-
1. Data: 2014-07-06 13:54:46
Temat: Podatek od "szóstki" w Lotto
Od: Piotrek <p...@p...onet.pl>
Pewnie nazwiecie to myśleniem życzeniowym, ale zastanawiam się jak
dokładnie wygląda kwestia podatku od głównej wygranej w Lotto.
Kiedyś już tu o to pytałem, ale nie dostałem jasnej odpowiedzi.
Dowiedziałem się tylko, że podatek od takiej wygranej jest płacony
ryczałtem przez Totalizator Sportowy i zwycięzca w ogóle nie uwzględnia
jej w zeznaniu podatkowym. Załóżmy więc, że ktoś wygrywa i zaczyna
robić "zakupy" - kupuje dom, samochód, jacht czy co tam sobie chce.
Prędzej czy później interesuje się tym urząd skarbowy. Jak w takiej
sytuacji nasz szczęściarz może udowodnić, że wzbogacił się legalnie
skoro jego PIT nie zawiera wzmianki o żadnej wygranej? Krótko mówiąc:
jaki świstek stanowi wówczas dowód legalnego wzbogacenia się?
-
2. Data: 2014-07-06 14:50:33
Temat: Re: Podatek od "szóstki" w Lotto
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-07-06 13:54, Piotrek pisze:
> Pewnie nazwiecie to myśleniem życzeniowym, ale zastanawiam się jak
> dokładnie wygląda kwestia podatku od głównej wygranej w Lotto.
> Kiedyś już tu o to pytałem, ale nie dostałem jasnej odpowiedzi.
> Dowiedziałem się tylko, że podatek od takiej wygranej jest płacony
> ryczałtem przez Totalizator Sportowy i zwycięzca w ogóle nie uwzględnia
> jej w zeznaniu podatkowym. Załóżmy więc, że ktoś wygrywa i zaczyna
> robić "zakupy" - kupuje dom, samochód, jacht czy co tam sobie chce.
> Prędzej czy później interesuje się tym urząd skarbowy. Jak w takiej
> sytuacji nasz szczęściarz może udowodnić, że wzbogacił się legalnie
> skoro jego PIT nie zawiera wzmianki o żadnej wygranej? Krótko mówiąc:
> jaki świstek stanowi wówczas dowód legalnego wzbogacenia się?
Świstek z totolotka o wygranej.
--
Liwiusz