-
11. Data: 2009-12-20 21:06:09
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: <s...@a...pl>
>>> 3) ciagly, ale nie zorganizowany -> nie jest to dzialalnosc gospodarcza
>>
>> A tak się da?
> Nie wiem, ale jakieś 20mln ludzi daje radę :)
Ci na umowach o pracę (tych masz na myśli, prawda?) też wykonują pracę w sposób
zorganizowany. Ustawodawca potraktował takie zorganizowanie inaczej. Pytanie,
czy da siew sposób niezorganizowany, ale ciągły.
-
12. Data: 2009-12-20 21:06:37
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: beezle <b...@g...com>
> Nie ma znaczenia jak sie nazywa umowa.
> Nawet jak ja nazwiesz ladnie podkreslonym boldem "Jerzy Dupa Kwiatkowski" a
> z tresci bedzie wynikalo, ze zgodnym zamiarem stron jest wykonanie dziela,
> to bedzie to umowa o dzielo.
Masz rację, jednak moje wątpliwości biorą się stąd:
http://tinyurl.com/yc72ohj i z tego co napisał Tomasz Chmielewski.
Tak więc pytam tu i tam i chciałbym wiedzieć co i jak - tak, aby
potem ktoś się nie "przyczepił" :P (<cynizm>cokolwiek zrobię i tak narażę
się na interpretację konkretnego urzędnika?</cynizm>
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za odpowiedzi :)
-
13. Data: 2009-12-20 21:40:42
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 20-12-2009 o 22:06:09 <s...@a...pl> napisał(a):
>>>> 3) ciagly, ale nie zorganizowany -> nie jest to dzialalnosc
>>>> gospodarcza
>>>
>>> A tak się da?
>> Nie wiem, ale jakieś 20mln ludzi daje radę :)
>
> Ci na umowach o pracę (tych masz na myśli, prawda?) też wykonują pracę w
> sposób zorganizowany.
Tak, ale organizuje im to ktoś inny niż oni sami.
--
Tomek
-
14. Data: 2009-12-20 21:51:53
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: "cef" <c...@i...pl>
beezle wrote:
> Tak więc pytam tu i tam i chciałbym wiedzieć co i jak - tak, aby
> potem ktoś się nie "przyczepił" :P
Niektórzy wg definicji prowadzą działalność, ale udają, że
to stałe umowy o dzieło. Więc można i tak.
Cokolwiek zrobisz, Ty będziesz odpowiadał, więc
sobie przekalkuluj czy się opłaca.
-
15. Data: 2009-12-21 09:29:42
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 20.12.2009 21:42, cef wrote:
> Tomasz Chmielewski wrote:
>
>> A zeby bylo dla wszystkich jasne (rowniez dla tych, co mysla o
>> zalozeniu wlasnej dzialalnosci gospodarczej) - jest gdzies w prawie
>> doprecyzowane, co ustawodawca mial na mysli, jakie dla niego
>> znaczenie kryje "działalność zarobkową wykonywaną w sposób
>> zorganizowany i ciągły"?
>
> Nie jest doprecyzowane i dlatego należy uważać, bo za zorganizowane
> można uznać każde działanie, a ciągłość to np jest 2 razy.
2 razy to ciagle dzialanie? Definicja wyjatkowo mocna duszaca
przedsiebiorczosc - nie wiem, czy to ustawodawca mial na mysli.
Wynikaloby z tego, ze gdy np. w wieku 18 lat kupilem kilogram
ziemniakow, i sprzedalem go sasiadce 2x drozej; po czym majac lat 40,
zrobilem to samo - przez te wszystkie lata prowadzilem ciagla
dzialalnosc gospodarcza (dzialalnosc handlowa)?
Gdyby prawo gospodarcze w Polsce bylo przyjazne _drobnym_
przedsiebiorcom, osobom, ktore chca sie uniezaleznic (jak osoba
zakladajace niniejszy watek), powinno moim zdaniem byc to doprecyzowane
w prawie w stylu "osoba osiagajaca miesieczne przychody wieksze od
minimalnego wynagrodzenia, ...".
Tak wiec ponawiam pytanie - kto (urzad, osoba) potrafi jednoznacznie
ustalic, co jeszcze nie jest dzialalnoscia gospodarcza ("działalność
zarobkowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły"), a co juz nia jest?
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
16. Data: 2009-12-21 09:38:23
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 20.12.2009 21:38, s...@a...pl wrote:
>> 3) ciagly, ale nie zorganizowany -> nie jest to dzialalnosc gospodarcza
>
> A tak się da?
Dzisiaj pomagam w sprzataniu, jutro tapetuje mieszkania, a pojutrze
roznosze gazety. A co bedzie dalej, to sie zobaczy.
Jak najbardziej jest to dzialalnosc prowadzona w sposob ciagly,
niezorganizowany.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
17. Data: 2009-12-21 09:43:27
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tomasz Chmielewski pisze:
> On 20.12.2009 21:38, s...@a...pl wrote:
>>> 3) ciagly, ale nie zorganizowany -> nie jest to dzialalnosc gospodarcza
>>
>> A tak się da?
>
> Dzisiaj pomagam w sprzataniu, jutro tapetuje mieszkania, a pojutrze
> roznosze gazety. A co bedzie dalej, to sie zobaczy.
>
>
> Jak najbardziej jest to dzialalnosc prowadzona w sposob ciagly,
> niezorganizowany.
Powiedz mi zatem, po ilu dniach prowadzenia straganu na targowisku
trzeba zarejestrować DG? I dlaczego jest tak, że urzędy i sądy uznają,
że samo poszukiwanie klientów jest już prowadzeniem DG?
--
Liwiusz
-
18. Data: 2009-12-21 09:57:11
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2009-12-21 10:29, Tomasz Chmielewski wrote:
>
> 2 razy to ciagle dzialanie? Definicja wyjatkowo mocna duszaca
> przedsiebiorczosc - nie wiem, czy to ustawodawca mial na mysli.
Nie chciałbym burzyć Twojego świata, ale zdaniem MF nawet działanie
jednokrotne jest czasami działaniem ciągłym ;-)
Click --> http://www.nettax.pl/serwis/nowosci/2007/070529_12.h
tm
> [...]
>
> Tak wiec ponawiam pytanie - kto (urzad, osoba) potrafi jednoznacznie
> ustalic, co jeszcze nie jest dzialalnoscia gospodarcza ("działalność
> zarobkowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły"), a co juz nia jest?
>
Napisz do MF o interpretację indywidualną. Tylko ona jest wiążąca dla US.
W każdym innym przypadku zawsze istnieje ryzyko, że trafisz na
nawiedzonego urzędnika i będziesz musiał udowadniać, że nie jesteś
wielbłądem.
Piotrek
-
19. Data: 2009-12-21 10:13:56
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 20 Dec 2009, beezle wrote:
>>> podpisana będzie umowa cywilno-prawna (osoba fizyczna z osobą fizyczną
>>> umowy o dzieło/zlecenia nie podpiszą - [1])
Błąd w założeniu.
Przecież DG osoby fizycznej właśnie na tym polega!
>> A o jakiej to umowie cywilnoprawnej, roznej niz umowie zlecenia czy o dzielo
>> myslales. Zdradz ten sekret.
>
> Czytałeś to, co wysłałem w poprzednim poście? Umowa zlecenie lub umowa
> o dzieło wymaga aby jedną ze stron była osoba prowadząca działalność,
...być może fizyczną (osobą)...
> a ja
> takiej prowadzić nie chcę z powodów opisanych powyżej. Tak więc raczej
> umowa o treści podobnej do umowy o dzieło lub zlecenia, ale zatytułowana
> inaczej?
Art.65.2 Kodeksu Cywilnego.
Link:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
Stawiasz sprawę na głowie - popatrz, co napisał Tomek.
> Nie wiem - dlatego pytam. Jutro przedzwonię do US - będzie
> prościej.
Polecam archiwum :)
Bardzo polecam. To nie ta osoba, która udzieli Ci odpowiedzi,
będzie ewentualnym kontrolerem.
BTW: czemu wszyscy boją się TYLKO US?
Sprawy przegrane przed ZUSem są chyba bardziej dolegliwe.
Fakt, że nie słychać aby ZUSy dzieliły na prawo i lewo mandatami
za "byle papierek" (a w USach jest to częstsze), ale przy
zaległych składach czyta się o różnych wyrokach.
pzdr, Gotfryd
-
20. Data: 2009-12-21 10:22:34
Temat: Re: Osoba fizyczna - usługi - podatek
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On 21.12.2009 10:43, Liwiusz wrote:
> Tomasz Chmielewski pisze:
>> On 20.12.2009 21:38, s...@a...pl wrote:
>>>> 3) ciagly, ale nie zorganizowany -> nie jest to dzialalnosc gospodarcza
>>>
>>> A tak się da?
>>
>> Dzisiaj pomagam w sprzataniu, jutro tapetuje mieszkania, a pojutrze
>> roznosze gazety. A co bedzie dalej, to sie zobaczy.
>>
>>
>> Jak najbardziej jest to dzialalnosc prowadzona w sposob ciagly,
>> niezorganizowany.
>
>
> Powiedz mi zatem, po ilu dniach prowadzenia straganu na targowisku
> trzeba zarejestrować DG?
Idealnie by bylo - gdy osiagniesz w danym miesiacu przychod X, przez
trzy miesiace. Jak nie - plac po prostu podatek od tego, co zarobiles.
Prosto i czytelnie, z pozytkiem dla wszystkich.
> I dlaczego jest tak, że urzędy i sądy uznają,
> że samo poszukiwanie klientów jest już prowadzeniem DG?
Bo polityka w naszym kraju skonstruowana jest tak, ze wazniejsze jest,
czy w szkolnej sali wisi krzyz, niz to, czy kilkaset tysiecy osob moze
zyc na wlasny rachunek.
Ale na stronach stosownego ministerstwa powinna znalezc sie wiazaca
wykladnia, ktora rozjasnilaby takie watpliwosci bez zakladania, ze kazdy
jest potencjalnym przestepca podatkowym.
Nie powinno byc tak, ze osoba, chcaca utrzymywac sie na wlasny rachunek
(mowie o _minimalnej_ dzialalnosci, jak zakladajacy watek), musi:
- zaplacic doradcy podatkowemu / prawnikowi za wiedze,
- potem i tak moze zostac "udupiona" przez widzimisie urzednika skarbowego.
Byloby to z pozytkiem dla wszystkich: wieksze zatrudnienie, wieksze
wplywy z podatkow.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org