-
11. Data: 2010-03-11 13:51:10
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Thu, 11 Mar 2010 07:47:07 +0100, Piotrek napisał(a):
> Należy się 2% podatku od czynności cywilnoprawnych z tytułu depozytu
> nieprawidłowego. Płaci przyjmujący depozyt i składa (!) deklarację PCC-3
> w ciągu 14 dni od przyjęcia depozytu.
Ja pierdzielę :/ Człowiek robi wszystko by unikać nadmiaru formalności i
papierków i dostaje za to po dupie. Czym to dsię realnie różni od tego
jakby było założone drugie konto?
> Zadbajcie o to, żeby mieć dowody na przyjęcie/zwrot depozytu.
> W przeciwnym wypadku może to zostać potraktowane jako darowizna.
> Najbardziej wiarygodnie będą prawdopodobnie dobrze opisane potwierdzenia
> przelewów pomiędzy rachunkami bankowymi.
Są opisane. Pytanie tylko, czy w tej paranoi to będzie miało jakieś
znaczenie
> Natomiast zwrócone uzyskane oprocentowanie to IMHO darowizna i tu dla
> odmiany musicie pilnować limitów do których jest zwolnienie.
Ażtyle tego nie ma :)
> Skoro pieniądze są Twoje, a nie Wasze to z ostrożności procesowej
> przelewy warto właściwie udokumentować choćby na wypadek, gdyby któraś
> ze stron doznała nagłej ale za to skutecznej amnezji co do przedmiotu
> Waszych rozliczeń.
To raczej nie wchodzi w rachubę.
Ale przyszło mi coś innego do głowy. Co w przypadku, jak sytuacja jest
podobna, tylko przed całą akcją druga osoba dostaje pełnomocnictwo do
konta?
--
marcin
-
12. Data: 2010-03-11 15:20:14
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: "cef" <c...@i...pl>
zly wrote:
> Dnia Thu, 11 Mar 2010 11:47:00 +0100, Andrzej Kłos napisał(a):
>
>> no to masz do wyboru:
>>> To jest niezarejestrowane prowadzenie
>>> dzialalności gospodarczej
>
> I na czym ta działalność miałaby polegać, bo tego jakoś nie załapałem?
Założyłem, być może niesłusznie, że takie działanie spełnia wymogi
działalnosci bankowej
w rozumieniu ustawy prawo bankowe.
-
13. Data: 2010-03-11 15:32:41
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
zly wrote:
>
> Nikt nikomu nie płaci. Po prostu pieniądze leżą w lepszym miejscu, by druga
> osoba nie musiała zakładać nowego konta.
niestety US to też opodatkował.
-
14. Data: 2010-03-11 15:34:52
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
zly wrote:
>
> Ja pierdzielę :/ Człowiek robi wszystko by unikać nadmiaru formalności i
> papierków i dostaje za to po dupie. Czym to dsię realnie różni od tego
> jakby było założone drugie konto?
jakby było na ciebie to nie byłoby problemu.
jak przekazałeś innej osobie to jest to depozyt nieprawidłowy i nalezy
sie 2%.
-
15. Data: 2010-03-11 21:58:22
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Mar 2010, zly wrote:
> Człowiek robi wszystko by unikać nadmiaru formalności
> i papierków i dostaje za to po dupie.
Najwyraźniej państwo bardzo lubi formalności i papierki.
Nim internet stał się na tyle masowy jak dziś, dość popularne
było usiłowanie "zorganizowania" wspólnego łącza, celem
"podzielenia się" przez kilka osób kosztami (i korzystaniem).
W momencie, kiedy na zewnątrz miała wystątpić *jedna*
osoba, pojawiał się problem (co innego, jakby umowa
była "na 15 osób" - wtedy nie ma problemu, nawet jakby
wpłacała jedna i zbierała od wszystkich - jest nakaz
odpowiedzialności solidarnej z KC, realizacja nakazu
ustawowego itede).
Podobnie, jak "ktoś" miałby kupić np. kabel.
Sam, bo na propozycję wpisania np. 48 nazwisk
sprzedawca mógłby go obłożyć klątwą, pałką i czym
tam jeszcze ;)
Nie da rady - mnóstwo możliwych zarzutów.
Ale wystarczyło *to samo* zrobić, zakładając stowarzyszenie :>,
które prowadziło <baczność!> pełną księgowość uproszczoną
<spocznij>, wykazując w papierach że 100% składek poszło
na "cele statutowe", i już wszystko było OK.
Oczywiście, że była różnica - bo jeszcze potrzebny był
ktoś, kto w tych papierkach się wyznał, nie spóźnił
z deklaracją do US (np. tą że można korzystać z uproszczonej
księgowości) i tak dalej.
No i wcześniej polazł do sądu z "papierami" stowarzyszenia,
zebranie, zarząd, protokoły...
Ileś roboczogodzin w plecy, ale lege artis.
> Czym to dsię realnie różni od tego
> jakby było założone drugie konto?
Brakiem papierkologii do sprawdzenia? :>
A co? ;)
> Ale przyszło mi coś innego do głowy. Co w przypadku, jak sytuacja jest
> podobna, tylko przed całą akcją druga osoba dostaje pełnomocnictwo do
> konta?
To co najwyżej może pieniędzmi *mocodawcy* zarządzać na *jego*
rzecz. Wkładanie *swoich* pieniędzy na *jego* konto, bądź też
na odwrót (jego pieniędzy na swoje konto), przekracza normalne
rozumienie pełnomocnictwa i oznacza istnienie *transakcji*.
Wtedy patrz: podatki, papierki, deklaracje, kary... ;>
A "gołe" pełnomocnictwo może co najwyżej prowadzić do pytania
o "niedopłatne świadczenie", zaś tu chyba nie ma wypracowanej
"praktyki" (niemedialne jest, urzędnikowi który w końcu
zostanie zmuszony do manewru w tym zakresie będzie się
czkawką odbijała "sprawa piekarza" :>, w której pic polegał
na tym, że mając *dowody* dostarczone przez podejrzanego,
niejako na jego własną prośbę, US *musiał* obłożyć podatkiem
ujawnioną operację, i fakt że to był VAT a nie PIT jest
raczej trzeciorzędny).
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2010-03-12 12:21:56
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
> Nim internet stał się na tyle masowy jak dziś, dość popularne
> było usiłowanie "zorganizowania" wspólnego łącza, celem
> "podzielenia się" przez kilka osób kosztami (i korzystaniem).
> W momencie, kiedy na zewnątrz miała wystątpić *jedna*
> osoba, pojawiał się problem (co innego, jakby umowa
> była "na 15 osób" - wtedy nie ma problemu, nawet jakby
> wpłacała jedna i zbierała od wszystkich - jest nakaz
> odpowiedzialności solidarnej z KC, realizacja nakazu
> ustawowego itede).
> Podobnie, jak "ktoś" miałby kupić np. kabel.
> Sam, bo na propozycję wpisania np. 48 nazwisk
> sprzedawca mógłby go obłożyć klątwą, pałką i czym
> tam jeszcze ;)
>
> Nie da rady - mnóstwo możliwych zarzutów.
Ale po co internet do sprawy mieszac. Wspolne pojscie do kina z
poslaniem jednego kumpla do kasy po bilety czyms sie rozni od ww.
sytuacji?
MJ
-
17. Data: 2010-03-12 13:40:42
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: mvoicem <m...@g...com>
(12.03.2010 13:21), Michal Jankowski wrote:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
>
>> Nim internet stał się na tyle masowy jak dziś, dość popularne
>> było usiłowanie "zorganizowania" wspólnego łącza, celem
>> "podzielenia się" przez kilka osób kosztami (i korzystaniem).
>> W momencie, kiedy na zewnątrz miała wystątpić *jedna*
>> osoba, pojawiał się problem (co innego, jakby umowa
>> była "na 15 osób" - wtedy nie ma problemu, nawet jakby
>> wpłacała jedna i zbierała od wszystkich - jest nakaz
>> odpowiedzialności solidarnej z KC, realizacja nakazu
>> ustawowego itede).
>> Podobnie, jak "ktoś" miałby kupić np. kabel.
>> Sam, bo na propozycję wpisania np. 48 nazwisk
>> sprzedawca mógłby go obłożyć klątwą, pałką i czym
>> tam jeszcze ;)
>>
>> Nie da rady - mnóstwo możliwych zarzutów.
>
> Ale po co internet do sprawy mieszac. Wspolne pojscie do kina z
> poslaniem jednego kumpla do kasy po bilety czyms sie rozni od ww.
> sytuacji?
Tym że nie zostawia po sobie śladów oraz tym że jakby sie uprzeć to
mieliśmy do czynienia z depozytem właściwym - tzn. te same pieniądze
które ktoś dostał, to wydał.
p. m.
-
18. Data: 2010-03-12 14:25:19
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2010-03-12 14:40, mvoicem wrote:
> Tym że nie zostawia po sobie śladów oraz tym że jakby sie uprzeć to
> mieliśmy do czynienia z depozytem właściwym - tzn. te same pieniądze
> które ktoś dostał, to wydał.
A gdzie tu masz depozyt?
IMHO jest to udzielenie pełnomocnictwa do zakupu biletu.
I podatek od nieodpłatnego świadczenia się należy :-P
Piotrek
-
19. Data: 2010-03-12 14:28:18
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Fri, 12 Mar 2010 14:40:42 +0100, mvoicem napisał(a):
> Tym że nie zostawia po sobie śladów oraz tym że jakby sie uprzeć to
> mieliśmy do czynienia z depozytem właściwym - tzn. te same pieniądze
> które ktoś dostał, to wydał.
Dlaczego te depozyty stały się na pspp takie modne? ;) Przecież
podstawowym elementem depozytu jest planowany zwrot - art. 835-845. A
niemal wszystkie opisywane sytuacje nie mają tego elementu i pasują
raczej do zlecenia - art. 734-751 (nie mylić z inną usługą na zasadach
zlecenia - art. 750)
-
20. Data: 2010-03-12 19:23:21
Temat: Re: Przechowanie pieniędzy
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> writes:
> Dlaczego te depozyty stały się na pspp takie modne? ;) Przecież
> podstawowym elementem depozytu jest planowany zwrot - art. 835-845. A
> niemal wszystkie opisywane sytuacje nie mają tego elementu i pasują
> raczej do zlecenia - art. 734-751 (nie mylić z inną usługą na zasadach
> zlecenia - art. 750)
Na poczatku watku byla mowa o przechowaniu pieniedzy i tam depozyt
byl.
Natomiast wszystkie pozniejsze przyklady o internecie etc. z
depozytami nie maja raczej nic wspolnego.
MJ