-
21. Data: 2008-01-31 16:33:37
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> Podobieństwa na obecnym etapie są uderzające:
> - obaj są wg. oskarżyciela oszustami
> - obaj uszczuplili należny podatek
> - obaj zostali uznani winnymi w pierwszej instancji
> - w obu przypadkach oskarżyciel ujawnił dużo informacji i uznał, że
> wykrył oszusta.
> Jedyna odmiana, prócz przedmiotu postępowania, to fakt, że ujawnienia
> informacji ws. Kluski nie miały podstaw prawnych a był to kontrolowany
> przeciek.
>
> Jednym zdaniem jest to sowiecka kultura prawna w pełni. Czegoś jeszcze
> nie rozumiesz?
Tak , nie rozumiem z jakiego powodu ziejesz nienawiścią do mnie i moich
pogladów - jesli nawet nie raczysz treści mojej wypowiedzi przeczytać ze
zrozumieniem. Jak przeczytasz przecierajac przed czytaniem monitor ściereczką
w celu osuszenia z jadu którym plujesz to może doczytasz ,że piszę o
tym ,że"na miejscu Kluski itd... "
> > Ujawnienie tajemnicy uzasadnione jest urzeczywistnieniem prawa
obywateli do
> > rzetelnego informowania o działaniach kontroli skarbowej i jawności życia
> > publicznego."
>
> Buehehe. Pokazowe procesy stalinowskie też były "uzasadnione (...)
> urzeczywistnieniem prawa obywateli do rzetelnego informowania". Tylko
> tak się składa, że narusza dobra osobiste osoby, która zgodnie z prawem
> jest do tej pory niewinna.
>
> Jeśli w taki _ułomny publiczny_ sposób broni się podatnik to jestem w
> stanie zrozumieć. Jednak reakcji urzędu, który ujawniając informacje
> zachowuje się niczym obrażone babsko, nie rozumiem.
>
>
> > Jaka obrona podatnika ? On się nie broni tylko wprowadza w błąd i kłamie.
>
> Podatnik ma się prawo bronić i się aktualnie broni. Rozróżniasz obronę
> na drodze prawnej od szumu medialnego?
Zapewniam ,że rozróżniam . Ale kto ten szum wywołał ?
> Jeśli Gronowski przegra to spotka go jeszcze spora kara, zarówno
> formalna jak i publicznego ostracyzmu. Jeśli zaś wygra to cały ten cyrk
> będzie pomówieniem. Czegoś jeszcze nie rozumiesz przeżarty totalitarnym
> systemem prawnym, który obowiązywał w tym kraju przez półwiecze?
Piszesz komunały , agresywnie bronisz bliżej nieokreślonej tezy , którą ja
niby podważam a na dodatek obrażasz.
A jednak zamiast wdawać się w pyskówkę odpowiem ;
Totalitaryzm prawny i stalinowskie pojmowanie praw obywatelskich jak sądzę
jest ci znane z opowieści i ew. literatury. Twój styl i forma wypowiedzi
świadczą o tym ,że jesteś jeszcze b. młodym człowiekiem , radykalnym i o
określonych zapewne dość szerokich poglądach. Trudno ocenić czy agresja jaką
epatujesz jest nastepstwem jakiejś traumy osobistej czy wynika z buty i
niepopartej wiedzą wysokiej samooceny.Dodatkowo - wykazujesz kompletny brak
szacunku dla norm , których starasz sie być pseudoobrońcą a także dla
przeciwników w dyskusji lub osób prezentujacych odmienne choć własne poglądy.
Należę do tej kategorii ludzi , którzy mimo tego ,że mają i przygotowanie
teoretyczne i kilkunastoletnia praktykę zawodową , każdego dnia uświadamiają
sobie jak wiele jeszcze jest pracy i nauki przed nimi i że powiedzenie
sobie "wiem ,że nic nie wiem " - to sukces zrozumienia bezkresu wiedzy i
niemożliwości jej całościowego przyswojenia.
Z tych to powodów okazując szacunek dla pracy , wiedzy i umiejetności
urzędników , kontrolerów , policjantów , prokuratorów , adwokatów , radców
prawnych i sędziów - bez wzgledu na to czy są akurat moimi oponentami czy
nie , czy wygrałem czy przegrałem - okazuję szacunek dla - prawa jako
takiego . Obrażając , deprecjonując oponentów i ich wiedzę - w sytuacji gdy z
nimi wygrywam - jakoś nie czuję dumy .
Szacunek do prawa i jego fundamentalnych zasad nie polega na wrzaskliwie ,
obrażliwie i agresywnie wygłaszanych tyradach i deklaracjach opartych na
specyficznym instrumentalnym uwypuklaniu jednostronnie przydatnych w sprawie
przepisów i subiektywnych odczuć.
Zasady współżycia społecznego, prawo do ochrony dóbr osobistych , domniemanie
niewinności, swoboda wypowiedzi - obowiązują i są dostepne dla każdej ze stron
konfliktu.Być może US- pomawia piekarza , być może piekarz US. Piekarz nie
czekał na decyzje czy wyrok tylko rozpoczął kampanię medialną w obronie swojej
d. - przekonując o swojej niewinności i uczciwości ale także publicznie
oskarżał US o różne sprawy podając jak sie okazuje fałszywe okoliczności
faktyczne.US - wykorzystał prawnie przysługujacą mu mozliwość uzyskania zgody
na zwolnienie z tajemnicy skarbowej uzyskując tym samym mozliwość
uczestniczenia w tej publicznej debacie na prawach równych z piekarzem.
W kontekście ,że ta debata to był mecz do jednej bramki a kłamstwa i
oskarżenia skłoniły niektórych do projektowania zmian przepisów ustawy -
właczenie się w to fiskusa - uwazam za uzasadnione.
W czasach stalinowskich ów piekarz to miałby prawo zabrać głos pod celą w
areszcie sledczym , podczas procesu w ostatnim słowie i zagadać z klawiszem w
drodze na szubienicę. Akta sprawy pozostałyby tajne . Relacja z procesu w
kronice filmowej to chyba jednak nie to samo co udział w programie
publicystycznym i wywiady dla prasy i TVN24.
> Potrafisz odróżnić obronę określonych reguł prawnych od konkretnego
> przypadku?
Ja tak. A ty ?
Tak się składa , że w oparciu o określone reguły prawne, na codzień bronię w
konkretnych przypadkach i stanach faktycznych. Stan faktyczny w sprawie
Kluski - to ewidentne złamanie zasad - a omawiany ?
Pzdr-Kriss
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2008-02-01 14:38:51
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>
Kriss pisze:
> Piszesz *komunały*, agresywnie bronisz bliżej nieokreślonej tezy , którą ja
> niby podważam a na dodatek *obrażasz*.
Jeśli *się obrażasz* to mnie to nie obchodzi. Nikogo nie pomówiłem ani
nie znieważyłem.
> Totalitaryzm prawny i stalinowskie pojmowanie praw obywatelskich jak sądzę
> jest ci znane z opowieści i ew. literatury. *Twój styl i forma wypowiedzi* (...)
blabla
Zwracasz uwagę na rzekome komunały samemu nimi szafując? :>
Proszę, nie rozśmieszaj.
--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych
-
23. Data: 2008-02-01 15:20:25
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-01-31, Kriss <k...@p...onet.pl> wrote:
[...]
> świadczą o tym ,że jesteś jeszcze b. młodym człowiekiem , radykalnym i o
Sądząc po tym skąd nadaje (NNTP-Posting-Host: micom.ds.pg.gda.pl),
to myślę, że masz sporo racji.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
24. Data: 2008-02-01 18:00:44
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> Kriss pisze:
> > Piszesz *komunały*, agresywnie bronisz bliżej nieokreślonej tezy , którą
ja
> > niby podważam a na dodatek *obrażasz*.
>
> Jeśli *się obrażasz* to mnie to nie obchodzi. Nikogo nie pomówiłem ani
> nie znieważyłem.
>
> > Totalitaryzm prawny i stalinowskie pojmowanie praw obywatelskich jak
sądzę
> > jest ci znane z opowieści i ew. literatury. *Twój styl i forma wypowiedzi*
(...) blabla
>
> Zwracasz uwagę na rzekome komunały samemu nimi szafując? :>
> Proszę, nie rozśmieszaj.
Bardzo dziękuje , za ten tekst. Polemika z tobą to perwersyjna czysta
przyjemność i rozkosz intelektualna, o ile oczywiście komuś sprawia
przyjemność ; prostota i infantylizm z dodatkiem agresywnie paranoicznego
szowinizmu z elementami natręctw i fobii- rozmowy z nadętym ,
zindoktrynowanym i przemądrzałym małolatem populistą z LPR.
Jako ceniący sobie rozrywkę na troszkę jednak innym poziomie niż osiagniety w
tym temacie - wstaję z podłogi i siadam na fotel a to oznacza ,że wracam do
poziomu dyskusji dla mnie naturalnego i cierpliwie czekam tu na ciebie.
Jak spadniesz już z drzewa i zdołasz się podnieść do poziomu krzesła - daj
znać.
Pzdr- Kriss
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
25. Data: 2008-02-01 18:29:13
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>
Dnia 01-02-2008 o 19:00:44 Kriss <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Jako ceniący sobie rozrywkę na troszkę jednak innym poziomie niż
> osiagniety w
> tym temacie - wstaję z podłogi i siadam na fotel a to oznacza ,że wracam
> do
> poziomu dyskusji dla mnie naturalnego i cierpliwie czekam tu na ciebie.
> Jak spadniesz już z drzewa i zdołasz się podnieść do poziomu krzesła -
> daj
> znać.
>
Austriaccy generałowie mieli za złe Napoleonowi że pokonuje ich postępując
wbrew prawidłom sztuki wojennej.
Sprawiasz mi wrażenie takiego austriackiego generała, jesteś świetny w tym
co robisz,
poukładany, z ogromnym zasobem słownictwa i łatwością tworzenia
wyrafinowanych związków
frazeologicznych.
Jednoczesnie - oceniając wyłącznie Twoje wypowiedzi na tej grupie - jesteś
niewolnikiem statycznej rzeczywistości.
Był(albo jeszcze jest) taki gość - Lou Gerstner - przyszedł do IBM i
zmienił świat, nic nie wiedząc o tranzystorach.
Nie trzeba być geekiem od silikonu, żeby rozruszać silikonowego dinozaura
- wystarczy mieć w sobie energię,
chęć działania, roztoczyć górnolotną wizję i sprecyzować mierzalne cele.
Świata nie zmieniają "niedasiści" Twojego pokroju - tylko ci, którzy nie
wiedzą że czegoś się nie da.
To takie 3gr od obserwatora wątku - nic nie dodając Rzecznikowi P.K.
pozdr,
tommyz
-
26. Data: 2008-02-01 19:02:23
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> Nie trzeba być geekiem od silikonu, żeby rozruszać silikonowego dinozaura
> - wystarczy mieć w sobie energię,
> chęć działania, roztoczyć górnolotną wizję i sprecyzować mierzalne cele.
> Świata nie zmieniają "niedasiści" Twojego pokroju - tylko ci, którzy nie
> wiedzą że czegoś się nie da.
>
> To takie 3gr od obserwatora wątku - nic nie dodając Rzecznikowi P.K.
>
> pozdr,
> tommyz
Całkowicie sie z Toba zgadzam. Nie mam misji zmieniania świata. Domyslam
się ,że piszesz o twórcach zmian "konstruktywnych" i pozytywnych.
Byli też "destrukcyjni" i negatywni.
Tych ostatnich się boję .
Ale dla "niedasisty" to norma.
Pzdr-Kriss
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
27. Data: 2008-02-01 21:39:42
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: "Kriss" <k...@p...onet.pl>
> > świadczą o tym ,że jesteś jeszcze b. młodym człowiekiem , radykalnym i o
>
> Sądząc po tym skąd nadaje (NNTP-Posting-Host: micom.ds.pg.gda.pl),
> to myślę, że masz sporo racji.
>
> --
> Wojciech Bańcer
> p...@p...pl
Mam nadzieję , że mam ! Jesli nie mam - bo np. to: rektor , dziekan ,
doktorant - to ; pora umierać.
Pzdr-Kriss
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
28. Data: 2008-02-01 22:29:18
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>
Kriss <k...@p...onet.pl> napisal:
> Mam nadzieję , że mam ! Jesli nie mam - bo np. to: rektor , dziekan ,
> doktorant - to ; pora umierać.
Watpie, aby rektor lub dziekan nadawali z akademika :)
Doktorant - niewykluczone. Ale oni czasem sa nawiedzeni,
u siebie mam kilku takich z mentalnoscia swiezego
maturzysty.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
29. Data: 2008-02-11 08:31:33
Temat: Re: Prawdziwe oblicze piekarza
Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>
Jacek_P pisze:
> Watpie, aby rektor lub dziekan nadawali z akademika :)
> Doktorant - niewykluczone. Ale oni czasem sa nawiedzeni,
> u siebie mam kilku takich z mentalnoscia swiezego
> maturzysty.
Buehehe. Gdy czytam takie bzdury to zaczynam rozumieć zarówno Kluskę,
który machnął ręką na ludzi i wyjechał hodować owce, jak i Einsteinowi,
który wyjawił swoje zdanie nt. rzeczy nieskończonych:
http://www.cytaty.info/cytat,1,1131
Gdy nie ma argumentu na oponenta, to zawsze można bzdurnie dowalić ad
personam.
Skarbówka naruszyła m.in. domniemanie niewinności na etapie postępowania
jeszcze niezakończonego prawomocnie, bez względu na winę piekarza, o
której się nigdy nie wypowiadałem.
Czas wyjechać pasać owce.
--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych