-
11. Data: 2012-05-08 17:36:51
Temat: Re: FV w PDF
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 08 May 2012 03:13:37 +0200, Animka napisał(a):
> W dniu 2012-05-07 23:24, anacron pisze:
>> Czy można komuś wysłać FV bez pieczątki i podpisu w PDF i jak on się ją
>> wydrukuje to ta będzie ważną?
> To ją wydrukuj, potem podpisz się i przystaw pieczatkę, następnie
> zeskanuj i wyślij mailem. Albo tę oryginalną, z podpisem zaadresuj i
> wyślij pocztą.
Stanowczo za mało. Fakturę należy jeszcze pokropić własną krwią, a następnie
nalać wosk i odbić pieczęć rodową. Zanieść osobiście :)
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
-
12. Data: 2012-05-08 22:42:21
Temat: Re: [OT]Re: FV w PDF
Od: "cef" <c...@i...pl>
m wrote:
> Z drugiej strony, Cef nie jest nowy, zaś z treści wynika że odpowiada
> nie jak Animce, tylko jak normalnemu ludziowi. I to mnie dziwi.
Lubię Animkę, Stokrotki, Ikselki itp - taki folklor usenetowy.
Folklor teraz modny.
-
13. Data: 2012-05-08 22:43:03
Temat: Re: FV w PDF
Od: Animka <t...@w...pl>
W dniu 2012-05-08 08:58, cef pisze:
> Animka wrote:
>
>> W dniu 2012-05-07 23:24, anacron pisze:
>>> Czy można komuś wysłać FV bez pieczątki i podpisu w PDF i jak on
>>> się ją wydrukuje to ta będzie ważną?
>>
>> To ją wydrukuj, potem podpisz się i przystaw pieczatkę, następnie
>> zeskanuj i wyślij mailem. Albo tę oryginalną, z podpisem zaadresuj
>> i wyślij pocztą.
>
> No tak: z drewnem do lasu? Skoro bez pieczątki i podpisu jest ważna i
> tak, to po co ma się podpisywać i stemplować? Niech wydrukuje i wyśle
> - to wystarczy, ale pytanie było o co innego.
Mnie chodziło o "na wszelki wypadek, dla świętego spokoju".
Nie jest potrzebny podpis i pieczątka.
Na dole faktury powinna widnieć taka stopka:
"Zgodnie z ustawą o podatku od towarów i usług oraz wydanego na jej
podstawie rozporządzenia* w sprawie wystawiania faktur, nie ma wymogu
umieszczania na wysyłanych dokumentach pieczątki firmy, ani podpisu
osoby wystawiającej.
* Podstawa prawna: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 28
listopada 2008 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom,
wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i
usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od
towarów i usług (Dz. U. z dnia 1 grudnia 2008 r.) na podstawie art.
87 ust. 11 pkt 3, art. 106 ust. 8 pkt 1, art. 113 ust. 14 pkt 2
ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U.
Nr 54, poz. 535, z późn. zm.2))"
Oczywiście ja sobie fakturę drukuję, albo tylko zapisuję na dysku, żeby
wiedzieć
jaką kwotę zapłacić np. Orange czy FreecoNet. Mam przelewy wzorcowe na
koncie w banku i wpisuję tylko kwotę.
--
animka
-
14. Data: 2012-05-08 23:12:09
Temat: Re: FV w PDF
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Animka wrote:
> Oczywiście ja sobie fakturę drukuję, albo tylko zapisuję na dysku, żeby
> wiedzieć
> jaką kwotę zapłacić np. Orange czy FreecoNet. Mam przelewy wzorcowe na
> koncie w banku i wpisuję tylko kwotę.
no ba
ty to jesteś ekspert, co nie?
-
15. Data: 2012-05-11 18:07:52
Temat: Re: FV w PDF
Od: Rafal Lukawski <r...@l...pl>
On 2012-05-07 23:24, anacron wrote:
> Czy można komuś wysłać FV bez pieczątki i podpisu w PDF i jak on się ją
> wydrukuje to ta będzie ważną?
Nie ma obowiązku (od lat) stawiania pieczątki ani podpisywania, czyli
klientowi można wysyłać PDF do wydruku, warto też dołączyć np. do maila
podstawę prawną.
Dla mnie wiekszym problemem, są firmy które nie dostarczają faktur w
postaci elektronicznej tylko udostępniają w baaaardzo dziwnych
interfejsach wymagających specyficznego oprogramowania. Prosze sobie
teraz wyobrazić, że wszyscy kontrahenci zaczynają wystawiać faktury w
swoich interfejsach, kazdy jest inny. Jak bardzo zwiększa to nie tylko
irytacje, ale i koszty prowadzenia działalności?
Gdyby taki firmom jak UPC odgórnie nakazano dosłanie zaległych faktur,
moze biurokratyczna machina z panienkami malującymi paznokcie na czele,
faktycznie zrobiłaby coś dla klienta (temu właśnie miało w zamyśle
służyć przesyłanie faktur drogą elektroniczną)...
-
16. Data: 2012-05-11 23:34:23
Temat: Re: FV w PDF
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 11 May 2012, Rafal Lukawski wrote:
> On 2012-05-07 23:24, anacron wrote:
>> Czy można komuś wysłać FV bez pieczątki i podpisu w PDF i jak on się ją
>> wydrukuje to ta będzie ważną?
>
> Nie ma obowiązku (od lat) stawiania pieczątki ani podpisywania,
Ano nie ma.
> czyli klientowi można wysyłać PDF do wydruku,
To nie jest tożsame, niestety.
Streszczajac:
- nie podważam wniosku, bo o ile się nie zgubiłem w aktualnym
stanie prawnym nie jest on nieprawdziwy
- podważam argumentację, bo w całkiem niedawnym stanie prawnym
(przynajmniej literalnie pozostajac przy tresci polskich
przepisów) owa argumentacja była "oczywiscie nieprawdziwa",
mimo istnienie (od lat) braku obowiazku podpisywania, był
obowiazek "wystawienia przez wystawcę" w rozumieniu *papieru*.
Ciut szerzej.
O ile pamiętam, sytuacja (m.in. dzięki wyrokom NSA, opierajacym się
na wskazania z dyrektyw UE) raczej "poszła w dobra stronę", ale
do tego momentu trochę flejmów na ww. temat tu na grupie było.
Interpretacji US (negatywnych) również.
Dopóki f-ra była traktowana wyłacznie jako "faktura papierowa"
albo "faktura elektroniczna" (wymagajaca podpisu), własnie w trakcie
wydruku "zwykłego PDFa" była "tworzona" f-ra - bo sama tresc
f-ry w PDFie faktura nie była.
I teraz do rozpatrzenia były dwa przypadki:
- jakich formalnosci trzeba dokonać, aby to kupujacy mógł działać
w imieniu wystawcy faktury, i czy w ogóle takie działanie jest
dopuszczalne (np. KC zabrania, aby pełnomocnik wykonywał
czynnosci które prowadzi z samym soba w roli strony)
Podatnicy zadawali mnóstwo pytań USom, otrzymujac na wszystkie
odpowiedz negatywna, ale nie przyuważylismy (na grupie) aby
ktos spytał o wersje z pełnomocnictem: IMVHO ta wersja powinna
"oczywiscie" przejsc, niosac bardzo poważne zagrożenie (jak
kupujacy wystawi fakturę na miliard, to mimo nieswiadomosci
tego faktu, trzeba będzie pózniej odprowadzic podatek
z odsetkami)
- jakich formalnosci trzeba dokonać, aby kupujacy mógł
byc wystawca f-ry (oczywiscie to będzie "inna postac"
faktury niż w poprzednim przypadku, ale rozporzadzenie
takie cós dopuszcza)
O ile pamiętam, jedna z interpretacji która uzyskała akceptację
w NSA (przypominam: US opierał się o polskie przepisy, sad ani
podatnik nie sa zwiazane prawem które jest niekonstytucyjne,
w tym łamie umowy m-narodowe, tyle że podatnik bez pomocy sadu
może USowi jak to mawiaja "naskoczyc") prowadziła do wniosku,
że stworzenie tresci w komputerze jest "wystawieniem f-ry"
(co daje równie grozny efekt, jak nieuznawanie przesłania
"tresci faktury" do wydruku za "wystawienie faktury").
> Dla mnie wiekszym problemem, są firmy które nie dostarczają faktur w postaci
> elektronicznej tylko udostępniają w baaaardzo dziwnych interfejsach
> wymagających specyficznego oprogramowania.
To jest własnie wynik ww. zapisów (w polskich przepisach) i interpretacji
o której piszę.
W zapisach dyrektyw była furtka zobowiazujaca do dopuszczenia
mechanizmu "zapewniajacego integralnosc" - krótko mówiac, aby
to wystawca f-ry gwarantował, że wydruk nie jest zmanipulowany.
Ten zapis został relatywnie wczesnie przepisany do polskich
regulacji prawnych, i jak ktos nie chciał wysyłać "papierków"
poczta, a jednoczesnie nie miał zamiaru walczyc z USem
przez wszystkie instancje, to aplikował własnie to rozwiazanie.
Powołanie się na "zapewnienie integralnosci" skutecznie zniechęcało
USy do szukania dziury w całym, czyli udowadniania podatnikowi,
że to jednak *nie on* wystawił fakturę (a odbiorca zle wystawionej
faktury obrywa oczywiscie decyzja o "cofnięciu" odliczenia VAT).
> Prosze sobie teraz wyobrazić, że
> wszyscy kontrahenci zaczynają wystawiać faktury w swoich interfejsach, kazdy
> jest inny. Jak bardzo zwiększa to nie tylko irytacje, ale i koszty
> prowadzenia działalności?
Spytaj poprzednich ministrów, dlaczego uparli się na niedopuszczenie
stosowanych w cywilizowanym swiecie rozwiazań.
Przecież dopuszczenie niepisania na f-rze kłamst, czyli głównie
słowa "kopia" *W TRESCI* faktury (logiczne wyjasnienie, dlaczego
podstawowa tresc kopii *powinna* byc różna od tresci oryginału
wydaje się khem... trudne), zostało literalnie dopuszczone
w rozporzadzeniu wzgędnie niedawno - ktos przypomni może, czy to
już sa dwa lata czy jeszcze nie?
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2012-05-12 16:48:36
Temat: Re: FV w PDF
Od: Nixe <n...@n...pl>
W dniu 2012-05-11 18:07, Rafal Lukawski pisze:
> Dla mnie wiekszym problemem, są firmy które nie dostarczają faktur w
> postaci elektronicznej tylko udostępniają w baaaardzo dziwnych
> interfejsach wymagających specyficznego oprogramowania.
Pardon? A cóż to za firmy i ich dziwne interfejsy?
Fakturę albo dostajesz mailem w PDF albo wchodzisz na stronę firmy,
logujesz się i sam sobie drukujesz, również w PDF.
Jakież to specyficzne oprogramowanie jest do tego potrzebne?
N.
-
18. Data: 2012-05-12 18:38:07
Temat: Re: FV w PDF
Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>
On 2012-05-12 16:48, Nixe wrote:
> W dniu 2012-05-11 18:07, Rafal Lukawski pisze:
>
>> Dla mnie wiekszym problemem, są firmy które nie dostarczają faktur w
>> postaci elektronicznej tylko udostępniają w baaaardzo dziwnych
>> interfejsach wymagających specyficznego oprogramowania.
>
> Pardon? A cóż to za firmy i ich dziwne interfejsy?
> Fakturę albo dostajesz mailem w PDF albo wchodzisz na stronę firmy,
> logujesz się i sam sobie drukujesz, również w PDF.
> Jakież to specyficzne oprogramowanie jest do tego potrzebne?
Uciążliwa jest różnorodność tych systemów, specjalne numery klientów,
mniej lub bardziej wymyślne wymogi co do haseł i na koniec fikuśne
interfejsy. Jest to po prostu niewygodne - żyjąc w PRLu wolałbym więc FV
papierową.
Na myśli miałem UPC, gdzie przypadkiem antywir zablokował mi którąś
wersje Javy. Ja sobie jeszcze poradze, ale co zrobi osoba nie znajaca
sie na komputerach.
Dla mnie do idiotyzm, dla którego nie znajduje wytłumaczenia, w całej
zachodniej europie moge dostac FV na maile, w PRLu nie.
-
19. Data: 2012-05-12 18:41:44
Temat: Re: FV w PDF
Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>
On 2012-05-11 23:34, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Fri, 11 May 2012, Rafal Lukawski wrote:
>
>> On 2012-05-07 23:24, anacron wrote:
>>> Czy można komuś wysłać FV bez pieczątki i podpisu w PDF i jak on się ją
>>> wydrukuje to ta będzie ważną?
>>
>> Nie ma obowiązku (od lat) stawiania pieczątki ani podpisywania,
>
> Ano nie ma.
>
>> czyli klientowi można wysyłać PDF do wydruku,
>
> To nie jest tożsame, niestety.
Być może. Poza ew. donosem (co pewno byłoby mało szkodliwe) nie ma
technicznych możliwości jednoznacznego zweryfikowania miejsca wydruku.
Kolejny martwy przepis, jeżeli wystawca i odbiorca sobie ufają, bez
przeszkód wysyłają PDFy (to jest praktyka), w pozostałych przypadkach
stosowane są najróżniejsze zabiegi prawde od pisemnych zgód na
otrzymywanie faktur drogą elektroniczną po dziwne systemy www jak w UPC
-
20. Data: 2012-05-12 20:19:51
Temat: Re: FV w PDF
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 12 May 2012, Rafał Łukawski wrote:
> On 2012-05-11 23:34, Gotfryd Smolik news wrote:
>> To nie jest tożsame, niestety.
>
> Być może. Poza ew. donosem (co pewno byłoby mało szkodliwe)
Hm... nie jarzę o co idzie z ta "mała szkodliwoscia".
> nie ma
> technicznych możliwości jednoznacznego zweryfikowania miejsca wydruku.
A gdzie tam "nie ma".
Tylko nakład pracy spory, więc przeprowadzenie takiego sledztwa
rzeczywiscie jest nieprawdopodobne.
No i na razie nikt nie złamał mechanizmów współczesnego kodowania
danych o wydruku, a CIA się sama nie pochwali :> (w starych drukarkach
był zbyt prymitywny, żeby w końcu ktos go nie rozgryzł).
Nie oznacza to, że jest niemożliwe przed upływem efektywnie
7-letniego przedawnienia.
Jesli przypadkiem nie wiesz o czym piszę, to po przeczytaniu
"popularnych informacji prasowych" nie wpadnij czasem na pomysł
ze sobie częsc wydruku odetniesz, bo to tak nie działa :)
> Kolejny martwy przepis, jeżeli wystawca i odbiorca sobie ufają
Zgadza się.
Ale stanowił utrudnienie, jesli ktos był "wystawca masowym".
Celowo używam czasu przeszłego - bo stan prawny się *zmienił*.
Przypominam, że zaatakowałem nie tezę (bo tę z okazji zmian
w przepisach zdaje się można akceptować), lecz argumentację
(bo ta z kolei przy poprzednich przepisach doskonale się
wykładała na łopatki).
> wysyłają PDFy (to jest praktyka), w pozostałych przypadkach stosowane są
> najróżniejsze zabiegi prawde od pisemnych zgód na otrzymywanie faktur drogą
> elektroniczną po dziwne systemy www jak w UPC
Zgadza się, przy czym częsc "z rozpędu" już niepotrzebnie.
Nie dyskutowałem z tym, że "PDFa da się używać", lecz z argumentacja
która miała uzasadniać ów wniosek :)
(fałszywa argumentacja rzecz jasna *może* doprowadzić do prawidłowego
wniosku, co w niczym nie czyni jej bardziej wiarygodna czy prawdziwa).
pzdr, Gotfryd