-
1. Data: 2003-07-01 20:24:25
Temat: Pocztowa książka nadawcza
Od: "Marg" <m...@s...pl>
Prowadzę małą jednoosobową DG. Skupiam się na spredaży internetowej. Często
muszę wysyłać duże ilości drobnych listów poleconych o określonej masie, za
pobraniem, priorytetowych itp.
Zakupiłem sobie pocztową książkę nadawczą.
Mam w związku tym kilka pytań.
1. Czy wypełnianie jej przeze mnie ma jakiś większy cel - t.j. czy jest
jakiś obowiązek posiadania i prowadzenia takiej dokumentacji jak PKPiR -
dodam, że chcę sobie tylko usprawnić pracę - zamiast nosić drobne białe
karteczki - chcę nosić jedną książkę i tam wpisywac wszystko.
2. Zauważyłem, że kartki w środku mają perforację pozwalającą na łatwe
wyrwanie danej kartki - w jakim celu?
3. W pole L.p. wpisuje po kolei jak lecą numery porzadkowe od 1 do iluśtam -
czy tak?
4. O co chodzi z zapisem: "Załącznik nr ..............." ?
5. W rubrykę 3-cią (Miejsce przeznaczenia POCZTA) mam wpisać tylko
miejscowość odbiorcy, czy również kod pocztowy?
6. Gdzie wpisać, że list jest expresowy, lub priorytetowy, lub, że pobranie
jest na konto, a nie na przekaz? W rubrykę UWAGI?
7. O co chodzi z rubrykami "do przeniesienia" i "z przeniesienia" - napisane
ze wypełnia się tylko przy przekazach - czyli jak np. wysyłam tylko polecone
za pobraniem, to mnie nie dotyczy?
8. Co jeśli nie znam masy przesyki - mogę jej nie wpisywać i zrobi to za
mnie pracownica poczty? Czy musze zainwestowac w wage?
9. Widziałęm na poczcie gdy jakas klientka przyniosla taka ksiazke i razem z
listami zostawila Pani na poczcie - w jakim celu?
Będę ogromnie wdzięczny za wyjaśnienie wszelkich moich wątpliwości. Proszę o
kreatywne odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję!
-
2. Data: 2003-07-01 21:39:40
Temat: Re: Pocztowa książka nadawcza
Od: maup <k...@m...in.tarnow.pl>
Marg wrote:
> Zakupiłem sobie pocztową książkę nadawczą.
> Mam w związku tym kilka pytań.
> 1. Czy wypełnianie jej przeze mnie ma jakiś większy cel - t.j. czy jest
> jakiś obowiązek posiadania i prowadzenia takiej dokumentacji jak PKPiR -
> dodam, że chcę sobie tylko usprawnić pracę - zamiast nosić drobne białe
> karteczki - chcę nosić jedną książkę i tam wpisywac wszystko.
No właśnie po to jest ta książka. A obowiązkowa, jak najbardziej, NIE jest.
> 2. Zauważyłem, że kartki w środku mają perforację pozwalającą na łatwe
> wyrwanie danej kartki - w jakim celu?
Żeby ją oddzielić od reszty książki. W estetyczny sposób.
> 3. W pole L.p. wpisuje po kolei jak lecą numery porzadkowe od 1 do
iluśtam -
> czy tak?
Wedle życzenia ale tak jest najintuicyjniej.
> 5. W rubrykę 3-cią (Miejsce przeznaczenia POCZTA) mam wpisać tylko
> miejscowość odbiorcy, czy również kod pocztowy?
Czasem miejcowość zamieszkania =/= miejscowości z pocztą (urzędem pocztowym)
> 6. Gdzie wpisać, że list jest expresowy, lub priorytetowy, lub, że
pobranie
> jest na konto, a nie na przekaz? W rubrykę UWAGI?
Dobry pomysł.
> 7. O co chodzi z rubrykami "do przeniesienia" i "z przeniesienia" -
napisane
> ze wypełnia się tylko przy przekazach - czyli jak np. wysyłam tylko
polecone
> za pobraniem, to mnie nie dotyczy?
Nie
> 8. Co jeśli nie znam masy przesyki - mogę jej nie wpisywać i zrobi to za
> mnie pracownica poczty? Czy musze zainwestowac w wage?
Poczta już zainwestowała i będzie szczęśliwa mogąc Ci zważyć to i owo.
Nie kupuj wagi (chyba, że chodzi o względy prestiżowe).
> 9. Widziałęm na poczcie gdy jakas klientka przyniosla taka ksiazke i
razem z
> listami zostawila Pani na poczcie - w jakim celu?
Celem wypełnienia. Myślę, że kolejce ZA tą panią spodobał się jej pomysł.
> Będę ogromnie wdzięczny za wyjaśnienie wszelkich moich wątpliwości.
Proszę o
> kreatywne odpowiedzi.
Moja jest bardziej asertywna.
--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
= " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==
-
3. Data: 2003-07-01 23:54:31
Temat: Re: Pocztowa książka nadawcza
Od: k...@r...pl (Krzysztof A. Ziembik)
Witam.
M> Prowadzę mał? jednoosobow? DG. Skupiam się na spredaży internetowej. Często
M> muszę wysyłać duże ilo?ci drobnych listów poleconych o okre?lonej masie, za
M> pobraniem, priorytetowych itp.
M> Zakupiłem sobie pocztow? ksi?żkę nadawcz?.
M> Mam w zwi?zku tym kilka pytań.
M> 1. Czy wypełnianie jej przeze mnie ma jaki? większy cel - t.j. czy jest
M> jaki? obowi?zek posiadania i prowadzenia takiej dokumentacji jak PKPiR -
M> dodam, że chcę sobie tylko usprawnić pracę - zamiast nosić drobne białe
M> karteczki - chcę nosić jedn? ksi?żkę i tam wpisywac wszystko.
Nie ma obowiazku prowadzenia ksiazki nadawczej. Jak zauwazyles,
usprawnia to prace i ulatwia odnalezienie dowodu nadania. Za wade
uznaje to, ze w razie potrzeby przeslania takiego dowodu dalej (np.
potwierdzenie dla adresata, dla sadu) trzeba kserowac cala strone
ksiazki albo meczyc sie z wyluskaniem interesujacego fragmentu. W
zwiazku z tym, ze czesto na poczcie przybijaja jedna pieczatke na cala
strone, moze to byc klopotliwe.
M> 2. Zauważyłem, że kartki w ?rodku maj? perforację pozwalaj?c? na łatwe
M> wyrwanie danej kartki - w jakim celu?
Jak wyzej lub do celow archiwizacyjnych.
M> 3. W pole L.p. wpisuje po kolei jak lec? numery porzadkowe od 1 do ilu?tam -
M> czy tak?
Tak.
M> 4. O co chodzi z zapisem: "Zał?cznik nr ..............." ?
Jezeli strona Twojej ksiazki bedzie kiedys zalacznikiem (np. do innych
dokumentow przewozowych), to tutaj wpiszesz jego numer.
M> 5. W rubrykę 3-ci? (Miejsce przeznaczenia POCZTA) mam wpisać tylko
M> miejscowo?ć odbiorcy, czy również kod pocztowy?
Podajesz kod pocztowy placowki oddawczej - tak to sie fachowo nazywa.
IMHO jest to regulowane regulaminem poczty, wiec gdyby sie uprzec, to
mozna pewnie i bez kodu, bo to tylko kwestia techniczna, ulatwiajaca
prace poczty.
M> 6. Gdzie wpisać, że list jest expresowy, lub priorytetowy, lub, że pobranie
M> jest na konto, a nie na przekaz? W rubrykę UWAGI?
Najlepiej tam. Ksiazke nadawcza opracowano w czasach, gdy nie bylo tak
fantastycznych wynalazkow jak priorytet czy konto, wiec ona tego nie
przewiduje.
M> 7. O co chodzi z rubrykami "do przeniesienia" i "z przeniesienia" - napisane
M> ze wypełnia się tylko przy przekazach - czyli jak np. wysyłam tylko polecone
M> za pobraniem, to mnie nie dotyczy?
Nie musisz tego w ogole wypelniac. Przeniesienie dotyczy kwot
przesylek, gdy przesylek jest tyle, ze nie mieszcza sie na jednej
stronie - pozwala to na koncu zsumowac cala wartosc przesylek.
M> 8. Co je?li nie znam masy przesyki - mogę jej nie wpisywać i zrobi to za
M> mnie pracownica poczty?
Tak.
M> Czy musze zainwestowac w wage?
Nie musisz.
M> 9. Widziałęm na poczcie gdy jakas klientka przyniosla taka ksiazke i razem z
M> listami zostawila Pani na poczcie - w jakim celu?
W takim, ze pewnie przesylek bylo wiecej, wiec pani na poczcie
spokojnie sobie je wypelni w wolnej chwili, a pani wysylajaca nie musi
stac w kolejce tylko przyjdzie pozniej po wypelniona ksiazke.
M> Będę ogromnie wdzięczny za wyja?nienie wszelkich moich w?tpliwo?ci. Proszę o
M> kreatywne odpowiedzi.
Kreatywne? :o
To modne slowo (np. kreatywna ksiegowosc), ale w tym wypadku chyba nie
na miejscu.
Jezeli chcesz poznac wszystkie szczegoly o ksiazce nadawczej - popros
na poczcie o wglad do regulaminu poczty - tam masz wypisane takze
zrodla tego regulaminu - ustawy i rozporzadzenia kolejnych "ministrow
od poczty".
Serdecznie pozdrawiam,
---
Krzysztof A. Ziembik mailto:k...@r...pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki
-
4. Data: 2003-07-02 19:37:25
Temat: Re: Pocztowa książka nadawcza
Od: "Marg" <m...@s...pl>
Dziękuję za cenne uwagi, ale mam jedno ale. Byłem dziś na poczcie z
wypełnioną kartką - ze cztery pozycje, a Pani w okienku, że trzeba było na
kalce zrobić kopię i oni wtedy zabierają sobie jedną.
Nie chciałem wyjść na kretyna i nie kłóciłem się już z Panią, ale mam
pytanie - po co im ta kopia - jak przyjmują ode mnie białe malutkie
formularze, to przeciez nie biora kopii.
Takie zamieszanie z kopiami i kalkowaniem jest dla mnie niewarte zachodu -
raz mam 10 listów, innym razem jeden - i co mam wyrywać i niszczyć lasy dla
jednej przesyłki? Czy oni nie mogą potraktować tej książki jak tych białych
karteczek, a nie zawracać mi głowę? Bo odnoszę wrażenie że ta cała książka
to udogodnienie dla Poczty przede wszystkim.
A może jest jakiś zamiennik tych białych karteczek? Acha - czy te białe
karteczki mogą być wydrukowane na drukarce, czy musza byc te z poczty
oryginalne druki, bo znam programy, co coś takiego drukują. Np.
wydrukowałbym sobie ileś tam karteczek z moimi danymi, a potem wpisywał
tylko odbiorców, kwoty pobrania itp.
-
5. Data: 2003-07-02 19:55:00
Temat: Re: Pocztowa ksišżka nadawcza
Od: maup <k...@m...in.tarnow.pl>
Marg wrote:
> Acha - czy te białe
> karteczki mogš być wydrukowane na drukarce, czy musza byc te z poczty
> oryginalne druki, bo znam programy, co co? takiego drukujš. Np.
> wydrukowałbym sobie ile? tam karteczek z moimi danymi, a potem wpisywał
> tylko odbiorców, kwoty pobrania itp.
Ręcznie???????? To może spraw sobie po prostu pieczątkę....
--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
= " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==
-
6. Data: 2003-07-02 20:21:10
Temat: Re: Pocztowa książka nadawcza
Od: "Marg" <m...@s...pl>
Najlepszy pomysł z możliwych chyba - czemu wcześniej na to nie wpadłem - a
można tylko przystawić pieczątkę tam gdzie jest nadawca???
Użytkownik "maup" <k...@m...in.tarnow.pl> napisał w wiadomości
news:3F033894.5000901@md.in.tarnow.pl...
> Marg wrote:
> > Acha - czy te białe
> > karteczki mogą być wydrukowane na drukarce, czy musza byc te z poczty
> > oryginalne druki, bo znam programy, co co? takiego drukują. Np.
> > wydrukowałbym sobie ile? tam karteczek z moimi danymi, a potem wpisywał
> > tylko odbiorców, kwoty pobrania itp.
>
> Ręcznie???????? To może spraw sobie po prostu pieczątkę....
>
>
>
> --
> = Pozdrawiam ================================ MauP ==
> = Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
> = " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==
> = " Oook !" the Librarian pointed out patiently... ==
>