-
1. Data: 2010-03-29 11:31:56
Temat: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Po wysyłce PITów 11 w tym roku wróciło do mnie ze 20 sztuk (wysłałam w
tym roku ok. 200, tak dla wyjaśnienia). Nie podjęto w terminie albo
adresat nieznany.
Jedna modelka się odezwała, z pretensjami ze poszedł na stary adres jak
w umowie a ona się w grudniu przeprowadziła na drugi koniec polski.
I nie, nie poinformowała nas (zna komórkę do szefa) że chce pita na inny
adres. Bo nie musi!
Inna zadzwoniła z gęba "gdzie mój pit" a jak powiedziałam, że mam zwrot
to stwierdziła, że ona nie odbiera poleconych "od dziwnych firm których
nie zna bo nie wiadomo co jest w środku". Pewnie bomba! Albo wąglik!
Co to za człowiek którego nalepka biura rachunkowego wprawia w popłoch?
Wysyłka poleconymi idzie od paru lat, bo wcześniej ludzie kłamali, że
nie dostali pita, że na pewno nie wysłałam albo na zły adres.
Co roku jest 5-10 zwrotów, ten obrodził bardziej niż zwykle.
Dotychczas pakowałam to w zwykły list i słałam jeszcze raz. Ale mnie to
zjadowiło.
Ja mam dowód nadania. Musiałam zapłacić ekstra, żeby odebrać ten
niedoręczony list ale w razie czego mam dowód, że albo nie podjęto w
terminie albo że ktoś się wyprowadził.
Cała impreza robi się droga.
Z całej grupy tylko dwie osoby się odezwały, reszta siedzi cicho.
Przecież nie będę prowadzić śledztwa.
Właściwie co mi grozi jak sobie pity tych, którzy się nie odezwali,
odłożę ad akta?
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
2. Data: 2010-03-29 11:37:15
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-03-29 13:31, Maddy pisze:
> Właściwie co mi grozi jak sobie pity tych, którzy się nie odezwali,
> odłożę ad akta?
Zjebka jak się odezwą?
--
spp
-
3. Data: 2010-03-29 11:44:49
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 29-03-2010 o 13:31:56 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
>
> Właściwie co mi grozi jak sobie pity tych, którzy się nie odezwali,
> odłożę ad akta?
>
Z ciekawości - co grozi za sporządzenie, ale niewysłanie PIT-11 (tzn.
który paragraf KKS?)
--
Tomek
-
4. Data: 2010-03-29 12:10:32
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: "\\n" <n...@m...xy>
W dniu 29-03-2010 13:44, Tomek pisze:
> Dnia 29-03-2010 o 13:31:56 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
>
>>
>> Właściwie co mi grozi jak sobie pity tych, którzy się nie odezwali,
>> odłożę ad akta?
>>
>
> Z ciekawości - co grozi za sporządzenie, ale niewysłanie PIT-11 (tzn.
> który paragraf KKS?)
>
A mnie ciekawi czy jakby toto wysłać za pobraniem a delikwent odmówiłby
przyjęcia to można by uznać, że dokument został dostarczony?
--
http://www.surfersvillage.com/gal/
-
5. Data: 2010-03-29 15:35:01
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: "wromek" <wromek@...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:hoq38a$1u0$1@atlantis.news.neostrada.pl...
nie odbieraj zwrotow, po co masz jeszcze za to placic?!
przeciez takich pitow mozesz sbie wydrukowac na peczki-jak sie klient zjawi
to mu przekazesz jak bedzie grzeczny.
Ty masz potwierdzenie wysylki na ostatni znany adres, to w gestii odbiorcy
lezy, zeby zmienic adres u Ciebie w bazie, prawda?
ja bym sie tam nie cyrtolil a jakby ktos byl w ogole niegrzeczny to bym go
olal ;)
pozdrawiam, wromek
-
6. Data: 2010-03-29 21:00:53
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: s_13 <s...@i...pl>
a ja przy okazji zapytam jako delikwent z drugiej strony:
dostaję corocznie kilkadziesiąt pitów 11 od zleceniodawców , czasem
nie jestem w stanie stwierdzić, czy przyszły wszystkie należne
(ewidencja umów o dzieło jest dosyć kłopotliwa, często dostaję jeden
egzemplarz do podpisu bez kopii dla mnie, więc coś może umknąć), co mi
grozi za nieujęcie jakiegoś w zeznaniu rocznym, co zrobić jeśli firma
zlecająca nie chce wysłać pita, bo "nie i co mi zrobisz" (pewnie
zaliczka na podatek poszła do kieszeni), czy mam wpisać z posiadanych
umów ewentualne kwoty (czy to jest dokument poświadczający kwoty
dochodów i wpłaconych zaliczek na podatek?) , czy nie uwzględniać tych
nieprzysłanych pitów (tym bardziej jeśli nie mam egzemplarza umowy) i
w razie czego zwalać winę na zleceniodawcę (w końcu obowiązek
odprowadzenia zaliczki spoczywa na nim, więc ewentualnie to on
uszczupla skarb państwa) ?
pozdrawiam
s_13
-
7. Data: 2010-03-29 21:51:29
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 29-03-2010 o 23:00:53 s_13 <s...@i...pl> napisał(a):
> a ja przy okazji zapytam jako delikwent z drugiej strony:
> dostaję corocznie kilkadziesiąt pitów 11 od zleceniodawców ,
PIT-11 przy prowadzeniu DG ;) ?
--
Tomek
-
8. Data: 2010-03-29 22:18:33
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: <s...@a...pl>
> a ja przy okazji zapytam jako delikwent z drugiej strony:
> dostaję corocznie kilkadziesiąt pitów 11 od zleceniodawców ,
PIT-11 przy prowadzeniu DG ;) ?
A co w tym dziwnego? Nic nie stoi na przeszkodzie, by prowadząc DG być
jednocześnie gdzieś np. na etacie. Zlecenia? Jeśli nie ma tego w zakresie swojej
działalności to jak inaczej widzisz rozliczanie?
-
9. Data: 2010-03-29 22:23:12
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 30-03-2010 o 00:18:33 <s...@a...pl> napisał(a):
>> a ja przy okazji zapytam jako delikwent z drugiej strony:
>> dostaję corocznie kilkadziesiąt pitów 11 od zleceniodawców ,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> PIT-11 przy prowadzeniu DG ;) ?
>
> A co w tym dziwnego? Nic nie stoi na przeszkodzie, by prowadząc DG być
> jednocześnie gdzieś np. na etacie. Zlecenia? Jeśli nie ma tego w
> zakresie swojej działalności to jak inaczej widzisz rozliczanie?
Nie o to chodziło - zobacz podkreślenie
--
Tomek
-
10. Data: 2010-03-29 22:23:15
Temat: Re: Odsyłać - nie odsyłać?
Od: <s...@a...pl>
> co mi > grozi za nieujęcie jakiegoś w zeznaniu rocznym,
Pouczenie, mandat lub odsiadka.
> co zrobić jeśli firma
> zlecająca nie chce wysłać pita, bo "nie i co mi zrobisz" (pewnie
> zaliczka na podatek poszła do kieszeni),
Poprosić US o pomoc?
> czy mam wpisać z posiadanych
> umów ewentualne kwoty (czy to jest dokument poświadczający kwoty
> dochodów i wpłaconych zaliczek na podatek?) , czy nie uwzględniać tych
> nieprzysłanych pitów (tym bardziej jeśli nie mam egzemplarza umowy) i
Umowę możesz zawrzeć ustnie. Nie musi być pisemna. Poza tym powinieneś mieć
rachunki, które wystawiałeś po wykonaniu zlecenia.
> w razie czego zwalać winę na zleceniodawcę (w końcu obowiązek
> odprowadzenia zaliczki spoczywa na nim, więc ewentualnie to on
> uszczupla skarb państwa) ?
Zaliczki odprowadza on, ale w twoim imieniu. Jak nie zapłacisz podatku to Ty
uszczuplisz budżet i za to bekniesz. Jak dla US nie będzie coś pasować, to
poprosi o wyjaśnienie. Wyjaśnisz co i jak, że nie dostałeś PITa, że odmawia
jego wystawienia, a wtedy już urzędnik zrobi, co do niego należy.