Wiem, że o tym było już dobrych kilka razy - ale wszędzie jest
napisane, że najlepszym sposobem na uzyskanie NIPu jest wysłanie
zgłoszenia identyfikacyjnego przez pracodawcę. W tym cały problem, że
ja do pracy nie chodzę, pełnoletnia będę za 8 miesięcy, a numer jest
mi mimo wszystko potrzebny. Pewnie spytacie po co, jak nie pracuję ;)
Otóż w świetle prawa każdy, kto ma sukę hodowlaną lub psa reproduktora
(krótko mówiąc hodowla psów rasowych) musi się z US rozliczyć za
pomocą PIT-6, zapłacić ten podatek po prostu (śmiesznie mały, ale mimo
wszystko wolę być fair wobec US, żeby nie chcieli kiedyś wpaść na
kontrolę, bo i takie przypadki się zdarzały). W Związku Kynologicznym
hodowla jest zarejestrowana na mnie (i nigdzie indziej nie muszę jej
rejestrować), więc to ja ten podatek płacę. Tylko, że bez NIPu się nie
da go zapłacić - a wszędzie na stronach ludzie piszą, że jak się nie
pracuje, to NIP jest niepotrzebny i US może po prostu odmówić, albo
się będzie trzeba tłumaczyć.

W takim razie czy ktoś mnie może w końcu oświecić jak to jest? ;-)
Mogę sobie iść do US, wypełnić NIP-3, poczekać miesiąc na numer i mieć
czyste sumienie, że zrobiłam wszystko zgodnie z prawem, czy odpuścić
podatek dopóki nie zacznę pracować, i wtedy obawiać się kontroli? ;-)

pozdrawiam

do góry

Dnia 23-02-2009 o 14:35:51 <d...@g...com> napisał(a):

> Wiem, że o tym było już dobrych kilka razy - ale wszędzie jest
> napisane, że najlepszym sposobem na uzyskanie NIPu jest wysłanie
> zgłoszenia identyfikacyjnego przez pracodawcę. W tym cały problem, że
> ja do pracy nie chodzę, pełnoletnia będę za 8 miesięcy, a numer jest
> mi mimo wszystko potrzebny. Pewnie spytacie po co, jak nie pracuję ;)
> Otóż w świetle prawa każdy, kto ma sukę hodowlaną lub psa reproduktora
> (krótko mówiąc hodowla psów rasowych) musi się z US rozliczyć za
> pomocą PIT-6,

(ciach!)

No i masz śliczny powód do złożenia NIP-3 osobiście.

Zauważ że np. grający na giełdzie i zarabiający
kokosy tez muszą jakoś NIP uzyskać, a pracodawcy przeciez nie mają


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

d...@g...com wrote:
> Mogę sobie iść do US, wypełnić NIP-3, poczekać miesiąc na numer i mieć
> czyste sumienie, że zrobiłam wszystko zgodnie z prawem, czy odpuścić
> podatek dopóki nie zacznę pracować, i wtedy obawiać się kontroli? ;-)
>

tak, możesz iść, z tym, że dołącz uzasadnienie po co ci NIP.
Wystarczy, ze skopiujesz to co napisałaś na grupie.

do góry

On Mon, 23 Feb 2009, d...@g...com wrote:

> a wszędzie na stronach ludzie piszą, że jak się nie
> pracuje, to NIP jest niepotrzebny

Albo źle piszą albo źle interpretujesz.
Dokładnie na odwrót: jak ktoś *pracuje*, to mu *odmówią*.
A jak uzyskuje dochody z których rozlicza się *sam* to mu
odmówić *nie mogą*.

> W takim razie czy ktoś mnie może w końcu oświecić jak to jest? ;-)

Nie bazuj na tym co kto powie :)
Zawsze sprawdź w przepisach, tu masz:
http://www.przepisy.gofin.pl/5,44,30524,2.html

Interesujący dla nas jest art.8 (że jak ktoś jest jego płatnikiem,
to ten płatnik występuje o NIP - a nie on sam, bo NORMALNIE
podatnik występuje sam).

pzdr, Gotfryd

do góry

On 23 Lut, 16:01, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> d...@g...com wrote:
> > Mogę sobie iść do US, wypełnić NIP-3, poczekać miesiąc na numer i mieć
> > czyste sumienie, że zrobiłam wszystko zgodnie z prawem, czy odpuścić
> > podatek dopóki nie zacznę pracować, i wtedy obawiać się kontroli? ;-)
>
> tak, możesz iść, z tym, że dołącz uzasadnienie po co ci NIP.
> Wystarczy, ze skopiujesz to co napisałaś na grupie.

Dziękuję Wam za odpowiedzi - w takim wypadku niedługo zrobię sobie
wizytę w US :)

pozdrawiam,
Klaudia

do góry

Użytkownik <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:8e26875f-0ce1-4ce2-90d1-13fd83c0e873@v15g2000vb
b.googlegroups.com...

> Dziękuję Wam za odpowiedzi - w takim wypadku niedługo zrobię sobie
wizytę w US :)

Ja bym lepiej wysłał poleconym z potwierdzeniem odbioru i pismo do tego załączył
z tym wyjaśnieniem.



--
andreas

do góry