-
11. Data: 2005-04-01 08:08:58
Temat: Re: Pomocy! - Urząd Celnynaliczył mi akcyzę za autosprowadzone pół roku temu
Od: "Kid" <a...@g...pl>
napisali, że moja umowa sprzedaży jest umową pozorną a faktycznie zawarliśmy
umowę darowizny!
podstawa naliczenia akcyzy to ordynacja podatkowa
kid
-
12. Data: 2005-04-01 08:25:21
Temat: Re: Pomocy! - Urząd Celnynaliczył mi akcyzę za autosprowadzone pół roku temu
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<a...@g...pl> napisal(a):
> napisali, że moja umowa sprzedaży jest umową pozorną a faktycznie zawarliśmy
> umowę darowizny!
REWELACJA. I tak sobie to wymyślili na podstawie widzimisię urzędnika?
Muszą mieć jakieś konkretne uzasadnienie - zeznania Hansa, że to była
lipa z tą umową. Jeśli nie, to odwołuj się i sprawa wygrana.
Swoją drogą mogliby odpuścić z tą akcyzą... Dzięki temu kilaset tysięcy
Polaków i kilka milionów ich rodzin może jeździć czymś innym niż
Polonezem i mamy jakąś namiastkę normalności motoryzacyjnej. Do tego
kilkadziesiąt tysięcy mechaników ma robotę... Sądzę, że w tym umęczonym
polskim dziadostwem społeczeństwie jakaś akcja weryfikacji akcyzy na
większą skalę wywoła ostateczne rozgoryczenie. :(
--
Samotnik
-
13. Data: 2005-04-01 09:33:10
Temat: Re: Pomocy! - Urząd Celnynaliczył mi akcyzę za autosprowadzone pół roku temu
Od: "Bozoo" <...@...com>
> REWELACJA. I tak sobie to wymyślili na podstawie widzimisię urzędnika?
Gdzie my żyjemy?
> Muszą mieć jakieś konkretne uzasadnienie - zeznania Hansa, że to była
> lipa z tą umową.
Jakie zeznania? Jak napisali na umowie 1E i gość sie pod tym podpisał
to znaczy że tak było. A jak teraz zenaje inaczej to powiedz że pieprzy
jak potłuczony. Na dowód pokaż umowę. Cóż, masz to na papierze, to
chyba więcej niż słowa jakiegoś Hansa.
-
14. Data: 2005-04-01 22:34:11
Temat: Re: Pomocy! - Urząd Celnynaliczył mi akcyzę za autosprowadzone pół roku temu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 1 Apr 2005, Kid wrote:
>+ napisali, że moja umowa sprzedaży jest umową pozorną a faktycznie zawarliśmy
>+ umowę darowizny!
Hm... rozumiem iż za fregaty nabyte z USA (za 1 dolara sztuka)
też doliczą... rządowi... :>
Mi się zdaje iż (w odróżnieniu od PCC !!) akcyza to jest od wartości
umowy - było ileś razy w gazetach, tylko namiarów nie mam.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
15. Data: 2005-04-01 22:53:36
Temat: Re: Pomocy! - Urząd Celnynaliczył mi akcyzę za autosprowadzone pół roku temu
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
<s...@s...com.pl> napisal(a):
> Mi się zdaje iż (w odróżnieniu od PCC !!) akcyza to jest od wartości
> umowy - było ileś razy w gazetach, tylko namiarów nie mam.
Bo też dokłądnie tak jest. A precyzyjniej akcyzę nalicza się od ceny,
którą nabywca był zobowiązany zapłacić. Umowa stwierdza tę cenę. Jedyną
możliwością oszacowania ceny wg stawek rynkowych jest sytuacja, w której
nie można ustalić ceny, którą nabywca miał zapłacić. Aby tak się stało,
umowa musiałaby być niewiarygodna. Tyle że trzeba mieć na to
jakiekolwiek dowody. Jeśli urzędnik wydał taką decyzję tylko dlatego, że
mu się wydawało, że to za mało za tego mesia, to jest to po prostu
skandal.
Niestety nie znamy bliższych szczegółów, ale chętnie przeczytam, kiedy
będzie coś wiadomo
--
Samotnik