-
11. Data: 2007-06-29 08:50:14
Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
Od: "cef" <c...@i...pl>
Samotnik wrote:
> No właśnie. Teraz nie dojdę, czy pękła od naprężeń, czy mi jakiś dres
> puszką piwa w nią pod blokiem uderzył, czy dostała kamyczkiem.
> Natomiast nie wiem, czy takie tłumaczenie będzie wiarygodne w razie
> kontroli.
Zawsze możesz powiedzieć, że się zużyła w zimie przy
skrobaniu i taka cienka już była, że owady się podczas
normalnej jazdy miejskiej w nią wbijały i ograniczały widoczność.
Jak sam zauważyłeś: jeśli w tym samym czasie "nie zużył"
Ci się też zderzak, drzwi i jeszcze błotnik, to w czym problem?
-
12. Data: 2007-06-29 09:01:47
Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
news:070629.104610.pspp.127@int.dyndns.org.invalid..
.
> ewka w <news:f629ut$ri0$1@news.onet.pl>:
>> Szyby "same z siebie" czesto pekaja w samochodach w wyniku naprezen a
>> jakimi
>> maja do czynienia podczas jazdy. Na dobra sprawe mozna to podciagnac pod
>> zuzycie, bo im starsze auto tymbardziej jest to prawdopodobne.
>
> Sama przyznajesz, że "często" czyli *nie zawsze*, że jest "prawdopodobne"
> czyli *nie jest pewne*, że szyba pęknie -- no to jak nie jest losowe
Nie jest pewne tez, ze opony ktore wrzucisz w koszty zostaly zuzyte, a moze
kupiles bratu do samochodu, a u siebie wrzuciles w koszty? Niby sie zuzyly,
ale nikt nie sprawdzal prawda? Na dobra sprawe moga sie zuzyc i po jednym
sezonie, jesli przykladowo beda zle napompowane i co wtedy tez potraktujesz
to jako przypadek losowy czy tez wypadek? Czy jako zuzycie?
>> wystarczy byle kamyczek, by poszla w calosci.
>
> Również w przypadku nowej szyby wystarczy kamyczek
W przypadku nowej wystarczy kamyczek, ale juz nie byle jaki, albo moze sie
tak zdarzyc przy wiekszej predkosci, gdzies na autostradzie np.
>> Trudno to podpiac pod wypadek.
Moim zdaniem jak powyzej, ale wutor watku zrobi jak zdecyduje, Ty jesli Ci
sie cos takiego zdarzy tez zrobisz po swojemu, a ja po swojemu, nie bede sie
tu sprzeczac ;)
--
pozdr,
ewka
-
13. Data: 2007-06-29 09:11:08
Temat: Re: Odliczenie wymiany szyby w samochodzie
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 29.06.2007 cef <c...@i...pl> napisał/a:
> Samotnik wrote:
>> No właśnie. Teraz nie dojdę, czy pękła od naprężeń, czy mi jakiś dres
>> puszką piwa w nią pod blokiem uderzył, czy dostała kamyczkiem.
>> Natomiast nie wiem, czy takie tłumaczenie będzie wiarygodne w razie
>> kontroli.
>
> Zawsze możesz powiedzieć, że się zużyła w zimie przy
> skrobaniu i taka cienka już była, że owady się podczas
> normalnej jazdy miejskiej w nią wbijały i ograniczały widoczność.
> Jak sam zauważyłeś: jeśli w tym samym czasie "nie zużył"
> Ci się też zderzak, drzwi i jeszcze błotnik, to w czym problem?
Też staram się wmówić sobie ten tok myślenia. Szyba kosztuje prawie 5 stów,
spadło to na mnie znienacka i prawdę mówiąc wrzucenie w KUP kusi. :)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/