eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiNota odsetkowa - podpis odbiorcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2003-10-29 14:21:40
    Temat: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: "Tomek" <news@swoboda_maps_.lublin.pl>

    Witam,

    mam dwa pytania:
    1. jaka jest podstawa prawna do wystawienia noty odsetkowej
    2. gdzie jest napisane (lub nie), że nota odsetkowa nie wymaga podpisu ze
    strony "odbiorcy" czyli obciążonego notą

    Dla ułatwienia/koplikacji rozwiązania problemu dotyczy to usług
    telekomunikacyjnych.

    Pozdrawiam
    Tomek



  • 2. Data: 2003-10-29 19:45:36
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Tomek napisał:

    > Witam,
    >
    > mam dwa pytania:
    > 1. jaka jest podstawa prawna do wystawienia noty odsetkowej

    nie ma.

    > 2. gdzie jest napisane (lub nie), że nota odsetkowa nie wymaga podpisu ze
    > strony "odbiorcy" czyli obciążonego notą

    Nigdzie, bo nota odsetkowa to zwyczajowy dokument na którym wierzyciel
    stwierdza "moim zdaniem zalegałes i masz mi zapłacić tyle a tyle".
    Ty możesz zapłacic, możesz wyjasniac albo sie awanturować a możesz
    wywalic notę do kosza.
    Nota sama z siebie do niczego nie zobowiązuje.

    >
    > Dla ułatwienia/koplikacji rozwiązania problemu dotyczy to usług
    > telekomunikacyjnych.
    Gdzie ten problem?????

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 3. Data: 2003-10-30 00:32:46
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 30 Oct 2003, /slawek wrote:

    >+ Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał [...]
    >+
    >+ > > mam dwa pytania:
    >+ > > 1. jaka jest podstawa prawna do wystawienia noty odsetkowej
    >+ >
    >+ > nie ma.
    >+
    >+ A mi się wydaje, że KC

    Mi się wydaje że pytający źle postawił pytanie :)
    Podejrzewam że zamiarem pytającego było określenie noty
    odsetkowej jako *dokumentu księgowego*.
    Takim dokumentem ono nie jest, jak rozumiem.
    Natomiast można je uznać za "wezwanie do zapłaty", określające
    wysokość świadczenia - w tym przypadku odsetek od zaległości.
    Czyli ma moc prawną mniej więcej taką jak osobnik postury
    p. Gołoty przychodzący z tekstem "chciałem państwu uprzejmie
    przypomnieć że zalegacie z zapłatą" :)
    Dobrze ująłem ? ;)

    >+ ...
    >+ > Ty możesz zapłacic, możesz wyjasniac albo sie awanturować a możesz
    >+ > wywalic notę do kosza.
    >+ > Nota sama z siebie do niczego nie zobowiązuje.
    >+ ...
    >+
    >+ Tylko dodajmy, że wyrzucenie noty do kosza nie spowoduje, że jest po
    >+ sprawie.

    Oczywiście. O tym czy i jakie zobowiązanie powstało zadecyduje
    umowa (*w tym* ew. *brak zapisów* :) - bo wtedy [i DOPIERO wtedy]
    wchodzą zapisy "domyślne" z KC w zakresie odsetek).

    Tak BTW: dobrze myślę że dokumentem księgowym dla odsetek karnych
    jest dowód zapłaty ? Pobieżne przewertowanie ustawy oPDoOF (wyłącznie
    z KUP "odsetek niezapłaconych" w art.23.1.32 dokładniej rzecz
    biorąc) przywodzi mnie do takiego wniosku...


    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 4. Data: 2003-10-30 02:01:40
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 30 Oct 2003, Wiola wrote:

    >+ Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> [...]
    >+ > Mi się wydaje że pytający źle postawił pytanie :)
    >+ > Podejrzewam że zamiarem pytającego było określenie noty
    >+ > odsetkowej jako *dokumentu księgowego*.

    Przyjmijmy że taka była idea pytania :)

    >+ > Takim dokumentem ono nie jest, jak rozumiem.
    >+ -----------------
    >+ No tu podyskutuje dla mnie nota odsetekowa jest dokumentem księgowym tym
    >+ bardziej jeśli uznaje jej wysokość.W pełnej księgowości bo w książece nie ma
    >+ takiej możliowści.

    No to OK, zabieramy się do dyskusji :)
    Zeznaję że w PK się (niemal) nie orientuję, ale spróbuję rzeczy
    dość niebezpiecznej, czyli "na logikę" :) To że miałem na myśli
    "dokument księgowy w znaczeniu KPiR mam nadzieję jest oczywiste,
    i że nieco się zapędziłem zakładając że w PK musi być tak samo
    - również (jak rozumiem) :)
    Ad rem:
    - mamy umowę z której wynikają zobowiązania, w tym odsetki karne.
    Przyjmijmy że wynikają w ten sposób, że NIE zapisano ich
    w umowie, więc przysługują w wysokości ustawowej.
    - dopuszczamy się opóźnienia w płatności.

    I teraz mamy przypadki:
    A. wierzyciel wystawia notę odsetkową, która jak twierdzisz
    jest dokumentem księgowym. Co ona konkretnie dokumentuje,
    szczególnie jeśli (przypadkiem, np. wskutek błędu) NIE
    będzie zgodna z wartością faktycznie należnych odsetek ?
    B. wierzyciel nie wystawia noty, przysyła rzeczonego "pana
    o posturze". Czy wizyta owego "pana o posturze" jest
    dokumentem księgowym ?
    --- po czym następuje finał: ----
    - płacimy faktycznie należne zobowiązanie.

    Czym jest "nota" w przypadku A (tj. gdzie i po co się ją
    wpisywało !), czym jest BRAK NOTY w przypadku B ?
    Czy owa nota w razie zapłacenia *bez noty* musi być
    zastapiona innym dokumentem (i po co on ?), a jeśli nie
    - to czy owa nota jest hmmm... "zbędnym dokumentem
    księgowym", jak najbardziej realizującym prawo Parkinsona
    w praktyce księgowej ??

    >+ > Natomiast można je uznać za "wezwanie do zapłaty", określające
    [....]
    >+ Tu myśle że Gołota jednak byłby lepszym straszakiem dla niektórych firm.Na
    >+ noty nie zawsze zwracają uwage.

    O :)
    No to jaką rolę one pełnia, do tego z p. widzenia księgowego (jeśli
    NIE określają czegokolwiek ! poza dokonaniem obliczenia kwoty
    należności "na dzień", czyli taka nota "jutro" już ma wartość
    papieru na którym jest spisana !)

    >+ > Tak BTW: dobrze myślę że dokumentem księgowym dla odsetek karnych
    >+ > jest dowód zapłaty ? [...]
    >+ Oczywiście do zaliczenia w kup są zapłacone odsetki wiec sama nota
    >+ nic nie daje.

    No to CO ona daje ?

    pozdrowienia, Gotfryd
    (zbędnie zaciekawiony :))


  • 5. Data: 2003-10-30 04:18:30
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 30 Oct 2003, Tomek wrote:

    >+ (...)
    >+
    >+ Podsumowując wasze rozważania nie widzę jakiejś konkrentnej odpowiedzi.

    Jak nie ?
    Jesteśmy zgodni że *przy KPiR* nota odsetkowa nie ma *żadnej
    wartości*. Ponieważ nie podałeś sposobu rozliczania, no to
    zakładamy że masz KPiR i jesteśmy czyści ;)

    A poważniej: byłeś łaskaw nie napisać o jaką funkcję owej
    "noty" ci chodzi, no to poszło w kierunkach ogólnoksięgowopodat-
    kowych (bo i dokąd miało iść na grupie .podatki ? ;)).

    >+ Może kilka faktów:
    >+ 1. Jest umowa, w której zawarte jest że klient (abonent) może zostać
    >+ obciążony odsetkami z tytułu nieterminowego regulowania zobowiązań - czy to
    >+ jest wystarczającą podstawą do wystawienia noty?

    Moim zdaniem - to jest podstawa do uznania zobowiązania (również
    w znaczeniu "uznania przez sąd"). Nie wiem co nota ma mieć do tego,
    poza oczywiście ew. przepisami dotyczącymi PK o ile takowe istnieją
    i takowej noty wymagają (tu czekam aż Wiola mnie oświeci).

    >+ 2. Musi być coś jakiś zapis choćby w KSPH lub KC, gdzie jest to opisane -
    >+ podobno jest w KC - gdzie? nie jestem prawnikiem i nie mam ochoty wertować
    >+ całego kodeksu dlatego pytam praktyków :-)

    Nie.
    KC tylko reguluje fakt że *masz prawo* do obciążenie dłużnika
    odsetkami, ale nie *jak* masz to robić.
    IMHO kartka papieru pt. "upomnienie" bardzo dobrze spełnia
    wymóg "żądania zapłaty".
    "Gość z posturą" nie spełnia (w tym kontekście), bo skoro
    umowa jest pisemna to i postanowienia z niej wynikające
    "powinny" być na piśmie.
    Nota ? Jaka nota ? Jakbyś do mnie przyszedł to ci wystawię co
    najwyżej "po znajomości" ;), bo jak *zażądasz* to spytam
    "niby czemu ?" :)
    W odróżnieniu od konieczności zapłacenia ci, bo *to* KC
    reguluje...

    >+ Czy gdzieś w przepisach określone jest jak powinna wyglądac nota (co ma
    >+ zawierać) - jeśli tak to gdzie?

    Przepisy dot. KPiR raczej (a raczej jak o jakimś wiem to go czytam ;))
    takiej informacji *nie* zawierają, więc jakby ktoś *ode mnie*
    tonym natarczywym chciał "noty" to mógłby się spotkać z oporem ;)

    >+ Jak ma się wystawianie noty dla f-my (podmiotu prawnego) i dla os.
    >+ fizycznej,

    Nijak, co najwyżej mogą być róznice:
    - w traktowaniu jako podmiotu gospodarczego bądź konsumenta (DG OF
    "konsumentem" nie jest i ostatnio wyrażono to nawet wyraźniej,
    ta sama osoba kupująca "dla siebie" konsumentem jest)
    - w sposobie rozliczania podatków (KP, RE, KPiR, PK)

    >+ a tym samym jakie ma to konsekwencje - czy np. dostawca może
    >+ zaprzestać świadczenia usługi z tytułu zalegania ze zobowiazaniami
    >+ finansowymi

    IMHO - to zależy *wyłącznie* od:
    - umowy
    oraz
    - przepisów, które mogą w danym przypadku narzucać, zakazywać
    bądź ustanawiać "jeśli w umowie nie powiedziano inaczej"
    dla poszczególnych zdarzeń.

    Krótko mówiąc: jeśli Ustawa o Ochronie Konsumentów ustanawia
    że "konsumentowi nie wolno wypowiedzieć umowy przed upływem
    3 okresów niepłacenia ani jeśli nie był przynajmniej z 30 dniowym
    wyprzedzeniem upomniany" - to nie wolno. Dopiero jak nie zapłaci
    przez 4 miesiące, a w 3 miesiącu dostał upomnienie że ma 3 miesiące
    zaległości - to pod koniec 4. można mu "wyrwać druty z gniazdka"
    i powiedzieć "good bye" !

    Jeśli nie jesteś konsumentem - to "patrz umowa".
    Wg KC - prawo zerwania umowy przysługuje po upływie 2 terminów
    (czyli w 3. miesiącu niepłacenia) przy czym nic nikomu nie
    trzeba "przypominać".
    Nie płaci - won.
    *Chyba że umowa stanowi inaczej*, oczywiście, przy czym wtedy
    IMO (bez "H") *prawo* do wywalenia "po 2 miesiącach spóźnienia"
    jest *nadal* (bo KC je GWARANTUJE, czyli IMO umową nie można
    go wyłączyć !) ale *być może* wtedy trzeba "upominać" dłużnika
    (i wywalenie bez wymaganego umową "upomnienia" będzie bezskuteczne).

    No i to są "zasady ogólne" (wynikające z KC), które mogą
    być regulowane przepisami szczegółowymi dla wybranych rodzajów
    działalności (np. koncesjonowanych). Dla energetyki i telekomu-
    nikacji takie przepisy na pewno są, ale primo - nie znam,
    secundo - nie pytałeś o ten kontekst (jak dotąd), a w kwestii
    wróżek - proponuję sprawdzić googlem jak opiniujemy ;)

    >+ (chyba w końcu nota jest takim zobowiązaniem?)?

    Nie jest. Chyba że umowa stanowi inaczej oczywiście :), tj
    zapisano tam "prawo do żądania odsetek ma miejsce jedynie
    pod warunkiem wystosowania noty". Krótko: wątpię.

    >+ Do Kolegi Maddy:

    wKF: koleżanki

    >+ "gdzie ten problem"
    >+
    >+ Problem właśnie w tym że są to usługi świadczone ciągle i nota powoduje
    >+ powstanie zobowiązania finasowego,

    Nie powoduje. Prawie na pewno.
    Zobowiązanie jest "z umowy".
    Nota *może* pełnić funkcję "upomnienia".
    Ale ($#%##@, skąd mamy wiedzieć czy ty jesteś "podmiotem
    telekomunikacyjnym" czy tobie KTOŚ - i kto, NASK ? Netia ?
    "dostarcza łączności" ?) IMO np. w TP S.A. rolę tę znakomicie
    pełni dopisek dołączany do kolejnej faktury tudzież zdaje się
    inny kolor kartki :)
    Był upomniany ? Był. Dziękujemy.

    >+ a jego nieuregulowanie powodowac moze
    >+ zgodnie z regulaminem świadczenia owych usług zaprzestanie ich świadczenia.

    Jeśli w umowie jest taki zapis. Jeśli go nie ma (a zdziwiłbym się)
    to "jeśli inne przepisy tak stanowią" podstawą do natychmiastowego
    wypowiedzenia umowy jest *jakikolwiek* papier "nie zapłaciliście
    do dnia XXXX". Jeśli przepisy tak NIE STANOWIĄ, to podstawą jest
    niezapłacenie. Tak po prostu: nie płaci 2 razy, od jutra nie ma umowy.
    Oczywiście "w normalnych warunkach" upomnienie (ale NIEKONIECZNIE
    notę !) się wysyła, bo jakby tak się okazało że dłużnik ZAPŁACIŁ
    (np. na inne konto !) to wierzyciel mógłby znaleźć się w nieciekawej
    sytuacji - od konieczności zwrotu kosztów (w tym sądowych) oraz
    "zrównoważenia szkód" poczynając na podejrzeniu o próbę wyłudzenia
    kończąc.

    Ale jak ktoś *chce* ci przytentegować, to do tego żadnej "noty"
    nie potrzebuje !
    No, chyba żeś "konsument" albo że *dane prawo* (tu: telekomunikacyjne)
    nakłada *obowiązek* upominania.
    Dla "tele" może tak być (AFAIK dla "energetycznych" jest), ale
    to jest regulacja szczegółowa dla danego rodzaju działalności
    (i tego ew. trzeba szukać !) - i *raczej* bym się zdziwił jakby
    tam była wymagana "nota".
    Jakakolwiek "informacja dla dłużnika", być może "z wykazaniem
    kwoty i dat" - być może...

    Acha: kwestie "zrywania umów" (w tym nieścisłości tego
    wyrażenia :)), "konsumenckości" i "niekonsumenckości"
    w kontekście "ile miesięcy trzeba żeby zerwać umowę" były
    wałkowane tak tydzień temu na .prawo :)
    No to jeszcze pamiętam... :)

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 6. Data: 2003-10-30 04:42:04
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 30 Oct 2003, Wiola wrote:
    [...]
    >+ Coś chyba nie dokońca sie rozumiemy ja sugerowałam że otrzymana nota
    >+ odsetkowa jest dokumentem księgowym i ja ksieguje oczywiście PK a gdzie
    >+ koszty " Koszty finansowe "w tym momencie nie sa kup

    To OK. Ale:
    [...]
    >+ staje sie kup .W trakcie roku można sobie odpuścić taka zabawe ale na koniec
    >+ roku przy potwierdzeniu sald jak najbardziej należy ksiegować note jako
    >+ dokument ksiegowy.Ta sama nota w tym wypadku stanie sie przychodem należnym
    >+ u wystawcy .
    [...]
    >+ w umowie odsetki ustawowe nie znaczy że bede je dochodzić wiec dla mnie jest
    >+ potrzebne wystawienie noty i wtedy staje sie wymagalnym zobowiązaniem.

    ...z tego wynika, że twoim zdaniem odsetki zapisane w umowie
    *nie są* wymagalnym zobowiązaniem ?
    I *nie zaliczasz* ich w koszt (niepodatkowy) ?
    Czyli firma na PK dopóki nie dostanie "not" ma prawo uważać, że
    mimo iż długi z odsetek stanowią wiecej niż jej kapitał to ma
    "dobry wynik" ??
    Wtedy to musiałbym rozumieć że "wymagalnym zobowiązaniem" jest
    tylko tytuł egzekucyjny z sądu :]
    Pomijam kwestię że odsetki "wyliczone na nocie" z zasady są
    zaniżone (bo policzone na moment WYSŁANIA noty !).

    Przecież np. ja (na KPiR) nie mam wcale obowiązku żadnych "not"
    wystawiać !
    "Powiadamiam o niezrealizowaniu płatności wynikającej z faktury
    nr FV XXX/YY z dnia... i proszę o przesłanie kopii dowodu
    wpłaty lub dokonania wpłaty WRAZ Z NALEŻNYMI ODSETKAMI".
    Słowo, ja ci ich liczył nie będę[*] ;)
    Ile wynosi w tym momencie "zobowiązanie" ?

    [*] Sądowi to co innego. Sądowi to trzeba policzyć, ale powód
    jest bardzo poważny: od tego momentu przysługują odsetki
    od odsetek o ile odsetki wykazano i odsetek od odsetek
    zażądano ! Inaczej nie...

    [...]
    >+ > - to czy owa nota jest hmmm... "zbędnym dokumentem
    >+ > księgowym", jak najbardziej realizującym prawo Parkinsona
    >+ > w praktyce księgowej ??
    >+ --------------------------------
    >+ Tutej też nie tak kombinowałam dla mnie ma byc Gołota z notą

    A, czyli "poważny agument" :) się liczy.

    [...]
    >+ > No to CO ona daje ?
    >+ ---------------------------------
    >+ Napewno urealnienie zobowiązań i należności a PK to musi robić.Dalej
    >+ możliwość negocjacji co do wysokości .

    Przyjmuję.
    Dalej powątpiewając w "prawomocność" czegokolwiek tylko dlatego
    że ma tytuł "nota". Fakt *powiadomienia* może mieć jakieś znaczenie :),
    czemu nie:

    >+ Oczywiście samo wystawienie i nie wysłanie do dłużnika to raczej
    >+ nie miałoby sensu .

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2003-10-30 07:16:37
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 30 Oct 2003, Tomek wrote:
    [...]
    >+ Jeśli faktua jest niezapłacona - to na nocie nie ma odsetek,

    Zeznaję że o takim przypadku myślałem :)

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 8. Data: 2003-10-30 07:47:19
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: "/slawek" <w...@W...pl>

    Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
    news:bnp5dt$70r$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > > mam dwa pytania:
    > > 1. jaka jest podstawa prawna do wystawienia noty odsetkowej
    >
    > nie ma.

    A mi się wydaje, że KC

    ...
    > Ty możesz zapłacic, możesz wyjasniac albo sie awanturować a możesz
    > wywalic notę do kosza.
    > Nota sama z siebie do niczego nie zobowiązuje.
    ...

    Tylko dodajmy, że wyrzucenie noty do kosza nie spowoduje, że jest po
    sprawie.


  • 9. Data: 2003-10-30 09:25:05
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: "Wiola" <p...@s...com.pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości
    news:Pine.WNT.4.58.0310300122420.-876583@k6-2.portez
    jan.zabrze.pl...
    > On Thu, 30 Oct 2003, /slawek wrote:
    >
    > >+ Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał [...]
    > >+
    > >+ > > mam dwa pytania:
    > >+ > > 1. jaka jest podstawa prawna do wystawienia noty odsetkowej
    > >+ >
    > >+ > nie ma.
    > >+
    > >+ A mi się wydaje, że KC
    >
    > Mi się wydaje że pytający źle postawił pytanie :)
    > Podejrzewam że zamiarem pytającego było określenie noty
    > odsetkowej jako *dokumentu księgowego*.
    > Takim dokumentem ono nie jest, jak rozumiem.
    -----------------
    No tu podyskutuje dla mnie nota odsetekowa jest dokumentem księgowym tym
    bardziej jeśli uznaje jej wysokość.W pełnej księgowości bo w książece nie ma
    takiej możliowści.

    > Natomiast można je uznać za "wezwanie do zapłaty", określające
    > wysokość świadczenia - w tym przypadku odsetek od zaległości.
    > Czyli ma moc prawną mniej więcej taką jak osobnik postury
    > p. Gołoty przychodzący z tekstem "chciałem państwu uprzejmie
    > przypomnieć że zalegacie z zapłatą" :)
    > Dobrze ująłem ? ;)
    --------------------------
    Tu myśle że Gołota jednak byłby lepszym straszakiem dla niektórych firm.Na
    noty nie zawsze zwracają uwage.

    > Tak BTW: dobrze myślę że dokumentem księgowym dla odsetek karnych
    > jest dowód zapłaty ? Pobieżne przewertowanie ustawy oPDoOF (wyłącznie
    > z KUP "odsetek niezapłaconych" w art.23.1.32 dokładniej rzecz
    > biorąc) przywodzi mnie do takiego wniosku..
    ----------------------------
    Oczywiście do zaliczenia w kup są zapłacone odsetki wiec sama nota nic nie
    daje.
    Wiola



  • 10. Data: 2003-10-30 11:37:38
    Temat: Re: Nota odsetkowa - podpis odbiorcy
    Od: "Tomek" <news@swoboda_maps_.lublin.pl>

    (...)

    Podsumowując wasze rozważania nie widzę jakiejś konkrentnej odpowiedzi.

    Może kilka faktów:
    1. Jest umowa, w której zawarte jest że klient (abonent) może zostać
    obciążony odsetkami z tytułu nieterminowego regulowania zobowiązań - czy to
    jest wystarczającą podstawą do wystawienia noty?
    2. Musi być coś jakiś zapis choćby w KSPH lub KC, gdzie jest to opisane -
    podobno jest w KC - gdzie? nie jestem prawnikiem i nie mam ochoty wertować
    całego kodeksu dlatego pytam praktyków :-)

    Czy gdzieś w przepisach określone jest jak powinna wyglądac nota (co ma
    zawierać) - jeśli tak to gdzie?

    Jak ma się wystawianie noty dla f-my (podmiotu prawnego) i dla os.
    fizycznej, a tym samym jakie ma to konsekwencje - czy np. dostawca może
    zaprzestać świadczenia usługi z tytułu zalegania ze zobowiazaniami
    finansowymi (chyba w końcu nota jest takim zobowiązaniem?)?

    Do Kolegi Maddy:

    "gdzie ten problem"

    Problem właśnie w tym że są to usługi świadczone ciągle i nota powoduje
    powstanie zobowiązania finasowego, a jego nieuregulowanie powodowac moze
    zgodnie z regulaminem świadczenia owych usług zaprzestanie ich świadczenia.

    Tomek


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1