eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiOpodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2009-07-16 14:09:51
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-07-16, Tomek <t...@o...pl> wrote:

    [...]

    >>> Mam propozycję współpracy zdalnej z firmą z poza UE, łapie się
    >>> to pod usługi z art. 27 ust. 3/4 ustawy o VAT.
    >>> Przy czym oni chcą żebym kilka razy do nich przyleciał powiedzmy
    >>> na tydzień czy dwa, na ich koszt, zapewnią zakwaterowanie, wyżywienie,
    >>> sprzęt do pracy.
    >>
    >> Ale jakie podwójne opodatkowanie?
    >> Nie możesz zrobić tygodniowej delegacji?
    >
    > Nie wiem, jestem zielony w temacie :)

    IMO to się to kwalifikuje na wyjazd służbowy a więc delegację
    zagraniczną. Skąd u Ciebie przypuszczenie, że tego rodzaju
    wyjazd to tylko na bankiety? ;)

    Ja wyjedzam (wprawdzie tylko do UK, ale nie widzę powodu by miałobyć
    to rozliczane inaczej niż Twój przypadek), gdzie zdarza mi się
    popracować 1-2 dni w biurze mojego klienta. Poznaję dzięki temu
    specyfikę pracy w danym miejscu, poznaję ludzi, co potem pomaga
    w pracy zdalnej. Nie napotkałem oporów przy uznaniu tego rodzaju
    wyjazdów za delegację.

    IMHO kryterium "delegacji" jest wyjazd służbowy poza stałe/zwyczajowe
    miejsce wykonywania działalności [1] - nie jedziesz turystycznie, tylko
    jedziesz w związku z wykonywaną pracą.

    Aczkolwiek wiesz jakie tu reguły. Każdy odpowiada za siebie. :)

    [1] No chyba, że jest się wdrożeniowcem i praca generalnie polega na
    jeźdzeniu od klienta do klienta, ale chyba taki przypadek u Ciebie
    nie zachodzi.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 12. Data: 2009-07-16 16:00:40
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-07-2009 o 16:09:50 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):

    > Tomek wrote:
    >> Zgadza się. I gdyby skończyło się na rozmowach i bankiecie to bym nic nie pisał.
    >> Chodzi mi o to że fizycznie będę coś tam wykonywał (usługi). Fakt że przez tydzień
    >> albo dwa, a nie przez pół roku czy rok, ale jednak. I nie wiem jakie to niesie
    >> (czy też może nieść) ze sobą implikacje podatkowe.
    >>
    >> Przykład: przyjeżdza do Polski np. Ukrainiec. Wyświadcza usługę, a więc jest to DG
    >> w rozumieniu VAT, zważywszy na to że działa on jako firma i ma zamiar to
    powtarzać.
    >> Chorni go zwolnienie podmiotowe, chyba że coś będzie doradzał, wtedy nie chroni.
    >> Oczywiście jak się nie rozliczy w Polsce, to szansa że coś mu się z tego tytułu
    stanie
    >> wynosi pewnie w okolicy 0%, ale ja chcę się dowiedzieć na jakie "przygodny" jest
    >> ta szansa 0%.
    >>
    >
    > Być może nie dostrzegam, gdzie potencjalnie widzisz haczyk.

    Pytam prewencyjnie, tak w razie gdyby risk było za duże w stosunku do fun,
    ale nie wygląda na to więc daję sobie już spokój.

    >
    > Ale przecież - jeśli dalej chcesz drążyć temat - to raczej musisz
    > sprawdzić, czy nie naruszasz jakiegoś tamtejszego prawa.
    >

    To to jasne. Dzięki.


    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 13. Data: 2009-07-16 17:19:26
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-07-2009 o 16:09:51 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

    > On 2009-07-16, Tomek <t...@o...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> Mam propozycję współpracy zdalnej z firmą z poza UE, łapie się
    >>>> to pod usługi z art. 27 ust. 3/4 ustawy o VAT.
    >>>> Przy czym oni chcą żebym kilka razy do nich przyleciał powiedzmy
    >>>> na tydzień czy dwa, na ich koszt, zapewnią zakwaterowanie, wyżywienie,
    >>>> sprzęt do pracy.
    >>>
    >>> Ale jakie podwójne opodatkowanie?
    >>> Nie możesz zrobić tygodniowej delegacji?
    >>
    >> Nie wiem, jestem zielony w temacie :)
    >
    > IMO to się to kwalifikuje na wyjazd służbowy a więc delegację
    > zagraniczną. Skąd u Ciebie przypuszczenie, że tego rodzaju
    > wyjazd to tylko na bankiety? ;)

    Nie wiem, nie znam się, do tej pory słowa "delegacja" unikałem.

    >
    > Ja wyjedzam (wprawdzie tylko do UK, ale nie widzę powodu by miałobyć
    > to rozliczane inaczej niż Twój przypadek), gdzie zdarza mi się
    > popracować 1-2 dni w biurze mojego klienta. Poznaję dzięki temu
    > specyfikę pracy w danym miejscu, poznaję ludzi, co potem pomaga
    > w pracy zdalnej. Nie napotkałem oporów przy uznaniu tego rodzaju
    > wyjazdów za delegację.
    >
    > IMHO kryterium "delegacji" jest wyjazd służbowy poza stałe/zwyczajowe
    > miejsce wykonywania działalności [1] - nie jedziesz turystycznie, tylko
    > jedziesz w związku z wykonywaną pracą.
    >
    > [1] No chyba, że jest się wdrożeniowcem i praca generalnie polega na
    > jeźdzeniu od klienta do klienta, ale chyba taki przypadek u Ciebie
    > nie zachodzi.
    >

    Mniej więcej tak jak u Ciebie, tylko trochę dłużej niż 1-2 dni.



    No to co z tymi angielskimi podatkami? Jeśli świadczysz zdalnie usługę z Polski,
    to wystawiasz fakturkę NP i VAT rozlicza klient w UK.
    Ale jeśli świadczysz usługę w UK, to powinieneś tam to rozliczać, analogicznie
    do sytuacji świadczenia usługi dla krajowego klienta.

    Czy jest gdzieś jakiś przepis w UK albo jakiejś umowie PL z UK który mówi ze z tytułu

    usług świadczonych na delegacji zagranicznej nie jesteś *tam* podatnikiem?
    Albo że do 15 dni możesz się nie przejmować?

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 14. Data: 2009-07-16 18:15:21
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: gonia <g...@w...pl>

    Użytkownik Tomek napisał:

    > No to co z tymi angielskimi podatkami? Jeśli świadczysz zdalnie usługę z Polski,
    > to wystawiasz fakturkę NP i VAT rozlicza klient w UK.
    > Ale jeśli świadczysz usługę w UK, to powinieneś tam to rozliczać, analogicznie
    > do sytuacji świadczenia usługi dla krajowego klienta.
    >
    > Czy jest gdzieś jakiś przepis w UK albo jakiejś umowie PL z UK który mówi ze z
    tytułu
    > usług świadczonych na delegacji zagranicznej nie jesteś *tam* podatnikiem?
    > Albo że do 15 dni możesz się nie przejmować?


    A ja myślę, że troszkę zamieszałeś umowę o unikaniu podwójnego
    opodatkowania i ustawę ( dyrektywę) VAT.

    Jeżeli jesteś podatnikiem VAT polskim, w tym momencie bierzesz w łapkę
    ustawę VAT i czytasz, gdzie jest miejsce wykonywania usługi - i w tym
    momencie albo należy tę usługę opodatkować w naszym kraju, albo jej
    miejsce powstaje z drugiej strony. I o ile usługa jest wykonywana dla
    podatnika podatku od wartości dodanej (bo dyrektywa o takich podatnikach
    mówi - pomijając oczywiście na ten przykład tych, którzy są też wg
    dyrektywy podatnikami, a działalności nie prowadzą ( np zobowiązani do
    zapłaty podatku z tytułu importu towaru) to on te usługę sobie opodatkuje.
    W sytuacji, w której ten ktoś nie ma jak sobie opodatkować tej usługi,
    bo nie jest podatnikiem podatku od wartości dodanej, a miejsce
    wykonywania usługi jest po tej drugiej stronie, wówczas ty masz
    obowiązek zarejestrowac się jako podatnik tam. Ale, że przepisy
    europejskie wprowadzają rónież obowiązek na każdy kraj, ustalenia
    kwoty, nie mniejszej niz 10 000,00 euro, do której można byc zwolnionym
    z opodatkowania. I w takiej sytuacji - w zależności jaka kwota jest w
    danym kraju - korzystasz ze zwolnienia po drugiej stronie, opodatkowując
    jednak te transakcje wg naszej ustawy.


    Natomiast od strony dochodówki - ustawa o podatku dochodowym wg kraju
    ichniego w celu ustalenia obowiązku ograniczonego bądź nieograniczonego,
    i umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Wg większości umów- tak
    ogólnie , przychody z działaności gospodarczej należy opodatkować w
    kraju uzyskiwania tych przychodów , jeśli świadczone są poprzez położony
    tam zakład. A co jest zakładem w rozumieniu tych umów to jest dokładnie
    rozpisane.


    więc tak jak ktoś juz wcześniej stwierdził - sam fakt, że usiądziesz
    przez tydzień tam przy czyims biurku nie zrobi z ciebie - o ile nie
    będzie to twoim życzeniem , co jednak wiąże się z większą inwencją jak
    samo życzenie - podatnika angielskiego ( o ile dobrze zapamiętałam)


  • 15. Data: 2009-07-16 19:39:10
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-07-16, Tomek <t...@o...pl> wrote:

    [...]

    > No to co z tymi angielskimi podatkami? Jeśli świadczysz zdalnie usługę z Polski,
    > to wystawiasz fakturkę NP i VAT rozlicza klient w UK.

    Dokładnie.

    > Ale jeśli świadczysz usługę w UK, to powinieneś tam to rozliczać, analogicznie
    > do sytuacji świadczenia usługi dla krajowego klienta.

    Ale to nie tak działa. Masz umowę "ciągłą"? Więc nie świadczysz oddzielnych
    usług tu, oddzielnych tam. Nie mieszkasz w UK, nie masz obywatelstwa w UK,
    Twoje centrum interesów życiowych znajduje się w PL, nie masz zarejestrowanej
    działalności w UK.

    > Czy jest gdzieś jakiś przepis w UK albo jakiejś umowie PL z UK który mówi ze z
    tytułu
    > usług świadczonych na delegacji zagranicznej nie jesteś *tam* podatnikiem?
    > Albo że do 15 dni możesz się nie przejmować?

    Raczej 183 dni. ;) A patrzałeś na polskie przepisy w tym zakresie?
    Art. 3 UPDoF. Zauważ, że tam kluczowym jest zamieszkanie lub posiadanie
    zarejestrowanej w danym kraju działalności. IMHO konstrukcja tego podatku
    jest podobna w każdym kraju. Nie wiem gdzie Cię wywozi, ale o ile nie
    na Kubę, czy do Chin, to IMHO masz szansę na podobną konstrukcję przepisów
    początkowych. Najpierw musisz tam mieszkać lub zarejestrować tam działalność,
    żeby płacić tam podatki.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 16. Data: 2009-07-16 20:07:55
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-07-2009 o 20:15:21 gonia <g...@w...pl> napisał(a):

    >
    > Jeżeli jesteś podatnikiem VAT polskim, w tym momencie bierzesz w łapkę
    > ustawę VAT i czytasz, gdzie jest miejsce wykonywania usługi - i w tym
    > momencie albo należy tę usługę opodatkować w naszym kraju, albo jej
    > miejsce powstaje z drugiej strony.

    Z drugiej strony, art. 27 ust. 3/4 - usługa niematerialna do kraju poza UE,
    czyli opodatkowana, także to "przerzucanie europejskie" chyba (?) nie działa.

    >
    > Natomiast od strony dochodówki - ustawa o podatku dochodowym wg kraju
    > ichniego w celu ustalenia obowiązku ograniczonego bądź nieograniczonego,
    > i umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Wg większości umów- tak
    > ogólnie , przychody z działaności gospodarczej należy opodatkować w
    > kraju uzyskiwania tych przychodów , jeśli świadczone są poprzez położony
    > tam zakład. A co jest zakładem w rozumieniu tych umów to jest dokładnie
    > rozpisane.

    Czytałem umowę i nie umiałem się zaklasyfikować, muszę więcej
    czasu nad tym spędzić.


    >
    > więc tak jak ktoś juz wcześniej stwierdził - sam fakt, że usiądziesz
    > przez tydzień tam przy czyims biurku nie zrobi z ciebie - o ile nie
    > będzie to twoim życzeniem , co jednak wiąże się z większą inwencją jak
    > samo życzenie - podatnika angielskiego ( o ile dobrze zapamiętałam)
    >

    Nie jest dla mnie problemem zostanie jakimś innym niż polski podatnikiem
    (choć rzecz jasna wolę tego uniknąć jeśli się da), problemem dla mnie
    jest moja własne niewiedza *czy* zostanę tym podatnikiem, a jeśli tak
    to co z takim fantem się robi :)

    Dlatego dzięki Ci wielkie za to obszerne wyjaśnienie tematu!


    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 17. Data: 2009-07-16 20:17:04
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-07-2009 o 21:39:10 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

    > [...]

    Dzięki, zaczęło docierać :)

    --
    Pozdrawiam,
    Tomek


  • 18. Data: 2009-07-17 05:19:26
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: mysiar <p...@W...pl>

    W poprzedniej ustawie o VAT było pojęcie eksportu usług.
    Teraz kwestia VATu sprowadza się do tego, że należy określić miejscie
    świadczenia usług.
    Miejsce świadczenia usług to będzie albo miejsce w którym masz założoną
    DG czyli PL, albo miejsce Twojego odbiorcy.




    Tomek wrote:
    > Mam propozycję współpracy zdalnej z firmą z poza UE, łapie się
    > to pod usługi z art. 27 ust. 3/4 ustawy o VAT.
    > Przy czym oni chcą żebym kilka razy do nich przyleciał powiedzmy
    > na tydzień czy dwa, na ich koszt, zapewnią zakwaterowanie, wyżywienie,
    > sprzęt do pracy.
    >
    > I mam zgryz jak się do tego zabrać podatkowo - w umowie o unikaniu
    > podwójnego opodatkowania nie ma nic o zakładzie w formie wyjazdu
    > samozarudnionego na dwa tygodnie, do tego jak rozumiem za okres
    > wyjazdu VAT polski przestaje mnie dotyczyć, za to dotyczy ewentualny
    > VAT czy inny pies w tamtym kraju.
    >
    > Nie wiem czy gra jest warta świeczki i czy jest sens iść
    > do doradcy podatkowego i płacić za opinię prawną, może ma ktoś
    > doświadczenia z taką współpracą, na przykładzie jakiegokolwiek
    > kraju z poza UE. Chodzi mi o to czego szukać w umowie o unikaniu
    > podwójnego opodatkowania (one wszystkie są podobne, bo są na bazie
    > umów modelowych OECD) i jak ugryźć VAT.
    >


  • 19. Data: 2009-07-17 06:06:57
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    mysiar wrote:

    > Teraz kwestia VATu sprowadza się do tego, że należy określić miejscie
    > świadczenia usług.
    > Miejsce świadczenia usług to będzie albo miejsce w którym masz
    > założoną DG czyli PL, albo miejsce Twojego odbiorcy.

    Albo miejsce świadczenia -zależy jakie usługi.


  • 20. Data: 2009-08-09 12:53:26
    Temat: Re: Opodatkowania "contractora" na wyjeździe poza UE
    Od: Tomek <t...@o...pl>

    Dnia 16-07-2009 o 11:30:55 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):

    >
    > Nieodpłatnych świadczeń (skoro pokrywają koszty pobytu)? Czy jeszcze
    > czegoś innego?
    >
    > Oczywiście można być bardziej świętym od papieża, ale co Ci przeszkadza
    > w podejściu polegającym na pokryciu kosztów wyjazdu z własnej kieszeni
    > (ze wszystkim szykanami typu faktura na bilet lotniczy, invoice za
    > hotel, invoice za wynajem samochodu, etc).
    >
    > A następnie dopisaniu stosownej kwoty do faktury dla klienta.
    >

    Już wiem że przeszkadza mi wysokość tej kwoty (zrobiła się kosmiczna),
    więc nie pokryję jej z własnej kieszeni. Nie uśmiecha mi się też płacić
    PITu od nieodpłatnych świadczeń. Z kolei kontrahent chciałby odliczyć sobie VAT
    którego ja nie odliczę i który musiałbym przerzucić na nich.

    Jak to można rozwiązać?


    --
    Pozdrawiam,
    Tomek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1