-
1. Data: 2003-05-12 08:25:29
Temat: Nowe mieszkanie i podatki...
Od: piwar <p...@p...com>
Chciałbym kupić mieszkanie i... Problemów coniemiara.
Mam na oku dwie inwestycje różniące się między sobą paroma (jakże
istotnymi) szczegółami. Jedna jest zakończona, mieszkanie do odbioru
(właściwie do zapłacenia i odbioru :) ). Druga zaplanowana do
zakończenia w połowie przyszłego roku.
Czy dobrze rozumuję, iż mogę zaliczyć tzw. niezłą wtopę kupując
mieszkanie, gdyż np. w umowie jest zapis:
"cena określona (...) zwaiera udział w gruncie oraz podatek VAT od robót
budowlano-montażowych w wysokości 7%. Zmiana stawki podatku VAT
automatycznie oznacza zmianę ceny, bez potrzeby aneksowania niniejszej
umowy"
To by była porażka, bo różnica między 107 tys. a 122 tys. jest znaczna.
No i niepewność dotycząca odliczeń... Mając na celu "rozwój" naszego
budownictwa Pan Minister K. mógłby znieść ulgę (jak wszystkie, to
wszystkie) odsetkową (która liczy się od momentu zakończenia inwestycji
- czyli w przypadku drugiej inwestycji: 2004) oraz remontową (też kwoty
nienajmniejsze).
Czy dla spokoju ducha wybrać ofertę pewną? Czy też inwestycję na rok
następny. Tak naprawdę to różnica między tymi mieszkaniami to głównie
położenie. Reszta jest prawie identyczna (powierzchnia, ładne osiedle).
Wiem, że za mnie nie wybierzecie, ale jakieś opinie może?
Dzięki z góry.
Pozdrówka,
Piotrek.
-
2. Data: 2003-05-12 09:20:09
Temat: Re: Nowe mieszkanie i podatki...
Od: "p...@g...pl" <s...@g...pl>
"piwar" <p...@p...com> wrote in message
news:3EBF5A79.1030103@polbox.com...
> Chciałbym kupić mieszkanie i... Problemów coniemiara.
> Mam na oku dwie inwestycje różniące się między sobą paroma (jakże
> istotnymi) szczegółami. Jedna jest zakończona, mieszkanie do odbioru
> (właściwie do zapłacenia i odbioru :) ). Druga zaplanowana do
> zakończenia w połowie przyszłego roku.
Zdecydowanie wolałbym inwestycję z ręki do ręki.
Ja już raz wtopiłem w inwestycję, która nigdy się nie zakończyła.
I sprawdź najpierw dziennik budowy, zapytaj w nadzorze budowlanym jak się ma
budowa i jeśli już zakończona, to czy dostali pozwolenie na użytkowanie,
zajrzyj do ksiąg wieczystych, czy budynek jest już w tych księgach ujawniony
i jaką hipoteką go zdążyli już obciążyć.
Generalnie, nie ma budów bez kantów.