-
1. Data: 2009-02-01 23:58:29
Temat: OFFTOPIC: kryzys i nieruchomości
Od: "kkk" <k...@w...pl>
Witam,
na początku zaznaczam, iż temat odbiega nieco od tematu grupy, ale to jedna
z lepszych grup docelowych dlatego pomimo tego, iż mogę zostać zlinczowany
postanowiłem napisać tą wiadomość.
(1) Chciałbym zapytać Was o zdanie, czy wśród Waszych znajomych w zakładach
pracy również ostatnimi czasy zaczyna się "fala zwolnień grupowych"?
Wszystko oczywiście podsycone i "spowodowane" kryzysem gospodarczym (heh). W
efekcie jednak pracodawcy zmniejszają ilość miejsc pracy, a pozostali
pracownicy muszą wykonywać pracę za wszystkich zwolnionych w efekcie czego,
są jeszcze bardziej wykorzystywani.
(2) Sprawa druga - nieruchomości. Tutaj chciałbym zapytać Was o cenę, która
jak w porównaniu do wielu krajów jest baardzo wygórowana i oczywiście oparta
na spekulacjach i różnych zabiegach mających na celu wygórowanie cen i
ździeranie z ludzi pieniędzy przez banki (kredyty), pośredników oraz
developerów. Kiedy ceny zaczną spadać i uzyskają wysokości realne, a nie
fikcyjne jak jest w chwili obecnej? Co można powiedzieć o tej sytuacji,
bardzo proszę Was o wypowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich grupowiczów,
także tych, którym nie spodoba się ten temat :-)
-
2. Data: 2009-02-02 01:14:26
Temat: Re: OFFTOPIC: kryzys i nieruchomości
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
kkk napisal:
[ ciach wywiad srodowiskowy ]
Piszesz artykul czy prace licencjacka/magisterska?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
3. Data: 2009-02-02 10:04:27
Temat: Re: OFFTOPIC: kryzys i nieruchomości
Od: "Nixe" <n...@o...eu>
"kkk" <k...@w...pl> napisał
> (1) Chciałbym zapytać Was o zdanie, czy wśród Waszych znajomych w
> zakładach pracy również ostatnimi czasy zaczyna się "fala zwolnień
> grupowych"? Wszystko oczywiście podsycone i "spowodowane" kryzysem
> gospodarczym (heh).
No nie takie znowu "heh". Zdaję sobie sprawę, że dla zwykłego obywatela
kryzys w chwili obecnej to głównie: wiadomości z gazet i TV, podwyższone
kursy walut (tylko dla kredytobiorców) i info że ktoś tam gdzieś tam został
zwolniony. A tak poza tym - żyć nie umierać, jaki kryzys?? O ssso chozii?
;-)
Dla przedsiębiorstw to niestety zupełnie inna bajka. Przede wszystkim
drastyczny spadek zamówień, a co za tym idzie obrotów. I to niestety nie
jest już takie "heh", bo wiąże się z koniecznością ograniczenia produkcji, a
idąc dalej ograniczaniem kosztów, w tym także kosztów zatrudnienia, a to w
prostym przełożeniu oznacza zwolnienia personelu :(
U nas w firmie (ok. 30 osób, branża inżynierska) nie ma na razie żadnych
zwolnień. Jedna osoba odeszła sama, wyjechała. Jedną przyjęliśmy. Być może
przyjmiemy kolejną. Koszty staramy się obniżać w inny sposób (ograniczenie
wydatków firmowych do niezbędnego minimum i obniżenie premii - niestety to
też się ludziom nie podoba i nie są w stanie zrozumieć dlaczego :-/)
A w ogóle o takie sprawy najlepiej pytać na grupie pl.praca.dyskusje, bo tam
się więcej o tym dyskutuje :)
> (Kiedy ceny zaczną spadać i uzyskają wysokości realne, a nie fikcyjne jak
> jest w chwili obecnej?
Już (podobno) spadają. A wysokość realna? Ile to wg Ciebie wynosi? Bo wg
mnie tyle, ile zapłaci kupujący ;-)
Pozdrawiam
Nixe
-
4. Data: 2009-02-02 14:54:44
Temat: Re: OFFTOPIC: kryzys i nieruchomości
Od: "kkk" <k...@w...pl>
> Już (podobno) spadają. A wysokość realna? Ile to wg Ciebie wynosi? Bo wg
> mnie tyle, ile zapłaci kupujący ;-)
>
> Pozdrawiam
> Nixe
>
No właśnie "zapłaci". W chwili obecnej ludzie biorą tylko ogromne kredyty bo
nikt nie jest w stanie "zapłacić", a mieszkać gdzieś muszą więc są do tego
zmuszeni. Na szczęście coraz trudniej dostać kredyt i dzięki temu ceny
troszkę spadają, a jak długo spadać będą i o ile % spadną w ciągu np. 5 lat
tego nie wiem, ani nie jestem w stanie przewidzieć, gdyż nie jestem obeznany
w takich spekulacjach i nie znam wszystkich warunków, które regulują te
ceny.
-
5. Data: 2009-02-02 14:55:18
Temat: Re: OFFTOPIC: kryzys i nieruchomości
Od: "kkk" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:gm5hdi$e9l$3@srv.cyf-kr.edu.pl...
> kkk napisal:
> [ ciach wywiad srodowiskowy ]
>
> Piszesz artykul czy prace licencjacka/magisterska?
> --
> Pozdrawiam,
>
> Jacek
Nie. Bulwersuje mnie tylko aktualna sytuacja. Dodatkowo planuję zakup
własnego mieszkania / domu ;-)
-
6. Data: 2009-02-02 15:03:34
Temat: Re: OFFTOPIC: kryzys i nieruchomości
Od: " 666" <u...@w...eu>
Cena realna jest ceną ważoną wyrażoną częsciowo w walucie (kiedyś USD, potem czasem
DEM, obecnie chyba EUR i nawet CHF), a częściowo w złotówkach - bo tak były
finansowane zakupy mieszkań, a mało kto sprzeda po $2000/m2 jesli dopiero co kupował
po $4000/m2, no chyba ze sytuacja losowa, nóż i bank na gardle.
Sprawdź sobie ceny mieszkań w W-wie w latach 1998-2008 wyrazone w
dolarach/markach/euro za m2 to bedziesz miał punkt odniesienia, porównaj ze średnią
płacą w W-wie w tym okresie, przelicz.
JaC
-----
> A wysokość realna?
> Ile to wg Ciebie wynosi? -
7. Data: 2009-02-03 13:33:57
Temat: Re: OFFTOPIC: kryzys i nieruchomości
Od: "Anax WRC" <h...@i...pl>
Użytkownik "kkk" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm6qb3$csj$1@node1.news.atman.pl...
>> Już (podobno) spadają. A wysokość realna? Ile to wg Ciebie wynosi? Bo wg
>> mnie tyle, ile zapłaci kupujący ;-)
>>
>> Pozdrawiam
>> Nixe
>>
>
> No właśnie "zapłaci". W chwili obecnej ludzie biorą tylko ogromne kredyty
> bo nikt nie jest w stanie "zapłacić", a mieszkać gdzieś muszą więc są do
> tego zmuszeni.
no i na tym ten caly biznes polega. Poki dostaja kredyty to moga zaplacic
wiec po co obnizac ceny. Poki jest popyt i srodki (dla developera/innego
sprzedajaceo nie ma znaczenia czy wziales kredyt i wypruwasz sobie zyly-Twoj
problem, czy rozbiles swinke) ceny beda takie jakie sa. Nie licz na to ze
ktos obnizy cene nieruchomosci bo bedzie Ci wspolczul kredytu na 30 lat.
Filozofia jest prosta- jak spada cena to ktos mniej zarabia, ktos inny
zyskuje. A chodzi o to zeby zarobic jak najwiecej...
>Na szczęście coraz trudniej dostać kredyt i dzięki temu ceny troszkę
>spadają,
na szczescie i nieszczescie. Ceny spadna a kredytu i tak nie dostaniesz wiec
jak nie masz odlozonych srodkow to spadek cen nic nie zmieni.
Mi to sie wydaje ze i kredyty zaczna byc znowu przynawane calkiem niedlugo.
Banki tez musza jakos zarabiac...
a jak długo spadać będą i o ile % spadną w ciągu np. 5 lat
> tego nie wiem, ani nie jestem w stanie przewidzieć, gdyż nie jestem
> obeznany w takich spekulacjach i nie znam wszystkich warunków, które
> regulują te ceny.
ech wiesz ilu miliarderow byloby na swiecie gdyby udalo sie tak
jednoznaczenie wszystko przewidziec?:)
pzdr
Anax