-
11. Data: 2008-05-13 16:31:21
Temat: Re: Przechowywanie e-faktur
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Wojciech Bancer w <news:slrng2jesn.flj.proteus@pl-test.org>:
> On 2008-05-12, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>>> Czy też muszę budować osobny system dostępu
>>> i przechowywać kopie faktur na takim serwerze?
>>
>> IMVHO: jeśli wystawca musi, to kupujący też. Jeśli zaakceptuje
>> "elektroniczne" oczywiście.
> Odn. udostępniania (bo ten temat mnie chyba najbardziej interesuje).
> Wygrzebałem dwie różne interpretacje :)
> http://prawo.vagla.pl/node/6717
> http://prawo.vagla.pl/node/6718
> Wg jednego, prawidłowe stanowisko to:
> "Faktury w formie elektronicznej będą udostępniane organom podatkowym w
> formie elektronicznej na płycie CD, gdzie zamieszczone będzie archiwum
> tych dokumentów."
> a wg drugiego:
> "Mamy stanowisko dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach (nr
> IPB_1/4407-0002/06/I), z którego wynika, że dostęp może być
> zapewniony tylko na zasadzie pracy w czasie rzeczywistym czyli
> "on-line"."
> :)
<q>
Faktury przesłane oraz otrzymane w formie elektronicznej powinny być
przechowywane przez ich wystawcę oraz odbiorcę:
w formie elektronicznej,
w formacie, w którym zostały przesłane,
w sposób gwarantujący autentyczność ich pochodzenia,
w sposób gwarantujący integralność ich treści,
w sposób gwarantujący czytelność przez cały okres ich przechowywania,
w sposób umożliwiający na żądanie, zgodnie z odrębnymi przepisami, organów
podatkowych lub organów kontroli skarbowej natychmiastowy, pełny i ciągły
dostęp drogą elektroniczną tym organom do przechowywanych faktur.
</q>
Proszę bardzo, tu jest mój ILN/GLN, tu są załączniki techniczne do umów....
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
12. Data: 2008-05-13 19:31:07
Temat: Re: Przechowywanie e-faktur
Od: mvoicem <m...@g...com>
Piotrek wrote:
> mvoicem wrote:
>> Dlatego też sądzę że nieprawdziwymi są pogłoski o tym że obecny
>> kształt
>> przepisów jest spowodowany przez silny lobbing wystawców certyfikatów.
>> Przecież w ich interesie powinno być żeby te certyfikaty komukolwiek do
>> czegokolwiek się przydały ...
>
>
> IMHO, gdyby nie ten lobbing to można byłoby podpisywać certyfikatem
> niekwalifikowanym (prawo wspólnotowe nie wymaga kwalifikowanych).
Mówię o całości okołopodpisowych przepisów. Da się używać? No nie da się. No
a skoro się nie da, to mało kto kupuje. Jeżeli to skutek ich lobbingu to
brawa dla tych geniuszy :)
Ja bym już dawno sobie ten podpis kupił, choćby tylko do wystawiania faktur.
Tylko żebym mógł tą fakturę podpisać i wysłać do klienta, który by sobie ją
wydrukował i wsadził w segregator.
p. m.
-
13. Data: 2008-05-13 20:41:26
Temat: Re: Przechowywanie e-faktur
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 May 2008, Wojciech Bancer wrote:
> On 2008-05-12, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> WYSTAWIANE, jak i faktury OTRZYMYWANE, tak aby spełnić wymogi
>>> rozporządzenia?
>>
>> W jaki sposób się nie wypowiadam.
>> Ale IMO z podanej treści wynika jedno: że ma być *jednakowo* u wystawcy
>> i przechowujacego f-ry otrzymane.
>
> W sensie, że dane muszą być identyczne? No to chyba jasne.
Ależ nie to mam na myśli.
*ZASADY* są identyczne.
Widzisz w cytowanej treści jakąkolwiek różnicę między wystawcą
a odbiorcą? Nie? No to jej nie ma :)
> Bo interfejs dostępu do danych chyba nie musi
No jasne że nie musi.
Ale odbiorca musi o owe f-ry dbać tak samo jak wystawca: ani mniej,
ani więcej.
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2008-05-13 20:57:20
Temat: Re: Przechowywanie e-faktur
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 13 May 2008, mvoicem wrote:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>> No chyba, że rozpatrujemy odrębną umowę, w której wystawca zobowiązuje
>> się do przechowywania f-r na rzecz otrzymującego (ze standardowym
>> pytaniem jaka jest rynkowa wartość takiej usługi i ile VATu od niej
>> wziąć ;))
>
> A dlaczego ta umowa ma być odrębna a nie może być np. częścią regulaminu
> świadczenia usług (gdzie byłaby też i zgoda na wystawianie faktur
> elektronicznych).
Powiedzmy że z odrębnością się zapędziłem: na pewno nie może to być
część "typowego regulaminu", które zazwyczaj *nie są podpisywane*
mimo wprowadzanych zmian - przepisy cywilnoprawne na to pozwalają
w zakresie "wzorców umów", a zdaje się wszelkie "powierzanie"
spraw podatkowych wymaga formy pisemnej (a więc podpisu), acz
przyznaję że piszę z głowy czyli z niczego bo nie chce mi się
szukać podstawy :)
Nadal nie mamy rozwiązanego problemu odpowiedzialności odbiorcy,
bierze na siebie wszelkie ryzyka (niech no wystawca zbankrutuje
albo pójdzie siedzieć, ciekawe co wtedy zrobi po otrzymaniu
komunikatu "witryna niedostępna").
> BTW i OT: jest jakaś taka dziwna logika w przepisach związanych z podpisem
> elektronicznym - podpis ma być tylko ciekawostką technologiczno-prawną, ale
> nie ma być w praktyce używalny.
Nauczony doświadczeniem zacząłbym szukać trzeciego dna, bo drugie (dno)
to na pewno podpucha :>
> Dlatego też sądzę że nieprawdziwymi są pogłoski o tym że obecny kształt
> przepisów jest spowodowany przez silny lobbing wystawców certyfikatów.
> Przecież w ich interesie powinno być żeby te certyfikaty komukolwiek do
> czegokolwiek się przydały ...
Czy ja wiem?
Popatrz na to tak: po co komu było otrzymanie koncesji na autostradę?
Mnie najbardziej przekonała argumentacja widziana w którymś czasopiśmie
kategorii Wprost/Polityka/Newsweek: po to, aby w przetargach móc na to
się powoływać jako swoiste "świadectwo robienia rzeczy poważnych"
i dysponowania budżetem na ileś miliardów popartym zamówieniem
rządowym.
Kto by tam się budową paprał, dużo roboty a zysk mały i dopiero kiedyś...
Jesteś pewien, że "papranie się" kilkoma milionami certyfikatów jest tym
co rekiny lubią najbardziej? :D
No to clou: nie wiem jaki jest cel. Ale teza że taki jak oczekujesz ma
pełne prawo być błędna!
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2008-05-14 12:07:12
Temat: Re: Przechowywanie e-faktur
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-05-13, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
>> "Mamy stanowisko dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach (nr
>> IPB_1/4407-0002/06/I), z którego wynika, że dostęp może być
>> zapewniony tylko na zasadzie pracy w czasie rzeczywistym czyli
>> "on-line"."
>>
>> :)
>>
>
> To drugie stanowisko jest jakby nieco nierozsądne, bo zgodnie z nim
> można udostępnić archiwum faktur poprzez system czasu rzeczywistego z
> gwarantowanym czasem odpowiedzi np. 100 lat
> Jednocześnie - jak ktoś ma zły charakter - można zadbać, żeby czas
> odpowiedzi był nie krótszy niż np. 20 lat.
>
> Rozumiem, że to nie o to chodziło dyrektorowi IS.
Mnie interesuje tylko, czy taki dostęp online musi być oferowany "na
zewnątrz". On-line nie oznacza chyba automatycznie dostępu z każdego
adresu/każdej maszyny? W czasie kontroli przecież będzie miał dostęp
'on-line' - w firmowym intranecie. :) Jakieś za/przeciw?
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl