Witam

Takie problemy mam:
Teściowa daruje swoim dwóm córkom działki. Czytałem, że nie ma od tego
podatku od darowizny (gdzie indziej czytałem że jest :( ale nie wierzę).
Notarialnie, więc nie trzeba wypełniać SD-Z2 żeby uniknąć podatku. Tu
pytanie - jakie są maksymalne taksy notarialne za działkę wartą ok.
60-80-100tys?

Dalej - na jednej z tych działek chciałem się pobudować z żoną, ale
ponieważ sprzedajemy mieszkanie i musimy zapłacić 10% podatku - chcemy
pieniądze wykorzystać na cele mieszkaniowe. Warunkiem uniknięcia tego
podatku jest współwłasność działki - inaczej to nie będą moje cele
mieszkaniowe. Tymczasem teściowa stanowczo nie chce przepisywać działki
na drugiego zięcia (mnie by jeszcze odpuściła) i w związku z tym nie
chce robić precedensu dla mnie :P

Pytanie: czy jest szansa żeby żona dostała działkę a potem (kiedy?)
darowała połowę jej mnie? Rozszerzyła własność? Czy taka operacja w
krótkim (bardzo, bo budować chcemy się już) czasie wiąże się z
dodatkowymi podatkami? Czy też teściowa jednak musi obdarować połową
działki mnie - a ja muszę zapłacić podatek 5%(?) + taksę (ile?)

I na koniec jedno pytanie - w tabelach na www znajduję trzy grupy
"powinowactwa podatkowego" w pierwszej "3%" m.in. żonę, rodziców, dzieci
i zięcia.
W innych miejscach pojawia się grupa "0%" - osoby zwolnione od podatku -
tym razem już bez zięcia.
Jak to ma się w praktyce do siebie? Czemu niektórzy (pomijam zięcia, ale
matka, dziecko) raz są w grupie 3% a raz 0% podatku??? Dodam, że
znalazłem na www maila do jakiejś tam gazety prawnej, w którym ktoś
pytał czy matka może mu przekazać już 1/10 mieszkania bo to <9000zł więc
nie ma podatku a resztę "załatwić" przeniesieniem własności u
notariusza. I ktoś z redakcji w marcu 2009 odpowiedział że tak właśnie
trzeba to zrobić. A o zwolnieniu z podatku od darowizny całości - ani słowa.

Pozdrawiam
H

do góry

hipek rzecze:

> Pytanie: czy jest szansa żeby żona dostała działkę a potem (kiedy?)
> darowała połowę jej mnie? Rozszerzyła własność? Czy taka operacja w
> krótkim (bardzo, bo budować chcemy się już) czasie wiąże się z

Notarialne rozszerzenie współwłasności małżeńskiej? (Art 47 KRiO)
Taksa 400 zł plus VAT.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

do góry

Dominik & Co rzecze:

> Notarialne rozszerzenie współwłasności małżeńskiej? (Art 47 KRiO)

Tak BTW: dobrze rozumiem, że w KRiO

"Art. 49.
§ 1. Nie można przez umowę majątkową małżeńską rozszerzyć wspólności na:
1) przedmioty majątkowe, które przypadną małżonkowi z tytułu
dziedziczenia, zapisu lub darowizny"

chodzi o _przyszłe_ spadki/darowizny (tzn. które miały miejsce po
zawarciu umowy majątkowej- wejdą zawsze do majątku odrębnego), natomiast
przedmioty już stanowiące własność odrębną małżonka można do
wspólności majątkowej włączyć?


--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

do góry

On Wed, 24 Mar 2010, Dominik & Co wrote:

> Tak BTW: dobrze rozumiem, że w KRiO
>
> "Art. 49.
> § 1. Nie można przez umowę majątkową małżeńską rozszerzyć wspólności na:
> 1) przedmioty majątkowe, które przypadną małżonkowi z tytułu
> dziedziczenia, zapisu lub darowizny"

IMVHO dobrze.
Ale dlaczego ustawodawca nie zapisał tego wyraźniej, tak jak
np. w ustawie prawo autorskie, używając słowa "przyszłe", tego nie wiem.

pzdr, Gotfryd

do góry

> ----- Wiadomosc oryginalna -----
> Nadawca: Dominik & Co <d...@c...invalid>
> > Data: 24/03/2010 12:54:16 PM +0100
> Temat: Podatek i taksa notarialna - darowizna nieruchomości
>
> Dominik & Co rzecze:
>
>> Notarialne rozszerzenie współwłasności małżeńskiej? (Art 47 KRiO)
>
> Tak BTW: dobrze rozumiem, że w KRiO
>
> "Art. 49.
> § 1. Nie można przez umowę majątkową małżeńską rozszerzyć wspólności na:
> 1) przedmioty majątkowe, które przypadną małżonkowi z tytułu
> dziedziczenia, zapisu lub darowizny"
>
> chodzi o _przyszłe_ spadki/darowizny (tzn. które miały miejsce po
> zawarciu umowy majątkowej- wejdą zawsze do majątku odrębnego), natomiast
> przedmioty już stanowiące własność odrębną małżonka można do
> wspólności majątkowej włączyć?
>

No dobrze - żona notarialnie i za 400zł rozszerza współwłasność (na
mnie) darowanej jej uprzednio działki.
Pyt.1. Czy jest jakiś (jaki?) okres uprawomocnienia tego?
Pyt.2. Czy to rozszerzenie jest warunkiem wystarczający do uznania przez
US, że dom stawiany na tej działce spełnia wymogi "potrzeby
mieszkaniowej" i dla mnie (dom za moje pieniądze na nie mojej działce
nie łapie się na ulgę, podobnie jak jeszcze kilka "niuansów" - nie
chciałbym trafić na "niuans" kolejny, stąd pytanie)

PS Gdzieś w sieci można znaleźć definicję celów mieszkaniowych
sformułowaną inaczej niż "...na budowę domu...". Chodzi mi o informację
typu "FVAT za pustaki, FVAT od murarzy, umowa o dzieło od tynkarza" itp.

do góry

hipek rzecze:

> No dobrze - żona notarialnie i za 400zł rozszerza współwłasność (na
> mnie) darowanej jej uprzednio działki.
> Pyt.1. Czy jest jakiś (jaki?) okres uprawomocnienia tego?

Rozszerza na was oboje- teraz działka wchodzi w skład majątku
wspólnego.

Ad 1. A jest jakiś okres uprawomocnienia aktu notarialnego
kupna lub darowizny? Skąd w ogóle pomysł tego "okresu uprawomocnienia"?

> Pyt.2. Czy to rozszerzenie jest warunkiem wystarczający do uznania przez
> US, że dom stawiany na tej działce spełnia wymogi "potrzeby
> mieszkaniowej" i dla mnie (dom za moje pieniądze na nie mojej działce

Jeśli sprzedaliście mieszkanie wchodzące w skład majątku wspólnego
i środki te przeznaczycie na budowę domu na omawianej działce- wszystko ok.

> PS Gdzieś w sieci można znaleźć definicję celów mieszkaniowych
> sformułowaną inaczej niż "...na budowę domu...". Chodzi mi o informację

Ustawa o podatku dochodowym rzecze "na budowę(...) własnego budynku
mieszkalnego". I tyle.

IMVHO wydatki na tynkarza w postaci umowy o dzieło powinny "się łapać",
ale w praktyce nie spotkałem się z tym. Na pewno "łapią" się faktury
VAT za materiały budowlane czy faktury VAT firmy budowlanej.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

do góry

Dominik & Co pisze:
> hipek rzecze:
>
>> No dobrze - żona notarialnie i za 400zł rozszerza współwłasność (na
>> mnie) darowanej jej uprzednio działki.
>> Pyt.1. Czy jest jakiś (jaki?) okres uprawomocnienia tego?
>
> Rozszerza na was oboje- teraz działka wchodzi w skład majątku
> wspólnego.
>
> Ad 1. A jest jakiś okres uprawomocnienia aktu notarialnego
> kupna lub darowizny? Skąd w ogóle pomysł tego "okresu uprawomocnienia"?
>
>> Pyt.2. Czy to rozszerzenie jest warunkiem wystarczający do uznania
>> przez US, że dom stawiany na tej działce spełnia wymogi "potrzeby
>> mieszkaniowej" i dla mnie (dom za moje pieniądze na nie mojej działce
>
> Jeśli sprzedaliście mieszkanie wchodzące w skład majątku wspólnego
> i środki te przeznaczycie na budowę domu na omawianej działce- wszystko ok.
>
>> PS Gdzieś w sieci można znaleźć definicję celów mieszkaniowych
>> sformułowaną inaczej niż "...na budowę domu...". Chodzi mi o informację
>
> Ustawa o podatku dochodowym rzecze "na budowę(...) własnego budynku
> mieszkalnego". I tyle.
>
> IMVHO wydatki na tynkarza w postaci umowy o dzieło powinny "się łapać",
> ale w praktyce nie spotkałem się z tym. Na pewno "łapią" się faktury
> VAT za materiały budowlane czy faktury VAT firmy budowlanej.
>
OK bardzo dziękuję! A co do umów - w US (się w końcu dodzwoniłem, ale
tak mówili żeby nic nie powiedzieć) powiedzieli że faktury i ew.
rachunki. Czyli umowa im wisi, liczy się FV do umowy. Co do konkretnych
pozycji (cegła, pustak, deska, pach, gips) - to najwyraźniej czekają na
okazję, żeby powiedzieć "nie" - więc jak się kupi drzwi (na FV będzie
skrzydło drzwiowe) i US to łyknie, to jeszcze nie znaczy że klamka do
tych drzwi mi ujdzie na sucho. Trudno...

do góry

On Thu, 25 Mar 2010, hipek wrote:

> A co do umów - w US (się w końcu dodzwoniłem, ale tak
> mówili żeby nic nie powiedzieć) powiedzieli że faktury i ew. rachunki. Czyli
> umowa im wisi, liczy się FV do umowy.

...albo rachunek.
Ale to jest oczywiste - tylko to są dowody księgowe, umowa dowodzi że
umówiliście się, a nie że "poniesiono wydatek"! (przecież wykonawca mógł
nic nie zrobić, mimo że była umowa).
Raczej chodziło o to, czy akceptowalne są rachunki *nie* będące
fakturami VAT.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news rzecze:

> Raczej chodziło o to, czy akceptowalne są rachunki *nie* będące
> fakturami VAT.

Właśnie. Bardzo przepraszam za niejasność.

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

do góry

Może być +/- z uwagi na jakieś prawo pierwokupu.


-----

> Pyt.1. Czy jest jakiś okres uprawomocnienia tego?

do góry