny
    >>> SD-Z2 wypelnic, do niego dolaczyc umowe darowizny i zaniesc a
    >>> najlepiej wyslac do US.
    >>
    >> dlaczego wysłać?
    >
    > Z zastrzeżeniem o którym pisał Maruda (że to zniesienie
    > współwłasności,
    > nieodpłatne czyli ma cechy darowizny, ale w sumie stanowi inną czynność
    > prawną) pewnie chodzi o fakt, że po skutecznym doręczeniu pisma urząd
    > nie może się wykręcać od konieczności przedstawienia ewentualnych
    > zarzutów również na piśmie.
    > Znaczy idzie o sławne "nie przyjmę bo..." (mimo że bezprawne i wręcz
    > zagrożone karą z KK, tyle że najstarsi góralnie nie słyszeli u ukaraniu
    > z tego przepisu).
    >
    > Ale na ogół jest to wersja "odwodowa", jak operacja "zanieść" nie
    > działa :D

    Hmm... "jak nie drzwiami to oknem" ;-)

    Dziękuję wszystkim za dyskusję i porady!

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1