Witam po raz pierwszy tutaj!!

Na wstępie powiem, że szukałem i nie znalazłem - proszę więc
o wyrozumiałość.

Sytuacja jest nastepująca:

Prowadzę przez kilka lat DG i zastanawiam się nad przejściem na podatek
19% liniowy. Żona pracuje w szkolnictwie wyższym, więc poza 19%
nie wyjdzie. Mnie w poprzednich latach zdarzało się wpadać na wyższe
progi. Pytanie dotyczy możliwośći odliczenia przez żonę kosztów
odsetek od kredytu i remontu - przy przejściu przeze mnie na nową
formę rozliczenia?

Teoretycznie ustawa o tym nie stanowi, ale jest to swego rodzaju
obejście prawa, które przy wspólnym gospodarstwie pozwala odzyskać
pieniądze z tego, co prowadzacy DG utraci przy nowej formie opodatkowania.

Proszę o poradę i ew. skierowanie do źródeł.

Pzdr,
Bam

do góry

Pan Bambaryla <p...@u...pl> napisał(a):

> Witam po raz pierwszy tutaj!!
>
> Na wstępie powiem, że szukałem i nie znalazłem - proszę więc
> o wyrozumiałość.
>
> Sytuacja jest nastepująca:
>
> Prowadzę przez kilka lat DG i zastanawiam się nad przejściem na podatek
> 19% liniowy. Żona pracuje w szkolnictwie wyższym, więc poza 19%
> nie wyjdzie. Mnie w poprzednich latach zdarzało się wpadać na wyższe
> progi.
Wpadać to za mało, jest sens się zastanawiać,
jeśli przewidujesz dochody min.42tyś już po odliczeniu ZUSu
przy 45 tyś. możesz zaoszczędzić ~350zł i uważam,
że dopiero przy takich dochodach warto jest dokonywać zmian zmian
(przy 42tyś zaoszczędzisz ~17zł)

> Teoretycznie ustawa o tym nie stanowi, ale jest to swego rodzaju
> obejście prawa, które przy wspólnym gospodarstwie pozwala odzyskać
> pieniądze z tego, co prowadzacy DG utraci przy nowej formie opodatkowania.
>
> Proszę o poradę i ew. skierowanie do źródeł.
IMHO nie ma przeszkód,
a niby czemu skorzystanie z możliwości wyboru w ramach prawa
miałoby być jego obejściem?

> Pzdr,
> Bam
pzdr, nocnyMarek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Pan Bambaryla <p...@u...pl> napisał(a):

> Witam po raz pierwszy tutaj!!
>
> Na wstępie powiem, że szukałem i nie znalazłem - proszę więc
> o wyrozumiałość.
>
> Sytuacja jest nastepująca:
>
> Prowadzę przez kilka lat DG i zastanawiam się nad przejściem na podatek
> 19% liniowy. Żona pracuje w szkolnictwie wyższym, więc poza 19%
> nie wyjdzie. Mnie w poprzednich latach zdarzało się wpadać na wyższe
> progi.
Wpadać to za mało, jest sens się zastanawiać,
jeśli przewidujesz dochody min.42tyś już po odliczeniu ZUSu
przy 45 tyś. możesz zaoszczędzić ~350zł i uważam,
że dopiero przy takich dochodach warto jest dokonywać zmian zmian
(przy 42tyś zaoszczędzisz ~17zł)

> Teoretycznie ustawa o tym nie stanowi, ale jest to swego rodzaju
> obejście prawa, które przy wspólnym gospodarstwie pozwala odzyskać
> pieniądze z tego, co prowadzacy DG utraci przy nowej formie opodatkowania.
>
> Proszę o poradę i ew. skierowanie do źródeł.
IMHO nie ma przeszkód,
a niby czemu skorzystanie z możliwości wyboru w ramach prawa
miałoby być jego obejściem?

> Pzdr,
> Bam
pzdr, nocnyMarek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mam nadzieję, że nie chodziło Ci o wspólne rozliczenie tylko o
możliwość dokonywania odliczeń przez żonę...

"Czy osoba, która osiąga przychody z pozarolniczej działalności
gospodarczej dla których wybrała opodatkowanie podatkiem liniowym i
jednocześnie uzyskuje przychody ze stosunku pracy będzie mogła
rozliczyć się z dochodów ze stosunku pracy łącznie z małżonkiem?

Nowela do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wyraźnie
wyklucza taką możliwość. Osoba, która osiąga przychody z
pozarolniczej działalności gospodarczej dla których wybrała
opodatkowanie podatkiem liniowym i jednocześnie uzyskuje przychody
ze stosunku pracy, dochodów ze stosunku pracy nie będzie mogła
rozliczyć łącznie z małżonkiem (dochodów tych nie będzie mogła
opodatkować również w sposób przewidziany dla osób samotnie
wychowujących dzieci). W takim przypadku będzie obowiązana do
złożenia odrębnego zeznania dla dochodów z pozarolniczej
działalności gospodarczej i odrębnego zeznania dla dochodów
uzyskanych ze stosunku pracy."

Pozdrowienia

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Użytkownik "buźka" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bu88lr$ndo$1@flis.man.torun.pl...

Kochani,

Wydawało mi się, że jasno napisałem... ale jeszcze raz.

Mamy wspólność majątkową.
Ja przechodzę na 19% liniowy i rozliczam się sam (tylko DG).
Żona zarabia na umowę o pracę i rozlicza się sama.

Czy wydając _wspólne_ pieniądze na remont mieszkania oraz spłatę
kredytu - ŻONA będzie mogła odliczyć koszty remontowe i odestek
przy własnym rozliczeniu roczym?

Czy nie stoi to w sprzeczności z ustawą? Jeżeli nie - to jest to
bubel, bo nie dość że korzystam z przejścia na podatek liniowy
(korzystny bez dwóch zdań w moim przypadku) - to jeszcze korzystamy
z odliczenia wspomnianych kosztów w przypadku rozliczenia żony.

Ponieważ jest to dla mnie zbyt optymistyczne - waham się...

Czy nie ma tutaj jakiegoś haka?

Pzdr,
Bam

P.S. Nie rozważam kwestii zminy formy (progresywny-liniowy) opodatkowania,
jedynie kwestię możliwości rozliczenia ulg przez żonę

do góry

> Użytkownik "buźka" <p...@p...fm> napisał w wiadomości

> Wydawało mi się, że jasno napisałem... ale jeszcze raz.

Jasno.

> Mamy wspólność majątkową.
> Ja przechodzę na 19% liniowy i rozliczam się sam (tylko DG).
> Żona zarabia na umowę o pracę i rozlicza się sama.
>
> Czy wydając _wspólne_ pieniądze na remont mieszkania oraz spłatę
> kredytu - ŻONA będzie mogła odliczyć koszty remontowe i odestek
> przy własnym rozliczeniu roczym?

Będzie mogła.

> Czy nie stoi to w sprzeczności z ustawą? Jeżeli nie - to jest to
> bubel, bo nie dość że korzystam z przejścia na podatek liniowy
> (korzystny bez dwóch zdań w moim przypadku) - to jeszcze korzystamy
> z odliczenia wspomnianych kosztów w przypadku rozliczenia żony.

Nie jest to bubel (pod tym względem) - po prostu dostaliście prezent
od Państwa.
Skoro żona rozlicza się według skali podatkowej, to może korzystać
z ulg "po staremu". Ulga na mieszkanie przysługuje na małżonków i
oni decydują jaka część jest odliczana od dochodu każdego z nich.

Natomiast podatek liniowy należy traktować jako rzecz zupełnie
oddzieloną od tego co jest w opodatkowaniu na zasadach ogólnych,
chyba że osiągasz (a raczej osiągniesz) dodatkowo dochody,
które podlegają pod skalę, to wtedy po prostu nie możesz skorzystać
z ulg w podatku, ale od dochodu swojego, natomiast nie ma to nic
wspólnego z podatkiem Twojej żony (oj trochę namieszałem :) ).

Pozdrawiam,
nebe

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "nebe" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1bde.00000aa4.4007e154@newsgate.onet.pl...

Witaj,

Dziękuję za odpowiedź. Potwierdzenie Twojej tezy odnalzałem w dzisiejszej
Rzepie.

Pzdr,
Bam

do góry