eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPotrzebny księgowy do małej firmy..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2006-10-12 17:30:02
    Temat: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: "McBain" <m...@p...fm>

    Witam,

    Jestem w trakcie zakładania małej firmy usługowej i potrzebuję
    kogoś do rozliczeń z urzedem skarbowym i zusem. Nie mam za bardzo o
    tym pojęcia, więc przydałby mi się, kto się na tym trochę zna.
    Najchętniej pasowałoby mi jakieś niedrogie biuro rachunkowe, które
    zajęłoby się tymi wszystkimi papierami. Na początku nie będzie
    wiele roboty, później to się zobaczy :)
    Jakby ktoś był chętny do pomocy to proszę o kontakt na priv.

    Pozdrawiam serdecznie
    Wojtek
    Małopolska (okolice Oświęcimia)


  • 2. Data: 2006-10-12 17:47:13
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 12-10-2006 o 19:30:02 McBain <m...@p...fm> napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Jestem w trakcie zakładania małej firmy usługowej i potrzebuję
    > kogoś do rozliczeń z urzedem skarbowym i zusem. Nie mam za bardzo o
    > tym pojęcia, więc przydałby mi się, kto się na tym trochę zna.
    > Najchętniej pasowałoby mi jakieś niedrogie biuro rachunkowe, które
    > zajęłoby się tymi wszystkimi papierami. Na początku nie będzie
    > wiele roboty, później to się zobaczy :)
    > Jakby ktoś był chętny do pomocy to proszę o kontakt na priv.
    >

    Na tej grupie poziom jest wyższy niż w świecie zewnętrznym ale i tak spytam
    - na pewno wiesz co robisz :) ?

    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 3. Data: 2006-10-12 18:01:17
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: "McBain" <m...@p...fm>


    > Na tej grupie poziom jest wyższy niż w świecie zewnętrznym ale i tak spytam
    > - na pewno wiesz co robisz :) ?
    >

    No właśnie tak sobie nieśmiało pomyślałem, że tu wyższy poziom
    wiedzy macie niż zwykli śmiertelni księgowi i że znajdę kogoś
    miłego i mądrego do pomocy :) Zle myślałem? :)

    Wojtek


  • 4. Data: 2006-10-12 18:20:01
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 12-10-2006 o 20:01:17 McBain <m...@p...fm> napisał(a):

    >
    >> Na tej grupie poziom jest wyższy niż w świecie zewnętrznym ale i tak
    >> spytam
    >> - na pewno wiesz co robisz :) ?
    >>
    >
    > No właśnie tak sobie nieśmiało pomyślałem, że tu wyższy poziom
    > wiedzy macie niż zwykli śmiertelni księgowi i że znajdę kogoś
    > miłego i mądrego do pomocy :) Zle myślałem? :)

    Jeśli Gotfryd się zgłosi to bierz w ciemno ale jak ktoś przypadkowy się
    napatoczy to ... :)



    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 5. Data: 2006-10-12 19:25:09
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 12 Oct 2006, t wrote:

    > Jeśli Gotfryd się zgłosi

    Gotfryd nie jest doradcą ani innym "podatkologiem", tylko szarym
    podatnikiem który sam wbił się w papiery :[
    Ba, wystarczy popatrzeć ile razy mnie prostują... :)

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2006-10-12 19:51:28
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: "McBain" <m...@p...fm>

    > Gotfryd nie jest doradcą ani innym "podatkologiem", tylko szarym
    > podatnikiem który sam wbił się w papiery :[
    > Ba, wystarczy popatrzeć ile razy mnie prostują... :)
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Hmm.. a co byście szanowni grupowicze radzili? Gdzie szukać kogoś do
    tej roboty? Ja aż się boję o tym myśleć, a coś zrobić trzeba.
    Chyba zacznę się bać coś zarobić, bo później nie będę
    wiedział co z tym zrobić :(

    Pozdrawiam
    Wojtek


  • 7. Data: 2006-10-12 20:00:45
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 12-10-2006 o 21:51:28 McBain <m...@p...fm> napisał(a):

    >> Gotfryd nie jest doradcą ani innym "podatkologiem", tylko szarym
    >> podatnikiem który sam wbił się w papiery :[
    >> Ba, wystarczy popatrzeć ile razy mnie prostują... :)
    >>
    >> pzdr, Gotfryd
    >
    > Hmm.. a co byście szanowni grupowicze radzili? Gdzie szukać kogoś do
    > tej roboty? Ja aż się boję o tym myśleć, a coś zrobić trzeba.
    > Chyba zacznę się bać coś zarobić, bo później nie będę
    > wiedział co z tym zrobić :(

    Dla małej działalności radzę samemu się tym zająć, z konsultacjami
    u różnych księgowych. Dzięki temu będziesz wiedział co i ajk się robi a do
    tego
    będziesz mógł wyselekcjonować dobrego buchaltera. Jak któryś walnie jakąś
    gafę albo zacznie ściemniać to od razu skreślaj bo dla małej działalności
    to powinni
    w środku nocy wiedziec co się jak robi.

    Jeśli oddasz do pierwszego lepszego to nawet nie będziesz wiedział
    czemu dostałeś wezwanie do sądu z KKS. Ja miałem przeboje z księgowymi więc
    nigdy już nie polecę żadnego którego nie przetrzepie mi kontrola z UKS
    i który nie przeszedł pomyślnie np przez 1000000zł zwrotów VAT.
    Tyle że tacy zwykle kosztują więcej niż 150zł .

    pozdrawiam
    t



    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 8. Data: 2006-10-12 20:01:24
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 12-10-2006 o 21:25:09 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > On Thu, 12 Oct 2006, t wrote:
    >
    >> Jeśli Gotfryd się zgłosi
    >
    > Gotfryd nie jest doradcą ani innym "podatkologiem", tylko szarym
    > podatnikiem który sam wbił się w papiery :[
    > Ba, wystarczy popatrzeć ile razy mnie prostują... :)

    Uwierz mi że wiesz więcej niż niejeden pseudofachowiec z którym miałem do
    czynienia
    w trakcie prostowania mojej papierologii :)

    pozdrawiam
    t




    --
    Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/


  • 9. Data: 2006-10-12 20:55:47
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik t napisał:

    >
    > Jeśli oddasz do pierwszego lepszego to nawet nie będziesz wiedział
    > czemu dostałeś wezwanie do sądu z KKS. Ja miałem przeboje z księgowymi więc
    > nigdy już nie polecę żadnego którego nie przetrzepie mi kontrola z UKS
    > i który nie przeszedł pomyślnie np przez 1000000zł zwrotów VAT.
    > Tyle że tacy zwykle kosztują więcej niż 150zł .

    musiałam policzyć zera, wyszło mi milion, w jednej ze spółek
    własnie przeleciało nam 1,8 mln VAT
    i jakoś nie czuję się mocna we wszystkim

    za to Tobie gratuluję tej super pewności, że wszystko robisz jak
    należysz, że wszystkie biura, poza wyjątkami, o których nie wiesz, to
    naciągacze i ignoranci
    że jak przypadkiem wszedłeś z ulicy do jakiejs kancelarii to na pewno
    uotpiłeś swoje ciężko zarobione pieniądze


    kontrola z UKS może przetrzepać nie z tematów, którymi zajmuje się twoja
    firma, więc guzik ci to daje
    wezwanie z KKS mogłeś dostać, bo 2 lata temu nie złozyłeś PCC na czas, i
    nie było to związane z prowadzona działalnością
    twoje przeboje z ksiegowymi mogły wynikać z twojej beztroski - na
    zasadzie znalałem biuro, niech ono sie martwi o wszystko


    wiesz ile razy dostajemy informacje o zagarnięciu zwrotu z rocznego albo
    o braku możliwości otrzymania zaświadczenia o niezaleganiu, bo ktoś jest
    kolekcjonerem mandatów za nadmierna prękość? to też nasza wina?
    oddzielanie pisemek od deklaracji jest normą w naszych urzędach, taką
    samą jak otrzymywanie wezwań do zapłaty, mimo, że podatnik podpisał
    wniosek o zaliczenie - i za to też należy wynić wszelkie kancelarie?

    na wszelki wypadek proponuję zrzucić to na baby ogółem jako takie, w
    końcu ewa nie musiała żreć tego jabłka;>

    cena jest istotnym elementem ryzyka, jakim jest prowadzenie działalności
    gospodarczej, ale bez względu na to, czy płacisz 150 czy 1 500 zl masz
    prawo oczekiwać profesjonalnej obsługi i opowiedzialności za powierzone
    zadania. Ale sam fakt, że miałeś pecha, albo biura miało pecha że na
    ciebie trafiło nie upoważnia cię do stawiania wszystkich w jednym
    szeregu i wydawania autorytawnych opinii

    mam nadzieję kiedyś przeczytać, czym zajmuje sie dokładnie twoja firma,
    a zaraz potem opinie wszystkich niezadowolnych z innych przesiębiorstw
    tej samej branży



    jakby ktos sie pytał........nie szukam pracy, praca gania sie ze mną, a
    opinie, które wyrażam na tym forum, są moimi, bardzo prywatnymi
    opiniami, są niezależne od interpretacji urzędowych, podobnie jak sposób
    wypowiedzi - jak to Gotfryd powtarza? od doradzania są doradzacze, ja
    dodam, że jeszcze w doradzalni, bo tu jest miejsce na wymianę poglądów,
    niekoniecznie zgodnych z ogólnie przyjętymi teoriami

    i jeszcze dodam, że wbrew obiegowej - przekazuje ją ostanio głównie
    jeden osobnik, ale niech pozostanie obiegową na tym forum;> opini, za
    błędy , oczywiście własne, nie dopisane, starają sie odpowiadać doradcy
    podatkowi jako właściciele , bo to leży w w naszym własnym interesie.
    Zatrudniamy pracowników, powierzamy im obowiązki, które często
    przerastaja ich siły bądź znajomość tematu. Ale to nie znaczy, że nie
    odpowiadamy za to. Zdarza się czasami, że płacimy za błędy pracowników,
    ale nie myli sie ten, kto nie pracuje. A żaden z naszych klientów nie
    odszedł od nas dlatego, że wyrównywałam rachunki wynikające z błędow
    pracowników. Dla uzupełniena dodam, że Ci, którym to wyrównywalismy,
    współpracują z nami nadal;>



  • 10. Data: 2006-10-12 21:27:21
    Temat: Re: Potrzebny księgowy do małej firmy..
    Od: "McBain" <m...@p...fm>


    gonia napisał(a):
    > Użytkownik t napisał:
    >
    > >
    > > Jeśli oddasz do pierwszego lepszego to nawet nie będziesz wiedział
    > > czemu dostałeś wezwanie do sądu z KKS. Ja miałem przeboje z księgowymi więc
    > > nigdy już nie polecę żadnego którego nie przetrzepie mi kontrola z UKS
    > > i który nie przeszedł pomyślnie np przez 1000000zł zwrotów VAT.
    > > Tyle że tacy zwykle kosztują więcej niż 150zł .
    >
    > musiałam policzyć zera, wyszło mi milion, w jednej ze spółek
    > własnie przeleciało nam 1,8 mln VAT
    > i jakoś nie czuję się mocna we wszystkim
    ...

    Dzięki za odpowiedzi. Chyba jednak poszukam jednak jakiegoś biura, bo
    nie czuję się na siłach sam się rozliczać, może jak zobaczę jak
    to się to odbywa to spróbuję się w to wkręcić, a może jeszcze
    bardziej się zniechęcę do tego :) Bardzo nielubie tego typu pracy i
    przeważnie mylę się w podliczeniach :(
    Jakby co to będę was pytał o poradę jak mnie jakaś kontrola dorwie
    :) Obym nie musiał :)

    Pozdro
    Wojtek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1