-
41. Data: 2007-11-06 09:14:25
Temat: Re: Ryczałt, ryczałt, ryczałt raz jeszcze...
Od: Jagna <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 5 Nov 2007 22:46:51 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Właśnie o owo "obejście" zdrowotnego chodziło w wątku, sądziłem że
> poprzedni Twój post też tego dotyczył! (żeby nie płacić, ergo nie
> mieć przychodów).
No to nie udało mi się przekazać prawidłowo tego, o czym myślałam.
Przepraszam za myśli nieuczesane :)
>> Choć tu mnie teraz zaciekawiło od czego NFZ chce składki zdrowotne od tych
>> ludziów, co to "zawiesili" działalność, skoro oni przychodu nie osiągają?
> A *NFZ* chce, czy ZUS?
Z tego co wiem - NFZ, bo z ZUSu jak wyrejestrowujesz działalność to dają
spokój, za to NFZ nęka pismami. Choć to wiem niejako z trzeciej ręki, więc
pewności nie mam.
> Bo jak NFZ, to można postawić tezę, że skoro nie przegrali jeszcze w NSA,
> to widać nie przeczytali przepisów i sądzą że mają rację ;)
Jak ta "trzecia ręka" się nawinie, to z przyjemnością się tym zajmę
uważniej.
Dziękuję :)
--
pozdrawiam,
Jagna
-
42. Data: 2007-11-06 23:29:54
Temat: Re: [NTG] Re: Ryczałt, ryczałt, ryczałt raz jeszcze...
Od: "Efreet" <e...@p...onet.pl>
> Dnia 4 Nov 2007 23:54:18 +0100, Efreet napisał(a):
>
> > Na wszystkie !! Na wszystkie !! :)
> phi... ;)
co phi ?? weny brak, co ??
> [...]
> > Kurcze !!
> Nie no... teraz przesadziłeś, najpierw płeć Ci nie odpowiada teraz
> "kurcze"!
alez skad !! kurcze mi bardzo odpowiada...uwielbiam pieczone..
> [...]
> > W rodzaju meskim pisze mowisz ??
> Słuchaj, ja już nie będę o Gotfrydzie bez Gotfryda, niekoniecznie mu się to
> podoba.
Nic o nim bez niego ?? O mamciu.
> > No to takie dziecko, w rodzaju nijakim, ale mowi (czy tam pisze,
> > choc to zalezy od wieku) o sobie zrobilabym lub zrobilbym...
> Jest jeszcze taka ewentualność, że jak mamusia nieświadoma, mówi do
> dziecięcia w formie: "a mamusia dzidzi zaraz obiadek zrobi", to ta Niunia o
> sobie potem też: "a dzidzia zrobi siusiu do nocniczka..." i brak miejsca na
> rodzaj...
- Cezarze, dlaczego mowisz o sobie w trzeciej osobie ??
- Kto ?? On ??
> > a takie jablko ?? jak by powiedzialo ??
> Pewnie to samo, co jajko... ;)
Od jajek..to Ty sie odczep..przed oswiadczynami...
A jablko by powiedzalo "zrobilobym" - ha..nie wiedzialas ?? przyznaj sie !!
> > Ja mam limity !! Terminy !! Deadline'y !!
> > Kiedy ja to poczytam ?? No kiedy ?? NO ??
> To zamiast dywagować o tym, co rośliny mają na myśli, pytaj!
> Bo mam niejakie wrażenie, że zaśmiecamy grupę, nie sądzisz?
Nie sadze ;)
A pytan mam liku, a co mi sie nasunelo, to jak fajnie zrobic, zeby miec sporo
limitow VAT, moc sobie ten VAT odliczac, a uslugi wystawiac bez VATu.
No i dg i sc is the key ?? a moze dg na druga osobe ?? chociaz to chyba par. 55
kks ;)
> > Nie wiem..moge Ci podac numer konta bankowego
> > albo adres, na ktory mozesz wyslac mi kwiaty..
> > ew. oddac inicjatywe Tobie ;)
> Dam na mszę, wystarczy :)
Nie wiem, czy wystarczy - jesli maybachem jezdzi, to z pewnoscia nie wystarczy,
ani na paliwo, ani na waciki.
> > Netykieta....hmm...a jak opisuje oswiadczyny ??
> Trzeba chyba dopisać rozdział, ale może bez mojego udziału, dobrze? ;)
A dlaczegoz to ?? myslalem, zes kobieta pracujaca i zadnej pracy sie nie
boisz ??
> > Z kwiatami do admina ??
> Jeśli to kobieta, próbuj, może przyjmie oświadczyny :))
A jesli mezczyzna, to nei przyjmie ??
a w ogole to do admina nie sie oswiadczac, a pytac o Twa reke ;)
(o ile spelniasz warunki, itd itd ;)
Efreet
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
43. Data: 2007-11-07 21:09:27
Temat: Re: [NTG] Re: Ryczałt, ryczałt, ryczałt raz jeszcze...
Od: Jagna <j...@p...onet.pl>
Dnia 7 Nov 2007 00:29:54 +0100, Efreet napisał(a):
>> Dnia 4 Nov 2007 23:54:18 +0100, Efreet napisał(a):
>>> Na wszystkie !! Na wszystkie !! :)
>> phi... ;)
> co phi ?? weny brak, co ??
zaraz weny! a może to, na ten przykład - skromność wrodzona? Może ja
nieśmiała jestem... ;>
[...]
> Nie sadze ;)
> A pytan mam liku, a co mi sie nasunelo, to jak fajnie zrobic, zeby miec sporo
> limitow VAT, moc sobie ten VAT odliczac, a uslugi wystawiac bez VATu.
> No i dg i sc is the key ?? a moze dg na druga osobe ?? chociaz to chyba par. 55
> kks ;)
No popatrz, jak dobrze sobie radzisz. DG i SC to słuszna idea.
Ja to bym jeszcze odpowiedzialności pounikała i założyłabym sobie spółkę
komandytową, w której komplementariuszem byłaby spółka z o.o., z prezesem,
który nie ma niczego... idealny związek. Ale to już tylko myśl refleksyjna
i natchniona ;)
I przeczytałeś KKS! No prawie jestem z Ciebie dumna ;)
[...]
>>> Netykieta....hmm...a jak opisuje oswiadczyny ??
>> Trzeba chyba dopisać rozdział, ale może bez mojego udziału, dobrze? ;)
> A dlaczegoz to ?? myslalem, zes kobieta pracujaca i zadnej pracy sie nie
> boisz ??
Ta, którą znam, to chyba 90-tkę skończyła. Ja się jeszcze nie łapię ;)
>>> Z kwiatami do admina ??
>> Jeśli to kobieta, próbuj, może przyjmie oświadczyny :))
> A jesli mezczyzna, to nei przyjmie ??
> a w ogole to do admina nie sie oswiadczac, a pytac o Twa reke ;)
Słuchaj, o swoich kończynach górnych pewnie wiem więcej od admina. Dla mnie
to EOT, bo w tym wątku to chyba już się wypisaliśmy, nie sądzisz? ;>
--
Pozdrawiam,
Jagna :)
-
44. Data: 2007-11-22 23:31:42
Temat: Re: [NTG] Re: Ryczałt, ryczałt, ryczałt raz jeszcze...
Od: "Efreet" <e...@p...onet.pl>
Jagna niedlugo po tym, jak:
> Dnia 7 Nov 2007 00:29:54 +0100, Efreet napisał(a):
Ty no popatrz...ze ja Ci niby przez 2 tygodnie nie odpisalem ??
Boze...ja naprawde musze byc zajety...
> >> Dnia 4 Nov 2007 23:54:18 +0100, Efreet napisał(a):
> >>> Na wszystkie !! Na wszystkie !! :)
> >> phi... ;)
> > co phi ?? weny brak, co ??
> zaraz weny! a może to, na ten przykład - skromność wrodzona? Może ja
> nieśmiała jestem... ;>
JJJaasssnee... i dlatego nie wychodzisz z domku i tylko piszesz calymi dniami
po grupach i forumach ;)
> [...]
> > Nie sadze ;)
> > A pytan mam liku, a co mi sie nasunelo, to jak fajnie zrobic, zeby miec
sporo
> > limitow VAT, moc sobie ten VAT odliczac, a uslugi wystawiac bez VATu.
> > No i dg i sc is the key ?? a moze dg na druga osobe ?? chociaz to chyba
par. 55
> > kks ;)
>
> No popatrz, jak dobrze sobie radzisz. DG i SC to słuszna idea.
>
> Ja to bym jeszcze odpowiedzialności pounikała i założyłabym sobie spółkę
> komandytową, w której komplementariuszem byłaby spółka z o.o., z prezesem,
> który nie ma niczego... idealny związek. Ale to już tylko myśl refleksyjna
> i natchniona ;)
No ja to caly czas staram sie odpowiedzialnosci unikac - zwlaszcza wobec matek
zbalamuconych nastolatek ;>
Ale ze Ty mnie teraz o czyms tam napisalas - to ja - niczym Mamert Stankiewicz -
NIE ROZUMIEM ;)
> I przeczytałeś KKS! No prawie jestem z Ciebie dumna ;)
Tam zaraz przeczytales ;) Towdzie i owdzie sie przylozylo ucho (lub oko...lub
dyktafon).
> [...]
>
> >>> Netykieta....hmm...a jak opisuje oswiadczyny ??
> >> Trzeba chyba dopisać rozdział, ale może bez mojego udziału, dobrze? ;)
> > A dlaczegoz to ?? myslalem, zes kobieta pracujaca i zadnej pracy sie nie
> > boisz ??
> Ta, którą znam, to chyba 90-tkę skończyła. Ja się jeszcze nie łapię ;)
Chyba 95, bo u Janowskiego ostatnio byla...ale straaaasznie sie posunela...
ajjj..
> >>> Z kwiatami do admina ??
> >> Jeśli to kobieta, próbuj, może przyjmie oświadczyny :))
> > A jesli mezczyzna, to nei przyjmie ??
> > a w ogole to do admina nie sie oswiadczac, a pytac o Twa reke ;)
> Słuchaj, o swoich kończynach górnych pewnie wiem więcej od admina.
ROTFL.
> Dla mnie to EOT, bo w tym wątku to chyba już się wypisaliśmy, nie sądzisz? ;>
Skad..Mow za siebie ;) ja tak moge dlugo... ;) (inaczej tez dlugo moge ;>)
no dobra..cho na priv ;P
Pzrvm,
Efreet
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl