Witam,

Pare miesięcy temu kupiłem parę drobiazgów, zapłaciłem gotówką,
wziąłem fakturę na swoją działalność, jednak był to taki drobiazg
że całkiem o tym zapomniałem, faktura gdzieś mi zaginęła
i nie skorzystałem z możliwości odliczenia sobie VATu
i dochodowego w KPiR (a towar był taki, że mógłbym to zrobić).

Obecnie ta zapomniana FV się znalazła, pytanie czy muszę/powinienem
ją zarejestrować? Ogólnie rzecz biorąc: czy jeśli "zgubienie"
faktury wywołuje negatywne skutki tylko dla mnie osobiście,
a budżet państwa nic na tym nie traci (a wręcz zyskuje) to czy US
może się do czegoś przyczepić?

Pozdrawiam,

ZS

do góry

On Wed, 18 Jun 2003, Zdenek Smetana wrote:
[...]
>+ Obecnie ta zapomniana FV się znalazła, pytanie czy muszę/powinienem
>+ ją zarejestrować? Ogólnie rzecz biorąc: czy jeśli "zgubienie"
>+ faktury wywołuje negatywne skutki tylko dla mnie osobiście,
>+ a budżet państwa nic na tym nie traci (a wręcz zyskuje) to czy US
>+ może się do czegoś przyczepić?

Z dyskusji które były na grupie - raczej nie. IMHO takoż.
Po prostu - postanowiłeś:
- nie odliczać VAT (wolno ci, a co :), naprawdę ! - zajrzyj do ustawy)
- nie zaliczyć zakupu w koszty (też ci wolno, o ile to nie
był towar [ani materiał] do dalszej odsprzedaży)

Natomiast *powinieneś* ową fakturę zachować (opisz sobie
ołówkiem że "nie zaliczono w koszty"), a chodzi o to aby
nie było podstaw do czepiania się w razie kontroli krzyżowej
że u ciebie jakieś dokumenty wcięło :)

Inna sprawa jeśli to jest towar nadający się do "spożycia
osobistego" - formalnie jeśli go przekazałeś do celów
osobistych, podarowałeś itp. to powinieneś jeszcze
odprowadzić VAT od "prowizji normalnie stosowanej", choć
byłoby to czepianie się :>

pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT)

do góry

> Inna sprawa jeśli to jest towar nadający się do "spożycia
> osobistego" - formalnie jeśli go przekazałeś do celów
> osobistych, podarowałeś itp. to powinieneś jeszcze
> odprowadzić VAT od "prowizji normalnie stosowanej", choć
> byłoby to czepianie się :>


To teraz ja sie czepie :-)

Mam rozumiec, ze caly czas mowimy o fakturze wzietej z hurtowni, ale nie
odpisanej.

O ile rozumiem intencje tego przepisu, chodzi w nim o zaplacenie VATu za
towar, ktory podatnik powinien kupowac w sklepie, a nie w hurtowni, placac o
te kilkanascie % wiekszy VAT. Czy dobrze rozumiem, ze w takim razie
*zabronione jest* sprzedawanie przez hurtownie osobom fizycznym czegokolwiek
?????????

A co uwaza sie przez hurtownie? Przeciez czasami w hipermarketach mozna
kupic cos za ceny praktycznie hurtowe!, a fakture tez wystawia :-)

W dzisiejszych czasach czesto pojecie hurtowni, sprzedazy detalicznej sa
bardzo rozmyte. Widuje sie szyldy w stylu "ceny hurtowe" a nie jest to
hurtownia, czesto widuje sie hurtownie, prowadzace sprzedaz detaliczna,
czesto hurtowni nie interesuje, czy jest to klient fimowym, czy
indywidualny, a rabat udzielany jest na podstawie wysokosci zakupi itp itp
itd.

W sumie dochodzimy do stwierdzenia, ze jesli sklep zastosuje promocje
cenowa, to klient od roznicy cen powinien zaplacic VAT, a najlepiej jeszcze
pit, bo sie wzbogacil :-)

Jesli faktycznie istnieje taki przepis, to IMO jest on nieegzekwowalny i
niezbyt madry.

Pozdrawiam!

do góry

On Sat, 21 Jun 2003, Pawel F. Rozenek wrote:

>+ > Inna sprawa jeśli to jest towar nadający się do "spożycia
>+ > osobistego" - formalnie jeśli go przekazałeś do celów
>+ > osobistych, podarowałeś itp. to powinieneś jeszcze
>+ > odprowadzić VAT od "prowizji normalnie stosowanej", choć
>+ > byłoby to czepianie się :>
>+
>+ To teraz ja sie czepie :-)

:)

>+ Mam rozumiec, ze caly czas mowimy o fakturze wzietej z hurtowni, ale nie
>+ odpisanej.

Niekoniecznie z hurtowni. Jak kupujesz w sklepie i odsprzedajesz
dalej (grunt że masz jeleni :>) z 5% narzutem - to kiedy kupisz
w tymże sklepie "na DG" powinieneś po przekazaniu "na osobiste"
odprowadzić VAT od 5% prowizji :]
Kiedy kupisz "na osobiste" to już nikogo dalej nic nie obchodzi,
mimo że zapłaciłeś tyle samo. Dobrym przykładem jest Macro Cash&Carry :)
I nie chodzi o "nieodpisanie" faktury, a o przekazanie na cele
osobiste ! Jeśli kupiłeś coś co jest zbędne (zarówno twojej DG
jak i tobie osobiście) to IMHO ów przepis zastosowania nie ma :)

>+ O ile rozumiem intencje tego przepisu, chodzi w nim o zaplacenie VATu za
>+ towar, ktory podatnik powinien kupowac w sklepie, a nie w hurtowni, placac o
>+ te kilkanascie % wiekszy VAT. Czy dobrze rozumiem, ze w takim razie
>+ *zabronione jest* sprzedawanie przez hurtownie osobom fizycznym czegokolwiek
>+ ?????????

Nie. W przepisie jest że chodzi o "zwykły narzut" który stosujesz
dla innych klientów.

>+ A co uwaza sie przez hurtownie? Przeciez czasami w hipermarketach mozna
>+ kupic cos za ceny praktycznie hurtowe!, a fakture tez wystawia :-)

Bez znaczenia, IMHO.

[...]
>+ Jesli faktycznie istnieje taki przepis, to IMO jest on nieegzekwowalny
>+ i niezbyt madry.

Patrz wyżej... Istnieje, jest w ustawie o VAT (AFAIR).
Oczywiście rodzi paradoksalne skutki: kupujesz coś w sklepie żeby
zainstalować klientom. Sprzedajesz z jakimś narzutem, bo powodu
do stosowania refaktury nie widać :], choć twoim realnym zyskiem
jest zapłata za instalację a nie handel.
No i jak ci towar zostanie a chcesz go wziąć/podarować, to państwu
należy się nie tylko VAT od od jego zapłaconej wartości ale również
od twojej wirtualnej prowizji :>
Inna sprawa że zawsze można się upierać iż towar "wyszedł z mody" ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

>>+ Mam rozumiec, ze caly czas mowimy o fakturze wzietej z hurtowni, ale nie
>>+ odpisanej.
>
>
> Niekoniecznie z hurtowni. Jak kupujesz w sklepie i odsprzedajesz
> dalej (grunt że masz jeleni :>) z 5% narzutem - to kiedy kupisz
> w tymże sklepie "na DG" powinieneś po przekazaniu "na osobiste"
> odprowadzić VAT od 5% prowizji :]

Gotfrydzie, skąd Ci sie cały czas bieże ten narzut w przekazaniu na
osobiste cele PODATNIKA????

A tak a porpos tematu - sprzedaz detaliczna i hurtowa nie jest
różnicowana przez ustawy podatkowe.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik Maddy napisał:

> Gotfrydzie, skąd Ci sie cały czas bieże ten narzut w przekazaniu na
^^^^^^^^^^^^

Dżizas, obiecuje juz nie pisac po alkoholu ....

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Sat, 21 Jun 2003, Maddy wrote:

>+ Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
[...]
>+ > Niekoniecznie z hurtowni. Jak kupujesz w sklepie i odsprzedajesz
>+ > dalej (grunt że masz jeleni :>) z 5% narzutem - to kiedy kupisz
>+ > w tymże sklepie "na DG" powinieneś po przekazaniu "na osobiste"
>+ > odprowadzić VAT od 5% prowizji :]
>+
>+ Gotfrydzie, skąd Ci sie cały czas bieże ten narzut w przekazaniu na
>+ osobiste cele PODATNIKA????

Przyjmij za podkreślone :) że "odsprzedajesz dalej z narzutem":

++++
Art. 2. 1. Opodatkowaniu podlega sprzedaż towarów i odpłatne świadczenie
usług na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
....
3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również do:
....
2) przekazania przez podatnika towarów oraz świadczenia usług na potrzeby
osobiste podatnika, wspólników, udziałowców, akcjonariuszy, członków
spółdzielni i ich domowników, członków organów stanowiących osób prawnych,
członków stowarzyszenia, a także zatrudnionych przez niego pracowników
oraz byłych pracowników,
....
3. Podstawą opodatkowania czynności określonych w art. 2 ust. 3 jest
wartość towarów lub usług obliczona według cen sprzedaży stosowanych
w obrotach z głównym odbiorcą (odbiorcami), [...]
++++

Skoro z ceną sprzedaży jak wyżej, to znaczy z "dołożeniem" VATu
nie tylko do ceny zakupu ale również do marży :|
Ustawa o VAT, oczywiście :]

>+ A tak a porpos tematu - sprzedaz detaliczna i hurtowa nie jest
>+ różnicowana przez ustawy podatkowe.

No toż przecież tak sugerowałem ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry