-
1. Data: 2005-04-14 10:55:26
Temat: Prawo do lokalu na DG
Od: druciak <t...@x...onet.pl>
Witam.
Mieszkam z rodzicami (stałe zameldowanie) i prowadzę DG w tym mieszkaniu.
W najbliższym czasie mam zamiar się wyprowadzić, ale działalność pozostawić
u rodziców (przynajmniej na początku). No i teraz pytanie: czy muszę załatwić
to jakoś od strony formalnej ? Tzn jakaś umowa z rodzicami, itp. Czy mogę po
prostu prowadzić działalność w lokalu do którego nie mam praw, ani nie mam tam
stałego zameldowania ?
Pozdrawiam,
--
K.G.
-
2. Data: 2005-04-15 01:38:48
Temat: Re: Prawo do lokalu na DG
Od: "Piter" <p...@p...onet.pl>
Administracja musi przekwalifikować wybrany pokój na lokal do DG, chyba że
mieszkasz w domu - wtedy zdaje się urząd gminy.
-
3. Data: 2005-04-15 21:25:22
Temat: Re: Prawo do lokalu na DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 15 Apr 2005, Piter wrote:
>+ Administracja musi przekwalifikować wybrany pokój na lokal do DG
Żartujesz ?
Zdaje się iż hasło "przeznaczenie mieszkalne" (czy "mieszkaniowe")
całkiem niedawno padało. Kilka razy :) ! W formie "nie traci
przeznaczenia mieszkalnego" :) Oczywiście zdania przeciwne są mi
znane, ale w takim układzie zmilczeć nie mogę :)
Osobną sprawą jest iż po wyprowadzeniu się brak jest podstaw do
*jakiegokolwiek* korzystania z lokalu - a najemca nieruchomości
(w odróżnieniu od dzierżawcy) nie ma domyślnego prawa podnajmu,
więc rzeczywiście właściciel lokalu (lub w jego imieniu - o ile
jest upoważniony - zarządca, potocznie zwany "administracją" :])
musi wyrazić zgodę. Ale to *nie* to samo co "zmiana przeznaczenia" !
Tak BTW - wątpię żeby zarządca ("administracja") miała upoważnienie
gminy na zgodę na podnajem. Przypuszczam iż w mieszkaniu komunalnym
zgody musiałby udzielić urząd miasta(gminy).
FYI: tak, owszem. Ja. Znaczy ja jestem przykładem egzemplarza
który prowadzi DG nie zmieniając "przeznaczenia lokalu" :)
i zaraz położę się spać metr od tego kompa przy którym siedzę...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
4. Data: 2005-04-16 06:52:26
Temat: Re: Prawo do lokalu na DG
Od: druciak <t...@x...onet.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
(...)
> Osobną sprawą jest iż po wyprowadzeniu się brak jest podstaw do
> *jakiegokolwiek* korzystania z lokalu - a najemca nieruchomości
> (w odróżnieniu od dzierżawcy) nie ma domyślnego prawa podnajmu,
> więc rzeczywiście właściciel lokalu (lub w jego imieniu - o ile
> jest upoważniony - zarządca, potocznie zwany "administracją" :])
> musi wyrazić zgodę. Ale to *nie* to samo co "zmiana przeznaczenia" !
(...)
Ale czy takie użyczenie (chodzi tutaj o rodziców) może być nieodpłatne
i czy zgoda może być ustna, czy trzeba wszystko załatwić podpisanymi
papierkami ?
Dziekuję i pozdrawiam,
--
K.G.
-
5. Data: 2005-04-16 08:01:19
Temat: Re: Prawo do lokalu na DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 16 Apr 2005, druciak wrote:
> + Ale czy takie użyczenie (chodzi tutaj o rodziców) może być nieodpłatne
> + i czy zgoda może być ustna, czy trzeba wszystko załatwić podpisanymi
> + papierkami ?
++++ Kodeks Cywilny ++++
Art. 688 [2]. Bez zgody wynajmującego najemca nie może oddać lokalu lub
jego części do bezpłatnego używania ani go podnająć. Zgoda wynajmującego
nie jest wymagana co do osoby, względem której najemca jest obciążony
obowiązkiem alimentacyjnym
-----
Nie wiem jak interpretować ten "obowiązek alimentacyjny".
Mi się wydaje iż z tytułu celu oraz brzmienia art. 688[1] (wskazuje
jednoznacznie iż chodzi o *zamieszkanie*) zastosowanie powinno mieć
zdanie pierwsze: zobowiązanie alimentacyjne IMHO ogranicza się
do zapewnienia "środków na życie" a nie obowiązku fundowania przez
zobowiązanego środków produkcji... czyli "na umieszczenie tam
siedziby firmy lub trzymania dokumentów" trzeba by mieć zgodę
właściciela (Urzędu Miasta jako reprezentanta miasta).
Ale może o to prawników spytasz - na sąsiedniej grupie :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
6. Data: 2005-04-16 09:32:19
Temat: Re: Prawo do lokalu na DG
Od: druciak <t...@x...onet.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
(...)
> Nie wiem jak interpretować ten "obowiązek alimentacyjny".
> Mi się wydaje iż z tytułu celu oraz brzmienia art. 688[1] (wskazuje
> jednoznacznie iż chodzi o *zamieszkanie*) zastosowanie powinno mieć
> zdanie pierwsze: zobowiązanie alimentacyjne IMHO ogranicza się
> do zapewnienia "środków na życie" a nie obowiązku fundowania przez
> zobowiązanego środków produkcji... czyli "na umieszczenie tam
> siedziby firmy lub trzymania dokumentów" trzeba by mieć zgodę
> właściciela (Urzędu Miasta jako reprezentanta miasta).
Właścicielem są moi rodzice i na pewno wyrażą zgodę.
Pytanie czy ta zgoda musi być na piśmie i czy mogą udostepnić fragment
mieszkania bezpłatnie - czy czasem US się nie bedzie czepiał ?
> Ale może o to prawników spytasz - na sąsiedniej grupie :)
Spróbuję tam też.
Dziękuję i pozdrawiam,
--
K.G.
-
7. Data: 2005-04-16 19:46:37
Temat: Re: Prawo do lokalu na DG
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 16 Apr 2005, druciak wrote:
> + Gotfryd Smolik news napisał(a):
> + (...)
> + > Nie wiem jak interpretować ten "obowiązek alimentacyjny".
> + > Mi się wydaje iż z tytułu celu oraz brzmienia art. 688[1] (wskazuje
> + > jednoznacznie iż chodzi o *zamieszkanie*)
[...]
> + Właścicielem są moi rodzice i na pewno wyrażą zgodę.
Nie to chciałem zaakcentować.
Zasada jest taka że "ogólnie" to najemca musi mieć zgodę właściciela
na podnajem lub użyczenie. Zawartą w umowie - lub oddzielnie.
*Wyjątkiem* są zobowiązania alimentacyjne - i tu zapis z KC
jest (dla mnie) nie dość oczywisty: czy wystarczy że są "zobowiązani"
tak "w ogóle" (wtedy teoretycznie mogliby sami wyrażać zgodę,
ale przyznam że nie sądzę żeby ta wersja miała zastosowanie) czy
owo prawo (wyjątek) przysługuje tylko *w zakresie zobowiązania*:
w ramach świadczenia alimentacyjnego 'zapewnienie postawowych
potrzeb' (a mieszkanie taką jest) się mieści, więc żeby pozwolić
*mieszkać* synowi - IMO zgody właściciela nie trzeba.
Ale 'cele gospodarcze' zakresem zobowiązania alimentacyjnego
nie są IMO nijak objęte - więc IM*H*O ów wyjątek zastosowania
może nie mieć.
Czyli zgodę wyrazić musiałby właściciel - w mieszkaniu komunalnym
Urząd Gminy (Miasta) (a nie "administracja" !).
Ale to IMHO i na "normalną logikę" :>
> + Pytanie czy ta zgoda musi być na piśmie i czy mogą udostepnić fragment
> + mieszkania bezpłatnie - czy czasem US się nie bedzie czepiał ?
US IMO na pewno nie - stosowny przepis jest w art. 16. ustawy.
*SPRAWDŹ* i napisz czy się zgadza :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
8. Data: 2005-04-17 11:45:46
Temat: Re: Prawo do lokalu na DG
Od: druciak <t...@x...onet.pl>
Gotfryd Smolik news napisał(a):
> On Sat, 16 Apr 2005, druciak wrote:
(...)
>>+ Pytanie czy ta zgoda musi być na piśmie i czy mogą udostepnić fragment
>>+ mieszkania bezpłatnie - czy czasem US się nie bedzie czepiał ?
>
>
> US IMO na pewno nie - stosowny przepis jest w art. 16. ustawy.
> *SPRAWDŹ* i napisz czy się zgadza :)
Rozumiem że chodzi o punkt 2:
"Jeżeli właściciel nieruchomości używa jej na własne potrzeby lub potrzeby członków
rodziny
(...), nie ustala się wartości czynszowej tej nieruchomości lub jej części,
a wydatki związane z nieruchomością nie stanowią kosztu uzyskania przychodów."
Dzięki wielkie.
Pozdrawiam,
--
K.G.