-
11. Data: 2004-05-15 11:56:07
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: "latet" <l...@r...pl>
> >+ Slyszalem o tym, ale radzilem sie kilku (jednej bym nie wierzył)
księgowych
> >+ i zgodnie stwierdzily, ze kupowane tak czesci do kompa nie kumuluja
się.
> >+ Wazne aby koszt pojedynczej czesci nie przekroczył 1500 zł netto.
> >+ I tego się trzymam.
>
> Latet, ty się trzymaj przepisów ;)
> Powiedz skąd wziąłeś owe 1500 zł ??
Granica wejscia zakupionej czesci do Ewidencji Wysposażenia
(czy jak to sie tam nazywa). Nie chodzi o EŚT.
Sam wtedy pisaleś (przyznales), ze to by sie nie oplacalo.
latet
-
12. Data: 2004-05-15 11:58:36
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: "latet" <l...@r...pl>
> >+ Ja zrobilem tak (nie twierdze, ze dobrze, ale napisze jak bylo):
> >+
> >+ 1. w listopadzie zakup WinXP + myszka (ok,. 750 zł) ==> w koszty
>
> IMHO błąd.
> WinXP tak, ale pod warunkiem "ścisłej interpretacji Maddy" (że
> WNiP zawsze osobno, nawet jak OEM), natomiast myszka... myszka
> nijak :) !
Nie rozumiem. Co myszka nijak? Nijak gdzie? Nijak dlaczego?
Nijak myszka w koszty?
> >+ 2. w styczniu wciągnięcie do EŚT starego zest. komp.,
> >+ 1-razowa amortyzacja, wpisana w lutym w koszty (1000 zł).
> ...plus myszka ;)
Ktora, stara, nowa? ;-)
Pozdrawiam,
latet
-
13. Data: 2004-05-15 13:53:04
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 15 May 2004, latet wrote:
[...]
>+ > Latet, ty się trzymaj przepisów ;)
>+ > Powiedz skąd wziąłeś owe 1500 zł ??
>+
>+ Granica wejscia zakupionej czesci do Ewidencji Wysposażenia
>+ (czy jak to sie tam nazywa).
Tak się nazywa i tak podejrzewałem, ale:
>+ Nie chodzi o EŚT.
...ale właśnie skoro NIE chodzi o EST, to NIE ma związku z ST !
>+ Sam wtedy pisaleś (przyznales), ze to by sie nie oplacalo.
Chyba jednak nie bardzo. Ja to się przyznaję, że odnosiłem się
do problemu "czy wpisać do EW czy EST" - ale czy wpisać CAŁY
KOMPUTER !
I argumentem za wpisaniem do EST było uniknięcie *możliwości*
przyszłych komplikacji w razie "ulepszania" :)
Dla problemu "ulepszenie czy w koszt" granicą jest 3500 zł !
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
14. Data: 2004-05-15 13:59:04
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 15 May 2004, latet wrote:
>+ > >+ Ja zrobilem tak (nie twierdze, ze dobrze, ale napisze jak bylo):
>+ > >+
>+ > >+ 1. w listopadzie zakup WinXP + myszka (ok,. 750 zł) ==> w koszty
>+ >
>+ > IMHO błąd.
>+ > WinXP tak, ale pod warunkiem "ścisłej interpretacji Maddy" (że
>+ > WNiP zawsze osobno, nawet jak OEM), natomiast myszka... myszka
>+ > nijak :) !
>+
>+ Nie rozumiem. Co myszka nijak? Nijak gdzie? Nijak dlaczego?
>+ Nijak myszka w koszty?
Nijak.
Sama myszka luzem nie ma "wartości użytkowej".
A zakupy służące wytworzeniu ST kosztem NIE SĄ !
Kosztem jest dopiero amortyzacja gotowego komputera :)
>+ > >+ 2. w styczniu wciągnięcie do EŚT starego zest. komp.,
>+ > >+ 1-razowa amortyzacja, wpisana w lutym w koszty (1000 zł).
>+ > ...plus myszka ;)
>+
>+ Ktora, stara, nowa? ;-)
Ta, która w p.1 nie mogła samodzielnie być uznana za koszt :)
Nie twierdzę że nie da się *w ogóle* utopić rzeczonej myszki
w kosztach, szczególnie w środku roku - jak handlujesz sprzętem
komputerowym to mogła być towarem, nie wiem.
Ale jak została kupiona "do komputera" i to do komputera który
*dopiero powstawał* - to kosztem nie była :), powinna wejść do
amortyzacji razem z kompem.
Inna rzecz... ile ta myszka kosztowała ? Może warto tak zostawić,
żeby najbliża kontrola mogła się wykazać ?? ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
15. Data: 2004-05-15 14:35:18
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: "latet" <l...@r...pl>
> >+ Nie chodzi o EŚT.
> ...ale właśnie skoro NIE chodzi o EST, to NIE ma związku z ST !
Nie twierdze, ze ma.
> >+ Sam wtedy pisaleś (przyznales), ze to by sie nie oplacalo.
> Chyba jednak nie bardzo. Ja to się przyznaję, że odnosiłem się
> do problemu "czy wpisać do EW czy EST" - ale czy wpisać CAŁY
> KOMPUTER !
A ja pisalem o czesciach, lub innym sprzecie, ktory moze isc
po prostu w koszty i nie kosztuje nawet 2000 zł,
ale trzeba uwazac na te 1500, aby sie nie wpadkowac w EW.
> I argumentem za wpisaniem do EST było uniknięcie *możliwości*
> przyszłych komplikacji w razie "ulepszania" :)
> Dla problemu "ulepszenie czy w koszt" granicą jest 3500 zł !
Jasne. 3500 zł na poszczegolną, kupowana osobno czesc.
Nie wierze w zadne roczne sumowanie sie kupowanych czesci :-)
Latet
-
16. Data: 2004-05-15 14:40:37
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: "latet" <l...@r...pl>
> >+ Nie rozumiem. Co myszka nijak? Nijak gdzie? Nijak dlaczego?
> >+ Nijak myszka w koszty?
>
> Nijak.
> Sama myszka luzem nie ma "wartości użytkowej".
> A zakupy służące wytworzeniu ST kosztem NIE SĄ !
> Kosztem jest dopiero amortyzacja gotowego komputera :)
Rozumiem.
Ale troche to glupie, ze nie mogę kupic (i dac w koszt) myszki
na miesiac przed planowanym pojawianiem sie kompa w firmie,
a miesiac pozniej, czy 4 miesiace pozniej juz moge.
> Ale jak została kupiona "do komputera" i to do komputera który
> *dopiero powstawał* - to kosztem nie była :), powinna wejść do
> amortyzacji razem z kompem.
Nie przyszlo mi do glowy, ze komp "powstaje". Nie tworzylem
kompa z kupowanych czesci. Komp stał (stary) i byl prywany.
Potem dopiero go przenioslem do EST.
> Inna rzecz... ile ta myszka kosztowała ? Może warto tak zostawić,
> żeby najbliża kontrola mogła się wykazać ?? ;)
Dokladnie, nie bede tego "odkręcac", bo kosztowała 20 zl.
Niech się "wykażą" ;-)
Choc powodów bedą mieli więcej, bo choć liczbowo (pieniężnie)
staram się być w zgodzie z US co do grosza, i nigdy "nie uszczuplić",
to zawsze sie mogą przyczepić do sposobu w jaki prowadzę "papiery".
Wszystko mam "na brudno", a "dowody wewn." to tylko w głowie :-))
latet
-
17. Data: 2004-05-17 06:36:57
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 15 May 2004, latet wrote:
[...]
>+ > >+ Sam wtedy pisaleś (przyznales), ze to by sie nie oplacalo.
>+ > Chyba jednak nie bardzo. Ja to się przyznaję, że odnosiłem się
>+ > do problemu "czy wpisać do EW czy EST" - ale czy wpisać CAŁY
>+ > KOMPUTER !
>+
>+ A ja pisalem o czesciach, lub innym sprzecie,
Latet, to dwie RÓŻNE rzeczy, możemy się zgodzić ?
Jedno - "sprzęt", wiertarka dajmy na to, i wtedy trzeba patrzeć
na limit 1500 zł przy "dawaniu w koszt".
Drugie - częsci, te podlegają WYŁĄCZNIE pod limit 3500 zł.
Nie ma różnicy między monitorem za 1400 zł a 1600 zł - jeden
i drugi "idzie w koszt" albo "nie idzie w koszt", zależnie czy
jest "remontem" czy "do przyszłego komputera" :)
>+ ktory moze isc
>+ po prostu w koszty i nie kosztuje nawet 2000 zł,
>+ ale trzeba uwazac na te 1500, aby sie nie wpadkowac w EW.
Ale TO NIE DOTYCZY CZĘŚCI !
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
18. Data: 2004-05-17 08:37:19
Temat: Re: Nie miała baba kłopotu i DG założyła :) - zestaw komputerowy
Od: "latet" <l...@r...pl>
> >+ ktory moze isc
> >+ po prostu w koszty i nie kosztuje nawet 2000 zł,
> >+ ale trzeba uwazac na te 1500, aby sie nie wpadkowac w EW.
>
> Ale TO NIE DOTYCZY CZĘŚCI !
No i swietnie, tym lepiej dla mnie. :-)
latet