Witam, od nowego roku pracuje za granica i zamierzam popracować tu
kilka lat. Posiadam również mieszkanie które aż zal, stoi puste i
które chciałbym wynająć. Problem mam następujący jak rozliczać sie z
fiskusem za to mieszkanie abym nie musiał płacić podatku dochodowego
za pieniądze zarobione za granica. Chciałbym podpisać umowę z
wynajmującym. Z tego co sie orientuje dochód w wynajmu mieszkania
można rozliczać ryczałtem ale jak sie to ma do moich dochodów za
granica. Nadmienię ze to mieszkanie jest jedyna rzeczą jaka posiadam w
Polsce (nie jestem nigdzie zameldowany) - centrum interesów życiowych
przeniosłem za granice.

sipi

do góry

jezeli płacisz ryczałt to on nie sumuje się z innymi dochodami.
Jest to całkowicie niezalezny podatek

ew. podpisz umowe wynajmu na małżonkę lub innego członka rodziny.

do góry

On 14 Maj, 14:05, "Wojciech Kozlowski" <w...@w...pl>
wrote:
> jezeli płacisz ryczałt to on nie sumuje się z innymi dochodami.
> Jest to całkowicie niezalezny podatek

Tak, ale czy wtedy zalicza sie to do moich dochodow? Bo jezeli
posiadam jakies dochody w Polsce to zgodnie z umowa o unikanu
podwojnego opodatkowania, place podatek na koniec roku rowniez od
pieniedzy zarobionych za granica, czego chce uniknac.

> ew. podpisz umowe wynajmu na małżonkę lub innego członka rodziny.

Na jakie zasadzie? Jezeli ja jestem wlascicielem to czy umowa wynajmu
moze byc na osobe z rodziny badz znajmoego?

Dziekuje za szybka odpowiedz.

Pozdrawiam
Sipi

do góry

Dnia 14.05.2007 g...@g...com <g...@g...com> napisał/a:
>> jezeli płacisz ryczałt to on nie sumuje się z innymi dochodami.
>> Jest to całkowicie niezalezny podatek
>
> Tak, ale czy wtedy zalicza sie to do moich dochodow? Bo jezeli
> posiadam jakies dochody w Polsce to zgodnie z umowa o unikanu
> podwojnego opodatkowania, place podatek na koniec roku rowniez od
> pieniedzy zarobionych za granica, czego chce uniknac.

Niestety jest to dochód. Wiesz, były przypadki, kiedy US uważał, że w ogóle
centrum interesów życiowych jest nadal w Polsce, bo ktoś posiada tu
mieszkanie. W ogóle posiada, niekoniecznie wynajmuje. Nie wiem, jak to się
skończyło ani jaka jest obowiązująca 'doktryna'. Zapewne najlepiej wystąpić
o interpretację prawa podatkowego. Za... bodajże 75 zł masz gwarancję
nietykalności w konkretnej sprawie i konkretnych okolicznościach.

>> ew. podpisz umowe wynajmu na małżonkę lub innego członka rodziny.
>
> Na jakie zasadzie? Jezeli ja jestem wlascicielem to czy umowa wynajmu
> moze byc na osobe z rodziny badz znajmoego?

Idź na całość: wynajmij na mnie. ;-)

Jeśli lokal jest na współwłasność z np. żoną, to wynajmij na żonę. Pod
warunkiem, że ona nie ma tego samego problemu, co Ty. Albo podaruj procent
tego mieszkania komuś z rodziny i niech wynajmuje on. Tylko to musi być
ktoś zaufany. :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

> Idź na całość: wynajmij na mnie. ;-)

;)

> Jeśli lokal jest na współwłasność z np. żoną, to wynajmij na żonę. Pod
> warunkiem, że ona nie ma tego samego problemu, co Ty. Albo podaruj procent
> tego mieszkania komuś z rodziny i niech wynajmuje on. Tylko to musi być
> ktoś zaufany. :)

A co gdybym uzyczyl lokal komus z rodziny (nieodplatnine) zamiast
podarowania procentu, natomiast co dalej z nim sie dzieje to juz
mogloby mnie nie interesowac.

sipi

do góry

Dnia 14-05-2007 o 15:59:14 <g...@g...com> napisał(a):

>> Idź na całość: wynajmij na mnie. ;-)
>
> ;)
>
>> Jeśli lokal jest na współwłasność z np. żoną, to wynajmij na żonę. Pod
>> warunkiem, że ona nie ma tego samego problemu, co Ty. Albo podaruj
>> procent
>> tego mieszkania komuś z rodziny i niech wynajmuje on. Tylko to musi być
>> ktoś zaufany. :)
>
> A co gdybym uzyczyl lokal komus z rodziny (nieodplatnine) zamiast
> podarowania procentu, natomiast co dalej z nim sie dzieje to juz
> mogloby mnie nie interesowac.
>

Musiałaby to być bliska rodzina, inaczej by Cię to zainteresowało
i to bardzo :)

do góry

Dnia 14.05.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>>> Je?li lokal jest na wspó?w?asno?? z np. ?on?, to wynajmij na ?on?. Pod
>>> warunkiem, ?e ona nie ma tego samego problemu, co Ty. Albo podaruj
>>> procent
>>> tego mieszkania komu? z rodziny i niech wynajmuje on. Tylko to musi by?
>>> kto? zaufany. :)
>>
>> A co gdybym uzyczyl lokal komus z rodziny (nieodplatnine) zamiast
>> podarowania procentu, natomiast co dalej z nim sie dzieje to juz
>> mogloby mnie nie interesowac.
>>
>
> Musia?aby to by? bliska rodzina, inaczej by Ci? to zainteresowa?o
> i to bardzo :)

Dokładnie, bo użyczyć bez opodatkowania tego użyczenia można chyba tylko
rodzicom albo dzieciom. :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Dnia 14-05-2007 o 16:27:31 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
napisał(a):

> Dnia 14.05.2007 t...@o...pl <t...@o...pl> napisał/a:
>>>> Je?li lokal jest na wspó?w?asno?? z np. ?on?, to wynajmij na ?on?. Pod
>>>> warunkiem, ?e ona nie ma tego samego problemu, co Ty. Albo podaruj
>>>> procent
>>>> tego mieszkania komu? z rodziny i niech wynajmuje on. Tylko to musi
>>>> by?
>>>> kto? zaufany. :)
>>>
>>> A co gdybym uzyczyl lokal komus z rodziny (nieodplatnine) zamiast
>>> podarowania procentu, natomiast co dalej z nim sie dzieje to juz
>>> mogloby mnie nie interesowac.
>>>
>>
>> Musia?aby to by? bliska rodzina, inaczej by Ci? to zainteresowa?o
>> i to bardzo :)
>
> Dokładnie, bo użyczyć bez opodatkowania tego użyczenia można chyba tylko
> rodzicom albo dzieciom. :)

I to opodatkowania po obu stronach :)

do góry

> > Dokładnie, bo użyczyć bez opodatkowania tego użyczenia można chyba tylko
> > rodzicom albo dzieciom. :)
>
> I to opodatkowania po obu stronach :)

No to generalnie nieciekawie, i co tu zrobic w takiej sytuacji?

do góry

Dnia 14-05-2007 o 17:18:55 <g...@g...com> napisał(a):

>> > Dokładnie, bo użyczyć bez opodatkowania tego użyczenia można chyba
>> tylko
>> > rodzicom albo dzieciom. :)
>>
>> I to opodatkowania po obu stronach :)
>
> No to generalnie nieciekawie, i co tu zrobic w takiej sytuacji?
>

Zdecydowanie nieciekawie, taki mamy socjalizm pełną gębą...
Nie możesz użyczyć żonie lub dzieciom?

do góry