Witam!
Mam zamiar zalozyc wlasna firme zajmnujaca sie projektowaniem stron
internetowych. W zwiazku z tym mam kilka pytan:
1) Jaka jest stawka podatju VAT na ten typ uslug?
2) Czy skoro jest koncowka roku i raczej nie zblize sie do kwoty 40000PLN to
oplaca mi sie byc zwolnionym z palcenia VAT (musze sie zdecydowac idac do
Urzedu Skarbowego). Bycie platnikiem VAT wymaga zaplacenia 152PLN -
rozumiem, ze to oplata jednorazowa.
3) Czy w ogole lepiej byc paltnikiem VAT czy nie? Bo nie moge za nic do tego
dojsc. Niby ceny wyzsze, ale czy dla moich klientow robi to roznice? Czy to
bardziej bedzie moja wada czy zaleta jesli bede placil VAT?

OT:
4) Czy w Urzedzie Statystycznym trzeba zglaszac przesuniecie terminu
rozpoczecia dzialalnosci? Tzn. jesli dostalem regon, a potem przesuwam o np.
miesiac rozpoczecie, bo mam poslizg, to mam im to zglaszac? I czy zmieni mi
sie wtedy regon?

Prosze o szybka odpowiedz i z gory serdecznie za nia dziekuje!
Pozdrawiam goraco,
NataN

do góry

NataN wrote:

> 1) Jaka jest stawka podatju VAT na ten typ uslug?

22%

> 2) Czy skoro jest koncowka roku i raczej nie zblize sie do kwoty
> 40000PLN to oplaca mi sie byc zwolnionym z palcenia VAT (musze sie
> zdecydowac idac do Urzedu Skarbowego). Bycie platnikiem VAT wymaga
> zaplacenia 152PLN - rozumiem, ze to oplata jednorazowa.

Streszcając się
1. Nie popłaca się być płatnikiem VAT jeśli świadczy sie usługi tylko
dla osob fizycznych nie prowadzących DG. Wyjątek to np. usługi
budowlane gdzie ulgi podatkowe wymagają od osoby fizycznej posiadania
faktury VAT.
2. Zawsze opłaca się być płatnikiem VAT jeśli ma się koszty z VAT-em i
świadzy się usługi wyłacznie VAT-owcom
3. W wypadkach pośrednich trzeba oszacować zyski i straty

> 3) Czy w ogole lepiej byc paltnikiem VAT czy nie? Bo nie moge za nic
> do tego dojsc. Niby ceny wyzsze, ale czy dla moich klientow robi to
> roznice? Czy to bardziej bedzie moja wada czy zaleta jesli bede placil
> VAT?

Jak napisałem wyżej,. Jeśli klienci są VAt-owcami to nie robi im to
wielkiej różnicy

> 4) Czy w Urzedzie Statystycznym trzeba zglaszac przesuniecie terminu
> rozpoczecia dzialalnosci? Tzn. jesli dostalem regon, a potem przesuwam
> o np. miesiac rozpoczecie, bo mam poslizg, to mam im to zglaszac? I
> czy zmieni mi sie wtedy regon?

Nie zgłaszać

do góry

Użytkownik "Jureq" <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl> napisał w wiadomości
news:bnaimo$2me9$1@news.atman.pl...
> NataN wrote:
>
> > 1) Jaka jest stawka podatju VAT na ten typ uslug?
>
> 22%
>
> > 2) Czy skoro jest koncowka roku i raczej nie zblize sie do kwoty
> > 40000PLN to oplaca mi sie byc zwolnionym z palcenia VAT (musze sie
> > zdecydowac idac do Urzedu Skarbowego). Bycie platnikiem VAT wymaga
> > zaplacenia 152PLN - rozumiem, ze to oplata jednorazowa.
>
Hola hola!
Uważaj, bo w Twoim przypadku to nie jest 39500 pln!
Jeżeli rozpoczynasz działalność w ciągu roku - przykładowo 01.11.2003 to
musisz tą kwotę rozliczyć proporcjonalnie: 39500/12*2 = 6583 pln!

Pozdrawiam
Łukasz Kaliński

do góry

On Fri, 24 Oct 2003, Łukasz Kaliński wrote:

>+ Użytkownik "Jureq" <j...@o...Xwalka.ze.spamemX.pl> [...]
>+ > NataN wrote:
[...]
>+ > > 2) Czy skoro jest koncowka roku i raczej nie zblize sie do kwoty
>+ > > 40000PLN to oplaca mi sie byc zwolnionym z palcenia VAT (musze sie
>+ > > zdecydowac idac do Urzedu Skarbowego). Bycie platnikiem VAT wymaga
>+ > > zaplacenia 152PLN - rozumiem, ze to oplata jednorazowa.
>+ >
>+ Hola hola!
>+ Uważaj, bo w Twoim przypadku to nie jest 39500 pln!

No nie jest. A skąd owe 39500 zł ? ;)

>+ Jeżeli rozpoczynasz działalność w ciągu roku - przykładowo 01.11.2003 to
>+ musisz tą kwotę rozliczyć proporcjonalnie: 39500/12*2 = 6583 pln!

Słusznie.
Pamiętam że to jest "proporcjonalnie do dni", tylko czy
ktoś pamięta czy liczy się limit wg dni *prowadzenia* czy
wg dni *pozostałych do końca roku* ?
Krótko mówiąc:
1.11 .. 31.12 => 61 dni
limit: 40900 zł ( :))/365 dni, wychodzi 6835 zł

I teraz: zakładając że limit wykorzysta, to "wejście w VAT"
spowoduje osoiągnięcie 30.XI 2003 (na koniec dnia) kwoty
3474 zł (ponad limitem), czy osiągnięcie w okresie do 30.XI
kwoty 2000 zł oraz do 31.XII 6830 zł (i przekroczenie
"proporcji limitu" w okresie 1.XII-31.XII) ?

Zeznaję że nia mam dziś humoru do analizowania ustawy :[

pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

> Zeznaję że nia mam dziś humoru do analizowania ustawy :[

Z samej ustawy to wynika "tak sobie" ale AFAIR liczy
się dopełnieniowo.

> pozdrowienia, Gotfryd
wzjm. Pix

do góry

On Fri, 24 Oct 2003, pix wrote:

>+ > Zeznaję że nia mam dziś humoru do analizowania ustawy :[
>+
>+ Z samej ustawy to wynika "tak sobie" ale AFAIR liczy
>+ się dopełnieniowo.

Uffff... mógłbyś po polsku ? :)
Nie mam już ochoty na kawę :], a ty mi z objaśnieniami rodem
z US ;) - znaczy, liczy się "od rozpoczęcia" (i na wykresie
przychód[dni] nie można przekroczyć prostej narastającej)
czy "do zakończenia" i na wykresie przychód w pozostającej
do końca częsci nie może przekroczyć prostej opadającej
do zera ?

pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Mon, 27 Oct 2003, Piotr A. Dybczyński wrote:

>+ W liście nadanym Fri, 24 Oct 2003 21:27:17 +0200 Gotfryd Smolik news
>+ <s...@s...com.pl> pisze:
>+
>+ > [...] znaczy, liczy się "od rozpoczęcia" (i na wykresie
>+ > przychód[dni] nie można przekroczyć prostej narastającej)
>+ > czy "do zakończenia" i na wykresie przychód w pozostającej
>+ > do końca częsci nie może przekroczyć prostej opadającej
>+ > do zera ?
>+
>+ Na mój rozum (NMR) jeśli w pełnym roku obowiązuje roczny limit
>+ to w 1/7 roku obowiązuje 1/7 limitu i po jego przekroczeniu (w dowolnym
>+ momencie) wpada się w VAT.

Nie tak.
Zostało nam 1/7 limitu, czyli ok. 5480 zł.
Czy sugerujesz że może sprzedać w 1. tygodniu towaru za 4000 zł,
a później będzie leżał do końca roku do góry brzuchem i już
nic nie sprzeda - i NIE wpadnie w VAT ?

>+ Pochodna dochodu po czasie może być lokalnie bardzo duża , ważne by całka po
>+ całym okresie obliczeniowym była mniejsza od limitu (NMR).

Otóż na pewno nie :)
Bo ta całka z pochodnej (po całym okresie) to jest po prostu dochód.

NA PEWNO nie jest tak, że DLA ZACZYNAJĄCEGO liczy się
cały przychód przypadający na część roku - liczy się
"na dni" *w okresie*. Gdzieś (w infor ? w dostępnej części
GP ? w RP ?) był kiedyś komentarz na ten temat. Ale nie
pamiętam :(
Pytałem czy "od przodu" czy "od końca".

Patrzę w ustawę:
+++++
7. Jeżeli faktyczna wartość sprzedaży towarów, w proporcji do okresu
prowadzonej sprzedaży, przekroczy w ciągu roku podatkowego kwotę określoną
w ust. 1 pkt 1 lub w ust. 4, zwolnienie określone w ust. 6 traci moc
z dniem przekroczenia tej kwoty.
-----
Acha - to mamy jasność.
Liczy się "normalnie" :), czyli "od przodu".
40900/365 => 112,05 zł.
Czyli "w każdym dniu sprzedaży" limit wzrasta o 112 zł :)
Jak sprzeda w 4 dniu towar za 500 zł, to choćby do końca
roku już nigdy nic nie sprzedał - wpada w VAT !

pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

W liście nadanym Fri, 24 Oct 2003 21:27:17 +0200 Gotfryd Smolik news
<s...@s...com.pl> pisze:

> [...] znaczy, liczy się "od rozpoczęcia" (i na wykresie
> przychód[dni] nie można przekroczyć prostej narastającej)
> czy "do zakończenia" i na wykresie przychód w pozostającej
> do końca częsci nie może przekroczyć prostej opadającej
> do zera ?

Na mój rozum (NMR) jeśli w pełnym roku obowiązuje roczny limit
to w 1/7 roku obowiązuje 1/7 limitu i po jego przekroczeniu (w dowolnym
momencie) wpada się w VAT.

Pochodna dochodu po czasie może być lokalnie bardzo duża , ważne by całka po
całym okresie obliczeniowym była mniejsza od limitu (NMR).

Pozdrawiam,
PAD
--
/***************************************************
*************************
Dr Piotr A. Dybczynski, Astronomical Observatory, A.Mickiewicz University
Sloneczna 36,60-286 Poznan,POLAND,tel+48.61.8292784,e-mail: d...@a...edu.pl
****************************************************
******************PAD***/

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.58.0310271121320.-366987@k6-2.portez
jan.

> Jak sprzeda w 4 dniu towar za 500 zł, to choćby do końca
> roku już nigdy nic nie sprzedał - wpada w VAT !


Czy ja dobrze rozumiem? Jesli ja sprzedam towar za powiedzmy 1000 zl
w ciagu dnia to wpadam w VAT??? Czyli nie moge przekroczyc tych 112?
Wytlumaczcie to dokladnie koledze, ktory dopiero wchodzi w ten biznes
i nie chce byc przynajmniej przez pol roku VATowcem

Neko

do góry

On Tue, 28 Oct 2003, Neko wrote:

>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
>+ wiadomości news:Pine.WNT.4.58.0310271121320.-366987@k6-2.portez
jan.
>+
>+ > Jak sprzeda w 4 dniu towar za 500 zł, to choćby do końca
>+ > roku już nigdy nic nie sprzedał - wpada w VAT !
>+
>+
>+ Czy ja dobrze rozumiem? Jesli ja sprzedam towar za powiedzmy 1000 zl
>+ w ciagu dnia to wpadam w VAT??? Czyli nie moge przekroczyc tych 112?

Nie.
Jeśli *w pierwszym dniu* bycia podatnikiem sprzedasz coś
za 1000 zł to wpadasz w VAT.
Założywszy że na początku nic nie sprzedajesz, to w 12 dniu
prowadzenia DG masz limit 1008 zł i w tym dniu możesz dokonać
sprzedaży za 1000 zł nie wpadając w VAT :)
Przykładowo:
dzień limit łączny sprzedaż limit "do wykorzystania"
w dniu łącznie
1 112 0 0 112
2 224 0 0 224
3 336 0 0 336
4 448 200 200 248
5 560 0 200 360
6 672 0 200 472
7 784 100 300 484
8 896 300 600 296
.....

Jakbyś w 7. dniu dokonał sprzedaży zamiast za 100 odpowiednio
za 400 zł, to wyszłoby tak:

6 672 0 200 472
7 784 400 600 184
8 896 300 900 BANG !!

...i w 8. dniu "wpadasz w VAT" bo przekroczyłeś limit !

pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry