<offtopic>
Po przeczytaniu kolejnych newsów jakie podatki zostaną umorzone znajomym królika
lub jakie to pieniądze zostaną rozdane lub rozkradzione w szlachetnym celu
ratowania gospodarki obiecuję, że każdego autora morałów jak to źli są podatnicy
niepłacący podatków, zalegający z podatkiem lub składkami ZUS zjebię jak psa.
Bez litości.
</offtopic>

Miłego płacenia podatków.
pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 09-04-2009 o 15:04:20 WK <w...@v...pl> napisał(a):

> <offtopic>
> Po przeczytaniu kolejnych newsów jakie podatki zostaną umorzone znajomym królika
> lub jakie to pieniądze zostaną rozdane lub rozkradzione w szlachetnym celu
> ratowania gospodarki obiecuję, że każdego autora morałów jak to źli są podatnicy
> niepłacący podatków, zalegający z podatkiem lub składkami ZUS zjebię jak psa.
> Bez litości.
> </offtopic>
>

Znaczy że kupiłeś bajki Andersena o "solidarności społecznej" itp
i nagle się obudziłeś :) ?

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

> Znaczy Ĺźe kupiĹ&#65533;eĹ&#65533; bajki Andersena o "solidarnoĹ&#65533;ci
spoĹ&#65533;ecznej" itp
> i nagle siÄ&#65533; obudziĹ&#65533;eĹ&#65533; :) ?

Nie. Nie wnikając czy jest kryzys czy go nie ma, samemu zaczęło mi się zalegać z
haraczem. Różnica między mną a bankami, hutami, szpitalami czy po prostu
senatorami Stokłosami jest taka, że ja muszę myśleć jak zarobić te pieniądze a
oni myślą jak je umorzyć lub nawet wysępić z moich podatków. Znaczy się z
płaconych przeze mnie haraczy.

Szaro strefo witaj!

pzdr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 09-04-2009 o 15:15:54 WK <w...@v...pl> napisał(a):

>> Znaczy Ĺźe kupiĹ&#65533;eĹ&#65533; bajki Andersena o "solidarnoĹ&#65533;ci
spoĹ&#65533;ecznej" itp
>> i nagle siÄ&#65533; obudziĹ&#65533;eĹ&#65533; :) ?
>
> Nie. Nie wnikając czy jest kryzys czy go nie ma, samemu zaczęło mi się zalegać z
> haraczem. Różnica między mną a bankami, hutami, szpitalami czy po prostu
> senatorami Stokłosami jest taka, że ja muszę myśleć jak zarobić te pieniądze a
> oni myślą jak je umorzyć lub nawet wysępić z moich podatków. Znaczy się z
> płaconych przeze mnie haraczy.
>
> Szaro strefo witaj!
>

Przecież zawsze tak było.
Jak Ci się to nie podoba, to przeczytaj jakiegoś
"Bogatego ojca" i próbuj uciekać w górę.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry