-
1. Data: 2007-07-27 12:13:26
Temat: Praca na etacie + wlasny samochod
Od: Rafal M <r...@g...com>
Witam
Jak wyglada sprawa wykorzystywania wlasnego samochodu do pracy na
etacie?
Pracodawca zapewnia stawke 0,78 zl/km za auto z silnikiem pow 900ccm.
Pytanie do Was - czy auto musi byc wlasnoscia pracownika? Jak wyglada
sprawa gdy jest sie wspolwlascicielem auta lub poprostu sie je pozycza
(w tym przypadku od rodzicow)?
Pozdrawiam
Rafal
-
2. Data: 2007-07-27 20:28:58
Temat: Re: Praca na etacie + wlasny samochod
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 27 Jul 2007, Rafal M wrote:
> Witam
>
> Jak wyglada sprawa wykorzystywania wlasnego samochodu do pracy na
> etacie?
>
> Pracodawca zapewnia stawke 0,78 zl/km za auto z silnikiem pow 900ccm.
>
> Pytanie do Was - czy auto musi byc wlasnoscia pracownika?
W sumie ciekawe :) - ale sprzeczne z pytaniem 1., skoro to nie będzie
własność pracownika.
Podrzucę dwa przepisy:
+++
Art. 23
1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
...
36) wydatków ponoszonych na rzecz pracowników z tytułu używania
przez nich samochodów na potrzeby wykonywanej działalnoci:
a) w celu odbycia podróży służbowej (jazdy zamiejscowe) w wysokoci
przekraczajšcej kwotę ustalonš przy zastosowaniu stawek za jeden
kilometr przebiegu pojazdu,
b) w jazdach lokalnych - w wysokoci przekraczajšcej wysokoć
miesięcznego ryczałtu pieniężnego albo w wysokoci przekraczajšcej
stawki za jeden kilometr przebiegu pojazdu,
okrelonych w odrębnych przepisach wydanych przez właciwego ministra,
---
Z powyższego mi wychodzi, że nie ma zakazu zaliczania takiego wydatku
w koszty przez firmę, bo warunku "własności samochodu" nie ma.
ALE:
+++
Art. 21
1. Wolne od podatku dochodowego sš:
...
13) ekwiwalenty pieniężne za używane przez pracowników przy wykonywaniu
pracy narzędzia, materiały lub sprzęt, stanowišce ich własnoć,
---
...z tego z kolei wynika, że ekwiwalent wypłacany za używanie sprzętu
który nie stanowi własności pracownika jest *u tego pracownika*
opodatkowany!
> Jak wyglada
> sprawa gdy jest sie wspolwlascicielem auta
...nie wiem, literalnie zapisali "właścicielem", ale IMVHO nieuznanie
prawa współwłaściciela do wykorzystywania w pracy (a ściślej, nierówne
traktowanie "pełnego" właściciela i współwłaściciela) kwalifikowało
by się pod zarzut niekonstytucyjności :]
> lub poprostu sie je pozycza
> (w tym przypadku od rodzicow)?
Jeśli nie istnieją inne przepisy szczegółowe (nie wiem), to IMHO z ww.
wynika że zakład MOŻE wypłacić delegację i MOZE uznać ją za koszt
(więc dla zakładu bez różnicy), ale u pracownika będzie to kwota do
opodatkowania (tak jak pensja).
Zastrzeżenie o rodzicach ma jak rozumiem zapobiec rozważaniom nt.
konieczności porachowania "nieodpłatnego przychodu" (i RÓWNIEŻ
opodatkowania), ale tu widzę problem: w przepisach zwolnienie od
określania nieodpłatnego świadczenia "dla rodziny" dotyczy tylko
nieruchomości.
Czy jest jakiś INNY zapis, zwalniający z opodatkowania "korzystanie
przez rodzinę" z rzeczy ruchomych?
Jeśli nie, to chyba sprawa jest skomplikowana :] bo pracownik miałby
do doliczenia do podatku DRUGI dochód (z nieodpłatnych świadczeń).
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2007-07-30 14:58:19
Temat: Re: Praca na etacie + wlasny samochod
Od: Rafal M <r...@g...com>
On 27 Lip, 22:28, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> Art. 21
> 1. Wolne od podatku dochodowego s:
> ...
> 13) ekwiwalenty pieni ne za u ywane przez pracowników przy wykonywaniu
> pracy narz dzia, materia y lub sprz t, stanowice ich w asno ,
A wiec tak: dzisiaj zadzwonilem do US (wiec wiadomo nic pewnego) -
pani mi powiedziala, ze w przypadku gdy bede mial umowe uzyczenia tego
auta (rodzice dla syna) to jestem traktowany jako jego wlasciciel i
nie musze placic tego podatku.
Mozliwe to?
Pozdrawiam
Rafal
-
4. Data: 2007-07-30 21:30:41
Temat: Re: Praca na etacie + wlasny samochod
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 30 Jul 2007, Rafal M wrote:
>> 13) ekwiwalenty pieni ne za u ywane przez pracowników przy wykonywaniu
>> pracy narz dzia, materia y lub sprz t, stanowice ich w asno ,
>
> A wiec tak: dzisiaj zadzwonilem do US (wiec wiadomo nic pewnego) -
> pani mi powiedziala, ze w przypadku gdy bede mial umowe uzyczenia tego
> auta (rodzice dla syna) to jestem traktowany jako jego wlasciciel
Nieprawda.
Zasada jest taka: jeśli dane słowo nie jest zdefiniowane w przepisach,
to stosuje się definicję słownikową - i tu *można* by się spierać.
Ale jeśli dane słowo *jest* zdefiniowane w przepisach i nie ma
w definicji zastrzeżenia "na potrzeby niniejszej ustawy", to owa
definicja obowiązuje w całym prawie - za wyjątkiem tych ustaw,
ktorych jest odrębna "lokalna" definicja :)
A pojęcia "właściciel" i "posiadacz" jako ODRĘBNE pojęcia są
zdefiniowane w Kodeksie Cywilnym.
Jak na mój gust sprawa jest jednoznaczna: korzystajacy jest
posiadaczem, nie jest właścicielem.
A ustawa zawiera czarno na białym zapis o "włascicielu".
Zastrzegam: wyłącznie *dla zwolnienia*, po stronie *pracownika*.
Dla firmy, po stronie "wrzucenia w koszty", nie widzę żadnej
różnicy!
> i nie musze placic tego podatku.
> Mozliwe to?
Możliwe, że Twój US tak to traktuje i możliwe że nikt się nie przyczepi.
Ale IMO jest sprzeczne z literą prawa, i rownie możliwe jest że za dwa
lata (w ramach kontroli) kto inny będzie miał inne zdanie :(
Chyba, że *istnieje* przepis (jakiś) o którym nie wiem - ani nikt
z grupowiczów, bo pewnie by się pochwalił :)
W takim układzie najlepiej jakby pani z US się pochwaliła, co to
za przepis :)
pzdr, Gotfryd