-
11. Data: 2009-08-30 10:43:13
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: "cef" <c...@i...pl>
Piotrek wrote:
>> ale w obliczu dodatkowych "wyjaśnień" on się może nie obronić.
>
> Ale jakich wyjaśnień?
Cel zakupu w momencie zakupu.
> Coś w tym rodzaju:
> "Klient uparcie domagał się faktury. Broniłem się jak mogłem i uległem
> dopiero jak mi pogroził kontrolą z US. Ale w odwecie zrobiłem mu jakiś
> debilny dopisek. Byłem dzielny! Prawda?"
>
> Czy to miałeś na myśli?
Nie.
> Może jeszcze, żeby była jasność.
> Nie pochwalam kombinowania z niby sprzedażą konsumencką i zamianą
> paragonów na faktury jak mi się towar spodoba. Ale tego typu działania
> to raczej trzeba sobie wpisać w ryzyko działalności, skoro już ktoś
> zajmuje się sprzedażą wysyłkową. A recydywistów zawsze można
> "przeczołgać" wystawiając fakturę do odbioru w siedzibie.
Ryzyko, przeczołganie - po co to. Trzymajmy się przepisów,
a co z tego sobie kto wywnioskuje, to już jego sprawa.
-
12. Data: 2009-08-30 11:54:55
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
cef wrote:
> Cel zakupu w momencie zakupu.
A jaki *wiarygodny* wniosek co do celu zakupu można Twoim zdaniem
wyciągnąć z faktu wzięcia paragonu, a nie od razu faktury?
Niejednokrotnie kupując w Castoramie brałem paragon (bo przy kasie nie
ma innej opcji), natomiast po fakturę przyjeżdżałem za dzień czy dwa.
Zwłaszcza, kiedy nie chciało mi się danego dnia stać w kolejce po fakturę.
Piotrek
-
13. Data: 2009-08-30 11:55:49
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: crazy bejbi <t...@n...ma>
s...@a...pl pisze:
> Całość. A druga sprawa, że jeśli chciałbyś na firmę, to bym Ci odmówił
> jej wystawienia lub dopisał, że zakupy były "na cele nie związane z DG".
tak z ciekawości - na jakiej podstawie jesteś wyrocznią, że coś _NIE_
służy mi osiągnięciu przychodu ? Bo nie rozumiem ... ?
Wojtek
-
14. Data: 2009-08-30 14:47:45
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: "cef" <c...@i...pl>
Piotrek wrote:
> cef wrote:
>> Cel zakupu w momencie zakupu.
>
> A jaki *wiarygodny* wniosek co do celu zakupu można Twoim zdaniem
> wyciągnąć z faktu wzięcia paragonu, a nie od razu faktury?
Ale rozpatrujemy przypadek, gdzie nie ma procedury
z fakturą w okienku, tylko przy wydaniu towaru
decydujesz się na paragon albo fakturę.
I w zależności jak decydujesz, taki jest cel zakupu.
(nie ma kolejki :-)) Przecież można sobie zgodny z prawem
regulamin kupowania wystawić publicznie, ale nie badałem
jaki to ma wpływ na obrót :-)
A jak Ci ktoś na fakturze dopisze: "Ten Pan kupił te duperele
na potrzeby osobiste, ale potem pomyslał, że może upchnie to w kosztach,
albo coś tam innego" to może to mieć wpływ na klasyfikację tego dokumentu
przez jakąś tam kontrolę, albo i nie musi.
Niestety dopisek nie chroni od omówionych przez Was praktyk (wykorzystania
ochrony sprzedaży konsumenckiej), bo pojawia się już po fakcie.
Jakoś trzeba z tym walczyć.
-
15. Data: 2009-08-30 17:16:31
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik cef napisał:
> Piotrek wrote:
>
>> cef wrote:
>>
>>> Cel zakupu w momencie zakupu.
>>
>>
>> A jaki *wiarygodny* wniosek co do celu zakupu można Twoim zdaniem
>> wyciągnąć z faktu wzięcia paragonu, a nie od razu faktury?
>
>
> Ale rozpatrujemy przypadek, gdzie nie ma procedury
> z fakturą w okienku, tylko przy wydaniu towaru
> decydujesz się na paragon albo fakturę.
> I w zależności jak decydujesz, taki jest cel zakupu.
od kiedy paragon świadczy o celu zakupu?
a może w sytuacji "jedengo okienka", kiedy po raz pierwszy w danej
jednostce dokonałam zakupu nie mam czasu czekać, aż bardziej lub mniej
obeznana z klawiaturą istota wpuka moje dane do programu?
> (nie ma kolejki :-)) Przecież można sobie zgodny z prawem
> regulamin kupowania wystawić publicznie, ale nie badałem
> jaki to ma wpływ na obrót :-)
a gdzie jest niezgodność z prawem wystawienia faktury nie później niź w
7 dniu od dnia zakupu, przy zwrocie sprzedawcy paragonu fiskalnego?;>
>
> A jak Ci ktoś na fakturze dopisze: "Ten Pan kupił te duperele
> na potrzeby osobiste, ale potem pomyslał, że może upchnie to w kosztach,
> albo coś tam innego" to może to mieć wpływ na klasyfikację tego dokumentu
> przez jakąś tam kontrolę, albo i nie musi.
a na jakiej podstawie ten ktoś ma prawo coś takiego wpisać? i tym
bardziej, jaki skutek prawny taki dopisek ma wywrzec? ktos już o
rózyczkach i aniołkach w ramach dopisków wspominał;> równie dobrze, mogą
byc kwiatki zamiast kropek nad literką i;>
> Niestety dopisek nie chroni od omówionych przez Was praktyk (wykorzystania
> ochrony sprzedaży konsumenckiej), bo pojawia się już po fakcie.
>
> Jakoś trzeba z tym walczyć.
z czym?
a teraz proszę nie odbierać tego personalnie....
ale jak czytam wypowiedzi typu, że lepiej na zimne dmuchać, to
przypominają mi się czasy kontroli po ministrze finansów, który
wprowadził osławioną ustawę....i kontrole, które odmawiały prawa do
zwrotu, bo było brak kodu, bo kropka w nazwie była po spacji, a po
spacji miał być cudzysłów
i to wszystko kojarzy mi sie z jednym słowem
paranoja;>
-
16. Data: 2009-08-30 17:34:29
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: crazy bejbi <t...@n...ma>
rezist pisze:
> Oczywiscie minus taki ze rachunek jest w tym momencie jedynym
> dowodem zakupu, a biorac fakture rachuneczek zostawiasz
> w Saturnie.
w Tesco i MediaMarkcie jak poprosisz, to ci skserują paragon i
podstemplowany oddadzą. Oryginału nie, bo muszą go podpiąć pod fakturę.
Wojtek
-
17. Data: 2009-08-30 17:37:27
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: crazy bejbi <t...@n...ma>
cef pisze:
> Ale rozpatrujemy przypadek, gdzie nie ma procedury
> z fakturą w okienku, tylko przy wydaniu towaru
> decydujesz się na paragon albo fakturę.
> I w zależności jak decydujesz, taki jest cel zakupu.
> (nie ma kolejki :-)) Przecież można sobie zgodny z prawem
> regulamin kupowania wystawić publicznie, ale nie badałem
> jaki to ma wpływ na obrót :-)
a przypadek:
- poproszę fakturę
- proszę o dane
- o kurcze, zapomniałem NIPu ! - miałem go zapisanego, ale zapomniałem
karteczki. wezmę paragon a po fakturę przyjadę jutro.
i Twoja teoria legła w gruzach ...
Wojtek
-
18. Data: 2009-08-30 18:21:30
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: molla <m...@g...com>
On 30 Sie, 19:16, gonia <g...@w...pl> wrote:
> Użytkownik cef napisał:
>
> > Piotrek wrote:
>
> >> cef wrote:
>
> >>> Cel zakupu w momencie zakupu.
>
> >> A jaki *wiarygodny* wniosek co do celu zakupu można Twoim zdaniem
> >> wyciągnąć z faktu wzięcia paragonu, a nie od razu faktury?
>
> > Ale rozpatrujemy przypadek, gdzie nie ma procedury
> > z fakturą w okienku, tylko przy wydaniu towaru
> > decydujesz się na paragon albo fakturę.
> > I w zależności jak decydujesz, taki jest cel zakupu.
>
> od kiedy paragon świadczy o celu zakupu?
> a może w sytuacji "jedengo okienka", kiedy po raz pierwszy w danej
> jednostce dokonałam zakupu nie mam czasu czekać, aż bardziej lub mniej
> obeznana z klawiaturą istota wpuka moje dane do programu?
>
> > (nie ma kolejki :-)) Przecież można sobie zgodny z prawem
> > regulamin kupowania wystawić publicznie, ale nie badałem
> > jaki to ma wpływ na obrót :-)
>
> a gdzie jest niezgodność z prawem wystawienia faktury nie później niź w
> 7 dniu od dnia zakupu, przy zwrocie sprzedawcy paragonu fiskalnego?;>
>
>
>
> > A jak Ci ktoś na fakturze dopisze: "Ten Pan kupił te duperele
> > na potrzeby osobiste, ale potem pomyslał, że może upchnie to w kosztach,
> > albo coś tam innego" to może to mieć wpływ na klasyfikację tego dokumentu
> > przez jakąś tam kontrolę, albo i nie musi.
>
> a na jakiej podstawie ten ktoś ma prawo coś takiego wpisać? i tym
> bardziej, jaki skutek prawny taki dopisek ma wywrzec? ktos już o
> rózyczkach i aniołkach w ramach dopisków wspominał;> równie dobrze, mogą
> byc kwiatki zamiast kropek nad literką i;>
>
> > Niestety dopisek nie chroni od omówionych przez Was praktyk (wykorzystania
> > ochrony sprzedaży konsumenckiej), bo pojawia się już po fakcie.
>
> > Jakoś trzeba z tym walczyć.
>
> z czym?
>
> a teraz proszę nie odbierać tego personalnie....
>
> ale jak czytam wypowiedzi typu, że lepiej na zimne dmuchać, to
> przypominają mi się czasy kontroli po ministrze finansów, który
> wprowadził osławioną ustawę....i kontrole, które odmawiały prawa do
> zwrotu, bo było brak kodu, bo kropka w nazwie była po spacji, a po
> spacji miał być cudzysłów
>
> i to wszystko kojarzy mi sie z jednym słowem
>
> paranoja;>
Pierwszego rozpoczynam dzialalność firmy i mam tysiące watpliwości,
pytań, obaw itp. Włosy mi się stanęły na głowie dęba z wrażenia
czytając kolejne posty w tym wątku. Wyszlo na to że jak chcę wysłąć
męża po fakturę za zakupiony statyw do aparatu służący działności,
który kupił z przyzwyczjenia na paragon (biedak jeszcze sie nie może
przyzwyczaić do żony biznełuman) to jestem kombinatorka, prowokatorką,
bóg wie czym jeszcze?
Gonia dzięki za bardzo racjonalną wypowiedź!!!!
-
19. Data: 2009-08-30 18:42:13
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: "cef" <c...@i...pl>
gonia wrote:
>>>> Cel zakupu w momencie zakupu.
> od kiedy paragon świadczy o celu zakupu?
> a gdzie jest niezgodność z prawem wystawienia faktury nie później niź
> w 7 dniu od dnia zakupu, przy zwrocie sprzedawcy paragonu
> fiskalnego?;>
Ale dlaczego przeginacie w tę drugą stronę?
Przecież tu chodzi o ewidentny przypadek.
Pytam klienta w jakim celu kupuje i tak klasyfikuję sprzedaż.
Nikomu nie odmawiam faktury do 7 dni za paragon, ale jak powiedział,
że kupował jako konsument, to wystawię fakturę na dane konsumenta i tyle.
> a na jakiej podstawie ten ktoś ma prawo coś takiego wpisać?
No przecież dobrze wiesz, ze bezpodstawnie.
Równie dobrze mogę wpisać pozdrowienia dla cioci Frani.
> jaki skutek prawny taki dopisek ma wywrzec?
A to sprawdź sama jaki wywrze.
>> Jakoś trzeba z tym walczyć.
>
> z czym?
To o czym rozmaiwamy?
> ale jak czytam wypowiedzi typu, że lepiej na zimne dmuchać, to
> przypominają mi się czasy kontroli po ministrze finansów, który
> wprowadził osławioną ustawę....i kontrole, które odmawiały prawa do
> zwrotu, bo było brak kodu, bo kropka w nazwie była po spacji, a po
> spacji miał być cudzysłów
>
> i to wszystko kojarzy mi sie z jednym słowem
> paranoja;>
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tym przypomnieniem.
To chyba tak obok tematu
W ramach podsumowania:
nie ma skutecznego sposobu na ukrócenie praktyk
kupowania wysyłkowo jako konsument, a potem żadania faktury na firmę -
bo do tego sprowadził się wątek Nie chodzi przecież o samo wystawienie
faktury po kilku dniach na postawie paragonu.
Dopiski wiadomo, że są głupie i niewiele mogą,
ale skoro "pomagają" sprzedawcy i nie ma zakazu...
-
20. Data: 2009-08-30 18:43:12
Temat: Re: Paragon a faktura
Od: "cef" <c...@i...pl>
crazy bejbi wrote:
> a przypadek:
> - poproszę fakturę
> - proszę o dane
> - o kurcze, zapomniałem NIPu ! - miałem go zapisanego, ale zapomniałem
> karteczki. wezmę paragon a po fakturę przyjadę jutro.
>
> i Twoja teoria legła w gruzach ...
Ale ten przypadek akurat potwierdza moją teorię.