> A poza tym dla spokojnego snu mozna "w biurze obslugi podatnika" zapytac
> mile Panie
> ktora interpretacje "tutejszy urzad stosuje".

Np. mój US twardo stoi na stanowisku "nie ma dochodu - nie ma PITa"
Mam jednak podejrzenie, że gdyby się kiedyś kto uparł to mógłby
próbować nałozyć jakiś mandacik za niezłożenie, bo IMHO najbliższy
brzmieniu przepisów jest chyba jednak pogląd, że zaliczka to jedno, a
deklaracja to drugie i trzeba ją składać niezaleznie od wysokości dochodu.

Pix

do góry

Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
wiadomości news:b1t9fo$656$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> "Maddy" [...]
> > Dokładnie ustawa mówi tak:
> > "[art. 44] 6. Zaliczki miesięczne, od przychodów wymienionych w ust. 1
> > pkt 1 i 5 [m.in. działalnośc gospodarcza], za okres od stycznia do
> > listopada uiszcza się w terminie do dnia 20 każdego miesiąca za miesiąc
> > poprzedni. Zaliczkę za grudzień, w wysokości należnej za listopad,
> > uiszcza się w terminie do dnia 20 grudnia.
> > W terminach płatności zaliczek za miesiące od stycznia do listopada
> > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> > podatnicy są obowiązani składać urzędom skarbowym deklaracje według
> > ustalonego wzoru o wysokości dochodu osiągniętego od początku roku."
> >
> > Jest to przepis mówiący "nie wprost" więc wiele osób nie może go
> > znaleźć. Ale innego w kwestii skladania PIT-5 nie ma.
> >
> > Osobiście nie potrafie z tego artykułu wywieźć tezy że termin płatności
> > zaliczki jest wtedy kiedy zaliczka na podatek przed odliczeniem
> > zdrowotnego jest wieksza od zera, czy tez kiedy dochód przekroczy "kwote
> > wolną".
>
> No to sprobujmy sie "podroczyc"..
>
> > Ustawa mówi tylko o płatności.
>
> Nie mowi o platnosci tylko o "terminie platnosci" i nie mowi czy "termin"
> ten dotyczy ogolu odatnikow, czy podatnika ktory ma placic.
> "terminy platnosci" zostaly okreslone wyraznie 20- luty ..... za
miesiace...
>
> > A na deklaracji PIT-5 podatek do zapłaty to podatek po odliczeniu
> > składek na ub. zdrowotne.
>
> Badzmy szczerzy.
> Ustawa nie mowi o "podatku" lecz o "zaliczce"
> o "podatku" w ciagu roku mowi "pit".
>
>
> > Ja składam PIT-5 dopiero kiedy wyjdzie mi podatek *do zapłaty*.
>
> I tu jest problemik...
> Jest "termin splatnosci", ale nie mamy nic placic, bo "z pita" wychodzi,
> ze mamyzaplacic 0.
>
> Czy trzeba skladac "pit-5"?
>
> Mady nie sklada... dokad "nalezna zaliczka" nie jest wieksza niz 0.
>
> A jak juz jest ? to co dalej? jesli w ciagu roku zaliczka nalezna jest 0
> to co - skladamy ? Przepis nic o takiejs zczegolnej sytuacji
> (wcale nie rzadkiej) niem owi, ale powszechna opinia jest taka,
> ze jak juz raz zlozymy, to do konca roku ... Tak chca USy.
>
> No ale USy nie sa "jednolite" pod wzgledem "nieskladania"
> Pit-ow od poczatku roku. Jedne nie chca "zerowych" dokad
> "podatek od podstawy" jest rowny 0, drugie nie chca dokad
> "nalezna zaliczka" jest rowna 0, ale wszystkie chca juz nastepne...
>
> Boguslaw



Prawdziwy smaczek zaczyna się kiedy odkryjemy własną pomyłkę i okaże się, że
np. dwa miesiące temu nie wpisaliśmy przychodu lub zawyżyliśmy koszty.
Chcielibyśmy to skorygować, ale nie mamy co korygować (zakładam, nie
składalismy dekl., bo nie było potrzeby). I wtedy jesteśmy karani za
niezłożenie dekl. w terminie. Gdybyśmy złożyli dekl. - zerową to moglibyśmy
ją skorygować. Nie rozważam co to dla nas znaczy.

Iwona
>
>

do góry

Iwona Ślusarczyk <i...@e...pl> wrote:
> Prawdziwy smaczek zaczyna się kiedy odkryjemy własną pomyłkę i okaże
się,
> że np. dwa miesiące temu nie wpisaliśmy przychodu lub zawyżyliśmy
koszty.
> Chcielibyśmy to skorygować, ale nie mamy co korygować (zakładam, nie
> składalismy dekl., bo nie było potrzeby). I wtedy jesteśmy karani za
> niezłożenie dekl. w terminie. Gdybyśmy złożyli dekl. - zerową to
> moglibyśmy ją skorygować. Nie rozważam co to dla nas znaczy.


I dla tych sześciu linijek musiałaś cytować tyle,w dodatku
nieustosunkowując się do cytatów w sposób bezpośredni?
Miej litość i szacunek dla modemowców.

--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry

Dnia pewnego pięknego (Thu, 06 Feb 2003 08:50:25 +0100), Maddy
<m...@e...com.pl> był(a) napisał(a):


>W kwestii PIT-5. Zeznanie składa sie "w terminie płatności zaliczki za
>podatek" i stosując wykładnię słownikową - jeżeli nic nie musimy płacić
>to nie musimy też składac PIT-5.

Hm... Zawsze było mi wiadomo, że jak raz się zacznie, to trza dalej? A
wg Twojej wypowiedzi wynika, że jeśli w styczniu wyjdzie płatność, to
składam. A jak w lutym mam stratę, to nie składam. A ja wiedziałem, że
jak w styczniu złożę, to już w lutym itd. też muszę. Myliłem się?

>W terminach płatności zaliczek za miesiące od stycznia do listopada
>^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>podatnicy są obowiązani składać urzędom skarbowym deklaracje według
>ustalonego wzoru o wysokości dochodu osiągniętego od początku roku."

A chyba że to rozumieć, że jak dochód jest to się składa w terminie
płatności zaliczki. Ale nie ma tu powiedziane, że dochód i zaliczka,
więc moze trzeba składać jak nie ma straty, choć zaliczki też nie ma,
bo zniwelowana ZUSem i ,,kwotą wolną''?



--
Jego Szara Eminencja Czcigodny mag. Tristan hrabia Alder
(ZTJ: mag. Przemysław Adam Śmiejek)

Zapraszam do *SLUGu*: http://silesia.linux.org.pl/

do góry

Jacek <c...@p...pl> napisał w news:b1u9r2$2ff$1@news.tpi.pl:

> I dla tych sześciu linijek musiałaś cytować tyle,w dodatku
> nieustosunkowując się do cytatów w sposób bezpośredni?
> Miej litość i szacunek dla modemowców.

Iwona popełniła błąd, ale wydaje mi się, że ze względu na trafność
komentarza powinniśmy jej to wybaczyć :)

--
Pozdrowienia

Krzysztof

do góry

Chris <c...@p...fm> wrote:
> Iwona popełniła błąd, ale wydaje mi się, że ze względu na trafność
> komentarza powinniśmy jej to wybaczyć :)

To ja też wybaczam




--
Jacek


"Jeśli ktoś ci mówi, że będzie lepiej, to wyślij go na drzewo"

Cytat z Urbana - proszę nie uważać ,że to mój autorytet

do góry