eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPROSZE O POMOC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-06-01 13:16:59
    Temat: PROSZE O POMOC
    Od: "Jolanta" <s...@p...onet.pl>

    Witam serdecznie,
    Czy ktos moglby udzielic wskazowek na temat sprzedazy domu?Jestem mloda
    osobą i niedoswiadczoną:)
    Niestety na mne spadl ten obowiazek,ale nie wiem jak sie dotego zabrac.
    Jest 4 wspolwlascicieli domu, rok temu kazdy ze wspolwl. nabyl po smierci
    ojca swoja czesc lecz niestety nie ma mowy o zniesieniu wspolwlasnosci na
    rzecz 1 osoby
    Czy beda jakies problemy przy sprzedazy w zwiazku z tym?
    NA CO SZCZEGOLNIE ZWROCIC UWAGE SPRZEDAJAC DOM,aby nikt mnie nie
    oszukal:)(jesli to w ogole mozliwe)
    Jak porozumiec sie w sprawie pieniedzy za sprzedaz i w sprawie podatku od
    czynnosci cywilno-pr.To wspolwlasciciele musza uiscic podatek czy kupujacy?
    Podobno po sprzedaniu swojej czesci, bede musiala uiscic kolejny podatek -
    od przychodu, ale jesli napisze osw., ze pieniadze przeznacze na zakup
    mieszkania to zwolnia mnie z placenia.
    Jaki bede miala czas na zakup nowego mieszkania, od momentu sprzedazy,aby
    podatek nie zostal "sciągniety"?
    DZIEKUJE
    POZDRAWIAM
    Mała


  • 2. Data: 2005-06-01 15:38:10
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Mecenas <m...@p...pl>

    Jolanta napisał(a):
    > Witam serdecznie,
    > Czy ktos moglby udzielic wskazowek na temat sprzedazy domu?Jestem mloda
    > osobą i niedoswiadczoną:)
    > Niestety na mne spadl ten obowiazek,ale nie wiem jak sie dotego zabrac.
    > Jest 4 wspolwlascicieli domu, rok temu kazdy ze wspolwl. nabyl po smierci
    > ojca swoja czesc lecz niestety nie ma mowy o zniesieniu wspolwlasnosci na
    > rzecz 1 osoby
    > Czy beda jakies problemy przy sprzedazy w zwiazku z tym?
    > NA CO SZCZEGOLNIE ZWROCIC UWAGE SPRZEDAJAC DOM,aby nikt mnie nie
    > oszukal:)(jesli to w ogole mozliwe)
    > Jak porozumiec sie w sprawie pieniedzy za sprzedaz i w sprawie podatku od
    > czynnosci cywilno-pr.To wspolwlasciciele musza uiscic podatek czy kupujacy?
    > Podobno po sprzedaniu swojej czesci, bede musiala uiscic kolejny podatek -
    > od przychodu, ale jesli napisze osw., ze pieniadze przeznacze na zakup
    > mieszkania to zwolnia mnie z placenia.
    > Jaki bede miala czas na zakup nowego mieszkania, od momentu sprzedazy,aby
    > podatek nie zostal "sciągniety"?
    > DZIEKUJE
    > POZDRAWIAM
    > Mała

    Po pierwsze, to:
    możesz tylko zbyć swój udział w nieruchomości ale tutaj kładnia się
    zgoda wszystkich współwłaścicieli.
    Powinnaś poszukać taniego notariusza !! ( trudno o takiego) i dowiedzieć
    się o kosztach
    zniesienia współwłasności.
    najtaniej jest przez Sąd ale to trwa długo.
    Zniesienie współwłasności to ewentualne spłaty na rzecz jednego lub dwóch
    pozostałych.
    Zanim to załatwisz to minie czas zwolnienia podatkowego.


    --
    Pozdrawiam
    Michał
    ==============
    www.prawo.hg.pl
    m...@p...pl


  • 3. Data: 2005-06-02 10:04:52
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <d7kcfo$opa$1@news.onet.pl>,
    "Jolanta" <s...@p...onet.pl> wrote:

    > Witam serdecznie,
    > Czy ktos moglby udzielic wskazowek na temat sprzedazy domu?Jestem mloda
    > osobą i niedoswiadczoną:)
    > Niestety na mne spadl ten obowiazek,ale nie wiem jak sie dotego zabrac.
    > Jest 4 wspolwlascicieli domu, rok temu kazdy ze wspolwl. nabyl po smierci
    > ojca swoja czesc lecz niestety nie ma mowy o zniesieniu wspolwlasnosci na
    > rzecz 1 osoby
    > Czy beda jakies problemy przy sprzedazy w zwiazku z tym?
    >
    A wszyscy się zgadzają, żeby sprzedać? Sposób podziału kasy ustalony?

    > NA CO SZCZEGOLNIE ZWROCIC UWAGE SPRZEDAJAC DOM,aby nikt mnie nie
    > oszukal:)(jesli to w ogole mozliwe)
    >
    Żeby nie dostać fałszywych banknotów :)

    > Jak porozumiec sie w sprawie pieniedzy za sprzedaz i w sprawie podatku od
    > czynnosci cywilno-pr.To wspolwlasciciele musza uiscic podatek czy kupujacy?
    >
    Odpowiada się solidarnie.

    > Podobno po sprzedaniu swojej czesci, bede musiala uiscic kolejny podatek -
    > od przychodu, ale jesli napisze osw., ze pieniadze przeznacze na zakup
    > mieszkania to zwolnia mnie z placenia.
    > Jaki bede miala czas na zakup nowego mieszkania, od momentu sprzedazy,aby
    > podatek nie zostal "sciągniety"?
    >
    Poszukaj w ustawie. Mam wrażenie, że to nie dotyczy domów/mieszkań
    nabytych w spadku, ale mogę się mylić.

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.


  • 4. Data: 2005-06-03 07:57:34
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 2 Jun 2005, Jarek Spirydowicz wrote:

    >+ "Jolanta" <s...@p...onet.pl> wrote:
    [...]
    >+ > Czy beda jakies problemy przy sprzedazy w zwiazku z tym?
    >+ >
    >+ A wszyscy się zgadzają, żeby sprzedać? Sposób podziału kasy ustalony?

    :)
    Krótko mówiąc - "mało danych".
    Niemniej:

    >+ > NA CO SZCZEGOLNIE ZWROCIC UWAGE SPRZEDAJAC DOM,aby nikt mnie nie
    >+ > oszukal:)(jesli to w ogole mozliwe)
    >+ >
    >+ Żeby nie dostać fałszywych banknotów :)

    ...chyba nie ma tak prosto :]
    Bo co, kupujący ma przynieść pieniądze z teczce do notariusza ?
    Żeby sprzedający załapali się na ew. napad po wyjściu ? :[
    Pamiętam iż na .prawo rozważano pomysły z założeniem kont (tak
    przez sprzedających - tu kilku, *każdy swoje*, jak i nabywcę)
    w tym samym banku internetowym on-line i dokonaniu przelewu
    u notariusza.
    W razie braku zaufania stron płatność jest problem: *przed*
    podpisaniem aktu właścicielem jest sprzedający, *po* podpisaniu
    - nabywca. I nie ma siły - sprzedano, nawet jak nie zapłaci.
    A jak chce oszukać to zastawi jakąś pułapkę - natychmiast usta-
    nawia dożywotnie użytkowanie "dla szwagra" albo coś podobnego
    i nawet skutecznie nic się z ledwo co sprzedanej nieruchomości
    wyegzekwować nie da...

    >+ > Podobno po sprzedaniu swojej czesci, bede musiala uiscic kolejny podatek -
    >+ > od przychodu, ale jesli napisze osw., ze pieniadze przeznacze na zakup
    >+ > mieszkania to zwolnia mnie z placenia.
    [...]
    >+ Poszukaj w ustawie. Mam wrażenie, że to nie dotyczy domów/mieszkań
    >+ nabytych w spadku, ale mogę się mylić.

    ...pewnie o to chodzi:
    ++++
    Art. 21. 1. Wolne od podatku dochodowego są:
    ....
    32) przychody uzyskane ze sprzedaży nieruchomości i praw majątkowych
    określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)-c), z zastrzeżeniem
    ust. 2 i 2a:
    a) w części wydatkowanej nie później niż w okresie dwóch lat
    od dnia sprzedaży:
    - na nabycie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej budynku mieszkalnego
    [...]
    d) w całości - jeżeli ich nabycie nastąpiło w drodze spadku lub darowizny,
    ----

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 5. Data: 2005-06-03 09:32:08
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <Pine.WNT.4.60.0506022338460.288@athlon>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Thu, 2 Jun 2005, Jarek Spirydowicz wrote:
    >
    > >+ "Jolanta" <s...@p...onet.pl> wrote:
    > [...]
    > >+ > Czy beda jakies problemy przy sprzedazy w zwiazku z tym?
    > >+ >
    > >+ A wszyscy się zgadzają, żeby sprzedać? Sposób podziału kasy ustalony?
    >
    > :)
    > Krótko mówiąc - "mało danych".
    > Niemniej:
    >
    > >+ > NA CO SZCZEGOLNIE ZWROCIC UWAGE SPRZEDAJAC DOM,aby nikt mnie nie
    > >+ > oszukal:)(jesli to w ogole mozliwe)
    > >+ >
    > >+ Żeby nie dostać fałszywych banknotów :)
    >
    > ...chyba nie ma tak prosto :]
    > Bo co, kupujący ma przynieść pieniądze z teczce do notariusza ?
    > Żeby sprzedający załapali się na ew. napad po wyjściu ? :[
    >
    Jak sprzedawałem mieszkanie, to załatwiłem to w ten sposób, że wziąłem
    umowę i poszliśmy do banku. Tam pan wpłacił pieniążki na moje konto i
    wymieniliśmy się papierami. Zgoda, to nie jest stuprocentowa gwarancja -
    ale takiej nie ma. A metoda ma ten plus, że się nie martwisz o liczenie
    i sprawdzanie kasy :)

    > Pamiętam iż na .prawo rozważano pomysły z założeniem kont (tak
    > przez sprzedających - tu kilku, *każdy swoje*, jak i nabywcę)
    > w tym samym banku internetowym on-line i dokonaniu przelewu
    > u notariusza.
    >
    To ja głupio spytam - a z czyjego komputera? :D

    > W razie braku zaufania stron płatność jest problem: *przed*
    > podpisaniem aktu właścicielem jest sprzedający, *po* podpisaniu
    > - nabywca. I nie ma siły - sprzedano, nawet jak nie zapłaci.
    > A jak chce oszukać to zastawi jakąś pułapkę - natychmiast usta-
    > nawia dożywotnie użytkowanie "dla szwagra" albo coś podobnego
    > i nawet skutecznie nic się z ledwo co sprzedanej nieruchomości
    > wyegzekwować nie da...
    >
    Proponuję rozważyć zady i walety notarialnej umowy przedwstępnej.

    > >+ > Podobno po sprzedaniu swojej czesci, bede musiala uiscic kolejny podatek
    > >-
    > >+ > od przychodu, ale jesli napisze osw., ze pieniadze przeznacze na zakup
    > >+ > mieszkania to zwolnia mnie z placenia.
    > [...]
    > >+ Poszukaj w ustawie. Mam wrażenie, że to nie dotyczy domów/mieszkań
    > >+ nabytych w spadku, ale mogę się mylić.
    >
    > ...pewnie o to chodzi:
    > ++++
    > Art. 21. 1. Wolne od podatku dochodowego są:
    > ....
    > 32) przychody uzyskane ze sprzedaży nieruchomości i praw majątkowych
    > określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)-c), z zastrzeżeniem
    > ust. 2 i 2a:
    > a) w części wydatkowanej nie później niż w okresie dwóch lat
    > od dnia sprzedaży:
    > - na nabycie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej budynku mieszkalnego
    > [...]
    > d) w całości - jeżeli ich nabycie nastąpiło w drodze spadku lub darowizny,
    >
    O to. Ale miał/a sam/a poszukać ;)

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.


  • 6. Data: 2005-06-03 11:47:50
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 3 Jun 2005, Jarek Spirydowicz wrote:

    >+ > >+ Żeby nie dostać fałszywych banknotów :)
    >+ >
    >+ > ...chyba nie ma tak prosto :]
    >+ > Bo co, kupujący ma przynieść pieniądze z teczce do notariusza ?
    >+ > Żeby sprzedający załapali się na ew. napad po wyjściu ? :[
    >+ >
    >+ Jak sprzedawałem mieszkanie, to załatwiłem to w ten sposób, że wziąłem
    >+ umowę i poszliśmy do banku. Tam pan wpłacił pieniążki na moje konto i
    >+ wymieniliśmy się papierami.

    ...głupio spytam: po czy przed podpisaniem aktu notarialnego ?
    Sprawdzam kto kogo mógł próbować oszukać ;)

    >+ Zgoda, to nie jest stuprocentowa gwarancja

    ...właśnie...

    >+ ale takiej nie ma.

    ...jak nie ma, skoro jest - właśnie u notariusza.

    >+ A metoda ma ten plus, że się nie martwisz o liczenie
    >+ i sprawdzanie kasy :)
    >+
    >+ > Pamiętam iż na .prawo rozważano pomysły z założeniem kont (tak
    >+ > przez sprzedających - tu kilku, *każdy swoje*, jak i nabywcę)
    >+ > w tym samym banku internetowym on-line i dokonaniu przelewu
    >+ > u notariusza.
    >+ >
    >+ To ja głupio spytam - a z czyjego komputera? :D

    ...notariusza.
    Można spytać czy ma kompa w kancelarii.
    W zeszłym roku byłem w takiej jednej, mieli, nawet wydrukować coś
    się na szybko dało - więc wykluczone to nie jest ;)

    >+ > W razie braku zaufania stron płatność jest problem: *przed*
    >+ > podpisaniem aktu właścicielem jest sprzedający, *po* podpisaniu
    >+ > - nabywca. I nie ma siły - sprzedano, nawet jak nie zapłaci.
    >+ > A jak chce oszukać to zastawi jakąś pułapkę - natychmiast usta-
    >+ > nawia dożywotnie użytkowanie "dla szwagra" albo coś podobnego
    >+ > i nawet skutecznie nic się z ledwo co sprzedanej nieruchomości
    >+ > wyegzekwować nie da...
    >+ >
    >+ Proponuję rozważyć zady i walety notarialnej umowy przedwstępnej.

    Ma same walety ;)
    Ale numeru z "obciążeniem" nieruchomości nie da się wywinąć ?

    >+ > ...pewnie o to chodzi:
    >+ > ++++
    >+ > Art. 21. 1. Wolne od podatku dochodowego są:
    [...]
    >+ O to. Ale miał/a sam/a poszukać ;)

    Erm... no to sfajfczyłem ;) !

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2005-06-03 12:51:57
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <Pine.WNT.4.60.0506031338410.260@athlon>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Fri, 3 Jun 2005, Jarek Spirydowicz wrote:
    >
    > >+ > >+ Żeby nie dostać fałszywych banknotów :)
    > >+ >
    > >+ > ...chyba nie ma tak prosto :]
    > >+ > Bo co, kupujący ma przynieść pieniądze z teczce do notariusza ?
    > >+ > Żeby sprzedający załapali się na ew. napad po wyjściu ? :[
    > >+ >
    > >+ Jak sprzedawałem mieszkanie, to załatwiłem to w ten sposób, że wziąłem
    > >+ umowę i poszliśmy do banku. Tam pan wpłacił pieniążki na moje konto i
    > >+ wymieniliśmy się papierami.
    >
    > ...głupio spytam: po czy przed podpisaniem aktu notarialnego ?
    > Sprawdzam kto kogo mógł próbować oszukać ;)
    >
    Po. Ale to było mieszkanie spółdzielcze i jeszcze pod dosyć starym
    prawem.

    > >+ Zgoda, to nie jest stuprocentowa gwarancja
    >
    > ...właśnie...
    >
    > >+ ale takiej nie ma.
    >
    > ...jak nie ma, skoro jest - właśnie u notariusza.
    >
    Stuprocentowa??? Zamieniam się we wzrok.

    > >+ A metoda ma ten plus, że się nie martwisz o liczenie
    > >+ i sprawdzanie kasy :)
    > >+
    > >+ > Pamiętam iż na .prawo rozważano pomysły z założeniem kont (tak
    > >+ > przez sprzedających - tu kilku, *każdy swoje*, jak i nabywcę)
    > >+ > w tym samym banku internetowym on-line i dokonaniu przelewu
    > >+ > u notariusza.
    > >+ >
    > >+ To ja głupio spytam - a z czyjego komputera? :D
    >
    > ...notariusza.
    > Można spytać czy ma kompa w kancelarii.
    > W zeszłym roku byłem w takiej jednej, mieli, nawet wydrukować coś
    > się na szybko dało - więc wykluczone to nie jest ;)
    >
    Jak spiskować to spiskować - a kto notariusza wybiera? :)

    > >+ > W razie braku zaufania stron płatność jest problem: *przed*
    > >+ > podpisaniem aktu właścicielem jest sprzedający, *po* podpisaniu
    > >+ > - nabywca. I nie ma siły - sprzedano, nawet jak nie zapłaci.
    > >+ > A jak chce oszukać to zastawi jakąś pułapkę - natychmiast usta-
    > >+ > nawia dożywotnie użytkowanie "dla szwagra" albo coś podobnego
    > >+ > i nawet skutecznie nic się z ledwo co sprzedanej nieruchomości
    > >+ > wyegzekwować nie da...
    > >+ >
    > >+ Proponuję rozważyć zady i walety notarialnej umowy przedwstępnej.
    >
    > Ma same walety ;)
    > Ale numeru z "obciążeniem" nieruchomości nie da się wywinąć ?
    >
    Przez kupującego? A jak obciąży, skoro jeszcze nie ma?

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.


  • 8. Data: 2005-06-03 18:17:46
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 3 Jun 2005, Jarek Spirydowicz wrote:

    >+ > >+ Zgoda, to nie jest stuprocentowa gwarancja
    >+ >
    >+ > ...właśnie...
    >+ >
    >+ > >+ ale takiej nie ma.
    >+ >
    >+ > ...jak nie ma, skoro jest - właśnie u notariusza.
    >+ >
    >+ Stuprocentowa??? Zamieniam się we wzrok.

    Hm... powiadasz że pełnomocnik u drugiego notariusza dokonuje
    równolegle innej transakcji ?

    >+ > >+ To ja głupio spytam - a z czyjego komputera? :D
    >+ >
    >+ > ...notariusza.
    >+ >
    >+ Jak spiskować to spiskować - a kto notariusza wybiera? :)

    ...a to można uzgodnić :)

    >+ > >+ Proponuję rozważyć zady i walety notarialnej umowy przedwstępnej.
    >+ >
    >+ > Ma same walety ;)
    >+ > Ale numeru z "obciążeniem" nieruchomości nie da się wywinąć ?
    >+ >
    >+ Przez kupującego? A jak obciąży, skoro jeszcze nie ma?

    ...myślałem "przez sprzedającego".
    Mea culpa, przeoczyłem "notarialnej"... !

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 9. Data: 2005-06-07 13:10:56
    Temat: Re: PROSZE O POMOC
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>

    In article <Pine.WNT.4.60.0506032015480.372@athlon>,
    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > On Fri, 3 Jun 2005, Jarek Spirydowicz wrote:
    >
    > >+ > >+ Zgoda, to nie jest stuprocentowa gwarancja
    > >+ >
    > >+ > ...właśnie...
    > >+ >
    > >+ > >+ ale takiej nie ma.
    > >+ >
    > >+ > ...jak nie ma, skoro jest - właśnie u notariusza.
    > >+ >
    > >+ Stuprocentowa??? Zamieniam się we wzrok.
    >
    > Hm... powiadasz że pełnomocnik u drugiego notariusza dokonuje
    > równolegle innej transakcji ?
    >
    Po co komplikować? Sprzedawca zalicza trzeci notariat od rana...

    > >+ > >+ To ja głupio spytam - a z czyjego komputera? :D
    > >+ >
    > >+ > ...notariusza.
    > >+ >
    > >+ Jak spiskować to spiskować - a kto notariusza wybiera? :)
    >
    > ...a to można uzgodnić :)
    >
    Kto wybiera, ten oszust? ;)

    > >+ > >+ Proponuję rozważyć zady i walety notarialnej umowy przedwstępnej.
    > >+ >
    > >+ > Ma same walety ;)
    > >+ > Ale numeru z "obciążeniem" nieruchomości nie da się wywinąć ?
    > >+ >
    > >+ Przez kupującego? A jak obciąży, skoro jeszcze nie ma?
    >
    > ...myślałem "przez sprzedającego".
    > Mea culpa, przeoczyłem "notarialnej"... !
    >
    Hm. Nie mam pewności co do ewentualnej skuteczności obciążenia przez
    sprzedającego po notarialnej przedwstępnej...

    --
    Jarek
    To tylko moje prywatne opinie.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1