Ponieważ od miesiaca nikt mi nie odpowiedział, ponawiam pytanie:

Oto fragment artykułu z gazety "Twój Biznes" Nr9 25.02.2003r

..z kolei biorący nieruchomość do używania także - w rozumieniu przepisów
Dodatko-
wych ma przychód. Stanowi go nieodpłatne świadczenie w wysokości czynszu,
jaki przy
sługiwalby w razie zawarcia umowy najmu albo dzierżawy. Urząd skarbowy
bierze pod
uwagę czynsz najmu za podobne lokale w najbliższej okolicy i w ten sposób
ustala równowar-
tość czynszu, jaki musiałby zapłacić przedsiębiorca, który zawiera umowę
najmu tego lokalu.
Przedsiębiorca, który jednak zdecydował się korzystać z użyczonego lokalu,
powinien
równowartość czynszu, jaki musiałby zapłacić, zawierając umowę najmu,
wykazać w de-
klaracjach na zaliczki oraz w rocznym zeznaniu podatkowym. Zanim wykaże tę
kwotę,
powinien ustalić, jaki czynsz za podobny lokal płacą przedsiębiorcy w tej
okolicy, bądź też
sam powinien skalkulować hipotetyczny czynsz...

Natomiast argumentem, w sporze z urzędem skarbowym nie może być
stwierdzenie, że faktycznie nie ponosisz żadnych kosztów z tytułu czynszu.

------------
Moje pytanie dotyczy nieco podobnej sytuacji, ale związanej z nieodpłatnym
użyczeniem oprogramowania.
Pewna firma chce mojej firmie nieodpłatnie użyczyć oprogramowanie
komercyjne, którego jest producentem.
Program mam być zainstalowany na komputerach, które ja udostępniam moim
klientom (odpłatnie).
Akcja ma na celu promowanie tego oprogramowania.
Normalnie firma sprzedaje ten program w cenie ok 400zł.

Jakie konsekwencje fiskalne i obowiązki rodzi taki układ po stronie
użyczającego i po stronie
biorącego w nieodpłatne użytkowanie ?

Pozdrawiam !
ANIOŁ
a...@w...pl

do góry

> Moje pytanie dotyczy nieco podobnej sytuacji, ale związanej z nieodpłatnym
> użyczeniem oprogramowania.
> Pewna firma chce mojej firmie nieodpłatnie użyczyć oprogramowanie
> komercyjne, którego jest producentem.
> Program mam być zainstalowany na komputerach, które ja udostępniam moim
> klientom (odpłatnie).
> Akcja ma na celu promowanie tego oprogramowania.
> Normalnie firma sprzedaje ten program w cenie ok 400zł.
>
> Jakie konsekwencje fiskalne i obowiązki rodzi taki układ po stronie
> użyczającego i po stronie
> biorącego w nieodpłatne użytkowanie ?
>
Moge Ci powiedzieć na przykładzie samochodu (użyczonego). Ten, który użycza
nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji natomiast użyczający (podobnie
jak w przytoczonym przykładzie o nieruchomości) ustala sobie "teoretyczny
czynsz", który stanowi jego przychód.
Ustal sobie jakąś kwotę z uwagi na niewielką wartość programu - niewysoką i
wpisuj do pozostałych przychodów co miesiąc.
Agata

do góry

> > Jakie konsekwencje fiskalne i obowiązki rodzi taki układ po stronie
> > użyczającego i po stronie
> > biorącego w nieodpłatne użytkowanie ?
> >
> Moge Ci powiedzieć na przykładzie samochodu (użyczonego). Ten, który
użycza
> nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji natomiast użyczający
(podobnie
> jak w przytoczonym przykładzie o nieruchomości) ustala sobie "teoretyczny
> czynsz", który stanowi jego przychód.
> Ustal sobie jakąś kwotę z uwagi na niewielką wartość programu - niewysoką
i
> wpisuj do pozostałych przychodów co miesiąc.
> Agata
>

Dziękuję Agatko za odpowiedź.
Nie wiem czy ty coś pokręciłaś czy ja się pogubiłem.
Ustalmy nazewnictwo.

Firma X = użyczający (nieodpłatnie)
Ja = biorący w użyczenie

Więc tak - Firma X ustala sobie szacunkowy "czynsz" i wpisuje jako przychód
(zapłaci podatek) pomimo, że użucza mi za darmo.
Ja - używam programu za darmo i się cieszę.

Czy dobrze rozumuję.

ANIOŁ

do góry

Użytkownik Agata napisał:

> Moge Ci powiedzieć na przykładzie samochodu (użyczonego). Ten, który użycza
> nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji natomiast użyczający (podobnie
> jak w przytoczonym przykładzie o nieruchomości) ustala sobie "teoretyczny
Wrr... masło maślane, jak mozna tak pleśc, przecież:
ten który użycza = *użyczający*
ten któremy zostało użyczone = *korzystający*.

Agatko, jak ty sie z ludzmi komunikujesz na co dzień?

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Sat, 5 Apr 2003, ANIOŁ wrote:
[...]
>+ > Moge Ci powiedzieć na przykładzie samochodu (użyczonego). Ten, który
>+ > użycza
>+ > nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji natomiast użyczający
[...]
>+ > ustala sobie "teoretyczny czynsz", który stanowi jego przychód.
[...]
>+ Dziękuję Agatko za odpowiedź.
>+ Nie wiem czy ty coś pokręciłaś czy ja się pogubiłem.

Maddy już wystawiła notę korekcyjną, przeczytaj !

>+ Ustalmy nazewnictwo.
>+
>+ Firma X = użyczający (nieodpłatnie)
>+ Ja = biorący w użyczenie
>+
>+ Więc tak - Firma X ustala sobie szacunkowy "czynsz" i wpisuje jako przychód
>+ (zapłaci podatek) pomimo, że użucza mi za darmo.
>+ Ja - używam programu za darmo i się cieszę.

Na odwrót ! (IMO)
Nie wnikam w kwestię VAT, o ile wejdzie w rachubę :]

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b6ltor$mi8$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Agata napisał:
>
> > Moge Ci powiedzieć na przykładzie samochodu (użyczonego). Ten, który
użycza
> > nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji natomiast użyczający
(podobnie
> > jak w przytoczonym przykładzie o nieruchomości) ustala sobie
"teoretyczny
Oj pokręciłam (nie w złej wierze)

> Wrr... masło maślane, jak mozna tak pleśc, przecież:
> ten który użycza = *użyczający*
> ten któremy zostało użyczone = *korzystający*.
>
> Agatko, jak ty sie z ludzmi komunikujesz na co dzień?
Daję sobie radę, natomiast zastanawiam się z iloma osobami Ty się
komunikujesz komentując z reguły tak złośliwie! Ludzie się mylą (Ty też -
sama Cię kiedyś poprawiłam), trochę wiecej zrozumienia a mnie uszczypliwości
Agata

do góry

Użytkownik "ANIOŁ" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b6hk33$cvg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moje pytanie dotyczy nieco podobnej sytuacji, ale związanej z nieodpłatnym
> użyczeniem oprogramowania.
> Pewna firma chce mojej firmie nieodpłatnie użyczyć oprogramowanie
> komercyjne, którego jest producentem.
> Program mam być zainstalowany na komputerach, które ja udostępniam moim
> klientom (odpłatnie).
> Akcja ma na celu promowanie tego oprogramowania.
> Normalnie firma sprzedaje ten program w cenie ok 400zł.
>
> Jakie konsekwencje fiskalne i obowiązki rodzi taki układ po stronie
> użyczającego i po stronie
> biorącego w nieodpłatne użytkowanie ?

Czy taka sytuacja nie powoduje przychodu po obu stronach?
Firma, która dała ci program powinna wpisać jego oszacowaną wartość w
przychód
Ale ty też masz przychód - bo nie poniosłeś kosztu tego programu czyli jego
wartość zyskałeś.
Tak wywnioskowałam z orzecznictw, które gdzieś tam czytała.
Jeśli się mylę-poprawcie.

Pozdrawiam

Wiewióra

do góry

On Sun, 6 Apr 2003, Wiewióra wrote:

>+ Użytkownik "ANIOŁ" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
[...]
>+ > Jakie konsekwencje fiskalne i obowiązki rodzi taki układ po stronie
>+ > użyczającego i po stronie biorącego w nieodpłatne użytkowanie ?
>+
>+ Czy taka sytuacja nie powoduje przychodu po obu stronach?

IMHO nie.

>+ Firma, która dała ci program powinna wpisać jego oszacowaną wartość
>+ w przychód

IMO nie ma podstaw. Firma "dająca" nie ma przychodu, chyba żeby chcieć
tak kompensować "brak kosztów". To znaczy uznać, że koszty poniesione
na ów program nie są kosztami uzyskania przychodów (ano, nie są).
Natomiast *być może* wystąpi komplikacja z VAT: nie mam czasu
rozważać na kim leży obowiązek odprowadzenia VAT, być może
na darującym.

>+ Ale ty też masz przychód - bo nie poniosłeś kosztu tego programu czyli jego
>+ wartość zyskałeś.

A to zdecydowanie...

>+ Tak wywnioskowałam z orzecznictw, które gdzieś tam czytała.

Jakby jakiś link... ;) to rzuć :)

pzdr, Gotfryd

do góry