-
1. Data: 2009-04-20 16:54:27
Temat: Podatek od zasiedzenia
Od: M...@g...com
Witam,
Trochę szukałem w tym temacie, ale mam wątpliwości, które może ktoś
wyjaśni.
W jednym z artykułów w gazetaprawna.pl znalazłem:
"Ustawodawca dopuszcza jednak zwolnienie z podatku w przypadku nabycia
własności fizycznie wydzielonych części nieruchomości w drodze
zasiedzenia, przez osoby będące współwłaścicielami ułamkowych części
nieruchomości, ale do wysokości udziału we współwłasności - mówi
Marlena Kucińska."
Sytuacja mojej mamy:
- działka o pow. 4800m2 była częścią większej, którą mój dziadek kupił
w latach 50-tych wraz ze znajomymi na wspólną księgę wieczystą. Przy
czym mimo współwłasności, poszczególne działki miały ustalony przebieg
granic i w tych granicach poszczególni współwłaściciele korzystali ze
swoich udziałów.
- przez teren będzie prowadzona obwodnica Warszawy, Państwo wywłaszczy
nam (około) połowy naszej działki.
- dwa lata temu przymierzaliśmy się do przeprowadzenia wydzielenia do
własnej księgi wieczystej. Niestety jeszcze za PRL dwoje z 7
udziałowców wydzieliło swoje działki, ale pozostawiając 'bajzel' w
naszej księdze. Bardzo trudno byłoby przeprowadzić wydzielenie. Po
konsultacji z prawnikami uznaliśmy, że pójdziemy drogą 'przez
zasiedzenie'.
- sprawa o zasiedzenie przebiegła pomyślnie, mama ma własną księgę
wieczystą
- teraz fiskus chce naliczać podatek.
Czy cytat przytoczony na wstępie ma w tej sytuacji jakieś
zastosowanie? Jak przeprowadzić sprawę z fiskusem aby uniknąć (lub
zmniejszyć) podatek?
Jak wiadomo urzędnicy sami nie zawsze wiedzą jak interpretować
bardziej zawiłe fragmenty przepisów - będę wdzięczny za jakieś
paragrafy mogące pomóc w tej sytuacji.
Przez kilkadziesiąt lat płacimy podatki za tę nieruchomość w tym samym
urzędzie skarbowym, który chce nam teraz naliczyć podatek od spadków i
darowizn:)
Dziękuję za pomoc.
-
2. Data: 2009-04-20 21:10:52
Temat: Re: Podatek od zasiedzenia
Od: aw <w...@w...pl>
M...@g...com pisze:
> Witam,
> Po konsultacji z prawnikami uznaliśmy, że pójdziemy drogą 'przez
> zasiedzenie'.
> - sprawa o zasiedzenie przebiegła pomyślnie, mama ma własną księgę
> wieczystą
> - teraz fiskus chce naliczać podatek.
>
> Przez kilkadziesiąt lat płacimy podatki za tę nieruchomość w tym samym
> urzędzie skarbowym, który chce nam teraz naliczyć podatek od spadków i
> darowizn:)
>
> Dziękuję za pomoc.
Na pewno płaciłeś podatki w urzędzie skarbowym?
A nie, przypadkiem, u sołtysa lub w tzw. magistracie ?
Popatrz jeszcze raz w papiery.
Podatek za użytkowanie posiadłości a podatek od nabycia praw
własności do niej, to są dwie odrębne sprawy.
A.
-
3. Data: 2009-04-20 22:06:08
Temat: Re: Podatek od zasiedzenia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 20 Apr 2009, M...@g...com wrote:
> Witam,
>
> Trochę szukałem w tym temacie, ale mam wątpliwości, które może ktoś
> wyjaśni.
> W jednym z artykułów w gazetaprawna.pl znalazłem:
A link płatny?
(pytam dlaczego nie ma).
> "Ustawodawca dopuszcza jednak zwolnienie z podatku w przypadku nabycia
> własności fizycznie wydzielonych części nieruchomości w drodze
> zasiedzenia, przez osoby będące współwłaścicielami ułamkowych części
> nieruchomości, ale do wysokości udziału we współwłasności - mówi
> Marlena Kucińska."
[...]
> - sprawa o zasiedzenie przebiegła pomyślnie, mama ma własną księgę
> wieczystą
> - teraz fiskus chce naliczać podatek.
A jaki był udział w nieruchomości?
Zwolnienie jest "do wysokości udziału".
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-spadkow-i-darowizn-1_2_33.html
Art.4.1.8, tak jak zacytowałeś.
Na mój rozum (nie jestem doradcą) - jak ktoś ma 20% udziału, to nabycie
przez zasiedzenie jest objęte zwolnieniem *do* kolejnych 20%, od reszty
- podatek.
> Przez kilkadziesiąt lat płacimy podatki za tę nieruchomość w tym samym
> urzędzie skarbowym, który chce nam teraz naliczyć podatek od spadków
> i darowizn:)
Niemożliwe.
Podatek od nieruchomości płaci się do urzędu *GMINY* (lub miasta),
skarbówce nic do tego.
Zajrzyj do kwitów ;)
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2009-04-21 16:46:44
Temat: Re: Podatek od zasiedzenia
Od: M...@g...com
> Niemożliwe.
> Podatek od nieruchomości płaci się do urzędu *GMINY* (lub miasta),
> skarbówce nic do tego.
> Zajrzyj do kwitów ;)
>
> pzdr, Gotfryd
Tak, faktycznie mi się pomieszało. Płaciliśmy do urzędu gminy.
Dzięki za odpowiedzi.
Po dalszej analizie papierów wygląda mi na to, że US chce zastosować
do nas punkt 4.1.1 (zwolnienie gruntów rolnych pod warunkiem dalszego
użytkowania przez co najmniej 5 lat), bo w papierach z gminy teren ma
wpisane "Sady". Faktycznie 30 lat temu to był sad, teraz to nieużytki
rolne.
Będę pisał podanie o podciągnięcie pod punkt 4.1.8
-
5. Data: 2009-04-21 20:38:54
Temat: Re: Podatek od zasiedzenia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 21 Apr 2009, M...@g...com wrote:
> Po dalszej analizie papierów wygląda mi na to, że US chce zastosować
> do nas punkt 4.1.1 (zwolnienie gruntów rolnych pod warunkiem dalszego
> użytkowania przez co najmniej 5 lat), bo w papierach z gminy teren ma
> wpisane "Sady". Faktycznie 30 lat temu to był sad, teraz to nieużytki
> rolne.
Hm...
Z tego co pamiętam (ale piszę "z głowy czyli z niczego") były wyroki
NSA, że "podatki od nieruchomości płaci się wg klasyfikacji", czyli
jak podatnik wbrew obowiązkowi nie dokonał przeklasyfikowania, to
jest sam sobie winien.
Oczywiscie jak nieprawdziwe dane spowodowały zaniżenie podatku to
jest inna bajka, bo mamy "uszczuplenie".
W obu przypadkach możliwy mandat za "niedopełnienie obowiązku"
(a jest taki zapis na formularzach, że "o wszelkich zmianach należy
powiadamiać w terminie 14 dni" czy jakoś tak).
Napisz czy US zgodził się na "potraktowanie wstecz" przeklasyfikowanych
gruntów, bo obawiam się że nie zechcą.
Nieużytek będzie od dnia *urzędowego* uznania nieużytku.
pzdr, Gotfryd